Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 11, 2025 10:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Muzułmanie w Nigerii zabili chrześcijańskiego nauczyciela 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Gówniarzeria (przepraszam) zemściła się na pani za to, że zżynać nie dawała. Dzieci, które posuwają się do czegoś takiego - powinno się zamykać i klucz wyrzucać. Na resocjalizację raczej już za późno. Ekstremiści wyczuli, że dzieciaki są w bojowym nastroju, podsycili ogień i zrobili swoje.

Twierdzenie, że książka została zbeszczeszczona przez dotyk - bzdura. Tak samo, jak twierdzić odwrotnie - w kontekście Biblii w rękach muzułmanina. Wiem, oni w to wierzą, ale to absurd.

Czy w Nigerii prawo koraniczne jest obowiązującym systemem w państwie :?: Jeśli tak, niewiele można zrobić. Jeśli nie - powinno się dosłownie pozamykać winowajców, a klucze wyrzucić.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 03, 2007 9:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
przemo napisał(a):
oczywiście, że ciemnogród i ten makabryczny incydent niczego tu nie zmienia. To tylko potwierdza, ze każda religia jest niebezpieczna i niesie ze sobą zbordnie i krzywdę ludzką. KK nie takie rzeczy robił w swojej historii z ludźmi co ci muzułmanie....

Nic podobnego.

Pkazuje tylko, że EKSTREMIŚCI w każdej religii są niebezpieczni.

Przepraszam za dwa posty jeden pod drugim.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 03, 2007 9:56
Zobacz profil WWW
Post 
Ektremiści ekstremistami, co nie zmienia faktu, że i tak KAŻDA religia jest niebezpieczna, gdyż ogranicza ludzi innych wierzeń i ateistów. Gdy przedstawiciele danej religii dochodzą do rządów to w konsekwencji tworzą takie prawo, które godzi w ludzi innych wierzeń i gloryfikuje "jedynie słuszną". W Polsce mamy do czynienia obecnie z tym drugim, w wielu innych krajam zarówno z pierwszym jak i drugim.
Każda religija jest zła, zwłaszcza w systemie demokratycznych krajów, gdyż rodzi zchizofrenię i między rozdźwiękiem konieczności przestrzegania śweickiego prawa w demokratycznym kraju a koniecznością przestrzegania zasad wyznawanej religii.


Wt kwi 03, 2007 10:39

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nic podobnego. Religia nie jest w swej naturze zła. To, że ktoś sobie religię wykorzystuje dla własnych celów, to nie zwalaj tego na karby religii


Wt kwi 03, 2007 15:00
Zobacz profil
Post 
Przypadki wykorzystywania religii do własnych celów?
Toć to wszędzie tak jest - wszystkie religie się na tym właśnie opierają. Nie znam ani jednego przywódcy religijnego, czy też osób duchownych, które by nie miały żadnych korzyści materialnych za swoją "posługę".
Każda religia jest zła i niebezpieczna, ponieważ każda religia tworzy ograniczenia i własne "normy moralne", a przy tym zakazy i nakazy, zgodnie ze swoim widzimisię. To powoduje stygmatyzowanie kogoś kto nie czuje się wyznawcą danej religii jako tego gorszego, "antychrysta" (w przypadku organizacji KK i ateistów), itd. Najgorsza sytuacja następuje wtedy, gdy dana organizacja wyrasta na wielką skalę, ingeruje do sfery polityki i ingeruje w tworzenie prawa stanowionego w danym kraju i się masowo upowszechnia - wtedy mamy do czynienia z masowym terrorem religijnym. Przykłady takie zjawisko to chociażby Iran, Afganistan. Tam, za odstępstwa od "religijnych zasad moralnych" są bardzo surowe kary, włącznie z karą śmierci. Tam doszło to do tego stopnia, że strach się w ogóle przyznać, że jest się ateistą, bo było tam bardzo źle z takim człowiekiem. Oto do czego prowadzą religie, a ty mi będziesz wciskał kity, że wszystko jest w porządku :? Powtarzam raz jeszcze - nie znam ANI JEDNEJ organizacji religijnej na świecie, która by nie dopuszczała się krzywd w jakiejkolwiek postaci. Oczywiście jedne religie krzywdzą jedynie "moralnie", inne również poprzez przemoc fizyczną, ale każda z nich nadaje się do delegalizacji, zwłaszcza te, ktore dopuszczają się i/lub dopuszczały się zbrodni w przeszłości. Dotyczy to rownież KK. Aż strach pomyśleć, że obecna poprawnośc polityczna nie pozwala ludziom rozliczyć tej organizacji z krzywd jakie wyrządzała ludzkości, tak jak sie to robi obecnie z innymi organizacjami/ludźmi/ruchami, ale miejmy nadzieje, że kiedyś ktoś się weźmie za KK i go rozliczy.


Śr kwi 04, 2007 7:42

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Przemo, czy ty aby nie powinieneś zatroszczyć się o swoje zdrowie psychiczne? Mamy na twym przykładzie w sposób wręcz kliniczny ukazanie do czego prowadzi nienawiść (albo i kompletna głupota).


Śr kwi 04, 2007 8:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
Ektremiści ekstremistami, co nie zmienia faktu, że i tak KAŻDA religia jest niebezpieczna, gdyż ogranicza ludzi innych wierzeń i ateistów.

Większej bzdury dawno nie czytałem.

Religie mają współistnieć obok siebie - wtedy nikt nikomu nie przeszkadza. Nikt nikomu nie każe zmieniać wyznania, niech sobie wierzy w co chce. A ateiści :?: Im - Wam, przepraszam - to przeszkadza chyba każdy objaw wiary - czyżby dlatego, że Was na nią nie stać :?: Bo na każdym kroku coś nie pasuje.

Cytuj:
Gdy przedstawiciele danej religii dochodzą do rządów to w konsekwencji tworzą takie prawo, które godzi w ludzi innych wierzeń i gloryfikuje "jedynie słuszną".

Przed "przedstawiciel" brakuje słówek "bezmyślni" - bo jak ktoś się zastanawia nad tym, co robi, to nie każe "bo ja jestem katolikiem" być katolikiem każdemu i wyznawać zasady katolickie. Kaczory to idioci, ich rząd to parodia, o ich wymysłach nie wspomnę. Nie jest to przykład niczego - chyba że tego, że Polacy wybrali na prezydenta idiotę.

Cytuj:
Nie znam ani jednego przywódcy religijnego, czy też osób duchownych, które by nie miały żadnych korzyści materialnych za swoją "posługę".

To powiedz mi, co ma papież :?: Nic. Ani grosza pensji nie dostaje. Za to odpowiada za katolików całego świata.

Cytuj:
Każda religia jest zła i niebezpieczna, ponieważ każda religia tworzy ograniczenia i własne "normy moralne", a przy tym zakazy i nakazy

Ty tak twierdzisz.

Przecież nikt nie każe Ci w cokolwiek wierzyć - żyj sobie jak chcesz, ale nie nazywaj ludzi wierzących głupimi albo sterowanymi. To jest dyskryminacja - Ty nie wierzysz, więc starasz się z wierzących zrobić idiotów i zacofańców.

Moderację proszę o usuwanie obraźliwych dla wierzących tekstów. I zwrócenie mu uwagi, że robi wielki off-top - co to ma wspólnego z tematem :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 04, 2007 8:44
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu napisał(a):
Większej bzdury dawno nie czytałem.

Każdy ma prawo do własnego zdania :)

ToMu napisał(a):
Religie mają współistnieć obok siebie - wtedy nikt nikomu nie przeszkadza.

To Ty tak twierdzisz. Zapytaj islamistów co mają do powiedzienia nt katolików i ich religii :-D

ToMu napisał(a):
Nikt nikomu nie każe zmieniać wyznania, niech sobie wierzy w co chce.

Tu nie chodzi o zmianę wyznania, tylko o narzucanie zasad moralnych i ideologii religijnej całemu społeczeństwu, co ma obecnie miejsce.

ToMu napisał(a):
A ateiści :?: Im - Wam, przepraszam - to przeszkadza chyba każdy objaw wiary - czyżby dlatego, że Was na nią nie stać :?: Bo na każdym kroku coś nie pasuje.

Mylisz się. Mi nie przeszkadza, że ktoś jest wierzący i wierzy w bożków. Problemem jest coś innego - ekshibicjonizm tej wiary, pokazówka i projekcja na wszystkich w koło. Czy ateiści tak egzaltują się swoim ateizmem podkreślając to na każdym kroku?

ToMu napisał(a):
Kaczory to idioci, ich rząd to parodia, o ich wymysłach nie wspomnę. Nie jest to przykład niczego - chyba że tego, że Polacy wybrali na prezydenta idiotę.

Ależ oczywiście, że jest to przykład i to właśni tego, w jaki sposób dana religia ma swoje wpływy i działania.

ToMu napisał(a):
To powiedz mi, co ma papież :?: Nic.

Buhahahah, dawno się tak nie rozbawiłem.
Faktycznie nie ma nic. O takich drobnostkach jak życie w pałacu, luksusach, darmowej świty, która skacze koło niego w dzień i noc, luksusowych samochodach, dziesiątkach ochroniarzy, darmowym jedzeniu i luskusowych drogich ubraniach nawet nie wspominam. Mało która gwiazda filmowa czy muzyczna, wydająca na siebie miliony dolarów może sobie pozwolić na taką obsługę i taki standard życia.

ToMu napisał(a):
Ani grosza pensji nie dostaje.

Też chciałbym nie dostawać ani grosza i opływać w takich luksusach co on. Bardoz przyjemna perspektywa, naprawdę. Chyba musiałbym zarabiać 100mln $, żeby mnie taka perspektywa nie skusiła, wtedy mógłbym się pozastanawiać, a tak to bez dwóch zdań.

ToMu napisał(a):
Ty tak twierdzisz.

Nie ja tak twierdzę, tylko twierdzi tak każda religia, w tym twój KK, który tworzy zakazy i nakazy. Widzisz sęk w tym, że ty mało rozumiesz i jesteś krótkowzroczny. Zaraz pewnie odpowiesz "no tak, ale przecież nikt nikomu nie karze wyznawać tych wartości" - owszem, tylko pamiętaj, że większość ludzi jest głupia, tylko niewielka z nich częśc grzeszy inteligencją. Większość natomiast to jest tak jak większość katolików - nic nie wiedzą o swojej wierze, gdzieś mają nauki KK, a mimo to starają sie naruzcać swój wpyaczony obraz "katolickości" wszystkim wkoło jako ten "jedynie słuszny". Pamiętaj, że większośc ludzi, większośc wyznawców jakiejkolwiej religii to nie są ludzie, którzy posiedli całą wiedzę o swojej religii, to nie są ludzie z umysłami papieża czy innych wysokich hierarchów kościlenych, którzy wiedzą co mowią i wiedzą jakie są doktryny. Większość, bardziej lub mniej przeinacza te wiedze i nauki. I właśnie tutaj jest największe zagrożenie, przeinaczania, brania dosłownie i potem nawet często nieswiadomego narzucania tego wszystkiego innym ludziom.

ToMu napisał(a):
Przecież nikt nie każe Ci w cokolwiek wierzyć - żyj sobie jak chcesz, ale nie nazywaj ludzi wierzących głupimi albo sterowanymi. To jest dyskryminacja - Ty nie wierzysz, więc starasz się z wierzących zrobić idiotów i zacofańców.

indynuacja. Upraszam o zwrócene uwagi przez modracja użytkownikowi Tomu aby nie kłamał i nie insynunował.
Nie uważam wszystkich weirzących za głupców, nigdy tak nie napisałem. Uważam natoamist i jest to zgodne z prawdą, że wśród ludzi religijnych jest najmniejszy odsetek ludzi światłych i wykształconych. Ponadto uważam, że spora część ludzi religijnych zawdzięcza swoją wiarę manipulacji dokonanej na nich przez daną organizację religijną.


Śr kwi 04, 2007 9:10

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Moim zdaniem nie ma sensu dyskusja z Przemo, gdyż wypisuje on tak piramidalne głupstwa i kłamstwa na temat religii, zwłaszcza katolickiej, że widać wyraźnie, iż mamy do czynienia z kompletnym ignorantem. Co więcej, ciągle te idiotyzmy powtarza, a wszelkie - nawet najbardziej udokumentowane argumenty - do niego nie docierają. Ot, jeszcze jeden młodociany szowinista.


Śr kwi 04, 2007 9:23
Zobacz profil
Post 
masz rację, argumenty nt bajek z księzyca wzięte do mnie nie docierają i nie dotrą.


Śr kwi 04, 2007 9:25

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
przemo napisał(a):
Uważam natoamist i jest to zgodne z prawdą, że wśród ludzi religijnych jest najmniejszy odsetek ludzi światłych i wykształconych.

Podaj jakieś konkretne dane na ten temat(teksty źródłowe, wyniki badań, itp.)

_________________
WPK!


Śr kwi 04, 2007 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
Zapytaj islamistów co mają do powiedzienia nt katolików i ich religii

To samo, co mówili im swego czasu katolicy, w czasie krucjat. Żaden najeźdźca albo terrorysta racji nie ma.

Cytuj:
Tu nie chodzi o zmianę wyznania, tylko o narzucanie zasad moralnych i ideologii religijnej całemu społeczeństwu, co ma obecnie miejsce.

Obecna sytuacja jest idiotyczna - co odpowiada postaciom będącym u władzy. To idiotyczny wyjątek, a nie zasada.

Cytuj:
Mi nie przeszkadza, że ktoś jest wierzący i wierzy w bożków. Problemem jest coś innego - ekshibicjonizm tej wiary, pokazówka i projekcja na wszystkich w koło. Czy ateiści tak egzaltują się swoim ateizmem podkreślając to na każdym kroku?

To nie patrz.

Wg Ciebie - jak Ty nie wierzysz, to jest ok; ale już jak ktoś inny wierzy, to niech broń Boże tego nie okaże, bo "obraża" Twój brak wiary, tak :?: Na to wychodzi.

Nie wierz sobie, Twoja sprawa. Ale odczep się od tych, co wierzą i chcą swoją wiarę okazywać.

Krzyżyk na szyi, koszulka z motywem chrześcijańskim pewnie też Ci przeszkadzają :?: Trudno. Tolerancji trochę. Ja muszę patrzeć na ludzi łażących w tzw. metalowych koszulkach, na których są rzeczy czasami obrzydliwe, i nie robię z tego problemu.

Cytuj:
Ależ oczywiście, że jest to przykład i to właśni tego, w jaki sposób dana religia ma swoje wpływy i działania.

Nic podobnego. Ludzie wybrali ludzi, którzy wcisnęli im że promują właściwe wartości - a de facto premiują wszystko, co w danym momencie jest im na rękę i chyba nikt już nie zliczy, ile razy robili, za przeproszeniem, z gęby d**ę.

Cytuj:
O takich drobnostkach jak życie w pałacu, luksusach, darmowej świty, która skacze koło niego w dzień i noc, luksusowych samochodach, dziesiątkach ochroniarzy, darmowym jedzeniu i luskusowych drogich ubraniach nawet nie wspominam.

Uważaj, zaraz zazdrości zawału dostaniesz :) (nie opłaca się być wierzącym :?: widzisz, do jakiego "stołka" można dojść :?:...)

Luksusy :?: Praca od rana do nocy, żadnych urlopów (nawet na wakacjach są audiencje, papież pisze, podejmuje decyzje). Samochody :?: Raczej małe fortece - w trosce o bezpieczeństwo; nie chciałbym takimi jeździć. Co do jedzenia - wiesz, żeby żyć, trzeba jeść - papież do żarłoków nie należy. Gdy chodzi o stroje - cóż, nie wydaje mi się, żeby białe sutanny były krzykiem mody i najwygodniejszym ciuchem pod słońce - ale może się mylę :?:

Bredzisz :)

A skoro Ci tak "fucha" papieża się podoba - to czemu jeszcze nie zostałeś gorliwym katolikiem :?: Ile tracisz... :D :D :D :D

Cytuj:
twierdzi tak każda religia, w tym twój KK, który tworzy zakazy i nakazy

Prawo państwowe też tworzy nakazy i zakazy. Tylko że w tym przypadku nie można się ateizmem wykręcić, pech, prawda :?:

Cytuj:
Zaraz pewnie odpowiesz "no tak, ale przecież nikt nikomu nie karze wyznawać tych wartości" - owszem, tylko pamiętaj, że większość ludzi jest głupia, tylko niewielka z nich częśc grzeszy inteligencją.

To Ty uważasz, że większość ludzi jest głupia. Trwaj sobie w tym przekonaniu, że wszyscy są ślepi a Ty i niewielka garstka "wybranych" wiecie, że każda religia to jeden wielki spisek żeby okradać idiotów. Szerokiej drogi :)

Na pewno to ułatwia życie, co :?: "Ja - wielki, inni - głupi". Napoleon tak miał, Kaczory - których nie lubisz najwyraźniej - też tak mają.

Cytuj:
Większość, bardziej lub mniej przeinacza te wiedze i nauki. I właśnie tutaj jest największe zagrożenie, przeinaczania, brania dosłownie i potem nawet często nieswiadomego narzucania tego wszystkiego innym ludziom.

A skąd to wziąłeś :?: W ogóle - najpierw piszesz, że każda religia jest zagrożeniem samym w sobie, a teraz - że cały problem i szkoda jest w przeinaczaniu nauk. To w końcu - co :?: Wszystko, czy przeinaczanie :?: sam chyba nie wiesz, o co Ci chodzi.

W każdej wspólnocie pojawiają się tacy, którzy są mądrzejsi od ludzi którzy mają stać na straży czystości danej wiary, myślący po swojemu: stąd rozłamy.

Jednak łączenie narzucania (a może raczej - proponowania) innym wiary z jej przeinaczaniem :?: :?:

ToMu napisał(a):
Przecież nikt nie każe Ci w cokolwiek wierzyć - żyj sobie jak chcesz, ale nie nazywaj ludzi wierzących głupimi albo sterowanymi. To jest dyskryminacja - Ty nie wierzysz, więc starasz się z wierzących zrobić idiotów i zacofańców.

Żadna insynuacja.

Moje odbieranie Twojej osoby. I najwyraźniej, nie jestem w takim pojmowaniu Twojej osoby odosobniony.

Cytuj:
argumenty nt bajek z księzyca wzięte do mnie nie docierają i nie dotrą.

Jesteś na forum serwisu WIARA. Skoro wiara jest dla Ciebie niczym - to czego tu szukasz :?: Przecież wierzący to dla Ciebie naiwniacy :?

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 04, 2007 10:25
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu napisał(a):
To samo, co mówili im swego czasu katolicy, w czasie krucjat. Żaden najeźdźca albo terrorysta racji nie ma.

Czyli jednak przyznałeś rację, że religia jest źródłem nienawiści i przemocy.

ToMu napisał(a):
Obecna sytuacja jest idiotyczna - co odpowiada postaciom będącym u władzy. To idiotyczny wyjątek, a nie zasada.

A wg mnie nie mamy do czynienia z wyjątkiem.

ToMu napisał(a):
To nie patrz.

Wg Ciebie - jak Ty nie wierzysz, to jest ok; ale już jak ktoś inny wierzy, to niech broń Boże tego nie okaże, bo "obraża" Twój brak wiary, tak :?: Na to wychodzi.

Znowu nie jarzysz...
Napiszę raz jeszcze - nie mam nic przeciwko osobom wierzącym, dopóki nie będą narzucać wszystkim wkoło swojej ideologii opartej na ich religii.
Obecnie całe społeczeństwo jest terroryzowane chrześcijańską/katolicką ideologią, a jak ktoś jest przeciwko to nie jest Polakiem. Nawet wśród atesistycznych dziennikarzy obserwujemy tę tendencję objawiającą się przesadną poprawnością polityczną, byle by tylko nie obrazić biednych katolików i nie rozpętać burzy.

ToMu napisał(a):
Nie wierz sobie, Twoja sprawa. Ale odczep się od tych, co wierzą i chcą swoją wiarę okazywać.

Znowu przeinaczasz moje słowa.
Okazywać - owszem, tak samo jak ja mogę i okazuję moje obrzydzenie względem katolicyzmu i jestem z tego dumny. Co innego jednak okazywać, a co innego narzucać. Dostrzegasz tę subtelną różnicę? I oczywiście katolicy Twoim zdaniem niczego nikomu nie narzucają niewiniątka, prawda?

ToMu napisał(a):
Krzyżyk na szyi, koszulka z motywem chrześcijańskim pewnie też Ci przeszkadzają :?: Trudno.

Pudło.
Nie przeszkadzają. Wzbudzają uśmiech politowania, ale nie przeszkadzają.

ToMu napisał(a):
Tolerancji trochę.

I to mówi katolik! To aż dziwnie brzmi w ustach katolika :-D
Ja jestem niezwykle tolerancyjny. Żeby wszyscy katolicy byli choćby w 1/3 tak tolerancyjni jak ja to by było dobrze.

ToMu napisał(a):
Uważaj, zaraz zazdrości zawału dostaniesz :)

Nie mam czego zazdrościć, może tylko nieróbstwa i dostawania wszystkiego za darmo - kto by nie chciał? Ale zazdrość? Nie, ja mam wystarczająco kasy, więc się o mój status materialny nie martw :)

ToMu napisał(a):
(nie opłaca się być wierzącym :?: widzisz, do jakiego "stołka" można dojść :?:...)

Tyle tylko, że nie o tym była mowa. Napisałeś, że papież nie żyje w lusksach to Cie wyprowadziłem z błędu.

ToMu napisał(a):
Praca od rana do nocy,

To ci dopiero poświęcenie i zasługa!
Większość Polaków tak pracuje, a nawet jeszcze ciężej i to za marną kasę.

ToMu napisał(a):
żadnych urlopów (nawet na wakacjach są audiencje, papież pisze, podejmuje decyzje).

Buhahaha, Ty chyba nie wiesz co to znaczy "praca".

ToMu napisał(a):
Samochody :?: Raczej małe fortece - w trosce o bezpieczeństwo;

Bezpieczeństwo nie ma tu nic do rzeczy. Takie same bezpieczeństwo mogłoby być zapewnione w brykach 10x tańszych, ale oczywiście papież musiał mieć najbardziej wypasione.

ToMu napisał(a):
nie chciałbym takimi jeździć.

I co z tego, że Ty byś nie chciał? Ja też bym nie chciał, ale jest wielu co by chciało i nie mają tego wszystkiego za darmo tak jak ma papież, a jak chcą to muszą ciężko charować a i tak biorącp od uwagę przeciętne zarobki to se mogą tylko pomarzyć.

ToMu napisał(a):
Co do jedzenia - wiesz, żeby żyć, trzeba jeść

Buhahahah no jasne. Tylko, że można zjeść byle co i byle tanio, ale można zjeść wykwintne drogie potrawy przygotowane specjalnie przez zawodowego kucharza. Zadzwoń sobie do jakiejś restauracji i zapytaj się ile taka usługa kosztuje.

ToMu napisał(a):
Gdy chodzi o stroje - cóż, nie wydaje mi się, żeby białe sutanny były krzykiem mody i najwygodniejszym ciuchem pod słońce - ale może się mylę :?:

Bosh.... Tu nie chodzi o to, czy to się komuś podoba, tylko o to ile to kosztuje, a kosztuje fortunę. Sutanny biskupów i papieży kosztują po kilkanaście tys zł - to ci dopiero tani ubiór! Za takei sumy gwiazdy fimowe kupują sobie kreacje od najlepszych projektantów i nie ma w tym nic złego tylko jak to się ma do papieża? To ma być ten jego wyraz skromności?

ToMu napisał(a):
Bredzisz :)

Ja nie brędzę, ja piszę o faktach, a Ty przeinaczasz i nie dowierzasz. Proszę bardzo, tylko niektóre kwiatuszki:

[/i]Już od pierwszych dni pontyfikatu, który zaczął się rok temu, wyczucie stylu byłego kardynała Josepha Ratzingera wprawia watykanistów w konsternację: markowe czapki i sportowe kurtki na wakacje, modne, drogie okulary, eleganckie buty… Producenci wszelkich wyrobów, od luksusowych samochodów po mokasyny, pchają się drzwiami i oknami, chcąc uzyskać dyskretne wsparcie[/i]

I oczywiście "skromny" papież wszystko bierze jak leci :)

Kolejne, tym razem sprzeczne zachowanie B16:

Podczas świąt Bożego Narodzenia papież powiedział tłumom na placu Św. Piotra, że priorytety współczesnego zachłannego społeczeństwa są złe. „We współczesnym społeczeństwie konsumpcyjnym – mówił – ta pora roku jest niestety naznaczona handlowym »skażeniem«, które grozi wypaczeniem jej prawdziwego charakteru”. Nikt nie śmiałby oskarżyć tego papieża o zachłanność, ale też wcale nie musi on być chciwy – wszelkie produkty wprost zalewają jego biuro.

Mówi jedno, a sam świeci przykładem, że hoho! :D

Cytaty i więcej podobnych kwiatuszków tutaj:
http://wiadomosci.onet.pl/1336493,2679,kioskart.html

Mam nadzieję Tomu, że już się więcej się kompromitować nie będziesz, twierdząc, że papież nie żyje w luksusach.

ToMu napisał(a):
A skoro Ci tak "fucha" papieża się podoba - to czemu jeszcze nie zostałeś gorliwym katolikiem :?: Ile tracisz... :D :D :D :D

Bo raz, że kłóci się to z moim światopoglądem i sumieniem, a dwa - to nie katolicy się bogacą, tylko instytucja pt KK i jej przywódcy religijni.

ToMu napisał(a):
Prawo państwowe też tworzy nakazy i zakazy. Tylko że w tym przypadku nie można się ateizmem wykręcić, pech, prawda :?:

Żaden pech. Na szczęście prawo jest póki co (?) oparte na uniwersalnych zasadach świeckich. Jeszcze... Choć oczywiście niektórzy z rządzących mają już zapędy "ureligijniania" prawa stanowionego.

ToMu napisał(a):
To Ty uważasz, że większość ludzi jest głupia. Trwaj sobie w tym przekonaniu, że wszyscy są ślepi a Ty i niewielka garstka "wybranych" wiecie, że każda religia to jeden wielki spisek żeby okradać idiotów. Szerokiej drogi :)

Wreszcie otworzyłeś oczy.
Oczywiście przejaskrawiłeś co nieco, ale mniej więcej tak to wygląda (w dużym uproszczeniu).

ToMu napisał(a):
A skąd to wziąłeś :?: W ogóle - najpierw piszesz, że każda religia jest zagrożeniem samym w sobie, a teraz - że cały problem i szkoda jest w przeinaczaniu nauk. To w końcu - co :?: Wszystko, czy przeinaczanie :?: sam chyba nie wiesz, o co Ci chodzi.

Wytłumaczyłem już wystarczająco łopatologicznie. Jeśli dalej nie jarzysz to trudno.
Islam też, o ile prawidłowo interpretowany ze stanem faktycznym - nikogo nie krzywdzi. A zobacz jakie są rezultaty? To samo jest z każdą inną religią. Ludzie ją naginają, bo taka jest ludzka natura i tendencja. Stąd obecność krucjat na tle religijnym i nienawiści na tle religijnym. Inaczej by tego nie było.

ToMu napisał(a):
W każdej wspólnocie pojawiają się tacy, którzy są mądrzejsi od ludzi którzy mają stać na straży czystości danej wiary, myślący po swojemu: stąd rozłamy.

I m/in dlatego religie są niebezpieczne.

ToMu napisał(a):
Jednak łączenie narzucania (a może raczej - proponowania) innym wiary z jej przeinaczaniem :?: :?:

Oczywiście, że tak. Zobacz sobie najnowsze badania bodajże CBOSU z tego co pamiętam i zobacz sobie jaka jest wiedza "katolików" o ich wierze i kościele. 30% z nich nie zna 10 przykazań.

ToMu napisał(a):
Moje odbieranie Twojej osoby. I najwyraźniej, nie jestem w takim pojmowaniu Twojej osoby odosobniony.

Tak masz rację nie jesteś odosobiony - Ty i jeszcze ze 2-3 osoby. Jak na katolicki forum dyskusyjne zrzeszające tysiące uzytkowników to rzeczywiście bardzo dużo. Aż się zawstydziłem ;)

ToMu napisał(a):
Jesteś na forum serwisu WIARA. Skoro wiara jest dla Ciebie niczym - to czego tu szukasz :?: Przecież wierzący to dla Ciebie naiwniacy :?

Szukam dialogi i jak widać po Twoim przykładzie zdziwienia moją obecnością katolicy nie są skrozy do dialogu z ludźmi o innym świaotpoglądzie.
Szukam również zrozumienia podstaw kształtowania się wiary w domniemanego boga i mechanizmów manipulowania, które doprowadzają do stawania się osobą religijną.


Śr kwi 04, 2007 18:31
Post 
Przemo, wybacz, ale mimo, że jestem ateistą, to uważam, że piszesz bzdury.

Dlaczego?

Bo znam zarówno buddystów, chrześcijan, jednego żyda i całkiem wielu muzułman. Dlatego też nie zgodzę się z Twoim twierdzeniem, jakoby "każda religia była niebezpieczna".
W każdej religii możliwy jest fanatyzm, a to on jest niebezpieczny.

Jednak jest to tylko możliwość. Tak samo jak jest możliwe, że ktoś po alkoholu jest agresywny i zrobi komuś krzywdę. Nie jest to jednak dla nikogo normalnego i logicznie myślącego argument za zakazaniem alkoholu.

Analogicznie jest z religią. Swego czasu, jak studiowałem w Niemczech dyskutowaliśmy czasem w wieloreligijnym gronie na tematy wiary, fanatyzmu itd. Stąd też uważam, że wcale nie jest tak, że każdy muzułmanin jest fanatykiem i o innowiercach myśli jako o ludziach gorszych. Tak samo nie myślą tak wszyscy chrześcijanie.

Ba, z moich obserwacji wynika więcej - jako, że do mediów przedostają się najczęściej przypadki skrajne, fanatyczne, my zaś odbieramy to jako oraz całości. Nic bardziej mylnego. Ani wszyscy muzułmanie nie chcą świętej wojny, ani też wszyscy katolicy nie chcą lustracji poetów.

Dlatego z całym szacunkiem przemo - piszesz bzdury.


Crosis


Śr kwi 04, 2007 20:27

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Amen Crosis :) Sam bym tego lepiej nie ujął :)
A przemo trzeba najwyraźniej zacząć olewać - przez taką skorupę nienawiści i fanatyzmu nie przebije się żaden racjonalny argument


Śr kwi 04, 2007 20:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL