Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 238 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona
 Nauka i wiara 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
To, że zostanie odkryta następna galaktyka lub poznane dno oceanu, funkcjonowanie ludzkiego mózgu itd..... nic nie zmieni, zawsze ludzie szukają i dążyć będą do Dobra, Miłości, Prawdy, Sprawiedliwości, Światła, Piękna, Uczciwości...... do BOGA.


Zawsze też będą wojny, ludzie będą się mordować, będzie nam towarzyszyć zawiść, agresja i głupota ...

I nie ma to nic wspólnego z Bogiem, który jest tylko jedną z wielu iluzji towarzyszących człowiekowi, i nie jest to związane z "dobrem" czy "złem". Źródło człowieczeństwa tkwi w naszej naturze. W tym kim jesteśmy, w naszych ciałach i umysłach. Każdy człowiek rodzi się bez wiedzy i bez doświadczeń, powoli je zdobywa a potem umiera. Nasza cywilizacja się rozwija, rośnie nasza wiedza i nasze możliwości. Jednak ludzie ciągle przechodzą przez ten sam cykl i popełniają te same błędy ...

Cytuj:
Nawet jak Go tak nie nazwiesz, i impertynencko będziesz odrzucał, usiłował wszem i wobec udawadniać samowystarczalność, będzie to tylko emanacja Twojej pychy.


Emancypacja mojej pychy? Bo nie chcę uwierzyć, że stworzyła mnie wszechmocna "Bozia" ? Bo uważam, ze religia jest drogą donikąd? Opieram się na swoich obserwacjach i zdobytej wiedzy. Nie pozwolę się szantażować żadnej bandzie fanatyków z takim czy innym wisiorkiem na piersi ...


So sie 07, 2004 18:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
PugCondoin napisał(a):





Emancypacja mojej pychy? Bo nie chcę uwierzyć, że stworzyła mnie wszechmocna "Bozia" ?(...)
Nie pozwolę się szantażować żadnej bandzie fanatyków z takim czy innym wisiorkiem na piersi ...


Pugu...a może by tak bez złośliwości?Nie wiem, kto Ciebie tu szantażuje...ale skoro udzielasz się na tym forum, gdzie jak się już zapewne zorientowałeś, większość osób, to ludzie wierzący w Boga, może darujesz sobie słowa typu :
Cytuj:
wszechmocna "Bozia" (...) bandzie fanatyków z takim czy innym wisiorkiem na piersi...


??

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


So sie 07, 2004 19:26
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Emancypacja mojej pychy? Bo nie chcę uwierzyć, że stworzyła mnie wszechmocna "Bozia" ? Bo uważam, ze religia jest drogą donikąd? Opieram się na swoich obserwacjach i zdobytej wiedzy. Nie pozwolę się szantażować żadnej bandzie fanatyków z takim czy innym wisiorkiem na piersi ...

PugCondoin, i dlatego że nie pozwolisz się szantażowć (co najwyraźniej jest Twoi zwidem) nazywasz ludzi, którzy myślą inaczej niż Ty, "bandą fanatyków". Pug, bardzo proszę, poskarż się: kto Cię szantażuje? I czym Cię szantażuje? Wytoczymy mu proces, bo szantaż to przecież przestępstwo.
Wiesz jestem oburzony. Jak można człowieka szantażować jedynie z powodu tego, że wszystkich inaczej myślących obrzuca wyzwiskami? Ciekaw jestem co o tym myślą wszyscy Ci którzy Puga szantażują?


So sie 07, 2004 19:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Asienkko,

Cytuj:
Nawet jak Go tak nie nazwiesz, i impertynencko będziesz odrzucał, usiłował wszem i wobec udawadniać samowystarczalność, będzie to tylko emanacja Twojej pychy.


to moja odpowiedź na powyższe słowa ... nie interesuje mnie kogo jest więcej na forum ... Oskarżenia o impertynencję czy pychę są dla mnie równie nieprzyjemne jak dla was o głupotę czy fanatyzm ... chętnie powstrzymam się po swojej stronie oczekiuję jednak wzajemności ...


So sie 07, 2004 19:34
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Bo uważam, ze religia jest drogą donikąd? Opieram się na swoich obserwacjach i zdobytej wiedzy.


Obserwacja godna krotkowidza, a wiedza na temat chrzescijanstwa, wyjatkowo mierna.
To co znasz to tylko mierne pozostalosci po szkolnej katechezie.
Tylko nie mow , ze miales kiepskiego katechete !
Wedle wszelkich znakow na niebie i ziemi, to ty byles oporny na wiedze.


Cytuj:
Nie pozwolę się szantażować żadnej bandzie fanatyków z takim czy innym wisiorkiem na piersi ...


O rany!! Serio?? Szantazuja cie?
KTO?
Jakie wisiorki?......

pozdrowka


So sie 07, 2004 19:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Dordzy państwo, tandetna argumentacja "jak nie chcesz wierzyć w naszego "Boga" to jesteś pyszny i impertynencki jest zwykłym żenującym "szantażem" ... choć cudzysłów jest tu rzeczywiście na miejscu ...

Cytuj:
Obserwacja godna krotkowidza, a wiedza na temat chrzescijanstwa, wyjatkowo mierna.
To co znasz to tylko mierne pozostalosci po szkolnej katechezie.
Tylko nie mow , ze miales kiepskiego katechete !
Wedle wszelkich znakow na niebie i ziemi, to ty byles oporny na wiedze.


To miło Belizariuszu, że ciągle z takim zaangażowaniem opowiadzasz o mojej kiepskiej wiedzy na temat chrześcijaństwa, ale może byś tak wreszcie pokazał w którym miejscu ... bo ja mogę np. powiedzieć, że jesteś beznadziejnym filozofem, zupełnie nie potrafisz myśleć racjonalnie, źle formułujesz swoje myśli i tak dalej ... tyle, że bez pokazania w którym miejscu, takie stwierdzenia nie mają żadnej wartości ... pokaż mój błąd, i wyjaśnij dlaczego tak myślisz, albo odpuść sobie i oszczędzaj klawiaturę ...


So sie 07, 2004 21:10
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
że jesteś beznadziejnym filozofem, zupełnie


...i tutaj mialbys calkowita racje.....filozofem nie jestem, nie bylem i nie bede... ta dziedzina wiedzy niezbyt mnie interesuje.


Cytuj:
nie potrafisz myśleć racjonalnie


W tym miejscu bym juz dyskutowal, ale nie widze sensu...


Cytuj:
źle formułujesz swoje myśli

hmmm...a moze to ktos nie potrafi mnie zrozumiec??
Sprawa pod dyskusje...




Cytuj:
pokaż mój błąd,


Twoj blad to calkowita negacja Boga..... Porownywanie wiary w Niego do wiary w krasnoludki (w dodatku nie jest to porownanie wymyslone przez Ciebie).
Sugerowanie, ze osoba wierzaca jest prymitywnym glupkiem, nie potrafiacym racjonalnie i naukowo myslec..
Gadanie o jakims "staruszku lepiacym ludziki z gliny" i wmawianie nam, ze to jest to w co wierzymy....
itp.
itd.

pozdrowka


So sie 07, 2004 21:26
Post 
Beli

Cytuj:
Twoj blad to calkowita negacja Boga.....


Znając "konsekwencję" Puga napisze on teraz, że on dopuszcza choć z małym prawdopodobieństwem istnienie Boga ;-)


I1

Postaram się wrócić do poruszonego tematu, ale za jakiś czas i w innym wątku. A nawiasem pytając, co sądzisz o wątku 'indukcyjne dowodzenie Boga' ??


So sie 07, 2004 22:43
Post 
Znając 'konsekwencję " Puga, PTR - to Pug swoim zwyczajem nie odpowie Ci na żaden temat - który mógłby podważyć jego wiarę w "nieistnienie Boga" ...
Nie chcąc się dać złapać - Pug po prostu unika odpowiedzi na niebezpieczny dla siebie temat :(


So sie 07, 2004 23:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Skoro już tyle osób się wypowiedziało na temat mojej reakcji, to chyba już nie powinienem się wtrącać, ale mimo wszystko odpowiem ... ;-)

Źle mnie zrozumiałeś Belizariuszu, nie uważam żadnej z tych rzeczy i bynajmniej tak cię nie oceniam, dałem tylko przykład irytujących ocen bez poparcia ...

I efekt osiągnałem, wreszcie coś z czym mogę dyskutować ...

Cytuj:
Twoj blad to calkowita negacja Boga..... Porownywanie wiary w Niego do wiary w krasnoludki (w dodatku nie jest to porownanie wymyslone przez Ciebie).
Sugerowanie, ze osoba wierzaca jest prymitywnym glupkiem, nie potrafiacym racjonalnie i naukowo myslec..
Gadanie o jakims "staruszku lepiacym ludziki z gliny" i wmawianie nam, ze to jest to w co wierzymy....


Nie sądzę by denerwowała cię moja negacja Boga, bo ja go właściwie nie neguję ... ja odmawiam uznania pomysłu jego istnienia za sensowny ...
Tylko tyle ... moim zdaniem pomysł jest może i zabawny, może i warty zastanowienia i zabawy, ale na pewno nie brania poważnie ... nie w świetle naszej wiedzy i rzeczywistości w której żyjemy ...

Właściwie nie widze różnicy pomiędzy wizją staruszka z gliną czy transcendentnym bytem PTR-a ... to na dłuższą metę jedno i to samo ... nie uważam jednak ludzi wierzących za głupców ... mimo, że czasem zapewne możesz odnieść takie wrażenie ... biorąc pod uwagę jak nasza kultura i cywilizacja jest przesiąknięta religią jeszcze sporo czasu minie zanim ludzie przestaną spoglądac w niebo z nadzieją na spełnienie swoich pragnień ...

Pozdrawiam ...


So sie 07, 2004 23:35
Zobacz profil
Post 
Pug !
Chciałbym wrócić do tego, co napisałeś w poście:
viewtopic.php?p=22662#22662

Zasadnicza różnica pomiędzy człowiekiem a komputerem polega na tym Pugu, że jeżeli raz wyłączysz z sieci komputer - to stracisz co najwyżej niezapisane dane.
Jeżeli natomiast "wyłączysz" :( człowieka - to nie odzyskasz już żadnych danych :(


Zapomniałeś Pugu, dodać jeszcze jednej rzeczy w swoim wywodzie o komputerach - po to, by komputer wogóle mógł działać - to ktoś musiał napisać mu oprogramowanie.
Zatem - po to, by działał - potrzeny jest programista.
Jeżeli nie wprowadzisz mu nowego programu ani nie wyłączysz go z sieci - będzie cały czas w kółko przetwarzał bezmyślnie jedne i te same bity i bajty - w kółko ...
Właduj ten sam program w setkę komputerów - to ta "setka" (mógłbym napisać równie dobrze - tysiąc, sto tysięcy...) będą wykonywały ten sam program w kółko i w efekcie dostaniesz te same dane "wyjścia".
W zależności od parametrów sprzętu - dane z jednego komputera otrzymasz szybciej, z innego wolniej - ale otrzymasz te same dane.

Z ludźmi masz nieco inaczej - wprowadź te same 'dane wejściowe' dziesięciu osobom - a całkiem możliwe, że otrzymasz dwadzieścia różnych wyników.
A choćbyś nawet uzyskał 10 identycznych wyników - to
Każda z tych osób na pewno opisze swoje "metody dojścia" do swych wyników pracy w nieco inny sposób.
Następna różnica - człowiek tym różni się od komputera, że sam się uczy ...
Człowiek nie jest maszyną, Pugu ... Nie "przetwarza" danych w identyczny sposób jak maszyna ... Nikt z nas nie myśli identycznie jak inny człowiek ...
A zatem - skąd się wziął "programista" który "programuje" ok ~~ 4 miliardów ludzi na ziemi - każdego z osobna, każdemu dając inny "algorytm" ??
Przypadek ?
Dzieło chaosu ??


N sie 08, 2004 0:13
Post 
Kolejna sprawa Pugu
Niezależnie od tego, czy człowiek opisze to, co istnieje w swojej "nauce" - to prawa będą istnieć, funkcjonować i bez tego "ludzkiego opisu". Po prostu - te prawa są. I człowiek ich nie jest w stanie zmienić.

Jak zatem sądzisz - czy powstanie tak skomplikowanych, strasznie uporządkowanych praw jest wogóle możliwe, by było dziełem chaosu ??
Przypadkowych zdarzeń ??
Weź sobie tylko rachunek prawdopodobieństwa i spróbuj wyliczyć samo prawdopodobieństwo zaistnienia takiej możliwości, by z czystego chaosu mogły powstać tak uporządkowane, rządzące się ściśle określonymi zasadami choćby same prawa fizyki, chemii i matematyki.... Nie mówiąc już o innych prawach dotyczących wielu innych dziedzin nauki ...
Obawiam się, że do końca życia nie starczy Ci czasu do wprowadzenia wszelkich danych wejściowych i oczekiwania na wynik ... :D:D:D:D:D


N sie 08, 2004 0:28

Dołączył(a): N lip 25, 2004 0:50
Posty: 35
Post 
PTR

Cytuj:
Postaram się wrócić do poruszonego tematu, ale za jakiś czas i w innym wątku. A nawiasem pytając, co sądzisz o wątku 'indukcyjne dowodzenie Boga' ??


Rzeczywiście muszę przyznać, że argumentacja jest silna... gdybyś jeszcze dorzucił "doznanie mistyczne" to wręcz niezawodna...
Szkoda, że wątek się urwał... Moglibyśmy tam kontynuować tą dyskusję, ale rzeczywiście za jakiś czas.


N sie 08, 2004 1:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 25, 2004 0:50
Posty: 35
Post 
Cytuj:
ddv

obliczanie prawdopodobieństwa wyłonienia się z chaosu prawa pitagorasa :-) Dzieki za cynk - będę miał czym męczyć uczniów.


N sie 08, 2004 2:06
Zobacz profil
Post 
I1 :)
Jeżeli chcesz się przy tym powołać na Prigogina to zważ na to, iż:

"(...) Prigogine nie wykazał, iż dysypacja energii w jakimkolwiek otwartym układzie produkuje porządek. W chaotycznym zachowaniu się układu, w którym ma miejsce bardzo wielka dysypacja energii pewne kształtują się pewne tymczasowe struktury (nazywa on je „strukturami dysypacyjnymi”) i wkrótce zanikają. Nigdy natomiast nie wykazał — nawet matematycznie — że struktury te powielają się lub generują jeszcze wyższe stopnie porządku.


N sie 08, 2004 7:29
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 238 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL