Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Jezeli moge to dam Ci Crosis jedna rade, czasem jest lepiej zamilknac niz powiedziec jedno slowo za duzo.
Nie mozna drugiego czlowieka pouczac upokarzajac go przy tym (nawet nieswiadomie). Wczuj sie w sytacja drugiego czlowieka tego, ktorego upominasz.
Umiejetnosc upominania to wielka madrosc. Nie kazdy umie upominac tak aby nie upokarzac. Tylko upominanie z miloscia, ze zrozumieniem moze przyniesc dobre skutki. Czesto jednak upomina sie w nieodpowiedni sposob wskazujac na braki drugiego czlowieka, nie zwazajac na to, ze braki posiada kazdy z nas.
Nie mozna upominac z pozycji - ja to jestem lepszy.
Raczej wskazane jest upominanie ze zrozumieniem postawy drugiego czlowieka. Upominam Cie bo Cie rozumiem, bo sam potrzebuje upominania, bo sam wiem, ze tez nie jestem doskonaly.
Moge upominac ale musze to robic z wyczuciem, z miloscia, ze zrozumieniem. Jezeli tego nie potrafie, to lepiej zostawic upominanie osobom ktore zrobia to lepiej i stosowniej.
Zanim osadzicie waszego blizniego, pomyslcie, ze wy jestescie nim, a on wami i zapewniam was, ze wtedy osadzicie dobrze i uczciwie.
|
So sty 27, 2007 18:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dziękuję Ci Lucyno za upomnienie
Szczerze.
Co zaś do mojego upominania - wynika ono z tego, jak Tomasz raczył umomnieć moderatorów, jaki narzucił ton, jakie wysuwał żądania. On nie prosił - on szantażował. Fakt, przeprosił.
To jest forum - nasze posty podlegają ocenie, komentarzowi itd. Ja też nie jestem idealny, mogłem się wobec Tomasza zachować inaczej. Aczkolwiek w moim odbiorze sytuacji on na to nie zasużył.
Crosis
|
So sty 27, 2007 18:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kazdy czlowiek zasluguje na nasze dobre traktowanie, nawet ten ktory w naszych oczach bladzi.
|
So sty 27, 2007 19:21 |
|
|
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
Crosis napisał(a): Dziękuję Ci Lucyno za upomnienie Szczerze. Co zaś do mojego upominania - wynika ono z tego, jak Tomasz raczył umomnieć moderatorów, jaki narzucił ton, jakie wysuwał żądania. On nie prosił - on szantażował. Fakt, przeprosił. To jest forum - nasze posty podlegają ocenie, komentarzowi itd. Ja też nie jestem idealny, mogłem się wobec Tomasza zachować inaczej. Aczkolwiek w moim odbiorze sytuacji on na to nie zasużył. Crosis
Pyszałkowate podejście do ludzi Crosis. Teraz pokazałeś, że wcale nie jesteś lepszy ode mnie, ja przeprosiłem za swoje zachowanie, ty nadal czujesz się bez winy za swoje ironiczne posty. Zastanów się nad tym.
Lucynki post jest jasny jak słońce. Nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
So sty 27, 2007 19:34 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
psalmopoeus napisał(a): rozalka napisał(a): [...] - rozalka przepraszam, ze napisze to w tym temacie, ale to co sie stalo, zdecydowanie nigdy stac sie nie powinno. Moj post zostal poszatkowany, a zostala tylko czesc ktora widocznie odpowiadala moderacji. Czyzby reszta byla zbyt ironiczna? Zmiana wprowadzona przez moderatora nie usuwala zadnych obraźliwych słów, spowodowała natomiast zupełną zmianę przedstawionego przeze mnie stanowiska. Wyraźnie proszę moderację, o 1. zaprzestanie takich rzeczy, bo to ejst po prostu nie uczciwe 2. w miarę możliwości przywrócenia mojego posta. Link do wątku - przedmiotu zażalenia - rozalka
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
So sty 27, 2007 19:57 |
|
|
|
 |
psalmopoeus
Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:53 Posty: 60
|
Dobrze, to ja zadam takie pytanie.
Jaki sens ma ten temat?
Czy to nie jest przypadkiem tak, że tu się można wypłakać, a moderacja i tak będzie robiła "swoje" ? Bo mam wrażenie, że temat ten ma taką właśnie rolę pełnić. Tak jakby rzecznik praw obywatelskich w totalitarnym państwie.
|
So sty 27, 2007 21:17 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
To czas go zakończyć, tylko jakoś nikt nie może przestać już pisać na temat tego całego zamieszania.
Może ktoś jest za zakończeniem tego tematu?
Pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
So sty 27, 2007 21:24 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
psalmopoeus, jeśli do mnie pijesz, to ja Ci przecież wysłałam swoje uzasadnienie wycięcia posta na PW. Chyba że bardzo chcesz tę naszą rozmowę upublicznić 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
So sty 27, 2007 22:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dobra, dosyć zabawy. Refleksja krytyków forum formalnie przebiega według następującego kanonu:
"Istnieje <tu podstawiamy jakiś jednostkowy problem> i z tego jednostkowego wydarzenia, formułuję generalne wnioski o zasadniczych błędach moderatorów: <np. odejście od katolicyzmu, świadomą złą wolę, walkę z innymi forami>".
