Następny kraj zmierza w kierunku dopuszczenia eutanazji czynnej.Obecnie prawo na nia nie zezwala ale albo w ogóle jest niekarana, albo wyroki są śmiesznie niskie. Trwa debata w katolickich Wloszech. Kościół oczywiście się sprzeciwia, ale w krajach demokratycznych prawo tworzone jest niekoniecznie na bazie nauk religijnych. Ogólny trend jest oczywisty - coraz częściej uznaje się prawo człowieka do decydowania o własnym życiu. I tak trzymać. Niech każdy kieruje się własnym światopoglądem.

Brawo


Całe szczęście. I nie dziwota, bo to nie kraje religijne, tylko demokratyczne, świeckie.


dokładnie jestem tego samego zdania

Bardzo dobra decyzja. Oby nie prowadziła do nadużyć. W otoczeniu mojej dziewczyny zmarła ostatnio na raka jedna osoba, teraz umiera druga. I powiem tylko jedną rzecz tym, któzy uważają, że cierpienie zbliża do Boga czy też "uszlachetnia": obyście nie mieli nigdy okazji przekonac się o tym na własnym ciele i własnej skórze, bo Wasze iluzje i błedne wyobrażenia na ten temat prysłyby wtedy jak bańka mydlana.

Głeboko wierzę, że czynna eutanazja (czytaj: w pełni wolna wola odnośnie samego siebie) stanie się wkrótce normą we wszystkich krajach europejskich, w tym i w naszym. mam też głeboką nadzieję, że orędownicy decydowania o czyimś życiu zjednoczeni pod hasłem "Bóg daje, a więc i Bóg odbiera" znajdą wystarczająco dużo kubłów i zdołają napełnić je wystarczającą ilością zimnej wody, żeby dotarło do nich, że nie im decydować o czyimś życiu i czyjejś smierci.

I teraz Jonathanie uwazasz sie za speca od cierpienia, bo w otoczeniu twojej dziewczyny umarly dwie osoby?

Nie wiem czy wiesz, że ruch hospicyjny- czyli ludzie pracujący w hospicjach, gdzie ludzie umieraja codziennie, jest przeciwko eutanazji...

W legalizacji eutanazji chodzi przede wszystkim o względy ekonomiczne...Nie opłaca się starych i chorych utrzymywac przy zyciu- bo to drogie i szans wyleczenia nie ma...Ale tego powiedziec nie mozna...Znowu trąbi się więc o jakichs prawach i "wolności"

Po sposobie ujęcia Twojego postu wnosze własnie, że należysz do ludzi patrzących na wszystko, własnie z trzeciooosobowego punktu widzenia. Mówisz o "nich" i przytaczasz jakieś opinie względem "ich". A przecież tu chodzi o coś innego. Chodzi o to, że pacjent, który będzie wiedział, że nie ma dla niego ratunku, bedzie mógł wybrać, czy chce dalej żyć i cierpiec, czy też odejść. Ma to być jego wybór, nie Twój czy mój.

Nieważne jest dla mnie to co mówią luzie pracujący w hospicjach. Dlatego własnie, że nie mówią o samych sobie leczo o innych. Niech na 100 pacjentów chorych na nowotwór 99-ciu będzie chciało dalej żyć. Przecież to ich wybór. Ale jedna może chcieć umrzeć. I to też jej wybór, do którego nic Tobie, mi ani wszsytkim pracownikom hospicjów. To właśnie chyba jest tak cięzko zrozumieć...

Co z wola lekarzy do nie wykonywania entanazji?

Oczywiście nikt nie ma prawa zmusić lekarza do czynnej eutanazji. Tak więc ma prawo odmówić.

Ciekawe, czy powodowani współczuciem członkowie rodzinki dokonywali by tej "czynnej" eutanazji.
Chyba tak byłoby najsensowniej - niech eutanzji dokona wnioskujący.

Swoją drogą, ciekaw jestem, dlaczego po prostu cześć chcących eutanzji nie popełni po prostu samobójstwa, jeśli ma ku temu warunki (czyli choć nieco możliwości ruchu kończynami). Zaznaczam dla cwaniaczków, że propozycja samobójstwa nie dotyczy osób całkowicei sparaliżowanych.

Do jonathana sarkosa

świadectwo osób z hospicjów jest niesamowicie ważne. Bo w przeciwieństwie do połowy mądrali gadających na temat tego jak eutanzja jest cudowna, oni mają do czynienia z ludźmi terminalnie i boleśnie chorymi codziennie. Więc wiedzą, ilu z nich tak naprawde o śmierć prosi i jakie są tego przyczyny. I jak te decyzje się zmieniają gdy człowiek chory doświadczy ciepła i miłości i rzeczywistej opieki.
Zresztą spora cześć pracujących w hospicjach nie jest wcale kościółkowa.

Prawo wyboru jest i teraz: jeśli osoba nie jest sparaliżowana może sama się "zeutanazjować", a jeśli nie ma fizycznych możliwości, to przecież ta rodzinka tak zaaferowana pomocą bliskiemu w "odejściu" na temten świat może mu osobiście "pomóc". Nawet nasz system prawny sankcjonuje ten czyn zdecydowanie niższą karą, a sąd nawet może odstąpić od jej wymierzenia. Tyle, że rodzinka tak współczująca nie ma do tego jaj. Woli obciążyć tym system, jakiegoś "lekarza", niech inni to zrobią.

cytat JA mogę zdecydować teraz kiedy umrę.
Starczy do pól roku nie wykupię insulin... Świerc sama przyjdzie.. za kilka miesięcy..

Starczy przewlekle choremu nie podać lekarstw.. Lub drastycznie jeszcze podnieść ceny.. na te lekarstwa

Skutki te same .. śmieć na żądanie ale innych lub świadomy wybór z konieczności, bo braku środków na leczenie .

To się dzieje na naszych oczach!! Tu w Polsce nie we Francji .. Gdzie opieka i dostępność do leczenia jest daleko bardziej zaawansowana jak u nas..
Tam ludzie chcą odejść bo maja dość życia.. U nas odchodzą bo nie maja na lekarstwa.. U nas chcą chorzy żyć ale rząd im w tym nie pomaga . Lecz pomaga w jak najszybszym odejściu.. !!!!!
I nikt z tego powodu nie rozpatrzą . W katolickiej Polsce


I serwuje sie nam cytaty JP II Chronić należy życie od momentu o poczęcia aż d o do samej śmierci To dlaczego nie chronicie. tego życia .
.. Ale tak dobrze sie bić w piersi cudze!!

No, cóż. Z pustego to i Salomon nie naleje.

cytat
Skoro za publiczne pieniądze Sponsoruje się Ojca Rydzyka Buduje sie tak zwane świątynie Opatrzności , Skoro za pieniądze podatnika wysyła sie żołnierzy do Afganistanu Iraku.. Skoro z pieniędzy podatnika robi sie takie inwestycje typu pola naftowe koło Norwegi.. Wydaje sie miliony niepotrzebnie na tak zwane tanie państwo.. Np. Pani minister pracy z naszych pieniędzy na fryzjera wydaje tyl e miesięcznie ile bierze kilkudziesięciu emerytów
I tak by można mnożyć listę długą i szeroką
To nie wiem co z tym wszystkim miałby mieć wspólnego Salomon..
Zapewne ten król wyrzucił pewne ptactwo od władzy w pierwszej kolejności.
No ale tematem jest eutanazja we Francji.. .
Moz e jednak lepiej byłoby zająć się poważniej eutanazja w IV Najjaśniejszej..
.

To się zajmij.

cytat Odzywka w stylu miłośników PiS-u i wielbicieli ojca Dyrektora.

No, zdjęcie ojca dyrektora noszę w portfelu zamiast zdjęcia żony.

A jakąś sensowną wypowiedź możesz zapodać Godunow?