Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 porozmawiajmy o lefebryzmie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Za wykaz mszy tryd. bardzo dziekuję. Oczywiście , że wiem na czym polegają różnice, inaczej bym w ogóle nie rozpoczynał temtu lefebryzmu. Nie mialem na celu wywoływać kolejnej burzy na forum, tylko chciałem z kimś podyskutować.


Śr lip 14, 2004 10:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Ale o czym - tak naprawdę, chcesz rozmawiać?

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Wt lip 20, 2004 21:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
O czym rozmawiac ? Ogólnie o lefebryzmie. Jak nie widzisz jaki jest temat albo jest dla Ciebie za trudny to nie zabieraj glosu i nie przypisuj komus zlych intencji ekumenisto.


Śr lip 21, 2004 14:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Rafi napisał(a):
O czym rozmawiac ? Ogólnie o lefebryzmie. Jak nie widzisz jaki jest temat albo jest dla Ciebie za trudny to nie zabieraj glosu i nie przypisuj komus zlych intencji ekumenisto.


Bracie - ciekawe czemu odebrałem te Twoje słowa jak obrazę?. Lecz Ad rem by nie tracić słów po próżnicy.
Po pierwsze - zadałem pytanie , na które nie dostałem konkretnej odpowiedzi, tylko atak, na rzekome moje złe intencje.
Po drugie - nie mam złych intencji.
Po trzecie - klikałem na różnych innych forach w tym na Fidelitas i Chrystianitas Katoliku i kilku innych (zapewnie nie wiedziałeś jeszcz wtedy o ich istnieniu)więc doprawdy znam temat bardziej niż Tobie się wydaje.
I wreszczie po czwarte - co miał znaczyć zwrot ..... ekumenisto, i czemu w kontekście twojego postu brzmi on jakoś pejoratywnie, a nie jednocząco? :D

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Śr lip 21, 2004 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
A skoro tak mało wiesz, to przeczytaj sobie młodzieńcze czym różnią się owe bractwa.

http://www.unitas.neostrada.pl/bractwa.html

http://www.fssp.org/pl/eccldei.htm

Może nabierzesz pewności że tylko jedne jest kanoniczne i przestaniesz się zajmować pozostałymi, skoro utożsamiasz się z KRzK. I chcę wierzyć że nauczanie Kościoła w kwestji ekumenizmu zapoczątkowanego na SV II jest Ci znane.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Śr lip 21, 2004 16:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Bractwo św. Piusa X to zjawisko generalnie marginalne w Polsce. Poza czterema księżmi, w tym trzema niemieckiego pochodzenia, kilkoma kaplicami no i dość preżnym (pewnie finansowanym z Niemiec) wydawnictwem niewiele więcej jest śladów działalności tej organizacji.


Cz sie 05, 2004 20:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Doskonale wiedzialem o istnieniu Katolika, Chrystianitas czy Fidelitas, myslisz ze jak ktos jest mlody to nie ma o niczym pojęcia? Jednak "wyczułem" Twoje prawdziwe nastawienie. Nie pouczaj mnie czym sie różnią poszczególne bractwa i nie mów że nie znam założen ekumenizmu. No chyba że należysz do ludzi którzy muszą kogos pouczać.
Ale zamknijmy ten wątek, oki niech będzie moja wina, naprawdę przepraszam, nie kłóćmy się już.
Nie mam nic wspolnego z Bractwem św. Piusa X. Poprostu uważam , że są traktowani w sposób niesprawiedliwy. Dobrze wiesz jakie "podniecenie" wywołuje wspolne nabożenstwo ekumeniczne np. z zielonoświatkowcami, a jakie reakcje u "postępowych" katolikow wywołuje "schizmatyczne bractwo" (spotkalem sie z okresleniem sekta). Konsekwencja wymaga tego aby mieć przynajmniej jednakowy stosunek, zwłaszcza że ci ostatni identyfikuja sie z rzymskim katolicyzmem, zapewne znasz miłość zielonoświatkowcow, adwentystow..... do Kościoła, w szczegolnosci do MB.
Pozdrawiam!


N sie 08, 2004 10:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Wojtek 37 może niepotrzebnie tak ostro reaguję , zostawmy juz te "kłótnie", pogadajmy merytorycznie.


N sie 08, 2004 12:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Owo zdecydowane stanowisko Kościoła wobec Bractwa św. Piusa X wynika z obłożenia tej organizacji przez Jana Pawła II ekskomuniką za samowolną konsekrację biskupów. Ponadto jednym ze sztandarowych haseł lefebrystów jest "ekumenizm jako grzech przeciw miłości". Stąd wynika trudność z podjęciem dialogu z lefebrystami.


N sie 08, 2004 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Meritusie zle pojmowany ekumenizm może rzeczywiscie byc grzechem przeciwko miłosci blizniego. Pomysl, ktoś świadomie i z premedytacją odłącza sie od Kosciola, wyśmiewa jego dogmaty, "nawraca" katolikow na swoje herezje, gardzi sakramentami i co? Ekumenisci rozpowszechniaja naukę , iż nie ważne w co sie wierzy i tak sie bedzie zbawionym. To po co jest katechizm KK? Wiesz co mowi katechizm o śmierci w stanie grzechu ciężkiego, taki grzech łatwo mozna popełnić a w innych wyznaniach nie ma sakramentalnej spowiedzi św. ( oczywiscie twierdzą że spowiedz jest , bo sie pomodlą ) Dla katolikow katechizm w tym wzgledzie jest surowy a tymczasem jesli ktos nie chce utrudniac sobie życia spowiedzią św., odlaczy sie od Kosciola to wielu ekumenistow zapewnia o pewnym zbawieniu takiego czlowieka. Czyli katechizm KK ma charakter wzgledny, "taka wiarę jaką wyznajesz - wg. takiej wiary sądzony bedziesz " Coś jest nie tak.
Poza tym jeśli "napaleni" katoliccy ekumenisci tak bardzo kochają innowierców, niech ich nawrócą na katolicyzm, przecież każdy człowiek ma prawo do poznania pełni prawdy. Chyba, że sie samemu w tę prawdę powątpiewa, to juz inna sprawa.


Pn sie 09, 2004 10:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Nie jestem zwolennikiem ekumenizmu za wszelką cenę. Jednak z wielu powodów jest on konieczny, gdyż podział chrześcijaństwa jest zgorszeniem dla ludzi. Przy dialogu ekumenicznym nie można iść na takie odstępstwa, które doprowadzą do rozwodnienia nauki katolickiej.
Natomiast postawa lefebrystów zupełnie odrzucających ekumenizm jako taki nie jest postawą właściwą, ani postawą katolicką. Kościół potrydencki w XVI wieku zawarł choćby unię w Brześciu z częścią Kościoła prawosławnego, co stanowi bardzo pozytywny przykład.


Pn sie 09, 2004 14:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Meritusie wspomniales o unii brzeskiej. Spotkałem się z taką teorią ( nie wiem na ile jest ona prawdziwa ), że dla niektorych ekumenistow kosciol greckokatolicki zaczyna być przeszkodą w dialogu z prawoslawiem! Jak wiesz bracia prawoslawni niezbyt lubią ten kościół.
Czytając moje wypowiedzi mozna odnieść wrażenie że jestem jakimś ekstremistą nieznoszącym innych wyznań. Nic z tych rzeczy. Uważam, że poszczegolne, historyczne wyznania chrześcijańskie powinny wspolpracowac. Takim polem współpracy jest troska o zachowanie kultury chrześcijańskiej w Europie, obrona przed zalewem ateizmu, relatywizmu moralnego, stawienie czoła ekspansji islamu w Europie, walka o poszanowanie praw człowieka. Cieszę sie jesli z okazji świąt przedstawiciele poszczegolnych wyznan przekazuja sobie znak pokoju, wyrazy szacunku. W taki sposob widze wzajemne zbliżenie kosciolow chrzescijanskich.
Natomiast nie przekonuja mnie wspolne nabożenstwa i to z takimi wyznaniami ktore nie zasluguja na to. Poza tym koscioly chrzescijanskie są rozbite i nie maja wspolnej reprezentacji w dialogu ekumenicznym ( w samych USA jest blisko 2 tys. kosciolow, protestantyzm europejski tez sie rozpadl i rozpada dalej , prawoslawie jest zroznicowane) , tak wiec trudno okreslic partnerow. Też wielkim nieporozumiemniem jest "ogladanie się" przy okazji roznych deklaracji na to co powiedza innowiercy. Mysle ze nie mają prawa mieszac sie do katolicyzmu, a robia to. Znamy oburzenie protestantow ktorzy zrezygnowali z wspolnego nabozenstwa w trakcie wizyty papieza w Szwajcarii, bo sie obrazili ze nie mogą przystapić do wspolnej z katolikami komunii św.


Pn sie 09, 2004 17:36
Zobacz profil
Post 
Rafi !
Podziały były i są nadal - niestety.
Czasem też może się wydawać, że są sztucznie podsycane.

I było też tak w historii:
Cytuj:
Znaczne zaangażowanie duchowieństwa w manifestacjach patriotycznych 1860–62 (zesłanie arcybpa warsz. Z.Sz. Felińskiego) i w powstaniu styczniowym 1863–64 (oddział księdza S. Brzóski), spowodowało nową falę represji władz ros.: prześladowania dotknęły 5% księży w Królestwie Pol., 6% na Litwie i Białorusi — blisko 30 duchownych ukarano śmiercią, 100 skazano na katorgę, kilkuset zesłano na Syberię; 1864 zlikwidowano niemal wszystkie pozostałe jeszcze klasztory, 1865 przejęto majątek nieruchomy Kościoła katolickiego w Królestwie Pol., wyznaczając duchowieństwu pensje, 1867 hierarchię kośc. podporządkowano Kolegium Rzym.-Duchownemu w Petersburgu, podjęto też próbę dokonania schizmy w Kościele katolickim przez tworzenie pol. Kościoła nar.; biskupów, którzy nie chcieli podporządkować się nowym zarządzeniom, deportowano (1870–72 w Królestwie Pol. nie było ani jednego biskupa). Kościół katolicki utracił swobodę organizowania swego aparatu i obsadzania stanowisk, jego administrację poddano rusyfikacji.

Ze strony:
http://encyklopedia.pwn.pl/34494_1.html

Czy "lefebryzm" jest próbą wewnętrzego skłócenia Koscioła ?
Nie wiem :cry: Sądzę, że to się dopiero może okazać.
Wydaje mi się, że wszystko zależy od tego, czy ten "tradycjonalizm" w wydaniu "lefebrystów" będzie konstruktywny, czy nie ...
"Tradycjonalizm" w Kościele jest oczywiście przydatny.
Kładzie bowiem dużą rangę takim sprawom jak rzetelne przywiązanie do obrzędów, uszanowania miejsc świętych, właściwego podejścia do nauki Chrystusa.
Jednak - ma również i swoje minusy.
Nie można bowiem ograniczać Wiary jedynie do gestów - niezrozumiałych dla Wiernych ...
Nie można też zapominać o Chrystusowym przykazaniu Miłości:

" Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(Ew.Jana 13:33-35)


Pozdrawiam :)


Śr sie 25, 2004 20:35

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Rafi- tak się składa iż to nie katolicy atakują na fidelitas czy chrystianitas sympatyków , czy zwolenników Lefebwra lecz jest zupełnie odwrotnie. Ale bby nie trzepać niepotrzebnie piany, powiem , że sam byłem przedmiotem owych napaści . Jako zwolennik SV II , Jako Oazowicz i neokatechumen obecnie nie mam racji bytu na ich forum.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Cz sie 26, 2004 8:58
Zobacz profil
Post 
Mnie starają się przekonywać do swoich racji - lecz "na wszeli wypadek" zapisałem sobie parę postów tam zamieszczonych ...
A widzę, że piszą na to Forum - i chciałbym się jasno wyrazić - wydaje mi się, że po prostu błądzą ...
Jeżeli nie błądzą i robią swoją robotę celowo - to wypada nam powiedzieć jasno jaka jest różnica pomiędzy prawdziwym "Tradycjonalizmem" a "lefebryzmem" ...


Cz sie 26, 2004 16:15
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL