Przepraszam wszystkich, bo być może to nie jest ten temat o który wam chodziło ale chciałbym was zapytać czy znacie jakiś wykonawców, którzy śpiewają religijny hip-hop? Jeśli tak to prosze abyście napisali tu tego wykonawce i utwór który wam sie podoba. Z góry Dziękuje!

Full Power Spirit
Dekalog Hip-Hop

Grammatik - Każdy ma chwile

Wysłuchaj - skomentuj..

Polecam FPS - dobre.

A temat taki już na pewno gdzieś tu jest...

Hip Hop i nie wiem co jeszcze, na wszytsko co robią ludzie na chwałę panamówmy amen:]

Jak już ktoś napisał Grammatik - Każdy ma chwilę - cudo (aż sobie włączyłem)
Poza tym:
- Karramba - Musimy być mocni
A jeśli interesują Cię przemyślenia na temat religii:
- Kaliber 44 - Moja Obawa (bądź a klęknę!) - nie daj się zwieźć tytułowi (chociaż sam jej z początku m.in. za to nie lubiłem - wydawało mi się to aroganckie) Ale ta piosenka jest genialna (ma swój charakter i niepowtarzalne metafory)

'moja obawa' zdecydowanie wymiata

karramby nie lubie - mam jakis uraz po paru innych ich utworach.

w ogóle nie wiem, ale odnosze wrażenie, że hh jakoś mi nie pasuje do nurtu chrześcijańskiego. mi się zwykle kojarzy z jakimś buntem, agresją...

Witam!!!
-Full Power spirit
-2hp4j
-tds
-Elohim
-jcs
-evident
Te znam i lubię.
Serdecznie pozdrawiam.

Jestem tolerancyjnym człowiekiem, ale czy hip-hop religijny to naprawdę dobry pomysł? Teologiem nigdy nie byłem, ale jako katolik uważam, że nie tyle niedopuszczalne co nieodpowiednie jest śpiewanie albo mówienie o Bogu (czy hip-hop to muzyka czy bardziej jakaś recytacja – nie wiem?) na sposób hip-hopowy. Są pewne granice estetyczne i kulturalne, które nie pozwalają pewnym gatunkom muzycznym na podjęcie tematów religijnych. To muzyka musi być dostosowana do religii, a nie religia do muzyki. A obawiam się, że hip-hop religijny idzie w tym drugim kierunku.

A dlaczego?
Według mnie każda droga prowadząca ku Bogu jest dobra więc dlaczego by i nie głoszenie jej w muzyce hh. Przecież istnieje mnóstwo innych gatunków muzycznych w których głoszone jest Słowo Boże.
Tak do tematu.
EKS & Gosia-List do Boga.
Mimo,że hh nie znoszę,to ten kawałek akurat uwielbiam. <3

Ad Weronika

Tak do końca nie jest. Jeśli dosłownie weźmiemy do swoich serc zdanie, że "każda droga prowadząca do Boga jest dobra" to wówczas nie będzie różnicy pomiędzy innym stwierdzeniem: "cel uświęca środki". To do religii powinna dostosowywać się kulturalna narracja o Bogu, a nie religia do kulturalnej narracji o Bogu.

Ale a nóż widelec ktoś właśnie dzięki posłuchania takowej piosenki zrozumie,że chcę się zmienić. O to mi generalnie chodziło. ;)
Wychowani na błędach-Boże prowadź.[/i]

Akurat ta piosenka ma zupełnie inny wymiar. W jednym z wywiadów, kiedy K44 nie był jeszcze znany, Mag Magik wyjaśniał sens tego kawałka.

To nie jest piosenka religijna. Jest to raczej kawałek, w którym wokalista opowiada o tym, jak to się na religii zawiódł.

Co do tego o czym pisał Łukasz - wg mnie ma rację. To trochę jak white metal. Pewne nurty muzyczne przestają być tylko muzyczne, stają się stylem życia, niosą za sobą określone wartości, określone postawy... oczywiście, można iść pod prąd (jak śpiewało KSU), ale czy to coś zmieni?

Nie bardzo. HH zawsze będzie niósł ze sobą (przynajmniej w ogólnym rozumieniu) bagaż wartości sprzeczny z tym, co serwuje nam KrK. Choćby jeśli chodzi o podejście do lekkich dragów, alkoholu, seksu, rodziców...

Można się tego pozbyć - jasne. Ale można potem otrzymać taką "krzyżówkę diabła z motopompą" jak white metal.


Crosis

Sobota-''Modlitwa''...poczatek trochę dziwne

http://www.youtube.com/watch?v=GwfMHahRzx8 - nie polskie ale dobre