Tymczasem formalnie nie można wyprowadzić racjonalnego generalnego wniosku tej kategorii, w oparciu o jednostkowe wydarzenie. Należałoby prześledzić całokształt interwencji moderatorskich i każdą opisać według wcześniej wyszczególnionych charakterystyk.
Brak rzetelności w ocenie działań moderatorów oznacza zaś, że krytycy mają aprioryczne wyobrażenie o cechach tego forum i jedynie dopasowują napotkane fakty do swoich poglądów.
Opierają się więc z jednej strony na błędzie uogólnienia, z drugiej strony na nierzetelnej ocenie, która tylko szuka jak by tu podpiąć swe aprioryczne założenia. To zaś oznacza, że nie istnieje intelektualna, rozumowa ścieżka do porozumienia się z krytykami dopuszczającymi się błędów logicznych w samym sposobie rozumowania. Dalsze konsekwencje takiej wzgardy dla dyscypliny myśli, to nadanie wysokiej wagi emocjom przy braku zdolności do rzetelnego i krytycznego namysłu.
Stwierdzam, że nie istnieje i nie będzie istniała nić porozumienia z osobami, u których błędy logiczne są wpisane w samą strukturę refleksji nad światem; którym nie przeszkadza stosowanie uogólnień i posiadanie apriorycznych, nie wywiedzionych rzetelnie o opisywanym zjawisku sądów.
|
N sty 28, 2007 0:02 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
PTRqwerty napisał(a): Stwierdzam, że nie istnieje i nie będzie istniała nić porozumienia z osobami, u których błędy logiczne są wpisane w samą strukturę refleksji nad światem; którym nie przeszkadza stosowanie uogólnień i posiadanie apriorycznych, nie wywiedzionych rzetelnie o opisywanym zjawisku sądów.
PTR, dobrze że nie jesteś już moderatorem na tym forum, bo ono jeszcze bardziej traciłoby swój religijny i katolicki charakter a tendencja sprzeciwiająca się zasadom wiary jeszcze bardziej na nim by się utrwalała.
Moderatorzy na tym forum osobom poszukującym i wątpiącym podają odpowiedź zgodną z nauką KK ale ze względu na to że ich możliwości nie są nieograniczone zachęcają do tego także innych. Potrzeba więc by jak najwięcej osób tak czyniło, jednak na forum występuje czynnik który do tego zniechęca i w tym jest właśnie problem na tym forum.
Wbrew temu co sądzisz istnieje nić porozumienia oraz punkt zgodności między mną a moderatorami tego forum. Czasem wysuwam krytyczne uwagi ale tak ogólnie to szanuję pracę moderatorów, staję po ich stronie i w wielu sprawach się z nimi zgadzam. To właśnie w rozmowie ze mną moderatorzy i administratorzy wiele razy wykazali już gotowość do słuchania, otwartość i zrozumienie, tak że porozumienie było możliwe, za co jestem im bardzo wdzięczna.
|
N sty 28, 2007 8:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wycieczki ad personam są błędem logicznym. Nie wiem dlaczego zarzucasz mi obecnie, że przeze mnie forum traci katolicki charakter. Czyżbyś uważała, że w ten sposób zbijesz argumenty przeze mnie postawione?
PTR może być ostatnim ateistą, a i tak następujący argument:
PTRqwerty napisał(a): Refleksja krytyków forum formalnie przebiega według następującego kanonu:
"Istnieje <tu podstawiamy jakiś jednostkowy problem> i z tego jednostkowego wydarzenia, formułuję generalne wnioski o zasadniczych błędach moderatorów: <np. odejście od katolicyzmu, świadomą złą wolę, walkę z innymi forami>".
Tymczasem formalnie nie można wyprowadzić racjonalnego generalnego wniosku tej kategorii, w oparciu o jednostkowe wydarzenie. Należałoby prześledzić całokształt interwencji moderatorskich i każdą opisać według wcześniej wyszczególnionych charakterystyk. pozostaje w mocy! Zatem jeśli chcesz polemizować, to wykaż, że argument jest nieprawdziwy, a nie atakuj personalnie jego autora. To nieuczciwy chwyt erystyczny z Twojej strony A jeśli nie potrafisz pokazać, że nie jest on prawdziwy, to już lepiej zamilcz. Ja się nie obrażę. Ale nie kompromituj się pokazując jak bardzo uważasz, że ad personam wnosi coś do takiej dyskusji.
Co do Twoich zapewnień, że istnieje nić porozumienia między Tobą a moderatorami, bo z nimi rozmawiałaś... Ja nigdzie nie twierdziłem, że Ty rozmawiać nie potrafisz. Ja jedynie stwierdziłem, że Twoja nagminna skłonność do uogólniania, z małych jednostkowych wydarzeń formułowania sądów generalnych, a także rzutowanie na swą ocenę swych apriorycznych uprzedzeń, powoduje, że w istocie racjonalna dyskusja z Tobą jest niemożliwa.Akacja napisał(a): Czasem wysuwam krytyczne uwagi ale tak ogólnie to szanuję pracę moderatorów, staję po ich stronie i w wielu sprawach się z nimi zgadzam.
To nie chodzi o to, żebyś "stawała po czyjejś stronie". To nie są waśnie pseudokibiców sportowych, by mnie w tym momencie interesowało, czy Akacja nosi szaliczek "Wiara.pl". Chodzi o to, że formułujesz sądy bez dostateczne krytycznego namysłu do nich samych, że czynisz kolosalne błędy logiczne. I że dyskusja z Tobą jest równie trudna jak z nawiedzonym ateistą z Racjonalisty.pl, który w oparciu o generalizacje i aprioryczne uprzedzenia formułuje światopogląd.
To nie chodzi o szacunek, o stawanie po czyjejś stronie. Ty stój po swojej stronie. Tylko jak krytykujesz, staraj się wysilić na krytykę konstruktywną.
PS. I żeby sprawa była jasna - Ja wcale nie twierdzę, że wszyscy moderatorzy są tu wystarczająco racjonalni. Zupełnie nic takiego nie twierdzę. Ale ileż można słuchać zarzutów, które są jedynie wykwitem tego, że ktoś ma w samym sposobie rozumowania błędy logiczne.
PS2. Akacjo niegdyś Jan Lewandowski przygotował mały podręcznik dla pseudoateistów, by mogli unikać błędów logicznych. Poczytaj go sobie w wolnej chwili: http://apologetyka.katolik.net.pl/index ... &Itemid=68. i postaraj się unikać takich błędów.
|
N sty 28, 2007 9:23 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
PTR, gratuluję tysięcznego posta w tym jakże fascynującym wątku 
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
N sty 28, 2007 9:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 no to:
 :D:D
Za tysięcznego posta 
|
N sty 28, 2007 9:33 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
PTRqwerty napisał(a): Wycieczki ad personam są błędem logicznym. Nie wiem dlaczego zarzucasz mi obecnie, że przeze mnie forum traci katolicki charakter. Czyżbyś uważała, że w ten sposób zbijesz argumenty przeze mnie postawione? Moderatorzy na tym forum starają się na miarę swoich możliwości przedstawiać i wyjaśniać naukę KK. Taką informację posiadam z wiarygodnego źródła tzn z odpowiedzi Jotki na moje pytanie odnośnie funkcjonowania forum, a także z obserwacji że rzeczywiście w wielu tematach tak moderatorzy się wypowiadają. Jest to ważne i istotne jeśli chodzi o to, by forum zachowało swój katolicki charakter, a ja mam wrażenie w rozmowie z Tobą, że tego do końca nie rozumiesz, dlatego to było powodem moich uwag do Ciebie. PTRqwerty napisał(a): Ja jedynie stwierdziłem, że Twoja nagminna skłonność do uogólniania, z małych jednostkowych wydarzeń formułowania sądów generalnych, a także rzutowanie na swą ocenę swych apriorycznych uprzedzeń, powoduje, że w istocie racjonalna dyskusja z Tobą jest niemożliwa.
Widzisz aby coś uzasadnić musiałabym przeszukać całe forum i zajęłoby to wiele czasu. Jeśli jest jakaś sytuacja na forum to podlega ocenie i ja mam do niej prawo.
Jeśli chodzi o to że katolicy opuszczają zniechęceni jakąś sytuacją na forum, czy to że poczuli się poniżeni w czasie dyskusji lub ktoś uraził ich uczucia religijne znane są przypadki na forum, gdy ktoś głośno o tym powie, ale wiele jest sytuacji o których nie wiemy, bo nieobecni się nie wypowiadają. Ale już wcześniej znałam takie przypadki.
A jeśli chodzi o uzasadnienie że sytuacja na forum staje się przyczyną grzechu to konieczne jest tutaj moim zdaniem opisanie tego na konkretnym przykładzie. W tym wypadku jeśli chodzi o temat który się kiedyś toczył o głoszeniu herezji na forum być może aby to przedstawić lepiej byłoby to zrobić w rozmowie z Saxonem w realu niż w czasie dyskusji na forum. Ale uważam że trzeba odwoływać się to konkretnych przykładów, aby wykazać że dotyczy to funkcjonowania całego forum.
Powiem wręcz że wykształcanie takiej niekorzystnej sytuacji i sprzeciwiającej się zasadom wiary jest wystarczającym powodem aby zaplanować wizytę w Kurii Biskupiej na temat forum wiara (poprzedzonej rozmową z ks. Arturem). Potrzeba jednak aby ktoś pomógł mi zebrać dowody w tej sprawie.
|
N sty 28, 2007 11:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę, że to dobry pomysł abyś poszła w końcu do Kurii Biskupiej.
|
N sty 28, 2007 11:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|