Ninurta nawet w reklamach pokazuje sie, ze lepiej "gorący kubek" kupić z jarzynami zamiast jeść dynie, albo kalafior czy peczek marchewek.
Ja jednak uderzyłbym tutaj z tej strony, że nasze potrawy wcale nie mają tyle watości odżywczych co powinny mieć.
Są wyjałowione.
Ludzie coraz gorzej się czują. Po czym nagle odkrywaja [dzieńdobry], że dobrze jest regularnie łykac witaminki. I dawaj z pigulkami...
Takie odtrucia przeprowadzane poprzez posty sa modne na zachodzie własnie dlatego, że reguluja dzięki temu nasze sprawy z watróbka i spozywaniem ciągłym pigułek.
Tyle,że to nie jest wtedy post rozumiany w duchu chrzescijańskiej pokuty tylko jakaś forma ćwiczeń fizycznych dla organizmu.
Z jednej strony jestesmy zagrożeni gdy poscimy wyjałowieniem organizmu z substancji odżywczych które dają nam dobre samopoczucie i sprawiają, ze jestesmy bardziej sprawni fizycznie.
Z drugiej gdy przestaniemy jeść odtruwamy nasz organizm od chemii którą pakują nam w jedzenie.I dodatkowo mijaja nam kłopoty z żołądkiem.
Ja to tak widzę.
Jeszcze dodam, że nie opłaca się nam i to, i tamto.
Jesteśmy skazani na jałowe jedzenie plus tabletki. I pomiędzy tym wszystkim robimy akty pokutne które doniszczaja nasz organizm.
Co za róznica czy będzeimy chemiczna marchewke jeść czy kurczaka. I tak bez tabletek multiwitaminowych, C, A+E, tranu w kapsulkach, węgla w kapsułkach, żelaza, wapna... się nie obedziemy...
Myslicie, ze woda w kranie nie jest chemią traktowana? Myslicie, że woda w butelkach nie zawiera chemii? Myslicie, że kurczak kupiony u rzeźnika nie jest traktowany chemicznie? Myslicie, że owoce kupowane na targu nie sa traktowane chemia?
Jesteśmy chemicznym zmechanizowanym karaluchem przeznaczonym do roboty fizycznej.
Jesli ktoś będzie pościć musi pamietać, ze przez to może stracic prace. Katolicyzm nie jest na piedestale. Tylko ateizm a jeszcze bardziej antykatolicyzm.
Jak ktoś chce ochronić swoja rodzine jest skazany na to by nie pościć i siedzieć cicho.
Mozna za to pościć nie tylko od mięsa, i to mi się podoba.
Jest to świeży powiew w Kościele.
Czyny Miłości wyznaczaja nam nowa droge w trzecie tysiąclecie.
Życze i wam i sobie bysmy w tym poście mieli ich jak najwięcej.
