|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Czy stosowanie antykoncepcji wczesnoporonnej=morderstwo?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy stosowanie antykoncepcji wczesnoporonnej=morderstwo?
Natknełam sie na takie twierdzenie :
Cytuj: Jest jasne, że w przypadku stosowania jakiegokolwiek środka poronnego trzeba przy Spowiedzi świętej wymienić dany środek według nazwy. Gdyby spowiednik zanadto się nie orientował w mechanizmie działania użytego środka, ma penitent obowiązek poinformowania go o tym przy Spowiedzi. Spowiednik musi z Prawa Bożego wiedzieć, z jakiego rodzaju grzechu rozgrzesza oraz z ilu grzechów rozgrzesza. Oczywiście pod warunkiem, że penitent wyraża decyzję definitywnego zaniechania owych grzechów i zbrodni.
– Penitent nie może się usprawiedliwiać swoją niewiedzą co do medycznego mechanizmu działania użytego środka. Tym bardziej nie jest usprawiedliwieniem w oczach Bożych deklaracja: „Wolę o tym nie wiedzieć; nie muszę tego wiedzieć; nie jestem lekarzem; nie jestem obowiązany do dokładnej wiedzy w tym względzie; nic mnie nie obchodzi JAK się to stanie, ważne żeby Dziecka nie było ...”. Wszelkie tego rodzaju usprawiedliwienia świadczą z góry o złej woli i niewiedzy zawinionej, tzn. zamierzonej, która podwaja zaciągniętą odpowiedzialność i winę.
8. Ponadto zaś trzeba do ważności Spowiedzi wyznać, przez jaki czas ci dwoje stosują dany środek poronny. Stosowanie go przez 1 rok równa się potencjalnie zabójstwu 12 Poczętych. Środek poronny stosowany przez 5 lat oznacza gotowość i poczytalność przed Bożym Obliczem za zabicie ok. 60 Poczętych (5 lat x 12 cyklów). Chociażby nawet w żadnym cyklu do poczęcia nie doszło. Inna rzecz, że tabletki itp. prowadzą do pozbawienia życia Poczętego zbyt wcześnie, by nawet matka dowiedziała się o owym Poczęciu. Jeśli ciąży ‘nie widać’ (również np. po użyciu prezerwatywy), nie znaczy to wcale, iż Poczęcie w tym cyklu nie nastąpiło ... Okaże się to w Dniu Ostatecznym. W momencie zaś samego działania sprawę odpowiedzialności moralnej przesądza wola grzesznika, któremu zależy na ‘skuteczności’ użytego środka – obojętne za jaką cenę.
Piątym warunkiem ważnej Spowiedzi świętej jest zadośćuczynienie ‘Bogu i bliźnim’. PRZED uzyskaniem rozgrzeszenia trzeba poprosić swego Poczętego-Zabitego (względnie: Poczętych) o przebaczenie: przeprosić za zabicie i prosić o modlitwę u Boga – za matkę, ojca, lekarza, panie w aptekach, które środki sprzedały, za tych którzy je produkują i nigdy się z grzechów ‘cudzych’ i współpracy w grzechu innych nie spowiadają, łudząc się, iż mogą spokojnie przystępować do Eucharystii. Wtedy dopiero, PO takiej, zapewne nie łatwej rozmowie ze swymi Zabitymi, można poprosić o przebaczenie z kolei Odkupiciela. Kapłan powinien dopomóc w nawiązaniu takiego dialogu Przebaczenia ze swymi Zabitymi (zob. Evangelium Vitae, 99).
Tak twierdzi ksiądz Leks na stronie http://www.lp33.de/strona-lp33/ind2.htm#dd
Zastanawiam się czy to stanowisko koscioła czy tez ksiądz jest niespełnionym literatem...
|
Śr mar 07, 2007 19:00 |
|
|
|
 |
Garret78
Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 17:31 Posty: 148
|
Ojj, Teresse, uparłas się na tego biedaka. To przecież ten od słynnego Cinquecento. Strona jest delikatnie mówiąc nieudana. Ks Leks chce swoimi słowami oddać to, co mówi Urząd Nauczycielski Kościoła. Wychodzi mu to-jak widać. On ma taki sposób pisania w ogóle-jak obłąkany człowiek. Wiem, bo jakiś czas z nim korespondowałem. Myślę, że jest dobrym kapłanem i chce dobrze, natomiast sposób wyrażania myśli i interpretacja jest po prostu obłąkana. Zwróć uwagę na kolorystkę, na sformułowania, których używa. Myślę, że strona nie jest warta dodatkowych komentarzy, bo i po co?
|
Śr mar 07, 2007 20:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Gdyby spowiednik zanadto się nie orientował w mechanizmie działania użytego środka, Niech nie spowiada, bo sie do tego nie nadaje. Cytuj: Spowiednik musi z Prawa Bożego wiedzieć, z jakiego rodzaju grzechu rozgrzesza oraz z ilu grzechów rozgrzesza. Kowal używając kleszczy nie informuje je co nimi wykonuje. Czy kuje bramę, czy podkuwa konia. Cytuj: – Penitent nie może się usprawiedliwiać swoją niewiedzą co do medycznego mechanizmu działania użytego środka. Penitent nie jest omnibusem, on przychodzi wyznać grzechy i od byle księdza oczekuje tylko i wyłącznie rozgrzeszenia, a nie medycznej porady. Cytuj: Stosowanie go przez 1 rok równa się potencjalnie zabójstwu 12 Poczętych.
Tylko osioł mógł wysnuć taki wniosek. Od kiedy to ksiądz jest statystykiem?
Szkoda dyskusji z takim człowiekiem jak ks. Leks
|
Śr mar 07, 2007 21:33 |
|
|
|
 |
Trawy
Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40 Posty: 997
|
 Re: Czy stosowanie antykoncepcji wczesnoporonnej=morderstwo?
Teresse napisał(a): Natknełam sie na takie twierdzenie : Cytuj: Jest jasne, że w przypadku stosowania jakiegokolwiek środka poronnego trzeba przy Spowiedzi świętej wymienić dany środek według nazwy. ... nie jestem lekarzem; nie jestem obowiązany do dokładnej wiedzy w tym względzie;
8. Ponadto zaś trzeba do ważności Spowiedzi wyznać, przez jaki czas ci dwoje stosują dany środek poronny. Stosowanie go przez 1 rok równa się potencjalnie zabójstwu 12 Poczętych. Środek poronny stosowany przez 5 lat oznacza gotowość i poczytalność przed Bożym Obliczem za zabicie ok. 60 Poczętych (5 lat x 12 cyklów).
Ksiądz powinien odnieść to stwierdzenie że nie jest lekarzem przede wszystim do siebie.
Nikt nie używa środków wczesnoporonnych takich jak Plan B ciągle - tak się stosuje zwykłe środki anytykoncepcyjne.
_________________ Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...
|
Cz mar 08, 2007 9:42 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Antykoncepcja, która ma uniemożliwić połączenie się plemnika z komórką jajową, czyli antykoncepcja przed - nie ma nic wspólnego z morderstwem.
Antykoncepcja po (o taką chyba tutaj chodzi), która zabija właśnie powstałe życie, moim zdaniem jest już odebraniem zaistniałego życia, jest morderstwem.
|
So mar 10, 2007 12:07 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
1KOR13 napisał(a): Antykoncepcja po (o taką chyba tutaj chodzi), która zabija właśnie powstałe życie, moim zdaniem jest już odebraniem zaistniałego życia, jest morderstwem.
Pozwolę sobie dołożyć następujące pytanie: o ile się nie mylę, dokonanie aborcji powoduje "automatyczną" ekskomunikę wiernego/wiernej z KK. Czy termin "aborcja" oznacza tu przerwanie ciąży liczonej od chwili poczęcia?
|
So mar 10, 2007 16:10 |
|
 |
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
To jest akurat bardzo dobre pytanie.
Ja osobiście traktuję antykoncepcję po na równi z aborcją.
Ale nie wiem, jak uważa Kościół, czy jest jakaś regulacja w tej sprawie. Trzeba by kogoś kompetentego, aby się tutaj wypowiedział.
|
So mar 10, 2007 18:06 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
1KOR13 napisał(a): To jest akurat bardzo dobre pytanie. Ja osobiście traktuję antykoncepcję po na równi z aborcją. Ale nie wiem, jak uważa Kościół, czy jest jakaś regulacja w tej sprawie. Trzeba by kogoś kompetentego, aby się tutaj wypowiedział.
Jest jednak pewna istotna różnica pomiędzy antykoncepcją wczesnoporonną a aborcją w późniejszej fazie ciąży: w przypadku tej pierwszej nie ma pewności, że miała miejsce jakakolwiek ciąża. Można powiedzieć, że jest to podobne do strzelania na oślep: istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że pozbawiliśmy kogoś życia, ale to jednak co innego niż zastrzelenie człowieka w świetle dnia.
|
So mar 10, 2007 22:53 |
|
 |
Garret78
Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 17:31 Posty: 148
|
Mili Państwo, komentowanie strony ks.Leksa jest bezsensowne. [...] Przecież on nawet dowodzi, że prezerwatywa ma działanie wczesnoporonne, prosze poczytać:
http://milosc-milosc.sercanie.opoka.org ... htm#preser
Kliknijcie sobie na odnośnik "Antykoncepcja plemnikobójcza również poronna". No comment.....
[...] - angua
|
N mar 11, 2007 12:03 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Sam sobie odpowiem, przy wsparciu działu "Zapytaj" portalu Wiara
Prawo przewiduje ekskomunikę za aborcję, gdy zaistnieje skutek. A więc istnieje wątpliwość co do faktu (a takie wątpliwości tłumaczy się zwykle na korzyść winnego). (...) Zdaniem odpowiadajacego trudno uważać, by w tym wypadku obejmowała cię ekskomunika wiążąca mocą samego prawa. Ale - jak napisano na początku - porozmawiaj ze spowiednikiem...
Czyli zgodnie z logiką i konsekwentnym stosowaniem zasady "człowiek do momentu poczęcia": jedyną okolicznością łagodzącą jest wątpliwość co do faktu, a nie wczesna faza ciąży.
|
Pn mar 12, 2007 12:47 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|