Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 17:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Spotkanie Ojca Świętego z Prezydentem Rosji. 
Autor Wiadomość
Post Spotkanie Ojca Świętego z Prezydentem Rosji.
Dobrze by było, aby Ojciec Święty spotykając się z Prezydentem Rosji miał świadomośc, że rozmawia z głową Kościoła Prawosławnego. Zatem błędem dyplomatycznym było ze strony Jana Pawła II odrzucenie rozmów tylko ,,z Kremlem", zapominając , że to teraz Prezydent Rosji, przejmując władzę po carach jest głową tego Kościoła. Zatem, aby zjednoczenie religii mogło się efektywnie rozpocząć musi nastąpić uznanie tego faktu przez Stolicę Apostolską. Raz takie zjednoczenie już miało miejsce w XV wieku lecz pozostało aktem martwym, ze względu na bunt niższego duchowieństwa prawosławnego, które wolało służyć Turkom niż Ojcu Świętemu, o czym warto również pamiętać. Jedyne, jak dotąd skuteczne połączenie dwóch odłączonych religii w dziejach Kościoła Katolickiego miało miejsce na ziemiach polskich, gdzie powstał Kościół Unicki, zwany Greko-Katolickim. W każdym innym wypadku odłamy krwawo się zwalczały. I o tym też warto pamiętać.


Pt lut 23, 2007 14:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
oj obawiam się, ze dziś ateiści będa wołać "lepiej turban niż tiare"
pogodzenie dwóch cywilizacji turańskiej i łacinskiej nie jest mozliwe, ale za to jest mozliwe by "Rosja" sie nawróciła gdyz nie brakuje tam osób które byc moze w przyszłości wydaja idee Narodową
Juz raz Naród jak pisze Koneczny rosyjski istniał, ale go ubito
Moze tym razem się uda tubylcom podnieśc głowę i hardo trzymać wobec despotyzmu władcy?

początkiem do tego może byc odejście prawosławia od uznawania głowa swoja obecnego Cara Rosji :)
a uznanie Glowy państwa Watykan...

smieszne, ale może w ten sposób się uda skoro nie chcą papieża jako duchowego zwierzchnika
moze padł taki pomysł :P w głowach prawosławnych, kto wie...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pt lut 23, 2007 14:24
Zobacz profil
Post Przyczyna.
Moim zdaniem nie tu leży przyczyna separacji tych dwóch Wyznań. Problem tkwi w chorych ambicjach władczych obydwu stron. Proszę zauważyć, że nie było Ojca Świętego z Kościoła Wschodniego przez 1000 lat. O czym my tu mówimy. Rzym się bał, że przeniesie Stolicę Piotrową do Konstantynopola. I co z tego? Chora ambicja paru stetryczałych urzędników rzymskich, którzy za Tradycję przejęli zwyczaj. Dalczego nie Jerozolima, gdzie nauczał Chrystus, gdzie umarł, zmartwychwstał i wniebowstąpił ? Dalczego nie Efez, cel misji św. Pawła i św. Jana Apostoła, cel pielgrzymki Najświętszej Maryii Panny? Jakby to nie było forum katolickie to bym Panu powiedział co należałoby z nimi zrobić. Wielką przeszkodę w jedności chrześcijan stanowi kuria rzymska, z jej piekielną pychą, chorą ambicją, morderczą chciwością, podłością, wyuzdaniem, nienawiścią, niesprawiedliwością, arogancją, karierowiczostwem. Jeśli Kościół będzie potrafił uzdrowić swoją administrację wysokiego szczebla, czyli Hierarchia uzdrowi samą siebie to wtedy droga do zjednoczenia będzie otwarta. Pierwszym objawem pychy był stwierdzenie, że biskup jest kimś elitarnym, a nie powszechnym, natomiast dziełem Pokory jest uznanie skromności oporządzenia biskupa. Pycha bojąc się ośmieszenia i życia w cieniu, zalecająca się światu, nie myśląca o Bogu, pragnie ograniczyć dostęp do urzędów dobrym pasterzom. I tak przez wieki arcybiskupem mógł być tylko arystokrata, a jeszcze za Jana XXIII doszukiwano się jego korzeni szlacheckich jakby Bóg miał wzgląd na osobę. Polecam list św. Jakuba Apostoła. Proszę się umówić z biskupem diecezjalnym a nie daj Boże kardynałem na rozmowę. Życzę powodzenia. Proszę zauważyć, że Jego Ekscelencja kard. Dziwisz rozmawiał ks. Zaleskim dopiero, gdy ten był po rozmowach z Premierem i Prezydentem Rzeczypospolitej. Ciężkie czasy czekają Kościół zanim Hierarchia nie spokornieje. Żeby nie było tak, że Papież będzie psem na łańcuchu przy boku zwykłego muzułmańskiego żołnierza. A kardynał będzie zwykłą świnią w chlewie. Wtedy sobie przypomni jak Piotr i inni Apostołowie spotykali się ze zwykłymi ludźmi.


So lut 24, 2007 14:53

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Papież jest od zawsze biskupem Rzymu, a to ze względu na to, że Piotr - pierwszy papież - był biskupem Rzymu i tu ma swój grób. Prymat papieski to nie jest ustalenie umowne, ale wola samego Jezusa Chrystusa. W przeszłości nie było jakiejkolwiek potrzeby przenoszenia stolicy biskupiej następcy św. Piotra do jakiegoś innego miejsca.


So lut 24, 2007 15:28
Zobacz profil
Post 
A co ma piernik do wiatraka? Prymat, prymatem a stolica, stolicą. Dawniej papież był w Awinionie i też była tam stolica apostolska. Tak więc jest to zwyczaj a nie dogmat. A ja powiem tak, że Golgota jest mi bliższa razem z Betlejem niż grób św. Piotra. I co Pan na to? Będzie się Pan kłócił kto jest większy - Chrystus czy św. Piotr?


So lut 24, 2007 19:12

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
W Awinionie był na wygnaniu na skutek okoliczności politycznych. Nie był do swobodny wybór papieży.


So lut 24, 2007 19:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wiesz, jakby historycznie chcieć - na podstawie dostępnych dzisiaj źródeł - weryfikować które konklawe były pod presją, a które nie (czyli - które możnaby nazwać nieważnymi, a wybranych przezeń papieży - antypapieżami) - to nie wiem, czy nie okazałoby się, że któryś z dzisiaj nazywanych papieży nie powinien faktycznie być traktowany jako papież, a dzisiejszy namiestnik Chrystusa... nie pochodzi wg sukcesji od faktycznego antypapieża.

Przykład pierwszy z brzegu - konklawe z 1378 roku. Kościół obstaje przy prawdziwości wyboru Klemensa VII bodajże, co do którego wiele jest zastrzeżeń i podejrzeń nacisków: jednak zdania są dosłownie podzielone i wielu jest zwolenników twierdzenia, że to Benedykt XIII (w obecnej oficjalnej chronologii - antypapież) został wybrany zgodnie z zasadami.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So lut 24, 2007 23:37
Zobacz profil WWW
Post 
Januszowi, Leszkowi: owszem była to tzw. niewola awiniońska, jednakże paieże tam wybrani byli ważnymi i nie chcieli wbrew pozorom wracać do Rzymu. Dopiero papież wrócił za usilną namową św. Katarzyny ze Sienny. Więc nazywanie tego okresu niewolą nieco kłóci się z faktami.
ToMu: nie ma sukcesji papieskiej. Jest sukcesja apostolska. W historii było tak, że było równolegle aż trzech papieży uznawanych przez wrogie sobie stronnictwa europejskie i wszyscy trzej musieli zrezygnować. Wybrano na to miejsce jednego, którego uznano powszechnie. Zauważ, że nie unieważniono im święceń biskupich.


N lut 25, 2007 11:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL