Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 11:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona
 Wyrzucenie religii ze szkół 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Religia powinna pozostać w szkołach (jak to jest na przykład w Niemczech, gdzie nikt z tego powodu nie podnosi larum) gdyż służy całościowemu wychowaniu człowieka.


Powoływanie się na przykład konkretnego kraju to czysta manipulacja.
Tym bardziej,że w wielu najbogatszych krajach nie ma nauki religii w szkołach publicznych. ( Skandynawia, Francja , Wlk. Brytania itd ).
Tak naprawdę Polska to religijny skansen w Europie. Nasi katolicy tak chętnie powołują się na polskie statystyki - niby ponad 90 % to katolicy.
Tymczasem na świecie katolicy to zaledwie 17 %, w Europie 27 %, a w tych bogatych krajach które wymieniłem ponad 30 % to ateiści ( w Szwecji, Danii,Francji, Niemczech ponad 40 %).Niestety, na ogół im kraj biedniejszy, tym bardziej katolicki - ale kler ma całkiem dobrze. Czy naprawdę nie widzicie,że w gruncie rzeczy nauczanie religii w szkołach i przedszkolach to indoktrynacja mająca na celu propagowanie wiary??
Powoli nasz kraj izoluje się w Europie. Tylko nasz Prezydent domaga się tzw. wartości w europejskiej konstytucji, nasz minister apeluje o prawną "ochronę życia" zaś jego papa bredzi o smokach na forum PE. Tylko w naszym kraju obowiązuje prawo o przestrzeganiu WC w TVP,a Sejm chce ukoronować Jezusa.Stajemy się pośmiewiskiem, europejskim dziwolągiem rodem ze średniwiecza w imię obrony jednej z wielu religii oraz skostniałej
instytucji narzucającej tę religie przez długie wieki.( również poprzez katechezę wszkołach państwowych).Jestem starym facetem, ale bliżej mi do liberalnej Europy, niż naszego zapyziałego skansenu.


Pt mar 09, 2007 9:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
Tak naprawdę Polska to religijny skansen w Europie.

Dlaczego :?: Bo religia jest w szkołach :?:

To akurat nic złego - skoro ludzie chcą się uczyć o religii, to mają lekcje. Problemem jest to, że państwo nie gwarantuje - poza religią, a nie zamiast - normalnych zajęć z etyki, a odnośnie religii: że nawet w rejonach, gdzie duży odsetek jest mieszkańców wyznania niekatolickiego lub niechrześcijańskiego - nie ma zorganizowanej w ramach szkolnictwa publicznego nauki religii wyznawanej przez ową mniejszość.

Cytuj:
niby ponad 90 % to katolicy.

Niby :?: Skądś się to bierze - a konkretnie, to ludzie sami tak deklarują. A że połowa z nich tylko mówi, a faktycznie nie orientuje się w prawadach wiary, do kościoła nie chodzi itp - to inna rzecz. Ich sprawa. Bóg ich rozliczy z tego, że deklarują się jako wierzący, choć z wiarą niewiele mają wspólnego.

Cytuj:
Czy naprawdę nie widzicie,że w gruncie rzeczy nauczanie religii w szkołach i przedszkolach to indoktrynacja mająca na celu propagowanie wiary??

Cóż, jeśli rodzice sobie tego życzą - co zrobisz :?: Oni są opiekunami małoletniego, oni podejmują decyzję.

Cytuj:
zaś jego papa bredzi o smokach na forum PE

W każdym kraju znajdują się oszołomy. Nie tylko w Polsce. To znaczy, że każdy Polak to oszołom, wierzący w bzdury wygadywane przez Giertycha :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt mar 09, 2007 11:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
To ja z uporem muła poproszę o zapoznanie się z zestawieniem nauczanie religii w szkole w Europie. Jotem masz NIEPRAWDZIWE informacje jakoby w Skandynawii (Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania) religia była nieobowiązkowa i to w szkołach publicznych, w Holandii poza szkołami jest wykładana, a w Wlk Brytanii tak jak w Skandynawii religia jest obowiązkowa... proszę nie przekłamuj faktów.
Obrazek
Wicej tutaj

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pt mar 09, 2007 12:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49
Posty: 870
Post 
joten napisał(a):
Nasi katolicy tak chętnie powołują się na polskie statystyki - niby ponad 90 % to katolicy.
Skoro 90% Polaków pragnie korzystania z usług religijnych podczas ślubów i pogrzebów...
No cóż, wychodzi na to że tylko 10% Polaków ma odwagę i świadomość bycia porządnym nie-katolikiem.

_________________
Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim
Micheasz 6:8


Pt mar 09, 2007 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Tak, jak formalna przynależność do katolicyzmu nie świadczy automatycznie o porządności kogoś, tak samo ateizm nie oznacza, że ateiści to automatycznie ludzie porządni.


Pt mar 09, 2007 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
goostaf napisał(a):
Skoro 90% Polaków pragnie korzystania z usług religijnych podczas ślubów i pogrzebów...

Ja bym zapytał - dlaczego chce :?: Czy dlatego, że to dla nich ważne - czy dlatego, żeby "rodzina krzywo nie patrzyła, mamie i babci nie było przykro, żeby z chrztem dziecka nie było problemów"...

Dla mnie to absurd. Taki katolicyzm - od sakramentu do sakramentu :|

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N mar 11, 2007 9:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46
Posty: 786
Post 
@ToMu: mnie takie "zaliczanie" poszczególnych sakramentów przypomina niezłą grę komputerową o dość złożonej fabule, gdzie abywytrwać i żyć na jako takim poziomie, trzeba wykonywać różne zaadania. W tym wypadku- trzeba pilnować sakramentów.

_________________
"Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"


N mar 11, 2007 9:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No pewnie, że jest to bez sensu.

To jest oczywiste.

Też tego nie rozumiem i przykre jest, że tylu ludzi właśnie w ten sposób do sprawy podchodzi.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N mar 11, 2007 12:13
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
joten napisał(a):
Katechezę wprowadzono do szkół drogą administracyjną, bez żadnej żadnej konsultacji ze społeczeństwem. Chodziło o podniesienie rangi Kk oraz o wielką kasę gdyż katecheci ołacani są z naszych podatków, również płaconych przez ludzi niewierzących
Jedynie tylko 'joten' zwrócił uwagę na problem od którego powinno rozpocząć się tę dyskusję.

Jeśli rzeczywiście w każdej szkole lekcje religii katolickiej organizowane są ze względu na pisemnie wyrażoną zgodę obydwu rodziców i jeśli takich deklaracji jest odpowiednia ilość - należy takie zajęcia organizować z uwzględnieniem przepisów (np. określona nieprzekraczalna ilość wszystkich godzin). Dodatkowo - w przypadku choćby jednego wyjątku (dziecko innowierów lub ateistów) - lekcja ta powinna być albo pierwsza, albo ostatnia. Niestety tak nie jest w każdej szkole. Zaraz powiecie - więc niech rodzice niezainteresowani religią katolicką monitują, zgłaszają, protestują. Będzieci mieli rację z tym, że tacy rodzice (raczej większość) dla przysłowiowego "świętego" spokoju w trosce o swoje dziecko - nie będą wszczynać jakichkolwiek dróg postępowania urzędowego. Oszołomów bowiem i fanatyków nie brakuje, a także tych, którzy łatwo przyczynią się do skazywania na ostracyzm w środowisku.

Pozostaje jednak wciąż nierozwiązany problem od którego jak zaznaczyłem powinno rozpocząć się tę dyskusję. Rodzice chcą? Czemu nie! Jednak niech za to płacą. Drodzy katolicy - to Wasza sprawa - doprowadzenie do sytuacji w której ten problem zostanie wręszcie rozwiązny. Dlaczego Wasza? Ponieważ to Wy deklarujecie się wyznawcami nauki kogoś, kogo nazywacie Chrystusem - to powinno Was obligować do wprowadzania sprawiedliwości wszędzie gdzie się tylko da na zasadzie przykazania miłości takze do nieprzyjaciół (ateiści?), a nawet wrogów (postubecja, postkomuna?). Dlatego właśnie to Wy powinniście pisać, monitować, prostestować. W przeciwnym bowiem razie jedynie udowadniacie, że Wasza postawa religijna jest sztuczna, na pokaz, że nie stać Was na to - by stać się orędownikami nauki Waszego Mistrza. Udowadniacie, że Wasz katolicyzm jest jedynie pustą formą bez wartości. Czyż nie stajecie się wtedy "niczym groby pobielane"? Czy nie powinniście w tej sytuacji zrewidować słów: "bądź zimny albo gorący, bo letniego wypluję"?

Pozdrawiam serdecznie

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Cz mar 22, 2007 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Cytuj:
Pozostaje jednak wciąż nierozwiązany problem od którego jak zaznaczyłem powinno rozpocząć się tę dyskusję. Rodzice chcą? Czemu nie! Jednak niech za to płacą. Drodzy katolicy - to Wasza sprawa - doprowadzenie do sytuacji w której ten problem zostanie wręszcie rozwiązny

Przecież płacą - podatki. Prawie we wszystkich krajach UE nauka religii odbywa się w szkołach, a nauczyciele religii opłacani są przez państwo.


Cz mar 22, 2007 11:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Cytuj:
Pozostaje jednak wciąż nierozwiązany problem od którego jak zaznaczyłem powinno rozpocząć się tę dyskusję. Rodzice chcą? Czemu nie! Jednak niech za to płacą. Drodzy katolicy - to Wasza sprawa - doprowadzenie do sytuacji w której ten problem zostanie wręszcie rozwiązny
Przecież płacą - podatki. Prawie we wszystkich krajach UE nauka religii odbywa się w szkołach, a nauczyciele religii opłacani są przez państwo.
Płacą podatki i korzystają z podatków innych, którzy nie są w żadnym stopniu zainteresowani edukacją religijną danego obrządku. Uważasz to za słuszne? Jeśli tak - to żaden z Ciebie uczeń Chrystusa. Nie wspomniałeś, że w krajach Unii (np w Niemczech) jest osobny podatek na związek wyznaniowy. Gdy się zatrudniasz wypełniasz deklarację. Deklarujesz się czy jesteś np. katolikiem i zgadzasz się na odprowadzenie podatku. Gdy deklarujesz się jako ateista - nie odprowadzany jest podatek na jakikolwiek związek wyznaniowy. Pieniądze te zostają w Twojej kieszeni.

Próbujesz jak widzę manipulować. Równie dobrze można by powiedzieć - w Chinach dokonuje się masowych egzekucji - w Polsce też powinniśmy rozstrzeliwać ludzi na stadionach z wypełnionymi trybunami. W Holandii, Izraelu, Belgii, Szwajcarii zalegalizowano eutanazję - musimy zalegalizować ją w Polsce. Legalizuje się też homoseksualne związki partnerskie, którym zezwala się nawet na adopcję dzieci - dlaczego nie zrobić tego samego w kraju nad Wisłą? Spośród 15 krajów członkowskich UE w 14 państwach można w praktyce dokonywać aborcji na żądanie kobiety... Itd., itd. Jeśli to wszystko będzie rzeczywistoscią także polską - też będziesz siedział cicho i pochwalał? Czym różni się zmuszanie kogoś do łożenia środków finansowych na coś, co powinno być wyrazem wolności swiatopoglądowej od innego zła w katolickim pojmowaniu? Będziesz patrzył spokojnie jeśli ktoś na Twoich oczach będzie okradany, a nawet pochwalał ten akt jedynie dlatego, że Ty kiedyś sam byłeś ofiarą złodziejstwa?

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Cz mar 22, 2007 15:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Wygląda mi na to, że twoim celem jest pieniactwo, a nie dyskusja na argumenty.


Cz mar 22, 2007 17:22
Zobacz profil
Post 
Jaki procent dzieci chodzi na lekcje religii? A jaki procent mamy (oficjalnie) katolikow? Jezeli te liczby sa zblizone do siebie, to uwazam, ze katoliccy rodzice oplacaja swoimi podatkami lekcje religii swoich dzieci. Nalepiej by bylo, gdyby byly tez lekcje etyki dla dzieci , ktore na religie nie chodza i wtedy w ogole nie byloby problemu kto za co placi.
Osobiscie pamietam czasy lekcji religii przy parafiach i nadal uwazam, ze byly dobrym rozwiazaniem, choc widze tez (teoretyczne) plusy lekcji religii w szkole.


Cz mar 22, 2007 17:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Bardzo dziękuję za nierzeczowe argumenty w stylu "Kościół popiera działalność Lucyfera". Oldzie dawno Cię nie widziałam, a w katechezie chyba nigdy, ale naprawdę w Twoim stylu tutaj nie będziemy rozmawiać.

Temat drugi raz pocięty... to na razie będzie zamknięty.

Pozdrawiam
moderator działu

Żeby nie było, zarzucenia, że manipuluję. Old napisał:"Fakt: episkopat, Watykan, katolicy - pochwalają ten akt przejawiania się zła, czyli działalności Lucyfera - wroga Kościoła (w myśl wierzeń katolików). " CHodiz o fakt wprowadzenia i utrzymywanie religii w szkołach... Więc nie będziemy tak dłużej dyskutować, prosze nie zaśmiecać tematu kolejnymi postami-skargami.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pt mar 23, 2007 13:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Wygląda mi na to, że twoim celem jest pieniactwo, a nie dyskusja na argumenty.
Proponuję zrewidować pojmowanie przez Ciebie terminu 'argument'. Albo nie masz pojęcia co to jest argumentacja, albo nie znajdujesz argumentów. W sumie nie powinno to dziwić - z faktami bowiem się nie dyskutuje. Ja chciałbym jednak dowiedziec się co też katolicy kierujący się chrześcijańską moralnością robią z tym faktem? Co robicie w tym kierunku by zaprzestano finansowania Waszych katechetów z podatków innowierców i ateistów?
Kamala napisał(a):
Jaki procent dzieci chodzi na lekcje religii? A jaki procent mamy (oficjalnie) katolikow? Jezeli te liczby sa zblizone do siebie, to uwazam, ze katoliccy rodzice oplacaja swoimi podatkami lekcje religii swoich dzieci.
Opłacać, a płacić całkowicie to dwa różne od siebie pojęcia. Jeśli jak sugerujesz katolicy w 100% płacą za te lekcje, to co w takim razie z pieniędzmi innowierców i ateistów? Odpowiem Ci - katolicy opłacają część i część opłacają ateiści wespół z innowiercami.
Kamala napisał(a):
Nalepiej by bylo, gdyby byly tez lekcje etyki dla dzieci , ktore na religie nie chodza i wtedy w ogole nie byloby problemu kto za co placi.
Nie było by problemu gdyby za lekcje z etyki płacili tylko Ci rodzice, którzy na takie zajęcia zapisaliby swoje dzieci, a katolicy płaciliby za lekcje swojej religii. Przypominam też, ze lekcje z etyki nie podlegą pod żaden związek wyznaniowy. Etyka to nie religia. Nie można więc stawiać znaku równości między jednym, a drugim bo dojdziemy do absurdów mówiąc np że matematyka powinna być traktowana na równi z religią - czyli być nieobowiązowa. Nieodzownym elementem szkół podstawowych, gimnazjów i średnich są nauki przyrodnicze, z którymi religia nie ma niczego wspólnego.
Kamala napisał(a):
Osobiscie pamietam czasy lekcji religii przy parafiach i nadal uwazam, ze byly dobrym rozwiazaniem, choc widze tez (teoretyczne) plusy lekcji religii w szkole.
Ja nie tyle uważam, że były dobrym rozwiązaniem, a lepszym. Jakie widzisz teoretyczne plusy lekcji religii w szkole?

Pozdrawiam serdecznie

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Wt kwi 17, 2007 9:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL