| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| jo_tka 
					Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
 Posty: 12722
   | Powinno być  Cytuj:  nieuchronną porażkę życia  samemu i tylko tutaj...   ))))))) A poza tym... oki, akceptuję, że sama nie dam rady, ale ZAMIENIAM - nie swoją mocą...   ))))))))))))))_________________
 Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
 
 
 |  
			| Wt cze 03, 2003 9:28 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | "szczęśliwy jest człowiek, który posiada to, czego chce, a nie chce nic złego" św. Augustyn 
 
 |  
			| Pn cze 09, 2003 10:04 | 
					
					 |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | "Możemy coś wiedzieć, ale nie możemy wiedzieć, że coś wiemy"
 Hmmm....czyja to może być myśl?Jak ktos wie to niech mi napisze.
 _________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Wt cze 10, 2003 8:57 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | "Kto kocha Boga, nie może pragnąć, by Bóg kochał go wzajem."(B.Spinoza) _________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Wt cze 10, 2003 9:00 | 
					
					   |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | iouzek napisał(a): "Kto kocha Boga, nie może pragnąć, by Bóg kochał go wzajem."(B.Spinoza)Zdaje mi się calkiem fałszywym to twierdzenie.Nie wiem dlaczego pragnienie miałoby w tym wypadku kłócić się z miłością._________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 9:13 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| jo_tka 
					Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
 Posty: 12722
   | Iouzek, jest falszywe w zalozeniu... Bo pragnac, by ktos Cie pokochal, mozna tylko w stosunku do kogos, kto na razie NIE KOCHA... To jest na odwrot, to Bog nas kocha i PRAGNIE bysmy go pokochali... A Spinoza twierdzi, ze mamy kochac obcego i zimnego Boga i nie marzyc by byl inny... Brr!!! _________________
 Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 13:39 | 
					
					   |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | Jeżeli jednak miłość Boga mam polegać na całkowitym wyrzeczeniu się własnego "ja" i bezinteresownym oddaniu się Bogu, to wtedy nie ma chyba  miejsca na jakiekolwiek pragnienia. _________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 13:43 | 
					
					   |  
		|  |  
			| jo_tka 
					Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
 Posty: 12722
   | A dlaczego?????????????
Co to ma byc - nirwana w Bogu??????????????
 To chyba nie ta religia?
 Mam zyc na swiecie, czynic sobie ziemie poddana, dla zabawy, skoro mialabym niczego nie pragnac, czy jak???
 _________________
 Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 13:47 | 
					
					   |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | jo_tka napisał(a): Bo pragnac, by ktos Cie pokochal, mozna tylko w stosunku do kogos, kto na razie NIE KOCHA... Czy rzeczywiście?Nawet gdy wiem że Bóg mnie kocha i zawsze będzie kochał to czy nie mogę tego pragnąć?Co znaczy "pragnąć"?Czy nie jest to coś subiektywnego, co może istnieć nawet gdy nie ma do tego obiektywnego powodu?_________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 13:53 | 
					
					   |  
		|  |  
			| iouzek 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 6:23
 Posty: 65
   | Fajnie sobie dyskutujemy jo_tka    Chodziło mi o wyrzeczenie się własnych egoistycznych pragnień aby poddać się całkiem bożej woli.Coś podobnego głosił chyba Mistrz Eckhart,który z tego co wiem był katolikiem._________________
 iouzek
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 13:57 | 
					
					   |  
		|  |  
			| jo_tka 
					Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
 Posty: 12722
   | To mysle, ze raczej o poddanie swoich pragnien Bozej weryfikacji - czy sa dobre, czy nie czynia krzywdy... I uznanie, ze moze nie wiem, moze co innego jest dla mnie lepsze... Ale to nie znaczy nie pragnac... 
A pragnac milosci Boga... No chyba mozna... I to nie moze negowac milosci do Niego... Byloby absurdalne... Bo nawet do czlowieka... Mozna nie wymagac milosci czy przyjazni, dawac nie oczekujac, ale... To co, wyobrazasz sobie dialog:
 - Kocham Cie
 - Ja Ciebie tez
 - Nie, ja nie chce, zebys mnie kochal???? Nic od Ciebie nie chce... Koszmar! I dla mnie - podwaza te milosc w ogole...
 _________________
 Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 14:06 | 
					
					   |  
		|  |  
			| jestem 
					Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 9:48
 Posty: 33
   | w 'ferworze' wymiany  myśli tu na forum przypomniała mi się sentencja przeczytana kiedyś w dziełach Mickiewicza:
 APOSTOLSTWO I FILOZOFIA
 Filozof uczniom własnej nauki udziela.
 Apostoł tylko świadkiem jest nauczyciela.
 
 hmm...bardzo mądra wskazówka jak odróżnic filozofa od apostoła...nieprawdaż?
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 14:16 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Pharisee 
					Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
 Posty: 600
   | eeej znów zeszliscie z tematu
Aforyzmy są bardzo ciekawym tematem, rozwijajmy te myśli.
 
 "O mnie się nie bój! O swój los się zatroszcz!" słowa Antygony w "Antygonie" Sofoklesa
 
 
 |  
			| Śr cze 11, 2003 20:01 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Gość 
					
				   | Pharisee napisał(a): eeej znów zeszliscie z tematuAforyzmy są bardzo ciekawym tematem, rozwijajmy te myśli.
 
Podanie nowej sentencji nie jest odejściem od tematu, a przeciwnie bardzo na temat. 
 Jesli masz taką potrzebe to rozwiń prosze powyższą myśl z dzieł Mickiewicza.
 Czy kierujesz sie tą wskazówką czytając co przekazują np. księża na czacie czy w realu? dla rozpoznania który jest autentycznym apostołem!
 
 |  
			| Pt cze 13, 2003 10:13 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Pharisee 
					Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
 Posty: 600
   | Anonymous napisał(a): Podanie nowej sentencji nie jest odejściem od tematu, a przeciwnie bardzo na temat. Jesli masz taką potrzebe to rozwiń prosze powyższą myśl z dzieł Mickiewicza.
 Czy kierujesz sie tą wskazówką czytając co przekazują np. księża na czacie czy w realu? dla rozpoznania który jest autentycznym apostołem!
Podawanie nowej sekwencji posty powinno być z tematem postu, Mickiewicz ma wiele nawet złotych myśli i wiele w swojej twórczości ukazuje. 
"Głucho wszedzie, cicho wszędzie, co to będzie, ....."  tak widnieje w zapisie Dziadów Mickiewicza.
 A tym czym ja sie kieryje to napewno nie wg wskazówek jakie podałeś.
 
 |  
			| Pt cze 13, 2003 10:29 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |