Witam. Ja też nie wierzę w żadne symbole, tylko w bogów.

Całkiem ciekawy artykuł o rodzimowiercach zamieszczony na onecie. Polecam - bardzo obiektywne spojrzenie na rodzimą wiarę, wiele Wam wyjaśni.

Dla mnie problem sekt i nowych wyznan bedzie cały czas na porzadku dziennym. Sekty powstaja dlatego zeby wciagnac ludzi i wyciagac pieniadze od nich bo to nie tylko aspekty duchowe tylko bardziej o finansowe chodzi.

Kaizenie, a próbowałeś chociaż przeczytać poprzednie posty? Przez te 32 strony zdołano dość dobrze wyjaśnić czym jest neopoganizm i to NA PEWNO nie jest sektą... Zanim w jakikolwiek sposób weźmiesz udział w dyskusji, powinieneś sprawdzić o czym ona jest.

Względem wiary to nie rozumiem jak można się kłócić o coś tak małostkowego jak imię Boga do którego się modlimy. Nie ma znaczenia czy mówimy na Niego Bóg, Jahwe, Allach, Perun, Zeus czy Ozyrys. Nie ma znaczenia czy oddajemy Mu cześć przez cotygodniowe msze czy też taniec na środku wspaniałej łąki czy szanując Naturę będącą Jego bezpośrednią częścią. Równie wielką radość sprawiamy Bogu poprzez spokojne szczęśliwe życie nie zabijając innych żywych stworzeń. Kto żyje dobrze ten czci Boga.

Chwalenie się swą religią nie ma znaczenia, a złe jest obrażanie i prześladowanie osób o odmiennej wierze. To fanatyków religijnych nie rozumiejących na czym tak właściwie polega ich wiara powinno się odseparować. Każdy kult polegający na zabijaniu lub ksenofobi, na pewno nie czyni świata lepszym...

Kiedy ludzie na świecie zrozumieją, że modlimy się do tej samej Istoty, będącej źródłem wszystkiego? Rozpoczynanie z tego powodu wojen i kłótni jest jedynie sposobem na obrażenie Go i okazaniu braku szacunku do tego co stworzył.

Jeżeli mój post kogoś obraził to przepraszam, ale czasem ciężko jest mi zignorować wypowiedzi takich ludzi jak "gosia-antosik". Pragnąłem wyrazić swoje poglądy na te sprawę. Być może w końcu zrozumiemy jak niewiele Nas różni.

Hm... Całkiem ładnie jak na pierwszy post

Mądre słowa, choć nie do końca modlimy się do jednego Boga. Chrześcijaństwo jest religią monoteistyczną, czyli wiarą w jednego Boga, natomiast neopogaństwo czy rodzimowierstwo to najczęściej politeizm, czyli wiara w wielu Bogów. Nasze religie wprawdzie opierają sięna zupełnie innych fundamentach i założeniach, ale nie to nie znaczy że nie możemy się szanowć...

ciekawe, że w większości politeistycznych wierzeń wśród całego panteonu bogów istnieje jeden najsilniejszy/najważniejszy... tak jakby szef bogów

Nie we wszystkich kulturach i religiach przedchrześcijańskich tak jest W Naszej akurat - nie.

1. nie napisalam, ze we wszystkich, tylko ze w wiekszosci
2. czemu przedchrzescijanskich? nie ograniczajmy sie
3. czyzby? a Twoim zdaniem "Nasza" to jaka?

Domyśl się...

i co w związku z tym?

Tylko że słówko "niegdyś" chyba zostało przeoczone...

Dziwi mnie, że PiS uzupełnia kadry kimś, kto przecież wyraźnie był związany z pogaństwem, które - jak wszystko, co niekatolickie - wydaje się być wrogiem PiSu, sądząc po działaniach tej partii czy też wypowiedziach koalicjantów.

Cóż - nawrócił się chyba...

No jak to co? Link dotyczy tematu neopogan, więc go podrzuciłem. Co w tym dziwnego?

Większym problkemem jest to "faszyzowanie" :/ , jego sympatie religijne mnie nie interesują.

faszyzowanie? to ze nie jest katolikiem tzn że jest gorszym politykiem? Ludzie, na miłość Boską, opanujcie się!!!