Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 22:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 44  Następna strona
 Katolicy - Prawosławni 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
mam pytanie na temat Palamasa. Co oznacza że według niego w dniu pięćdziesiątnicy nie został zesłany Duch Św. ?? znalazłem takie stwierdzenie na jednym z podanych linków. Jakie jest dzisiaj podejście prawosławia do tego ?? Co zostało zesłane w dniu pięćdziesiątnicy Duch czy jego energia ?? Drugie to jest stwierdzenie. Wpisałem Grzegorz Palamas i na jednej ze stron protestanckich znalazłem stwierdzenie że dla katolików Palamas jest tym czym dla prawosławnych Tomasz z Akwinu. (może robie się wredny .... ale zawsze wiedziałem :lol: że protestanci najlepiej prowadzą dialog ekumeniczny katolicko prawosławny :razz: )


Cz kwi 19, 2007 10:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
http://www.poczytaj.pl/index.php?sesja= ... azka=48830


Cz kwi 19, 2007 11:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Więc wg ciebie nie ma teraz heretyków i wiara nie jest zagrożona??Nadzwyczaj ciekawe-kto powiedział,że MUSI być właśnei taka sytuacja-to wcale nie musi być prawem.Są to okoliczności historyczne,które uległy zmianie i postać choćby soborów jest inna,czego nie ma w prawosławiu,bo się zwyczajnie zatrzymało.Dogmat zawsze ze swej natury jest potrzebny,nie ma niepotrzebnych dogmatów,prawda zawsze jest potrzebna.Nie ma problemów w prawosławiu-nic w tym dziwnego,gdy teologia jest maksymalnie sztywna,ciągłe nawiązywanie do Ojców.W moim odczuciu pewne zatrzymania się prawosławia.
Didymos-a czytałeś link,który ci posłałem??-tam pisze o śmierci Maryji-czy umarła czy też nie.Poza tym Ojcowie NIE są jedynym źródłem.
Tak ale to ludzie wyrażają prawdę i to Ojcowie(soborowi) ją upamiętniają i dają do wiary powrzechnej.Problem prawosławia to właśnie brak łączności z Kościołem powszechnym,Kościołem katolickim.
Co do Palamasa to musze dopiero poczytać,na razie nie moge nic powiedzieć,ale jedno jest pewne-nie jest on katolikiem,więc musze patrzeć inaczej na jego wykładnie.\
Wsw_zw-ciekawe porównanie.Nie wiem czy słuszne niestety..

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Cz kwi 19, 2007 12:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
.Dogmat zawsze ze swej natury jest potrzebny,nie ma niepotrzebnych dogmatów,prawda zawsze jest potrzebna.


Jeśli dobrze pamiętam to św. Bazyli Wielki powiedział, że "tylko bezczelność heretyków zmusza nas do mówienia o tym, co niewypowiedziane". Ojcowie Kościoła odczuwali olbrzymią pokorę wobec Boga i nigdy "sami z siebie" nie starali się niczego definiować. Jedynie konieczność obrony ortodoksji zmuszała ich od mówienia o Bogu i do definiowania pewnych o Nim prawd w postaci dogmatów. Nowe dogmaty, które wprowadził Kościół katolicki są odejściem od tej zasady, bowiem sformułowano je chociaż nie było żadnego zagrożenia herezją. Katolicki dogmat o Wniebowzięciu N. M. P może stanowić jeden z przykładów takiego postępowania. Prawosławie od zawsze wierzyło, iż Bogurodzica najpierw zmarła by potem zostać wskrzeszoną, i zabraną z duszą i ciałem do nieba. Tak więc my też uznajemy prawdę o jej Wniebowzięciu, lecz nie widzimy takiej potrzeby by ją dogmatyzować. Stoimy zatem nadal na takim stanowisku jak Ojcowie Kościoła.

Wszystkie dogmaty wspólne dla prawosławia i katolicyzmu są dogmatami o charakterze teologicznym tzn. wszystkie one mówią o Bogu. Tymczasem dogmaty dotyczące papieskiego prymatu i jego nieomylności mówią o... papieżu zamiast o Bogu.

Cytuj:
Nie ma problemów w prawosławiu-nic w tym dziwnego,gdy teologia jest maksymalnie sztywna,ciągłe nawiązywanie do Ojców.W moim odczuciu pewne zatrzymania się prawosławia.


Nie ma nic dziwnego w nawiązywaniu do Ojców. To podstawa naszej wiary. Jak wiesz z Ewangelii nie wszystko, co uczynił i powiedział Chrystus zostało w nich spisane. Zresztą sam apostoł Jan nam mówi, że gdyby chcieć to wszystko spisać cały świat nie pomieściłby takich ksiąg. Kolejna kwestia to to, że apostołowie gdy słuchali nauk Chrystusa nie wszystko rozumieli. Pojęli jego słowa i ich znaczenie dopiero gdy przyjęli Świętego Ducha. Do zrozumienia Ewangelii nie wystarcza nam zatem sama lektura Pisma Świętego. Konieczne jest również działanie Ducha Świętego, który sprawa, iż Objawienie staje się zrozumiałe. To właśnie stało się udziałem apostołów. Apostołowie swoje nauki przekazali swoim następcom, czyli tym, którzy byli ich uczniami i ich nazywamy Ojcami Apostolskimi. Ci zaś przekazali je swoim uczniom, a Ci swoim i tych nazywamy Ojcami Kościoła. W nich również działa Duch Święty. Ten przekaz wiary od apostołów, przez wszystkie pokolenia, aż do naszych czasów nazywamy Świętą Tradycją. Lepiej znaczenie tego określenie oddaje słowiański termin "predanije" czyli przekaz. Święta Tradycja zabezpiecza nauki Chrystusa, by ich sens i ich znaczenie dotarło do nas w sposób niezniekształcony. Dlatego właśnie należy się odwoływać do Ojców Kościoła, którzy stanowią element Świętej Tradycji. Nie możemy interpretować Pisma Świętego w oderwaniu od ich opinii. Tymczasem Niepokalane Poczęcie, czy dogmaty papieskie nie mają żadnego uzasadnienia w pismach Ojców Kościoła.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Cz kwi 19, 2007 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Nektariuszu-daj mi jakiś argument dlaczego nie możemy interpretować Biblii bez opinii Ojców??Ja nie widze przeszkody,pierwsi Ojcowie i tak musieli sami się wypowiadać-bez opinii innych Ojców.Nie widze żadnych dogmatycznych podstaw,aby uznawać,że MUSIMY się wzorować na opinii Ojców.Poza tym tak jak mówiłem-Tradycja żyje.Był Palamas w prawosławiu-pięknie,jest Tomasz z Akwinu i inni na zachodzie-też pięknie==>Kościół dalej ma Doktorów Kościoła itp.Te dogmaty właśnie dlatego nie są rozumiane,że nie przyjmuje się nauki Kościoła,które te osoby wyraziły.
Didymos pisze,że Palamas był tak ważny a żył później-to i ja pisze św.Tomasz jest taksamo ważny a nie przyjmowany przez prawosławie.Sami ojcowie,którzy żyli do schizmy wszystkiego nie wyjaśnili i nie wszystko poruszają-mnie to nie dziwi.
Dogmat o prymacie papieża tyczy się Kościoła-->Mistycznego Ciała Chrystusa,więc jak najbardziej tyczy się Boga-->eklezjologia.Równie dobrze moge dać porównanie,że ikony nic nie mówią o Bogu,czy święci-a dogmaty te są ważne,więc prosze nie mów,że nie mówia o Bogu.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Cz kwi 19, 2007 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Augustinus napisał(a):
Więc wg ciebie nie ma teraz heretyków i wiara nie jest zagrożona??Nadzwyczaj ciekawe-kto powiedział,że MUSI być właśnei taka sytuacja-to wcale nie musi być prawem.
Twierdzę, że aktualnie nie ma nauki heretyckiej, z którą dotychczas wypracowana teologia by sobie nie poradziła. Ale nie twierdzę, że nie może się takowa pojawić :) Nie ma heretyków, którzy zagrażaliby Cerkwi. Dla przykładu ateizm nie powinien być traktowany jako herezja teologiczna, a raczej światopoglądowa (nie neguje elementów teologii, a istnienie Boga).
Cytuj:
Są to okoliczności historyczne,które uległy zmianie i postać choćby soborów jest inna,czego nie ma w prawosławiu,bo się zwyczajnie zatrzymało.
Sobory lokalne są nadal zwoływane, jednak brak katedry rzymskiej jest w ocenie prawosławia ważnym argumentem dlaczego nie można zwołać Soboru Powszechnego. Zignorowanie Rzymu, mimo że popadł w herezje, byłoby zignorowaniem tego Kościoła jako pełnoprawdnego spadkobiercy Kościoła Piotra i Pawła. To właśnie dlatego Wschód nigdy nie obsadził w Rzymie swojego patriarchy - choć teoretycznie mógł.
Sobór Powszechny na którym zwołuje się cały Kościół decyduje o sprawach wiary i jako że nie ma żadnej poważnej herezji, która zagrażałaby ortodoksji wiary, toteż zwołanie jego nie jest konieczne.
Aggiornamento raczej nie jest potrzebne ortodoksji, w tym wypadku rozumiemy zachodnich tradycjonalistów :)
Sobory lokalne, które są zwoływane regularnie decydują o sprawach bieżących, porządkowych czy administracyjnych. Tak było również w starożytności.
Cytuj:
Dogmat zawsze ze swej natury jest potrzebny,nie ma niepotrzebnych dogmatów,prawda zawsze jest potrzebna.
Jeżeli Prawda nią rzeczywiście jest. Ale jeżeli dogmat nie odzwierciedla wiary Kościoła i jego Tradycji to nie wiem... Doświadczenie prawosławia raczej starało się unikać dogmatyzacji wiary, która powoduje kostnienie, systematyzowanie i zamykanie w teologicznych księgach Prawd, które są przede wszystkim żywe i dane każdemu podczas liturgii Kościoła. Dlatego można powiedzieć, że prawosławie traktowało określenia dogmatyczne jako zło konieczne promując zawsze mistyczne przeżywanie wiary i pewne ważne niedopowiedzenia (Kim jest Bóg?). Inaczej na Zachodzie - stąd mamy dzisiaj, przepraszam za wyrażenie, bełkot Kodeksu Prawa Kanonicznego czy Katechizm KK, które nie mają nic wspólnego z przeżywaniem wiary. Tego się nie da czytać!
Cytuj:
Nie ma problemów w prawosławiu-nic w tym dziwnego,gdy teologia jest maksymalnie sztywna,ciągłe nawiązywanie do Ojców.W moim odczuciu pewne zatrzymania się prawosławia.
Sztywna? Ortodoksja zawsze potrafiła udanie czerpać z nieprzebranych źródeł nauk Ojców. Dzisiaj na nowo odczytuje się wiele rzeczy, choć nigdy nie jest tak, że można pewne rzeczy wyrzucić czy wręcz zanegować (jak to się swego czasu robiło na Zachodzie z niepopularnym Augustynem). Do kogo innego można nawiązywać? To wszystko jest Tradycją naszej wiary.
Cytuj:
Didymos-a czytałeś link,który ci posłałem??-tam pisze o śmierci Maryji-czy umarła czy też nie.Poza tym Ojcowie NIE są jedynym źródłem.
A kto jeszcze? Pismo? Owszem, jednak tam nie znajdziesz nic na ten temat. A Apokalipsa jako dziełko pierwszej wody rodzaju prorocze jest współcześnie trudne do odczytania (podobnie jak inne niespełnione proroctwa).
Maryja raczej umarła, po czym została z duszą i ciałem przeniesiona do Nieba. To przeczy dogmatowi...
Cytuj:
Tak ale to ludzie wyrażają prawdę i to Ojcowie(soborowi) ją upamiętniają i dają do wiary powrzechnej.Problem prawosławia to właśnie brak łączności z Kościołem powszechnym,Kościołem katolickim.
Zgadzam się, to ludzie np. bronili świętych ikon. I co z tego? Skoro na Zachodzie za nic mają kanon VII Soboru Powszechnego (787), który mówi, że "ten kto nie chce oddawać czci ikonom i relikwiom niech będzie ekskomunikowany". Który katolik przyjmuje pełnię postanowień Soborów Powszechnych?
Prawosławie jest Kościołem Powszechnym, w którym mistycznie uczestniczy również Kościół Rzymu. Niestety nie ma formalnej jedności, ale musisz wiedzieć, że to papież rzymski jest dla tradycji ortodoksyjnej primus inter pares, to on przewodzi Kolegium biskupów Cerkwi prawosławnej. Niestety dopóki nie powróci do ortodoksji jego funkcje sprawuje w zastępstwie arcybiskup drugiego co do godności po Rzymie biskupstwa na świecie - Konstantynopola.
Cytuj:
Co do Palamasa to musze dopiero poczytać,na razie nie moge nic powiedzieć,ale jedno jest pewne-nie jest on katolikiem,więc musze patrzeć inaczej na jego wykładnie.\
Wsw_zw-ciekawe porównanie.Nie wiem czy słuszne niestety..
Musisz wiedzieć jak ewoluował stosunek Rzymu do postaci tego wschodniego świętego. Od wyzywania od heretyków do zainteresowania, a dzisiaj w niektórych kręgach wręcz akceptacji (ks. prof. Hryniewicz?) jego intuicji teologicznych.

_________________
www.cerkiew.pl
http://didymos-pogranicza.blogspot.com/


Cz kwi 19, 2007 19:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24
Posty: 43
Post 
Przed chwilą to znalazłem:

Cytuj:
„Jeżeli jakiś biskup — zacznijmy krótki przegląd najbardziej znanych świadectw od synodu w Sardyce (dzisiejsza stolica Bułgarii, Sofia) z roku 343 — został osądzony w jakiejś sprawie i myśli, że ma słuszną przyczynę, aby powtórnie wszczęto proces, wówczas zechciejcie uczcić, jeśli łaska, pamięć świętego Piotra Apostoła. Niech ci, którzy rozpatrzyli sprawę, lub biskupi z sąsiedniej prowincji napiszą do Biskupa Rzymu. A jeśli on uzna, że należy wznowić proces, niech go wznowi i niech wyznaczy sędziów. Jeśli zaś osądzi, że sprawa nie zasługuje na to, by wznawiać rzeczy załatwione, co on postanowi — zostanie potwierdzone” 2.

Niespełna sto lat później, w roku 431, ojcowie Soboru Efeskiego — w przytłaczającej większości byli to biskupi Kościoła wschodniego — przyjęli z jednogłośnym aplauzem następujące oświadczenie legata papieskiego: „Nikt nie wątpi i całemu światu jest znane, że święty i błogosławiony Piotr, głowa i książę Apostołów, filar wiary i fundament Kościoła katolickiego, otrzymał od Pana naszego Jezusa Chrystusa, Zbawcy rodu ludzkiego i Odkupiciela, klucze królestwa oraz władzę odpuszczania i zatrzymywania grzechów. On to [Piotr] aż do tej chwili i na zawsze w osobach swych następców żyje i sprawuje władzę sądzenia”.

Warto jeszcze przytoczyć ułożone przez papieża Hormizdasa wyznanie wiary, jakie w roku 517 podpisali biskupi patriarchatu konstantynopolitańskiego na zakończenie tzw. schizmy Akacjusza. Znajduje się w nim następujący fragment: „A ponieważ nie można pominąć postanowienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, który mówi: «Ty jesteś Opoką i na tej opoce zbuduję mój Kościół», i słowa te znajdują potwierdzenie w faktach, gdyż wiara katolicka zawsze była zachowana nieskalana na Stolicy Apostolskiej (podkreślenie moje), przeto... itd.”.


źródło: http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr318/318-15-js.htm


Cz kwi 19, 2007 20:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Augustinus napisał(a):
Nektariuszu-daj mi jakiś argument dlaczego nie możemy interpretować Biblii bez opinii Ojców??
Między innymi dlatego, że nie znamy już starogreckiego i hebrajskiego. To wystarczający powód dlaczego jesteśmy, za przeproszeniem, gównianymi interpretatorami Pisma...
Cytuj:
Ja nie widze przeszkody,pierwsi Ojcowie i tak musieli sami się wypowiadać-bez opinii innych Ojców.Nie widze żadnych dogmatycznych podstaw,aby uznawać,że MUSIMY się wzorować na opinii Ojców.
Bardzo proszę, zaneguj teologię i napisz wszystko jeszcze raz po swojemu.
Cytuj:
Poza tym tak jak mówiłem-Tradycja żyje.Był Palamas w prawosławiu-pięknie,jest Tomasz z Akwinu i inni na zachodzie-też pięknie==>Kościół dalej ma Doktorów Kościoła itp.Te dogmaty właśnie dlatego nie są rozumiane,że nie przyjmuje się nauki Kościoła,które te osoby wyraziły.
Myślę, że intuicyjnie każdy prawosławny chrześcijanin rozumie zdanie "Bóg stał się człowiekiem po to by człowiek mógł stać się bogiem". A to właśnie Palamas (choć nie dogmat!). Nasze kazania w cerkwiach są przepełnione mistagogią, co jednych może odstraszać (bo wolą tematykę społeczno-polityczną), a innych zainteresuje mistycyzm wiary.
Cytuj:
Didymos pisze,że Palamas był tak ważny a żył później-to i ja pisze św.Tomasz jest taksamo ważny a nie przyjmowany przez prawosławie.
Tomizm wraz ze scholastyką to tylko 1% całej głębi teologii Kościoła. Niestety w pewnym momencie stał się nauką dominującą w 99% na Zachodzie. Myślę, że przyjdzie czas gdy Tomasz Akwinata będzie czytany również i na Wschodzie. Narazie muszą upaść mury wzajemnej nieufności.
Cytuj:
Sami ojcowie,którzy żyli do schizmy wszystkiego nie wyjaśnili i nie wszystko poruszają-mnie to nie dziwi.
Dogmat o prymacie papieża tyczy się Kościoła-->Mistycznego Ciała Chrystusa,więc jak najbardziej tyczy się Boga-->eklezjologia.Równie dobrze moge dać porównanie,że ikony nic nie mówią o Bogu,czy święci-a dogmaty te są ważne,więc prosze nie mów,że nie mówia o Bogu.

Dogmat o ikonie? Ciężko porównać jakikolwiek dogmat chrystologiczny do kanonów o świętych ikonach. Kult ikon i relikwii jest bezpośrednią konsekwencją dogmatów chrystologicznych, więc tak naprawdę nie wymagają oddzielnych formułek dogmatycznych.
Dogmat o prymacie tyczy się kwestii prymatu papieża, a nie Kościoła. Gdyby było jak mówisz to wszystkie dogmaty tyczyłyby się Kościoła.

Prymat papieża to raczej honorowa zasada w Kościele niż dogmat. Trudno tu chyba mówić o Prawdzie wiary? "Wierzymy, że papież ma nieograniczoną władzę w Kościele" - herezja. Rzymski papież jako następca św. Piotra ma specjalne prerogatywy w Kościele, jednak nie dotyczą one kwestii wiary, a porzadku. Świadczą o tym m.in. świadectwa Dziejów Apostolskich czy listów pawłowych, w których Piotr przewodniczył Kościołowi, wspomagał swoich braci w posłudze biskupiej. Jednak nie znaczy to, że miał on taką władzę, jak to stwierdza dogmat.

Nauka ortodoksyjna nigdy nie zgodzi się z takim brzmieniem dogmatu. Nie znaczy to, że nie zgadza się na prymat papieża w zjednoczonym Kościele, jednak nie ma być to prymat na zasadzie władzy i jurysdykcji, a miłości. Myślę, że w końcu taka wizja zwycięży, ale czy tego dożyję?

_________________
www.cerkiew.pl
http://didymos-pogranicza.blogspot.com/


Cz kwi 19, 2007 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24
Posty: 43
Post 
Cytuj:
Myślę, że w końcu taka wizja zwycięży, ale czy tego dożyję?

Ja bardzo bym chciał tego dożyć...


Cz kwi 19, 2007 21:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Między innymi dlatego, że nie znamy już starogreckiego i hebrajskiego. To wystarczający powód dlaczego jesteśmy, za przeproszeniem, gównianymi interpretatorami Pisma...


Nie przesadzajmy Didymosie. Sam znam ludzi doskonale znających starożytną grekę oraz hebrajski i to prawosławnych. Nie jest więc to powodem dla którego nie możemy interpretować Pisma Świętego z własnego punktu widzenia. Przesłanki są natury teologicznej, a nie gramatycznej.

Cytuj:
św.Tomasz jest taksamo ważny a nie przyjmowany przez prawosławie.


Św. Tomasz połączył filozofię (Arystoteles) z teologią, co dla Ojców Kościoła i tym samym po dziś dzień dla prawosławia jest nie do przyjęcia. Nie można mieszać tego, co ludzkie z tym, co boskie.

Cytuj:
Sami ojcowie,którzy żyli do schizmy wszystkiego nie wyjaśnili i nie wszystko poruszają-mnie to nie dziwi.


Nie oznacza to jednak, że odpowiedzi na dzisiejsze problemy nie znajdziemy w ich pismach. Za przykład może tu posłużyć o. Seraphim (Rose), prawosławny mnich z USA, który w latach 70 pisał o wielu współczesnych zjawiskach, ale wszystkie swoje poglądy opierał na opinii Ojców Kościoła. Przedstawił nawet chrześcijański punkt widzenia na zjawisko UFO. Już w starożytności Ojcowie pisali o tym, iż demony działają w sferze powietrznej. W oparciu o tą oraz inne ich opinie stwierdził, iż zjawisko UFO jest niczym innym jak efektem działalności demonów. o. Serafim odniósł się też do wielu innych problemów współczesności. Wszystkie odpowiedzi na nie opierały się na pismach Ojców.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Pt kwi 20, 2007 9:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Nektariusz napisał(a):
Nie przesadzajmy Didymosie. Sam znam ludzi doskonale znających starożytną grekę oraz hebrajski i to prawosławnych. Nie jest więc to powodem dla którego nie możemy interpretować Pisma Świętego z własnego punktu widzenia. Przesłanki są natury teologicznej, a nie gramatycznej.
Chodziło mi o historyczno-kulturowy kontekst w którym żyli Ojcowie. Dzisiaj pewnych rzeczy zawartych w Piśmie nie moglibyśmy już zwyczajnie odczytać, dla nich było to jeszcze relatywnie bliskie.
Jak ważny jest aspekt językowy (semantyczny czy symboliczny) świadczą spory teologiczne - czy hipostaza jest istotą czy osobą, spór o filioque, błędy w tłumaczeniach które pojawiają się u św. Augustyna.

_________________
www.cerkiew.pl
http://didymos-pogranicza.blogspot.com/


Pt kwi 20, 2007 11:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Didymos- to jest w tym linku,który dałem:
Definicja dogmatu
Dlatego zaniósłszy do Boga wielokrotne korne błaganie i wezwawszy światła Ducha Prawdy, ku chwale Boga Wszechmogącego, który szczególną Swą łaskawością obdarzył Maryję Dziewicę, na cześć Syna Jego, nieśmiertelnego Króla wieków oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci, dla powiększenia chwały dostojnej Matki tegoż Syna, dla radości i wesela całego Kościoła, powagą, Pana Naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą ogłaszamy, wyjaśniamy i określamy, jako dogmat przez Boga objawiony, ŻE NIEPOKALANA BOGARODZICA ZAWSZE DZIEWICA MARYJA, PO ZAKOŃCZENIU BIEGU ŻYCIA ZIEMSKIEGO, ZOSTAŁA Z CIAŁEM I DUSZĄ WZIĘTA DO NIEBIESKIEJ CHWAŁY.

Więc dlaczego piszesz,że śmierć Maryji przeczy dogmatowi??Powiedz szczerze czytałeś to ??
To czy tomizm jest 1% to twoje odczucie,mocno subiektywne.Tomizm mocno odbił się na teologii Kościoła.
Ojców Kościoła należy jak najbardziej cenić,ale są to ludzi i wiele pobłądzili.Piszecie tylko o błędach Augustyna,a Ojcowie Wschodu mieli ciekawe koncepcje,także błędne.Powrót całego stworzenia do Boga,nawet szatana,immaterializm i wiele innych.
Co do o.Seraphima-co z tego,że tak to tłumaczy??Może zaraz mi powiesz,że wszytko idzie wyczytać u Ojców??Przecież to jest niedorzeczne,nie ma żadnego powodu,aby w takiej kwestii polegac na ich autorytecie.Jedynie w wierze czy moralności,w rozumieniu Biblii,Boga-tak tu trzeba szukać u nich.---->takie tłumaczenia już słyszałem od muzułmanów-->że to dżiny sięzmieniają w Maryje i Jezusa i tak ukazują się chrześcijanom-naciąganie,ale wróćmy do tematu.
Skoro mówicie,że Wniebowzięcie jest prawdą w prawosławiu to skąd takie problemy do przyjęcia tego??skąd pretensje do dogmatu??
Co do niepokalanego poczęcia : http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content ... 053906.htm -->tylko drobne porównanie.
OK,przeszliśmy troche po tych problemach,macie bracia mocniejsze argumenty-przyznaje,ale jeszcze jedą sprawe chce poruszyć.Co z czyśćcem??Wiem,że jest podobna koncepcja w prawosławiu przyjmowana jako objawienie prywatne.Jak z tym jest??
Chce tylko powiedzieć,że ja także nie jestem wyznaczony przez mojego biskupa do nauczania w sprawie wiary :).Dziwi mnie dlaczego pozostali katolicy nie pomagają :).

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Pt kwi 20, 2007 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Nawiązując do wiary i rozumy : http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1176928420 .

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Pt kwi 20, 2007 16:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Więc dlaczego piszesz,że śmierć Maryji przeczy dogmatowi??Powiedz szczerze czytałeś to Pytajnik


Przyjrzyjmy się definicji dogmatycznej: "po zakończeniu biegu życia ziemskiego została wzięta z ciałem i duszą do nieba". Można to różnie interpretować:
1. Bogurodzica zmarła, a następnie jej dusza i ciało zostały zabrane do nieba. Jeśli tak to zinterpretujemy to dogmat o Wniebowstąpieniu nie ma sensu, ponieważ nie ma tu żadnego Wniebowstąpienia. Bogurodzica umiera i zostaje w takim stanie zabrana do nieba. Oddzielnie dusza, oddzielnie ciało. Jak zatem żyje teraz w niebie? Jako dusza, a ciało znajduje się tam oddzielnie?

Taka interpretacja jak powyższa naturalnie jest pozbawiona sensu i byłaby heretycka. Na pewno autorom dogmatu nie o to chodziło, tu się chyba zgodzisz?

2. Bogurodzica zmarła, a następnie została wskrzeszona i zabrana do nieba. Taka interpretacja jest sensowna, co więcej zgodna jest z opinią prawosławną. Tyle tylko, że dogmat nic nie mówi o wskrzeszeniu? Dlaczego? Zapewne dlatego, iż autorzy dogmatu nie mieli na myśli takiej właśnie interpretacji, a jeśli nawet to i tak taka interpretacja w świetle wcześniejszego dogmatu o Niepokalanym Poczęciu N. M. P byłaby heretycka o czym za chwilę.

3. Bogurodzica nie zmarła, a jedynie jej czas życia tu na ziemi wśród ludzi dobiegł kresu i Bóg zabrał ją do siebie, za życia, z ciałem i duszą. Moim zdaniem o to właśnie autorom dogmatu chodziło. Co więcej taka interpretacja jest zgodna z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu, ale nie jest zgodna z całą Świętą Tradycją. Ojcowie Kościoła wyraźnie mówią o śmierci Bogurodzicy. W Jerozolimie jest nawet miejsce uważane od wieków za miejsce pochówku Matki Bożej.

Wielu katolików biorąc pod uwagę, co mówi o śmierci Matki Bożej Święta Tradycja uważa, iż Bogurodzica rzeczywiście umarła. Uważają przy tym, że taki pogląd jest zgodny z nauką ich Kościoła ponieważ dogmat o Wniebowstąpieniu mówi przecież, że "po zakończeniu biegu życia ziemskiego została wzięta z ciałem i duszą do nieba", co nie wyklucza śmierci. Jest to przekonanie błędne ponieważ w świetle dogmatu o Niepokalanym Poczęciu jest to herezja!

Jeśli Bogurodzica została poczęta w sposób niepokalany oznacza to, że nie była ona objęta skutkami grzechu prarodziców tak jak wszyscy ludzie. A jednym ze skutków grzechu Adama jest śmierć. Wszyscy umieramy ponieważ jesteśmy potomkami Adama i dziedziczymy skutki jego grzechu. Matka Boża została wg. Kościoła katolickiego poczęta w sposób Niepokalany, a więc nie mogła umrzeć! Jako katolik nie możesz zatem twierdzić, że Matka Boża umarła, bo przeczy to nauce Twojego Kościoła.

W świetle dogmatu o Niepokalanym Poczęciu jedyna właściwa interpretacja dogmatu o Wniebowstąpieniu jest taka, iż Matka Boża nie będąc objęta skutkami grzechu pierworodnego nie umarła, a po tym gdy czas jej życia tu na ziemi jaki został jej wyznaczony przez Boga dobiegł końca została zabrana za życia, nie zaznawszy śmierci, do nieba.

Tylko jak taką interpretację pogodzić z tym, co mówili Ojcowie Kościoła, z tym, co przekazuje nam Święta Tradycja? Musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Pt kwi 20, 2007 22:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Co z czyśćcem??Wiem,że jest podobna koncepcja w prawosławiu przyjmowana jako objawienie prywatne.Jak z tym jest??


Czyściec jest całkowicie odrzucany przez prawosławie. Nie wierzymy w jego istnienie.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Pt kwi 20, 2007 22:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL