Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Uczulenie na opłatek 
Autor Wiadomość
Post 
a i zapomniałem o jeszcze jednej możliwości....
mianowicie można podawać Komunię Św. rozmiękczając w wodzie konskekrowaną Hostię. i niekoniecznie całość. można połowę. może wtedy problemem przestanie być kwestia przełykania


Pn mar 19, 2007 20:07

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post Re: ...
księciunio napisał(a):
1.nawet jeśli mówi się o tzw. "problemie technicznym" w przyjmowaniu Komunii Św., to katolik powinien jednak opisywać ten problem precyzyjnie, tzn. powinien powiedzieć np "jest problem z przyjmowaniem Komunii Św. bo ktoś jest uczulony na gluten". i wiadomo o co idzie. używanie określenia "opłatek" gdy się mówi o Eucharystii pozostaje niestosownym niedopowiedzeniem.


Masz prawo do swojej opinii co do tego, co kto powinien.
Dziękuję za kolejną sugestię - opłatek moczony w wodzie.

Powiedziałam mamie dziewczynki wszystko to, czego do tej pory się dowiedziałam. Przemyśli, czy porozmawia z ksiedzem na ten temat. To jej decyzja, czy coś z tym zrobi, czy nie.

Na marginesie - całe moje zawodowe życie (a to połowa mojego zwykłego życia;-) spędziłam w kontakcie z osobami z niepełnosprawnością umysłową lub/i fizyczną. Ilu jest księży potrafiących porozumieć sie z osobą, która:
- nie mówi (emituje jedynie nieartykułowane dźwięki)
- nie rozumie lub słabo rozumie mowę
- ma niesprawne ręce i nogi (nie wykonuje ruchów celowych)...

Interesuje mnie jeszcze kwestia "zmarnotrawienia łaski sakramentu" - jak mogłoby do tego dojść w przypadku np. osoby z głębokim upośledzeniem umysłowym? Takiej, co do której ów ksiądz rozezna, że "brak jej śwadomości"? Czy to nie Bóg ma prawo rozstrzygania, kto jest godzien, a kto nie? Jak w takim przypadku można w ogóle mówić o "marnotrawieniu łaski"? Przeciez nie należy ona do ksiedza, który udziela Komunii św.?


Wt mar 20, 2007 8:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Powiem wprost - nie odpowiem na kolejne Twoje pytanie bo sposób w jakim się wyrażasz już nie odbieram jako ignorancji a jako złośliwość z Twojej strony. Przepraszam nie będę rozmawiać z kimś kto nie zachowuje (i nie chce przyjąć choćby odrobiny na czas dyskusji) szacunku do Najświętszego Sakramentu.
Pozdrawiam.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Wt mar 20, 2007 19:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
Powiem wprost - nie odpowiem na kolejne Twoje pytanie bo sposób w jakim się wyrażasz już nie odbieram jako ignorancji a jako złośliwość z Twojej strony. Przepraszam nie będę rozmawiać z kimś kto nie zachowuje (i nie chce przyjąć choćby odrobiny na czas dyskusji) szacunku do Najświętszego Sakramentu.
Pozdrawiam.

Masz prawo do swojego zdania.
Mam nadzieję, że nie wszyscy odbierają rozróznienie materii opłatka od sacrum Eucharystii jako złośliwość, czy ignorancję.
Pozdrawiam.

Problem "zmarnotrawienia łaski" w odniesieniu udzielania Komunii Św. osobom z głębszym upośledzeniem umysłowym interesuje mnie nadal. Chętnie usłyszę coś na ten temat...


Śr mar 21, 2007 7:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 23, 2007 20:38
Posty: 23
Post 
mateola, byc może sa możliwe jakieś modyfikacje - wiem na przykład na pewno, że jeśli ksiądz jest uzależniony od alkoholu, może uzyskac zgodę biskupa na uzywanie soku z winogron zamiast wina podczas odprawiania mszy.


Pt mar 30, 2007 20:18
Zobacz profil
Post opowiedź
wywołany do tablicy odpowiadam:
1.a propos "prawa do swojego zdania"...
pardon, ale to nie moje zdanie, lecz Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, który od zawsze bardzo wyraźnie odnosi się do Najświętszego Sakramentu z szacunkiem, ze względu na wiarę w Żywą, Realną Obecność Pana Jezusa w tymże.
2.a propos "wyłącznego prawa Pana Boga do oceny"...
to oczywiste. jednakże On sam zechciał pozostawić swoje sakramenty w dyspozycji Kościoła i to Kościół pozostaje ich szafarzem. zatem także odpowiedzialność za ich udzielanie spoczywa na Kościele. w przypadku szafarstwa sakramentów, na tych, którzy ich udzielają i są za to odpowiedzialni przed Bogiem - kapłanów. sprawa zatem rozeznania i oceny to kwestia ich odpowiedzialności. ksiądz ocenia, ksiądz decyduje i on sam ponosi za to odpowiedzialność przed Bogiem.
co zaś do zdolności rozpoznawania i oceny czy godzi się udzielać, oczywiste, że może to być obciążone ludzkim błędem, jednak w dalszym ciągu nikt poza kapłanem nie jest upoważniony do decydowania "czy?" i "komu?" udzielać sakramentów.
3.a propos "zmarnotrawienia łaski przez osoby upośledzone"...
jako się rzekło wyżej, to szafarz sakramentów jest za to odpowiedzialny, a decyzja zawsze jest podejmowana w porozumieniu z fachowcami, którzy są od tego w każdej diecezji.
4.a propos "możliwości używania soku z winogron"...
absolutnie jest to wykluczone! jedynie ważną materią do sprawowania Eucharystii pozostaje wino gronowe i nawet w przypadku uzależnienia, nie jest możliwe zamienianie go na cokolwiek innego. poza tym jest to przecież niewielka ilość wina.


Pt mar 30, 2007 22:36

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post Re: opowiedź
księciunio napisał(a):
wywołany do tablicy odpowiadam:
1.a propos "prawa do swojego zdania"...
pardon, ale to nie moje zdanie, lecz Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, który od zawsze bardzo wyraźnie odnosi się do Najświętszego Sakramentu z szacunkiem, ze względu na wiarę w Żywą, Realną Obecność Pana Jezusa w tymże.


Twoim zdaniem jest, że ja, pisząc o opłatku jako "nośniku" Najśw. Sakramentu wyrażam się bez szacunku do Chrystusa. Do takiego rozumienia masz prawo - ja to rozumiem inaczej.

księciunio napisał(a):
3.a propos "zmarnotrawienia łaski przez osoby upośledzone"...
jako się rzekło wyżej, to szafarz sakramentów jest za to odpowiedzialny, a decyzja zawsze jest podejmowana w porozumieniu z fachowcami, którzy są od tego w każdej diecezji.
Ja pytam o co innego - jak w ogóle owa łaska - udzielona przecież człowiekowi, a należąca do samego Boga może się "zmarnotrawić"?


So mar 31, 2007 9:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
ja, pisząc o opłatku jako "nośniku" Najśw. Sakramentu

Albo "opłatek", albo Ciało Pańskie. Po przeistoczeniu mamy do czynienia z Ciałem Pańskim, po przeistoczeniu opłatka NIE MA

Cytuj:
Ja pytam o co innego - jak w ogóle owa łaska - udzielona przecież człowiekowi, a należąca do samego Boga może się "zmarnotrawić"?

Tak jak w przypowieści o talentach


So mar 31, 2007 11:40
Zobacz profil
Post 
najpierw poprawka do informacji o używaniu "soku z winogron:
JEśLI CHODZI O POZWOLENIE NA UŻYCIE CHLEBA Z NIEWIELKą ZAWARTOśCIą GLUTENU:
Może być ona udzielona przez Ordynariuszy kapłanom i świeckim chorym na celiakię, po wcześniejszym przedstawieniu zaświadczenia lekarskiego.
Warunki ważności materii:
specjalne hostie "quibus glutinum ablatum est" są materią nieważną;
są natomiast materią ważną, jeśli jest w nich obecna ilość glutenu wystarczająca do otrzymania wypieku chleba, nie zostały dodane materie obce, a postępowanie zastosowane do ich otrzymania w żadnym wypadku nie zmienia istoty chleba.
JEśLI CHODZI O POZWOLENIE NA UŻYCIE MOSZCZU:
Rozwiązaniem, które ma pierwszeństwo jest komunia "per intinctionem", albo tylko pod samą postacią chleba w koncelebracji.
Może być ono udzielone przez Ordynariuszy kapłanom dotkniętym alkoholizmem lub inną chorobą, która uniemożliwia przyjęcie nawet minimalnej ilości alkoholu, po wcześniejszym przedstawieniu zaświadczenia lekarskiego.
Przez "mustum" rozumie się świeży winny sok lub także sok przechowywany, zatrzymując jego fermentację (przez zamrożenie lub inne metody, które nie zmieniają jego natury).
Dla tych, którzy mają pozwolenie na używanie moszczu, pozostaje na ogół zakaz przewodniczenia Mszy świętej koncelebrowanej. Można jednak dopuścić wyjątki; w przypadku Biskupa lub Przełożonego Generalnego, lub także w rocznicę Święceń kapłańskich lub przy podobnych okazjach, po wcześniejszym zezwoleniu przez Ordynariusza. W takich przypadkach kapłan, który przewodniczy Mszy świętej, powinien przyjąć komunię także pod postacią moszczu, a dla innych koncelebrujących kapłanów powinno się przygotować kielich z winem normalnym.
W bardzo rzadkich przypadkach próśb ze strony świeckich trzeba będzie odwoływać się do Stolicy Świętej.
NORMY OGÓLNE:
Ordynariusz powinien sprawdzić, czy używany produkt jest zgodny z podanymi wyżej wymaganiami.
Ewentualne pozwolenie będzie udzielone, dopóki trwa sytuacja, która uzasadniła prośbę.
Należy unikać zgorszenia.
Kandydaci do kapłaństwa, którzy są chorzy na celiachię lub są dotknięci alkoholizmem lub analogicznymi chorobami, biorąc pod uwagę centralne miejsce celebracji eucharystycznej w życiu kapłańskim, nie mogą być dopuszczeni do Święceń.
Od chwili, gdy odpowiednie kwestie doktrynalne zostały już zdefiniowane, kompetencja dyscyplinarna łącząca się z tym zagadnieniem spoczywa na Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Zainteresowane Konferencje Episkopatu powinny co dwa lata zdać relację odnośnie stosowania powyższych norm wyżej wymienionej Kongregacji.
+ JOSEPH KARD. RATZINGER PREFEKT KONGREGACJI NAUKI WIARY 1994-06-22


So mar 31, 2007 14:53
Post czy można zmarnować łaskę?
a teraz odpowiedź na pytanie o zmarnowanie łaski Bożej:
oczywiście, że można zmarnować daną łaskę. dzieje sie tak wtedy, gdy pozostaje ona niewykorzystana. Bóg jej udziela, ale to człowiek pozostając jej "adresatem" może jej niewykorzystać, czyli zmarnować.


So mar 31, 2007 14:57

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
ja, pisząc o opłatku jako "nośniku" Najśw. Sakramentu

Albo "opłatek", albo Ciało Pańskie. Po przeistoczeniu mamy do czynienia z Ciałem Pańskim, po przeistoczeniu opłatka NIE MA
A co się przykleiło dziewczynce do podniebienia i utrudnia oddychanie lub podrażnia śluzówkę? I na co reaguje ona odruchem wymiotnym?
ksieciunio napisał(a):
a teraz odpowiedź na pytanie o zmarnowanie łaski Bożej:
oczywiście, że można zmarnować daną łaskę. dzieje sie tak wtedy, gdy pozostaje ona niewykorzystana. Bóg jej udziela, ale to człowiek pozostając jej "adresatem" może jej niewykorzystać, czyli zmarnować.
No właśnie na czym polega sposób "nie wykorzystywania" łaski w przypadku osoby ze znacznym upośledzeniem umysłowym?


So mar 31, 2007 16:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
A co się przykleiło dziewczynce do podniebienia i utrudnia oddychanie lub podrażnia śluzówkę? I na co reaguje ona odruchem wymiotnym?

Ciało Pańskie


So mar 31, 2007 17:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
A co się przykleiło dziewczynce do podniebienia i utrudnia oddychanie lub podrażnia śluzówkę? I na co reaguje ona odruchem wymiotnym?

Ciało Pańskie

Kamyk - daruj, odesłaliby dziecko do ezgorcysty...
Właśnie z szacunku dla Ciała Pańskiego napisałam jak wyżej. I uważam temat za wyczerpany.
Natomiast w kwestii "marnotrawienia" łaski dalej chętnie :-)


So mar 31, 2007 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 21:45
Posty: 1
Post Sprawa do zbadania pod kąem duchowym
Mimo, że sprawa dotyczy osoby z upośledzeniem umysłowym, opisane przez mateolę objawy niepokojąco przypominają znane z praktyki egzorcystycznej symptomy awersji wobec Sacrum, które mogą wskazywać na obecnośc oddziaływania demonicznego. Być może sprawę należałoby prześwietlić nie tylko pod kątem intepretacji naturalnych (alergia, zespół Downa), ale także i duchowym, np. poprzez udanie się z dzieckiem na modliwę o uwolnienie.


So mar 31, 2007 19:16
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
mateola napisał(a):
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
A co się przykleiło dziewczynce do podniebienia i utrudnia oddychanie lub podrażnia śluzówkę? I na co reaguje ona odruchem wymiotnym?

Ciało Pańskie

Kamyk - daruj, odesłaliby dziecko do ezgorcysty...
Właśnie z szacunku dla Ciała Pańskiego napisałam jak wyżej. I uważam temat za wyczerpany.
Natomiast w kwestii "marnotrawienia" łaski dalej chętnie :-)

Przykto mi mateola, ale ja nic nie poradzę na to, że po konsekracji mamy do czynienia z Ciałem Jezusa
P.S - jesteś katoliczką? Wierzysz w przeistoczenie?


So mar 31, 2007 20:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL