chciałbym zorganizować nową grupę modlitewną
Chciałbym się poradzić, a nawet prosić o pomoc w sprawie utworzenia nowej wspólnoty modlitewnej. Tak sobie to nazwałem, nie wiem czy dobrze. Uczestnictwo w niej nie jest wiązaniem się z jakimkolwiek postanowieniem, z wyjątkiem jednego - przyjść na spotkanie i pomodlić się z grupa w określonej intencji.
Od pewnego czasu praktykuję modlitwę w czyjejś intencji. Modlę się sam, pomyślałem, że lepiej byłoby modlić się w grupie.
Wyobraźmy sobie, że potrzebuję modlitwy na przykład z okazji ważnego egzaminu, przed urodzeniem dziecka, czy z okazji zamieszkania w nowym mieszkaniu. Nie ma w zwyczaju zamawiać z takiej okazji Mszy Św., ale warto w szczególny sposób poprosić Matkę Bożą, lub wybranego świętego o opiekę. Aby zwiększyć moc modlitwy zanoszonej do nieba, zapraszam do siebie sąsiadów, znajomych i wszystkich chętnych na wspólną modlitwę różańcową. W zaproponowanej intencji odmawiamy cztery pełne różańce, a więc wszystkie 20 tajemnic. Po każdym różańcu można zrobić krótką przerwę. Po odmówieniu całej modlitwy, wypełniamy z faktu ich odmówienia „pamiątkę modlitwy” (wpisujemy intencję, datę i liczbę osób uczestniczących w spotkaniu).
Wyobrażam to sobie w sposób, jak to ma miejsce w spotkaniach przy modlitwie za zmarłego przed pogrzebem. Wtedy zmarły jednoczy bliskich na modlitwie. Znajomi i sąsiedzi spotykają się wieczorami w domu zmarłego, aby za jego duszę się modlić. Ja chcę abyśmy modlili się za siebie jeszcze za życia i nie tylko gdy ktoś jest chory i wymaga modlitwy, ale wtedy gdy jesteśmy jeszcze młodzi, właśnie w tych drobnych, ale ważnych dla nas intencjach, abyśmy się spotykali na modlitwie i modlitwą pomagali sobie wzajemnie. Chciałbym, aby te spotkania miały gościnny, przyjacielski charakter, jak spotkanie przy stole w czasie kolędy.
Jeszcze raz prośba, czy ktoś jest chętny, aby pomóc w organizacji takich spotkań, może ktoś ma doświadczenie w podobnym temacie. Bardzo czekam na pomoc kapłanów, bez ich poparcia i opieki duchowej to nie ma sensu. Proszę nie sugerować mi, że mam iść do swego parafialnego kapłana, nie każdy kapłan ma czas i ochotę zajmować się dodatkowymi sprawami.
Za opinie i radę składam serdeczne Bóg zapłać.
Z gorącymi pozdrowieniami Szczęść Boże.
FK.
nowum@interia.pl
501-477-669 (do 16.00)