Dzięki filippiarzu.Czyli mam nie rozmawiać z ateistami lecz z wierzącymi ?

filippiarz napisał:

Przecież chodzi o coś zgoła innego filippiarzu,o to by szafować roztropnie Słowem Bożym i jeśli ktoś je odrzuca to pójść głosić je tym,którzy chcą słuchać.Miłość jest ważna,ale jedno jest też w Biblii ujęte,że nastąpią rozłamy.

Faryzeusze odrzucili naukę Chrystusa,więc nie nawrócili się.Nawrócili się za to poganie,Ci których faryzeusze uznawali za "nieczystych".Więc nie wątpię w nawrócenie ateistów,których nieraz mylnie zwie się "bezbożnikami".A kto powie słowo "Bezbożniku" to jest mowa nawet o piekle ognistym za użycie takiego określenia wobec bliźniego.Groźnie to brzmi.

Lubię wszystkich forumowiczów choć nie ze wszystkimi się zgadzam.Ale miłość jest zawsze ponad podziałami.Dzięki filippiarzu.

Gdzieś ty się chłopie religii uczył??

A św Paweł to pies?
Przecież to właśnie faryzeusz!
I to nawrócony!

Kolejny co plecie co mu ślina przyniesie na język byle pleść.

Trawy,to prawda,że część faryzeuszów się nawróciła,ale większość niestety nie.

Chodzi o pouczanie. Można raz, może nawet kilka, ale nie można bez przerwy
Nauka Jezusa skierowana jest do tych, którzy chcą jej słuchać, ale rozmawiać można i trzeba ze wszystkimi - Jezus jadał i przebywał np. z celnikami, co nie znaczy, że ich ciągle pouczał...
Pozdrawiam

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=40840




Wymyślił sobie Romano jak zubożyć rodziny, po to by zostały zrealizowane jego chore pomysły. W wielu szkołach dzieci chodzą głodne, bez śniadania. Teraz ta ilość się powiększy.
Dzieciak może być niedożywiony (post i umartwienie uszlachetnią jego duszę patriotyczną), ważne by był umundurowany i kochał Ojczyznę

Sporo jeżdżę, ostatnio w Pradze natknąłem się na wycieczkę Japonek (bynajmniej nie chodzi o buty) - wszystkie w mundurkach, niczym Roman nakazał. Problem był w tym, że pół katedry św Wita (zwłaszcza tej męskiej części) nie mogła oderwać od nich oczu. Z Romana to jest fetyszysta

A przepraszam - co to jest 50 zł na mundurek

Raczej niewiele się za to dostanie.

Zapytaj o to syna i wnuka nierobów, którzy swoim cynizmem, chamstwem i bezczelnością przy każdej władzy potrafili się ustawić. No i co najważniejsze, którzy nigdy nic dla kraju nie zrobili. Takie rodowodowe szkodniki. Wielkie Gie.

To raczej nie jest odpowiedź na moje pytanie.

No wiesz - niby nic ale 50 zł to wyżywienie dla przedszkolaka na 12,5 dnia.
Te 50 zł * 20 000 ubogich uczniów daje siedemset dzieci nie przyjętych do przedszkoli rocznie.

W imię mundurków z naszych pieniędzy - bo Giertych chętnie rozdaje kasę na swoje idee z budżetu.

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Określa ona populizm i głupotę klanu Giertychów. Resztę dopowiedział Trawy

Po co żywić przedszkolaków - lepiej dzieci mundurować...

Chociażby żywił przedszkolaków w całej Europie, to i tak na niego byście "pluli", bo to teraz w modzie jest

No skoro wiesz lepiej ode mnie, czemu Giertycha krytykuję

Ty twierdzisz, że jest "moda" na wrzucanie na niego - pewnie niektórzy na tej właśnie zasadzie wrzucają na niego. Ja - krytykuję konkretne działania.

Swoją droga - Twój argument nie ma sensu, każdy kogo gdziekolwiek kiedykolwiek skrytykowano, może powiedzieć że jest >"moda" na wrzucanie na niego< - a czy to oznacza, że tak jest Nie.

No skoro wiesz lepiej ode mnie, czemu Giertycha krytykuję

Ty twierdzisz, że jest "moda" na wrzucanie na niego - pewnie niektórzy na tej właśnie zasadzie wrzucają na niego. Ja - krytykuję konkretne działania.

Swoją droga - Twój argument nie ma sensu, każdy kogo gdziekolwiek kiedykolwiek skrytykowano, może powiedzieć że jest >"moda" na wrzucanie na niego< - a czy to oznacza, że tak jest Nie.