Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 5:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 761 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 51  Następna strona
 Abp Wielgus agentem? 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
"Nie da się zaprzeczyć, że ogólnie rzecz biorąc, nasza cywilizacja ustawia się niestety w swoim rozwoju coraz bardziej przeciw Bogu, przeciw godności człowieka jako obrazu Bożego i przeciw przyrodzie jako Bożemu dziełu. Boże przykazania nie stanowią już dla niej ani fundamentu, ani też jakiegokolwiek odniesienia".

Ks. abp prof. dr hab. Stanisław Wielgus


Akademicki wykład i niestety zrobiony przez kłamcę i oszusta.
Tak to bywa, gdy zawodową karierę przedkłada się nad ludzką godność. Wielgus godności się pozbył dla kariery, on ją sprzedał nie tylko przez dawne podpisy, ale przede wszystkim poprzez obecne trwanie w kłamstwie.
Fakty są brutalne, jednak niektórzy próbują je przekłamywać i udają, że ich nie było.
Przypomina mi to czasy realnego socjalizmu. Tymi samymi metodami posługiwali się bolszewicy jakimi teraz posługują się obrońcy Wielgusa z Rydzykiem na czele.


Pt lut 09, 2007 23:02

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
pawell napisał(a):
Ulubiony cytat wszelkich "przebaczaczy" i "ochraniaczy".


Dla mnie sprawa jest jasna.

Był agentem? Był.
Przyznał się? Przyznał.
Przeprosił? Przeprosił.
Zrezygnował? Zrezygnował.

Źle się stało, że nie powiedział wcześniej.
Źle się stało, że kręcił jak fakty zaczęły wychodzić na jaw.
Źle się stało, że przeprosił tak późno.
Źle się stało, że zrezygnował jak już było po wszystkim.

Czy to oznacza, że mam go już na zawsze skreślić? Owszem, popełnił błędy, całą ich kupę i to jeszcze w bardzo złym stylu. Nie wiem czy kiedykolwiek zmaże tą hańbę ze swojego nazwiska. Pewnie nie, bo brudu sobie narobił mnóstwo. Ale ma prawo aby próbować coś naprawić.

Ja mu przebaczam. Nie staje się on od razu w moich oczach aniołem ukamieniowanym przez prasę. Ma za uszami i to sporo, ale nie zamierzam do końca jego życia chodzić za nim i pluć mu w twarz, że kiedyś błądził. To co on zrobi teraz to jest jego sprawa. Czy będzie starał się zmazać hańbę to zależy tylko od niego.

Chyba Pawell nigdy nie dotknęła Cię stygmatyzacja. Mnie owszem. Popełniasz błąd i ludzie na Ciebie krzywo patrzą. Potem się starasz zmienić i naprawić to co zrobiłeś źle. Niestety dla niektórych i tak zostaniesz do końca tym który popełnił błąd. Zmienisz się i będziesz nowym człowiekiem, ale i tak ktoś będzie Ci ciągle wypominać ten błąd. Błąd, błąd, błąd. Obojętnie co zrobisz będzie Cie to ścigać. Zdajesz sobie sprawę jak to jest?

Moim zdaniem Wielgusowi powinniśmy wybaczyć. Zapomnieć - nigdy, zrobił to co zrobił. Ja mu daje szansę. Jak ją wykorzysta to już zależy tylko do niego.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pt lut 09, 2007 23:11
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Pedofilstwo,agentura,pijaństwo,rozpusta........Czego jeszcze niewymyślą
towarzysze z międzynarodowego klubu?

Realny socjalizm, jak pisze "kalamala", tym razem w kolorze zielonym.

Taka ładna akcja,........ tylko środki wciąż te same.
Trudno jest się nabrać ponownie, temu kto pamięta.

Tym razem jednak to pokazowe gnojenie ma na celu zniszczyć wiarę i zaufanie młodych, którzy nie pamiętają "realnego socjalizmu".
Dla nich piszesz "kalamalo" swoje smutne kawałki, myślę że oni
jednak wiedzą przez czyje zasługi Polska stała się Meksykiem Europy.

PRAWDA przyjdzie też do Ciebie "kalamalo"i zdziwi Cię ofiarną
wolnością.
Przed NIĄ nie uciekniesz, choć bardzo się starasz.
-------------------------------------------------------------------------------------

snafu;

Był agentem? NIE
Przyznał się? NIE
Przeprosił? Za niewinność.
Zrezygnował? Nie miał z czego.

Nie powiedział? Nie miał o czym.
Kręcił? Tak jak nim kręcono.
Za pozno? O wiele za wcześnie.
Zrezygnował jak było po wszystkim? Nie jest jeszcze "po wszystkim".

Hańba nazwiska? Nie tak hańbiono tych co zostali świętymi.
Opluć ? Wielu to robi.

Wybaczyć ? Tylko co wybaczyć?

Dać szansę?
Daj SOBIE szansę ,"snafu".
Jest okazja.


Choć pytania


So lut 10, 2007 3:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Widzę po wypowiedziach Zubka i Lucyny, że stopniowo kształtuje się coś w rodzaju sektu zgrupowanej wokół o. Rydzyka. Charakterystyczne dla sekty jest to, że wszyscy, którzy nie zgadzają się z jej poglądami, które nijak się mają do rzeczywistości, są wrogami. Ciekawe, kiedy wystąpią otwarcie przeciw Ojcu świętemu, który w eleganckiej formie odwołał bpa Wielgusa. Na razie czynią to w sposób zawoalowany.


So lut 10, 2007 4:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 18, 2006 20:18
Posty: 175
Post 
Niektórzy już wystąpili i krzyczeli, że Ojciec Św. się pomylił. Mam wrażenie, że Zubek i Lucyna słuchają jedynego prawdziwego media TV TRWAM [trwajcie dalej] i Radio Maryja, oprócz tego, mają zablokowane strony z informacjami, które godzą w jedyną słuszną prawdę. Szkoda Leszek na wypowiadanie się, Oni wiedzą lepiej choćbyś im dał Abp pod nos i im powiedział i pokazał notatki z tym, kim był. :lol:


So lut 10, 2007 8:57
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38
Posty: 294
Post 
Snafu- ja też mu przebaczyłem. Ja też nie uważam, że do końca życia (Jego) należy mu to wypominać.
Ale zwróć uwagę, że w tym wątku już dawno przestaliśmy dyskutować o bp. Wielgusie a rozmawiamy o postawach wobec Niego i wobec faktów. I bronimy prawdy i faktów przed tymi którzy całą sprawę próbują sprowadzić do ataku na Kościół i biskupa. To co robią jest, moim zdaniem, ewidentnie wbrew interesom Kościoła i samego Arcybiskupa.


So lut 10, 2007 9:58
Zobacz profil
Post 
"Pokrzywdzony" abp Wielgus winnien otrzymać rekompensatę, podobnie jak "pokrzywdzony" współbrat abp Peatz....pół bliźniaka w willowej dzielnicy i "mizerny-tylko milion Euro", apartament w Rzymie...może obrońcy przeanalizowaliby taką formę zadośćuczynienia? :D


So lut 10, 2007 10:14
Post 
Cytuj:
PRAWDA przyjdzie też do Ciebie "kalamalo"i zdziwi Cię ofiarną
wolnością.
Przed NIĄ nie uciekniesz, choć bardzo się starasz.


Ciągle o tym marzę by PRAWDA do mnie dotarła w całości. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, ze nie ma szans na to by ONA dotarła do mnie przez takie media jak RM, TVT, ND. Media posługujące się nagminnie kłamstwem i psychomanipulacją.
Co najlepsze wiem, ze wielu wielu prawdziwych księży ( w odróżnieniu od niby księdza Rydzyka) podziela moje zdanie.


So lut 10, 2007 11:55

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
"kalamala", już raz wycięto moje odpowiedzi na temat Twoich
urojonych ataków na księdza-darmozjada.
Nie wiem jak pisać aby nie urazić moderatorów a jednocześnie podzielić
się tą prawdą której nie usłyszysz na swej ulubionej stacji TVP.

Nie będę Ciebie ani Leszka przekonywał że nie jestem słuchaczem RM,
że nie czytam prawicowych pism oraz cenię bardzo swoją i cudzą wolność, godność i niezależność.

Jeśli człowiek nie umie szanować siebie, czy będzie miał szacunek dla innych?
Brakiem szacuknku dla siebie jest min.;kłamstwo, jest pycha, jest trwanie
w złości.
Nie szukaj więc takiego wyjścia które mówi; Aby wyszło na moje.

Tak myśli człowiek krótkowzroczny i bez wyobrazni.


So lut 10, 2007 16:24
Zobacz profil
Post 
Jak każdy fanatyk nie przeczytałeś dokładnie

Ja Wielgusowi wybaczam, nie wybaczę mu jednak gdyby znów chciał sięgnąć po jakąkolwiek władzę w moim Kościele. Niech sobie naucza studentów, niech robi wykłady, niech nawet strzela pogadanki w RM. Wara mu jednak od jakiegokolwiek stanowiska, na to nie zasługuje ze względu na to że bezczelnie kłamał w żywe oczy, a jego obrońcy dalej kłamią.
Niestety Wielgus to typ człowieka bez honoru, gdyby go miał odciąłby się od "obrońców"


So lut 10, 2007 16:49

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
kalamala;

Moim zdaniem tak własnie robi ODCINA SIĘ OD " OBROŃCÓW".

Milczy w sposób godny i honorowy z głową podniesioną do góry.

Ja jednak nie bede milczał na niesprawiedliwość którą ktoś próbuje
zapylać moje oczy.
Nawet jeśli robię to bez zgody apb.Wielgusa to robię to zgodnie
Z MOIM przekonaniem i Z MOIM sumieniem.

Osąd MOJEGO postępowania pozostawię Bogu na sądzie ostatecznym.
A Tobie "kalamala" wara od sądzenia, bo prochem jesteś i pyłem nie
sędzią.


So lut 10, 2007 16:59
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Nawet jeśli robię to bez zgody apb.Wielgusa to robię to zgodnie
Z MOIM przekonaniem i Z MOIM sumieniem.


Cieszy mnie to, że piszesz iż nic cię nie powstrzyma. Nawet brak reakcji Wielgusa na kolejne kłamstwa. Tym samym wiem, że wolisz żyć w kłamstwie niż stanąć oko w oko z prawdą. Tacy jak ty też są członkami Kościoła, bo Kościół gromadzi wszystkich, nawet tych "brudnych".


So lut 10, 2007 17:05
Post 
Po pierwsze, wypraszam sobie aby wskazywac na to, ze naleze do sekty.
Jestem w Kosciele Katolickim od urodzenia i bede w nim trwac az do smierci.

Po drugie, wypraszam sobie aby szargac moje dobre imie slowami "Ciekawe, kiedy wystąpią otwarcie przeciw Ojcu świętemu, który w eleganckiej formie odwołał bpa Wielgusa. Na razie czynią to w sposób zawoalowany".

To jest jawne odwrocenie kota ogonem i perfidna manipulacja.
To Ci ludzie, ktorzy nie uszanowali decyzji Ojca Swietego, kiedy na samym poczatku stanal po stronie arcybiskupa Wielgusa, wystapili przeciw Papiezowi.


"Chrystus ustanawiając Kościół katolicki ustanowił go w taki sposób, że o wszystkim decydują w nim Papież i Biskupi pozostający z Papieżem w łączności. To w protestanckich zborach „wierzący” o czymś decydują. W Kościele katolickim mogą jedynie przekazać swoją opinię czy zdanie biskupom lub papieżowi, ale nic więcej. Niczego nie wolno im żądać. Jeżeli będą czegoś żądać tym samym usytuują się poza Kościołem. Pewność, że kapłan nie ujawni tajemnicy spowiedzi nie pochodzi z wewnętrznego przekonania wiernych i tego czy Kościół jest oczyszczony z grzeszników czy nie. Gdybyśmy tak podchodzili do sprawy to takiej pewności nigdy byśmy nie mieli.
Kościół jest instytucją nadprzyrodzoną a nie ziemską. Jest mistycznym Ciałem Chrystusa. Kapłaństwo i biskupstwo pochodzi od Boga a nie od ludzi i jest poza ludzką jurysdykcją czy to się komu podoba czy nie. Jeżeli się komuś nie podoba to powinien się zastanowić nad tym czy może siebie nazywając katolikiem i czy nie powinien swojego miejsca szukać w jakimś protestanckim zborze".


So lut 10, 2007 17:12

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Widzę ze robisz wszystko aby zablokować ten temat tak jak inne.

Twoja nienawiść do Kościoła jest chora, przez to, że nienawiść jest chorobą.

Szukasz lekarza?
Być może znajdziesz.

Ojciec Pio miał w zwyczaju przy sakramencie spowiedzi jednać człowieka
w ten sposób, że najpierw dawał rozgrzeszenie a następnie bił w twarz,
aby grzesznik pozbył się maski jaką na codzień zakłada.

Takiego lekarza i spowiednika Tobie "kalamala" życzę.
Abyś dostał dobrze za swoje, bo inaczej się nie opamiętasz.


So lut 10, 2007 17:16
Zobacz profil
Post 
"Na samym początku stanął w obronie abp" - zatem niewiedza papieża o niechlubnych faktach w biografii abp, jest argumentem....


So lut 10, 2007 17:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 761 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 51  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL