Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 7:20



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona
 (Nie)wiedza Boga ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Czy Jezus człowiek mówił w imieniu Boga czy swoim własnym?
Skąd mógł wiedzieć jaka jest wola Boża skoro był w pełni zwykłym człowiekiem jeśli ta "Boska natura" była czymś oddzielnym to czy komunikowała się jakoś z naturą ludzką bo raczej nie pozostawały w stałym kontakcie jeśli Jezus popełniał błędy można więc załorzyć, że mówił własnymi słowami czyli mógł popełnić także inne bardziej istotne dla wiary błędy, złe interpretacje...

To jest bardzo słuszna uwaga. Te 2 natury nie były ze sobą zmieszane, "na codzień" działała natura ludzka, ale czasami do głosu dochodziła natura Boska (kolokwialnie mówiąc). Był to najpewniej jakiś rodzaj doznania mistycznego. Jak dokładnie się to odbywało to do dzisiaj teologia nie wie, i obawiam się że nigdy się nie dowie


Wt lut 06, 2007 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
snafu napisał(a):
Dla ówczesnych Żydów byłoby to rozbiciem całej klasyfikacji i wymagałoby sworzenia nowej. I po co skoro to jest tylko nakaz nie jedzenia tego oto nietoperza?

Klasyfikacja była błędne więc czemu Bóg miałby utwierdzać w błędzie?


Wt lut 06, 2007 22:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Kamyk napisał(a):
To jest bardzo słuszna uwaga. Te 2 natury nie były ze sobą zmieszane, "na codzień" działała natura ludzka, ale czasami do głosu dochodziła natura Boska (kolokwialnie mówiąc). Był to najpewniej jakiś rodzaj doznania mistycznego. Jak dokładnie się to odbywało to do dzisiaj teologia nie wie, i obawiam się że nigdy się nie dowie

Więc praktycznie rzecz biorąc Jezus niewiele się różnił od Proroka...
Prawde mówiąc przypomina mi to opętanie dwie świadomości w jednym ciele jedna ludzka druga nie chyba ta ludzka była ważniejsza ostatecznie Bóg jest tylko jeden więc ta Boska natura to raczej to samo co Bóg(ojciec) ale to by znaczyło, że Jezus jest bardziej człowiekiem niż Bogiem a to już się trochę nie zgadza z oficjalną wersją...


Wt lut 06, 2007 23:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
No napisał(a):
Klasyfikacja była błędne więc czemu Bóg miałby utwierdzać w błędzie?


Dlaczego twierdzisz że była błędna? Czyżbyś twierdził że klasyfikacja którą obecnie używamy jest idealna i ostateczna? Z tego co wiem niektóre gatunki mają tendencję do wędrowania po klasyfikacji. Na przykład taki pantofelek. Grzyby chyba też nie zawsze były tam gdzie teraz.

Klasyfikację możesz ocenić podług jej przydatności. I tutaj uznanie nietoperza za ptaka jest jak najbardziej prawidłowe.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Wt lut 06, 2007 23:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
No napisał(a):
Więc praktycznie rzecz biorąc Jezus niewiele się różnił od Proroka...


Przez proroków przemawiał Duch Święty. Jego natura nie stanowiła z ich ludzką naturą jednej osoby.

No napisał(a):
Prawde mówiąc przypomina mi to opętanie dwie świadomości w jednym ciele jedna ludzka druga nie chyba ta ludzka była ważniejsza ostatecznie Bóg jest tylko jeden więc ta Boska natura to raczej to samo co Bóg(ojciec) ale to by znaczyło, że Jezus jest bardziej człowiekiem niż Bogiem a to już się trochę nie zgadza z oficjalną wersją...


To nie są dwie odmienne świadomości. Osoba jest jedna. Ma po prostu dwie natury. Dlaczego wnioskujesz że Jezus był bardziej człowiekiem niż Bogiem?

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Wt lut 06, 2007 23:29
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
Jak dokładnie się to odbywało to do dzisiaj teologia nie wie, i obawiam się że nigdy się nie dowie

Dowie się dowie. Ale najpewniej nie przed paruzją :)


Śr lut 07, 2007 9:27
Post 
Kamyk napisał(a):
Nieprawda, są to po prostu dwie odrębne natury, które spotkały się w jednej osobie


Mozesz sobie tak pisac, ale nie oznacza to NIC. Jest to poprostu niejasne, Jezus, ktory nie posiadal Boskich przymiotow nie byl Bogiem, a jezeli posiadal to wszystko wiedzial. To logiczne.

Kamyk napisał(a):
Jako Bóg wiedział wszystko.
Poza tym przekonanie o boskości Jezusa nie wyrosło na podstawie Jego wszehcwiedzy, ale na podstawie rzeczy, które głosił i czynił


Nazywasz Bogiem kogos kto nie wiedzial wszystkiego? To herezja.


Śr lut 07, 2007 10:32

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Bo Ty zakładasz alternatywę x albo ~x, a tymczasem od kilku postów tłumacze Ci inną opcję. Jesli byś się choć troche wysilił to byś to zrozumiał


Śr lut 07, 2007 10:41
Zobacz profil
Post 
Jak pisalem posluguje sie logika.
W sasiednim temacie bajales, ze teologia jest nauka, a nie wiesz nawet, ze podstawowa zasada naukowosci jest zasada niesprzecznosci.
Nic mi nie wyjasniles, nie wiem nawet co rozumiesz jako: miec nature.


Śr lut 07, 2007 11:39

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
To nie jest mój problem że nie zrozumiałes, że nawet nie chciałeś zrozumieć tego, co napisałem. Nic tu nie jest ze sobą sprzeczne. Wystarczyłoby żebyś porzucił schematyczne myślenie, a nie miałbyś problemów ze zrozumieniem tego co napisałem.


Śr lut 07, 2007 14:53
Zobacz profil
Post 
Tego sie nie da zrozumiec, sam tego nie rozumiesz, wiec obwinianie mnie o to jest smieszne, a to co nazywasz "schematycznym mysleniem" to poprostu wyciaganie wnioskow przy zachowaniu zasad logiki, Bog z definicji nie moze siebie pozbawic wiedzy i pozostac Bogiem.
'Posiadanie jakiejs natury' rozumiem jako posiadanie cech wlasciwych dla czegos.


Śr lut 07, 2007 15:21

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Hm... odnośnie tego ziarnka gorczycy to rozwiązanie jest chyba łatwiejsze niż ktokolwiek z was się spodziewa.

Mk 4,30-32
30 Mówił jeszcze: "Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? 31 Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. 32 Lecz wsiane wyrasta i staje się większe od jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu";.

Łk 13,18-19
18 Mówił więc: "Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? 19 Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach".

Jak wiemy Ewangelie były spisywane nie na miejscu, lecz już spory czas po nauczaniu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Wcześniej apostołowie mieli ważniejsze sprawy na głowie takie jak ewangelizacja więc dopiero po pewnym czasie zabrali się za spisywanie swoich świadectw, czyli tego co nauczali przez lata.

Efekt tego jest taki, że pewne fragmenty różnych Ewangelii przytaczają pewne wypowiedzi Jezusa w sposób nieco odmienny, tak jak te dwa przykłady przytoczone przeze mnie powyżej.

Oczywiście nie oznacza to, że nauka Jezusa jest wypaczona czy zmieniona. Zwróćmy uwagę na to jak te dwa fragmenty są zbieżne. Dzieje się tak, ponieważ ewangeliści przez cały czas nauczali ludzi tego co mówił Jezus tak więc ciągle odświeżali sobie Jego nauki. Drobne rozbieżności mają prawo pojawić się po latach i nie kwestionują autorytetu Nowego Testamentu jako sprawozdania z nauczania i cudów Jezusa. Dodatkowo należy zwrócić uwagę że sam sens tej przypowieści nie zostaje zupełnie zmieniony.

Tak więc uważam, że ziarnko gorczycy najłatwiej można wytłumaczyć właśnie w ten sposób, szczególnie że jest to jedyne miejsce w którym pojawia z adnotacją że jest to najmniejsze na ziemi. W innych przypadkach pojawia się w kontekście wskazującym na to że jest bardzo, bardzo malusieńkie co jest całkowicie zgodne z sensem przypowiedni czy porównań. Jak dla mnie stwierdzenie, że jest namniejsze na ziemi jest zwiazane z tym, że ludzie słuchający tej przypowiedni (czy porównań) tak właśnie to zrozumieli a wśród nich był Marek Ewangelista. Dla niego było najmniejsze tak więc podkreślił to przy opisywaniu nauki Jezusa.

Zmienił jej sens? Nie. Czy nadal to jest nauka Jezusa? Tak. Czy to neguje twierdzenie o tym, że pismo jest natchnione i bezbłędne? Nie, ponieważ nauka Jezusa przekazana nam jest nadal taka sama i jest prawdą. Treścią (czyli sensem) tej nauki nie jest ziarnko gorczycy i jego rozwój do drzewka i ptaszków wokół niego latających lecz prawda o Królestwie Niebieskim. I ona zostaje zachowana.

I tyle.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Śr lut 07, 2007 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
snafu napisał(a):
Przez proroków przemawiał Duch Święty. Jego natura nie stanowiła z ich ludzką naturą jednej osoby.

Możliwe ale to różnica między objawieniem z zewnątrz (Duch Święty) a objawieniem z "wewnątrz" (Boska natura) w praktyce więc bliżej mu chyba było do proroka niż Boga ale oczywiście to tylko spekulacje...

Cytuj:
To nie są dwie odmienne świadomości. Osoba jest jedna. Ma po prostu dwie natury. Dlaczego wnioskujesz że Jezus był bardziej człowiekiem niż Bogiem?

Co to znaczy w takim razie znaczy dwie natury?
Miał świadomość ludzką i jakąś uśpioną(?) nature(cokolwiek to znaczy) która od czasu do czasu dawała mu wskazówki można więc chyba załorzyć, że też miała jakąś świadomość oddzielną czy może Boga Ojca(?)


Śr lut 07, 2007 16:37
Zobacz profil
Post 
snafu napisał(a):
Czy to neguje twierdzenie o tym, że pismo jest natchnione i bezbłędne? Nie, ponieważ nauka Jezusa przekazana nam jest nadal taka sama i jest prawdą.


Blad jest dowodem na to, ze pismo nie jest bezbledne. To bez znaczenia co bylo kluczowem w calej bajeczce.


Śr lut 07, 2007 17:15

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Stationary Traveller napisał(a):
Blad jest dowodem na to, ze pismo nie jest bezbledne. To bez znaczenia co bylo kluczowem w calej bajeczce.


Twierdzenie o bezbłędności Pisma Świętego odnosi się do tego, że przekazuje Prawdę dotyczącą zbawienia. I ta Prawda właśnie jest bezbłędna. Biblia nie jest książką przyrodniczą czy historyczną.

Dodam do tego cytat ze Św. Augustyna:
"Nie czytamy w Ewangelii, by Pan powiedział: posyłam wam Pocieszyciela, który by was pouczył o biegu słońca i księżyca. Chrześcijan bowiem chciał wykształcić, nie matematyków"

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Śr lut 07, 2007 18:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL