Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 22, 2025 20:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Filmy o aborcji :( 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So mar 17, 2007 11:12
Posty: 1
Post Filmy o aborcji :(
Podaję linki do wybranych przeze mnie z youtube filmów o aborcji (podaję zgodnie z hierarchią- od najmniej szokujących)
:

Tutaj filmiki stosunkowo łagodne. Bardzo sentymentalne, bez makabrycznych obrazków:

http://youtube.com/watch?v=89keJIQV32s
http://youtube.com/watch?v=biYm_pLUn5o
http://youtube.com/watch?v=FX4QCSdvmmY
http://youtube.com/watch?v=hCL2fXDQNZk
http://youtube.com/watch?v=mcbuFzYsDT0

Filmiki w konwencji podobnej do poprzednich (refleksyjne), ale zawierają bardzo drastyczne zdjęcia:

http://youtube.com/watch?v=RsH-UFtzMIE
http://youtube.com/watch?v=wK7MjWTnwZ8

Film po angielsku o przeżyciach kobiet, które dokonały aborcji:

http://youtube.com/watch?v=alv5j9we2fw

tutaj jest nieco bardziej wstrząsający film dr Nathansona "Niemy krzyk" w 5 częściach. Znany w Polsce. Niestety po angielsku. Kiedyś ksiądz nam na religii puścił. Cała klasa płakała i nikt już potem nie ośmielił się popierać aborcji:

http://youtube.com/watch?v=THS2zZ4m260& ... ed&search=
http://youtube.com/watch?v=T33BpDzkDOs& ... ed&search=
http://youtube.com/watch?v=qJzSiAPXTiQ& ... ed&search=
http://youtube.com/watch?v=8mEAmd027Qk& ... ed&search=
http://youtube.com/watch?v=4SHeFSyUYOM& ... ed&search=

zebrane różne:
http://abort73.com/index.html

.................................ODTĄD NIE DA SIĘ OGLĄDAĆ:..............................................

....ale jeśli macie znajomych, którzy powtarzają w koło bzdury w stylu "są sytuacje, kiedy aborcja jest koniecznością" to im wyślijcie te linki:

http://youtube.com/watch?v=NCPCNI9677A

http://youtube.com/watch?v=x2I9IZPsNuQ

http://youtube.com/watch?v=y1oNel6MUkk

.............................................................

Miljony ludzi na świecie po obejrzeniu takich filmów zmieniło swoje zdanie na temat aborcji. Wiele jest głosów, które mówią, że debatowanie o aborcji to zastępczy temat. Te filmy pokazują jak bardzo się mylą! Jeśli weźmiemy pod uwagę skalę zjawiska to nie zajmowanie się nim byłoby czymś gorszym jakyśmy nie reagowali na holokaust! W istocie jest to barbarzyństwo jakiego chyba nie było jeszcze w historii świata. Dlatego zachęcam do rozpowszechniania tych linków.

_________________
www.zanimnapiszesz.prv.pl


So mar 17, 2007 12:26
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 28, 2007 3:18
Posty: 2
Post 
"tutaj jest nieco bardziej wstrząsający film dr Nathansona "Niemy krzyk" w 5 częściach. Znany w Polsce. Niestety po angielsku. Kiedyś ksiądz nam na religii puścił. Cała klasa płakała i nikt już potem nie ośmielił się popierać aborcji"

To twoja klasa jest bardzo naiwna, ze wierzy w te bzdury. Od dawna jest wiadomo ze film Niemy Krzyk jest spreparowany. Podaje sie w nim informacje ktore albo sa nieprawdziwe, albo przesadzone, zeby wywrzec na widzach wieksze wrazenie (na twojej klasie sie udalo).

Oto tylko niektore dowody na klamstwa zawarte w tym filmie:

„12-tygodniowy płód odczuwa ból". W tym stadium ciąży mózg i system nerwowy są jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Zawiązek mózgu składa się ze szczątkowego wzgórza i rdzenia kręgowego. Większość komórek mózgowych jeszcze się nie rozwinęła. Bez kory mózgowej nie można otrzymywać ani odczuwać bodźców bólowych.

„12-tygodniowy płód wydaje niemy krzyk”. Krzyk wymaga obecności powietrza w drogach oddechowych. Choć prymitywne ruchy oddechowe istnieją już w późniejszym okresie ciąży, płód także w tym stadium nie może ani płakać, ani krzyczeć.

"Echografia pokazuje otwarte usta płodu". Usta płodu nie mogą być zidentyfikowane bez żadnych wątpliwości na obrazie przekazywanym za pomocą ultradźwięków. Określenie pokazywanego obrazu jako otwartych ust płodu jest subiektywne, a interpretacja dr. Natansona błędna.

„12-tygodniowy płód wykonuje świadome ruchy". W tym stadium ciąży każdy ruch płodu jest refleksem ruchowym, nie zaś świadomym ruchem. Ponadto eksperci od echografii i techniki filmowej stwierdzili, że zdjęcia zabiegu robiono umyślnie w zwolnionym tempie, aby przy normalnej projekcji powstało wrażenie nadaktywności płodu.

„Bardzo wiele kobiet, które przerwały ciążę, cierpi na poważne i trwałe zaburzenia psychologiczne". Poważne problemy psychologiczne związane z przerwaniem ciąży występują rzadko. Większość kobiet mówi o doznaniu ulgi, chociaż niektóre miewają przejściowe depresje. Poważne zaburzenia psychologiczne zdarzają się częściej po porodzie niż po przerwaniu ciąży.

„Tętno płodu przechodzi ze 140 do 200 uderzeń na minutę, a więc nadmiernie wzrasta, co świadczy o reakcji płodu na śmiertelne zagrożenie". Pokazane w tym filmie tętno płodu w żadnym momencie nie ulega istotnej zmianie. Niezależnie od tego tętno wynoszące 200 uderzeń na minutę jest zupełnie normalne u płodu w tym stadium ciąży. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że uderzenia serca przechodzą ze 140 do 200 na minutę: 140 uderzeń to tętno, które występuje dopiero w drugiej połowie ciąży.

Jest tez wiele innych dowodow na nieprawdziwosc tego filmu, nie wspominajac juz o slownictwie jakie w nim zastosowano: terminy embrion czy płód zastąpione zostały zwrotami: „poczęte dziecko”, „dziecko nienarodzone”, „niemowlę”, Słowo ciąża zastąpione zostało zwrotem „wewnątrzmaciczny rozwój dziecka” lub „stan błogosławiony”. Termin „kobieta ciężarna” – słowem „matka”. Zabiegu tego dokonuje nie lekarz czy ginekolog, ale „aborter”. Proceder ten odbywa się nie w szpitalu czy klinice, ale „komorze aborcyjnej”.

Film ten jest zrobiony aby manipulowac ludzmi, wg mnie powinien on byc zakazany gdyz klamie.


So kwi 28, 2007 5:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
ploosk napisał(a):
Film ten jest zrobiony aby manipulowac ludzmi, wg mnie powinien on byc zakazany gdyz klamie.

Wszyscy kłamią, możemy tylko decydować za którym kłamstwem się opowiadamy ;)

Czy aby ten film nie jest chroniony prawem autorskim? Bo jeśli tak, to takie linkowanie jest sprzeczne z prawem polskim.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So kwi 28, 2007 7:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 28, 2007 3:18
Posty: 2
Post 
Jakie "linkowanie"??? Czy ja dalam jakis link? Chyba ktos ma klopoty ze wzrokiem... ;)


So kwi 28, 2007 8:25
Zobacz profil
Post 
Obejrzałam przed chwilą "Niemy Krzyk" i szczerze mówiąc nie zrobil na mnie wrazenia...

Po pierwsze nie widzialam nigdzie otwartych ust dziecka- na super niewyraźnym obrazie z ultrasonografu chyba...Wszystko bylo tak rozmazane, ze trudno bylo powiedziec co się tam wlaściwie dzieje...

po drugie te migawki ze smutnymi kobietami rzekomo po aborcji hmm...Moze mogły coś powiedzieć o swoich przejsciach a moze były to po prostu aktorki...

po trzecie doktor tłumaczyl, ze aborcja polega na rozerwaniu dziecka na strzepy a nastepnie pokazywano nam zwloki dzieci "w jednym kawalku"- więc chyba nie byly to szczatki dzieci abortowanych ...


So kwi 28, 2007 19:54
Post 
Ale ten filmik jest wstrząsający...

http://youtube.com/watch?search=&mode=related&v=tLk3-yYesRU

na początku okolo 2 minuty jest gadająca głowa, ale potem... :(


So kwi 28, 2007 20:11

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re:
Teresse napisał(a):
Obejrzałam przed chwilą "Niemy Krzyk" i szczerze mówiąc nie zrobil na mnie wrazenia...

Po pierwsze nie widzialam nigdzie otwartych ust dziecka- na super niewyraźnym obrazie z ultrasonografu chyba...Wszystko bylo tak rozmazane, ze trudno bylo powiedziec co się tam wlaściwie dzieje...

po drugie te migawki ze smutnymi kobietami rzekomo po aborcji hmm...Moze mogły coś powiedzieć o swoich przejsciach a moze były to po prostu aktorki...

po trzecie doktor tłumaczyl, ze aborcja polega na rozerwaniu dziecka na strzepy a nastepnie pokazywano nam zwloki dzieci "w jednym kawalku"- więc chyba nie byly to szczatki dzieci abortowanych ...

Ten doktor to Bernard Nathanson człowiek który jak sam mówi odpowiedzialny jest za 75 tys. aborcji nie oglądałem tego filmu, ale podejrzewam, że wie on lepiej ode mnie na czym ten zabieg polega. Dlaczego tak zmienił swoje stanowisko. Odpowiedź możemy znaleźć w jego wystąpieniu w 1982 r w Irlandii "śmiertelne oszustwo, zaplanowana zagłada". Te wypowiedź znalazłem m.in tu http://www.pro-life.pl/_ow/read.php?y=Sluzba_Zyciu&n=od_poczecia&a=09_smiertelne. Tym którzy zarzucają manipulację przy pomocy tego filmu polecam zwłaszca fragment o manipulacji mającej na celu przekonanie do aborcji w latach 68-73 społeczeństwa amerykańskiego.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Wt kwi 13, 2010 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Filmy o aborcji :(
Krytyka filmu "niemy krzyk" zawarta we wcześniejszym poście plooska zawiera się w artykule http://www.aborcja_2004.republika.pl/niemy_krzyk.htm, zarzuca manipulacje, ale zarzuty o których tam czytam można odnieść do autorów artykułu. Na samym wstępie krzyczą wyniki sondaży: 61% Polaków jest za złagodzeniem ustawy antyaborcyjnej, 56% Jest zdania, że kobiety powinny mieć możliwość przerywania ciąży ze względów społecznych ale w tekście czytam o tym ze różne są wyniki sondaży gdyz wpływ na nie ma to w jaki sposób zostanie postawione pytanie. Poniżej argumenty o drzewach i kurach, co ni z gruszki ni z pietruszki manipulacji ciąg dalszy, bo zarówno kura jak i drzewo nie ma nic wspólnego z człowiekiem ani nawet z gatunkiem jakim są ssaki.
Następnie czytam, "Niemalże automatyczne ilustrowanie przez media informacji i dyskusji dotyczących przerywania ciąży zdjęciami płodów, narzędzi ginekologicznych i zakrwawionych kubełków..." zdanie nieprawdziwe, gdyż media wręcz przeciwnie unikaja tego, a nieliczne kampanie przeciwników aborcji spotykają się z ostrą krytyką mediów http://wiadomosci.wp.pl/gid,12139535,ti%20...%20leria.html, czego dotyczy temat w innym wątku http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=27&t=24640&start=0
Następnie przechodzi autor do filmu "niemy krzyk":
Cytuj:
Filmowi wielokrotnie zarzucano manipulację i fałszerstwo. (Dowodem jest proces o zniesławienie wniesiony przez autora filmu :o przegrany przed sądem. przypis mój) "Prof. Beaulieu wygrał jednak sprawę, co świadczy o tym, że udowodnił prawdziwość swych zarzutów."
Nie znamy jednak ani czego dotyczył pozew, o jakie zniesławienie chodziło, ani na jakiej podstawie sąd odrzucił pozew itd. itp. co również jest manipulacją. Dalej pada opinia siedmiu ekspertów:
Cytuj:
zarzucili oni autorowi pięć "nieścisłości medycznych" oraz trzy “stwierdzenia fałszywe lub przesadne"
moim zdaniem zasługują one na uwagę choćby ta:
Cytuj:
„Płód jest osobą". 12-tygodniowego płodu nie można w żadnym razie porównywać do ukształtowanego w pełni człowieka. W tym stadium istnieją jedynie zawiązki organów. Płód nie może żyć poza organizmem matki; jest niezdolny do świadomego myślenia.

Zdolność do świadomego myslenia wyznacznikiem tego czy jest się osobą czy nie jest wprost porażająca.
Argument z grupy tych fałszywych:
Cytuj:
„Bardzo wiele kobiet, które przerwały ciążę, cierpi na poważne i trwałe zaburzenia psychologiczne". Poważne problemy psychologiczne związane z przerwaniem ciąży występują rzadko. Większość kobiet mówi o doznaniu ulgi, chociaż niektóre miewają przejściowe depresje. Poważne zaburzenia psychologiczne zdarzają się częściej po porodzie niż po przerwaniu ciąży.

O szoku poaborcyjnym mówi się coraz częściej, choć osoby które tego zabiegu dokonały ze zrozumiałych względów unikają tego tematu a ich świadectwa należą do rzadkości. Warto jednak się z nimi zapoznać choćby tu http://forum.interia.pl/watek-chronologicznie/zabilam-wlasne-dziecko,21,976344,,c,1,82,0,0 jak z nich wynika doznana ulga ucieczki od problemów zwiazanych z poczęciem dziecka, która kobietę pchnęła do tego kroku jest chwilowa, a skutki psychologiczne świadomości pozbawienia życia własnego dziecka są długotrwałe. Nie potrzeba zresztą byc psychologiem by zdawać sobie sprawę, że wielu kobiet w ramach samoobrony będzie unikało tego tematu, a właśnie dla swojego zdrowia psychicznego będzie starać się nie dopuszczać mysli o aborcji jako zabiciu własnego dziecka, dlatego świadectwa przytoczone powyżej świadczą jak wielką toczą te kobiety walkę z własnym sumieniem. ( Na marginesue bardzo mi ich żal, w większości są ofiarami dramatycznych sytuacji w których nikt nie zechciał im naprawdę pomóc).
To nie koniec mojej krytyki tego teksu, jednak na razie starczy, sam mam awersję do zbyt długich postów.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Wt kwi 13, 2010 22:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Filmy o aborcji :(
przeczytalam posty z linku do interii i coz nic nowego, wspolczucie, potepienie, pseudoreligijne podejscie. Dla jednej osoby miec 12 dzieci to zaden problem, dla innej juz jedno dziecko to komplikacja.
filmy podane w linkach wrazenia nie robia, bo robily by wrazenie jakby sie je ogladalo po raz pierwszy a teraz zewszad bobmarduje sie spoleczenstwo zlem aborcyjnym, wiec efekt czasem odwrotny.
łatwo nam oceniac kobiety, ktore doposcily sie aborcji, łatwo prawda?bo wiekszosc z nas ma cieplo w domku, ma co jesc, ma meza, kogos kto jest obok.łatwo kogos zbesztac i potepic, szczegolnie ze nie wiemy co dokladnie wplynelo na jego decyjze.od razu chce sie krzyczec ludziom, ktorymi targaja emocje: morderca. To sa indywidualne decyzje kobiet, ktore w danej chwili przezywaja cos co je do tego popycha, moze sytuacja materialna, moze odrzucenie, brak perspektyw, zagrozenie wlasnego zycia.
sugeujemy sie liczbami, 12 tydzien, 28 tydzien, pierwszy tydzien, dzien, miesiac, dwa. Nie kazdy musi odbierac liczby tak jak Ty, Ty, Ty, czy ja. Kazdy odbiera je po swojemu.nie popieram aborcji na życzenie, ale uwazam, ze kiedy sa prawde uwarunkowania do przerwania ciązy kobieta powinna decydowac sama za siebie.ma prawo, lecz nie musi z niego kozystac.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt kwi 13, 2010 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Filmy o aborcji :(
Oczywiście, że kobieta ma prawo do decydowania o sobie, ale już nie o życiu swojego dziecka. Kobieta ma prawo planować rodzinę, ma prawo wychowywać swoje dziecko zgodnie ze swoimi poglądami, ale nie ma prawa pozbawiać go życia. To przecież argument środowisk proaborcyjnych, które podkreślają prawo kobiety, że prawo jednej jednostki kończy się tam gdzie gwałci prawo innej (przytoczone przeciwko prawu do wypowiedzi). Jeśli zasadą tę stosują przeciwko wolności słowa za wolnością do dobrego imienia to tym bardziej ma ono zastosowanie w parawie do życia jednostki. Wszystkie "prawdy" o których mówił dr. Bernard Nathanson w wystapieniu "śmiertelne oszustwo, zaplanowana zagłada" stoją u podstaw walki o prawo do przerywania życia. Choćby to, że dyskusja o życiu człowieka i jego początku to kwestia światopoglądowa lub filozoficzna. To nie religia a nauka wskazuje poczatek życia. Choćby genetyka, która mówi iż kod genetyczny człowieka powstaje po połączeniu gamet męskiej i żeńskiej i juz nie ulega zmianie. To genetyka uświadamia nam, że juz wówczas określone jest wiele naszych cech jak choćby kolor oczu. To nauka mówi nam o wpływie okresu prenatalnego na późniejsze życie dziecka. Tak chętnie podkreślane znaczenie ciepła, miłości, przemawiania do dziecka wewnątrz ciała matki, unikania stresu ze wzgledu na późniejszy rozwój, pomijane przez środowiska proaborcyjne wtedy gdy dochodzi do dyskusji o prawo do życia.
Ja i środowiska opowiadające się za życiem nie unikamy prawdy o problemach rodzin (nie matek bo wbrew pozorom rodzicielstwo to kwestia obojga rodziców) tak jak boli mnie śmierć dzieci tak samo dotyka mnie tragedia matek i ojców. Nikt z nas nie neguje obowiązków ojca, nawet jeśli nie jest w związku z kobieta matka dziecka np. obowiązku alimentacyjnego. Dlaczego próbuje się negować jego prawa?
Co do tego oceniania i ciepła w domku, że niby ci co są za życiem to maja tylko raj na ziemi. Komopletna bzdura. Kiedy poczęliśmy nasze ostatnie dziecko posiadaliśmy już troje w wieku od 9 do 12 lat, byłem wówczas bezrobotnym bez prawa do zasiłku, nie planowaliśmy tego dziecka i sytuacja nasza to nie był taki cud miód, choć równiez nie tragedia. Nigdy nie przyszło by nam do głowy zabić z tego względu naszej córki, otoczylismy ją miłością od początku, może czasem przez łzy. To jest dziś nasze największe szczęście, radość tego dziecka, jej miłość. Nie rozumiem jak ktoś może twierdzić, że ktokolwiek kiedykolwiek mógłby ją w świetle prawa zabić.
Jeszce raz podkreślę że jeśli chodzi o życie nikt nie ma prawa bawić się tymi liczbami ani TY, ani TY, ani Ja. Życie człowieka ma swój naturalny początek i naturalny koniec, żaden człowiek nie ma prawa go przerywać.
Na koniec odniosę się do wypowiedzi Nurhi: "filmy podane w linkach wrazenia nie robia, bo robily by wrazenie jakby sie je ogladalo po raz pierwszy a teraz zewszad bobmarduje sie spoleczenstwo...."odnieś ten argument do filmów o zbrodniach hitlerowskich, o Katyniu w ostatnich dniach tym ostatnim jesteśmy "bombardowani" nie każde zdanie wypowiedziane przez nas musi byc słuszne.
P.s. Proszę zauważcie, że celowo ani razu nie odwołałem się w tej wypowiedzi do nauki Kościoła, do słów autorytetu, jakim jest Jan Paweł II i zrozumcie, że jeśli ktoś jest katolikiem ma prawo również wołać o prawa ludzkie i nikt nie ma prawa pytać go o wiarę ani mu tego zarzucać dopóki argumentem wiary się w dyskusji nie podopiera.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Śr kwi 14, 2010 7:17
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Filmy o aborcji :(
nie o zyciu swojego dziecka?a wybacz kto to dziecko nosi przez 9 miesiecy, kto je urodzi, kto bedzie karmic, przewijac, wychowywac.mowisz tak jakbysuwazal ze kobieta to inkubator.
slabo mi sie robi od tych porownan aborcj do hitlerowskich zbrodni, do katynia. to sa zupelnie inne rezcy a uzywacie tego jako argumentu ktory jeszcze bardzie pokazuje jaka ta batalia jest bezsensowna.
jestem tylko ciekawa co bys zrobil gdybys mial zone, 2 dzieci i ciaze w 12 tygodniu ktora juz wiadomo ze powaznie zagrozi zyciu Twojej zony?nadal podzielalbys te same argumenty?z cieplego miejsca mozna sobie gadac o wszytskim. ja teraz moge popierac aborcje do 12 tygodnia,ale gdybym musiala wybierac, rozwazylambym wszytsko tysiace razy.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Śr kwi 14, 2010 10:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Filmy o aborcji :(
Wybacz ale jeszcze raz przeczytaj mój post i zrozumiesz jasno, że ja użyłem argument o filmach i wyraźnie podkreśliłem swoje intencje włożyłaś w moje usta cos czego nie powiedziałem.
Jeszcze raz podkreślę, to że film wstrzasający w swojej wymowie jest pokazywany kilka razy nie powoduje zobojętnienia, jeśli nie jest pokazywany w takim celu tzn w odpowiedniej otoczce itp. itd. przykładem są filmy o Katyniu, o zbrodniach hitlerowskich, a także filmy przedstawiające Golgotę - mękę Jezusa Chrystusa nie wyobrażam co za człowiek może zobojętnieć na jekiekolwiek cierpienie dlatego że widzi je po raz wtóry.
Uzywasz najcięższego argumentu o życiu kobiety, a walka głównie się toczy o coś zupełnie innego, środowiska proaborcyjne chcą aborcji na życzenie z przyczyn społecznych choćby. Przykład zdrowia wykorzystywany przez środowiska proaborcyjne dopuszczalny w obecnym polskim prawie ma możliwosći okropnych naduzyć przykładem dla mnie jest właśnie pani A.T. Tylko proszę nie mów o tym że roztrząsam tu osobisty dramat pani A.T. Ten dramat roztrząsają i wykorzystują środowiska proaborcyjne bez żenady, wejdź na jakąkolwiek ich witrynę i znajdź gdzie nie jest on wykorzystywany. To ich przykład sztandarowy dlaczego więc nie mogę się do niego odnosić? Choć to również manipulacja.
Jeśli chodzi o życie kobiety, matki, jest to bardzo delikatna sprawa, choc jest bardzo dużo przykładów matek które poświęciły w ten sposób życie własne chroniac życie swojego poczętego dziecka choćby Agata Mróz, św. Joanna Beretta Molla cześć ich pamięci.....
Że nie przekonują Cię przykłady nie osobiste to podam Ci przykład mojej matki, urodziła mnie jako czwarte ostatnie z dzieci, jako kobieta którą właśnie opuścił mąż, przy porodzie powstał skrzep, który po ośmiu latach stał się przyczyną jej śmierci, jestem jej wdzięczny za to że do osobistego dramatu nie dołączyła mojej śmierci, że mnie przyjęła i do swojej śmierci wychowała i zrozum było jej naprawdę bardzo ciężko....
Wreszcie batalia nie jest bezsensowna, każdy człowiek ma moralny obowiązek chronić cudze życie nawet z narażeniem własnego zdrowia, a nawet życia. Jeśli będziesz widziała, że dorosły człowiek zabija innego dorosłego człowieka, to zrobisz wszystko co w Twojej mocy by ofiarę uratować, nawet jeśli Twoje wysiłki spełzną na niczym, to Twoja pomoc nie będzie bezsensowną, będzie tym co zerobic powinnaś. Dlaczego w stosunku do bezbronnych nienarodzonych jeszcze dzieci ma być inaczej?

_________________
Jezu, ufam Tobie


Śr kwi 14, 2010 11:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Filmy o aborcji :(
Moja wypowiedź:
Cytuj:
Oczywiście, że kobieta ma prawo do decydowania o sobie, ale już nie o życiu swojego dziecka. Kobieta ma prawo planować rodzinę, ma prawo wychowywać swoje dziecko zgodnie ze swoimi poglądami, ale nie ma prawa pozbawiać go życia.

Nurhii polemika z ta wypowiedzią:
Cytuj:
nie o zyciu swojego dziecka?a wybacz kto to dziecko nosi przez 9 miesiecy, kto je urodzi, kto bedzie karmic, przewijac, wychowywac.mowisz tak jakbysuwazal ze kobieta to inkubator.

Oczywista manipulacja, wyraźnie określiłem w tej wypowiedzi co mam na myśli mówiąc o decydowaniu o życiu swojego dziecka. Odpowiem na ten zarzut jeszcze w ten sposób: A czy ty uważasz że ojcie c to dawca nasienia? Inseminator? Kocham swoje dzieci w okresie ich niemowlęctwa karmiłem je również mlekiem z butelki, odżywkami, zupkami td. itp. przewijałem, wychowywałem, wstawałem do nich w nocy, a że mamy ich czworo, możesz mi wierzyć że wiem o czym mówię. NIgdy nie uważałem kobiety za inkubator i nigdy czegoś takiego nie powiedziałem, co mogło by za takowe zostać uznane już prędzej wypowiedzi zwolenników aborcji mówiące o "zapraszaniu i wypraszaniu gościa" to bardziej sugeruje zwiazek z materialnym wykorzystaniem kobiety a nie miłością.
Niejeden z czterech porodów mojej żony był trudny, wszystkie wiele ją kosztowały, ale zapewniam Cię że zarówno ja jak i moja żona, gdyby czas się cofnął niczego bysmy nie zmieniali. Myślę, że zwolennicy życia, podkreślający oddanie, miłość, ofiarę ze swojego życia dla życia innej osoby nie powinny być posądzane o przedmiotowe traktowanie jakiejkolwiek osoby i jakiegokolwiek życia, co do ich oponentów nie będę się wypowiadał....

_________________
Jezu, ufam Tobie


Śr kwi 14, 2010 12:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Filmy o aborcji :(
Wszyscy pomijaja role mezczyzny w akcie zaplodnienia. Czemu nie wprowadzic rodzaju komunistycznych kartek na prawo do stosunku plciowego? Komisja Obroncow Zycia mialaby piecze nad wyrywaniem talonow i po klopocie. To chyba bardziej sprawiedliwe niz wylaczne obciazanie kobiety?

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr kwi 14, 2010 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Filmy o aborcji :(
Na jakiej podstawie twierdzisz że wszyscy, wszak przed chwilą mówiłem o czymś zgoła innym. Rzeczywistość jest zupełnie inna, odpowiedzialnością kobiety-feministki chętnie obarczają mężczyzn, one tylko chcą ich pozbawić prawa do decydowania o czymkolwiek. Jeśli kobieta zadecyduje o podjęciu się macierzyństwa (po poczęciu ona ma zdecydować tak jakby jeszcze się nic nie zdecydowało) to wówczas dopuści go do ojcostwa czy on go chce, czy nie chce, jeśli inaczej to tym bardziej on nie ma prawa głosu, przecież to jej brzuch. Może juz czas zacząć walczyć o prawa mężczyzn? Choć ja jestem tu nie uprawniony gdyż moja żona żadnych praw mnie nie pozbawia. Mnie w domu wszystko wolno..... i posprzątać i ugotować :-). A tak na poważnie, do obrońców życia, to chyba nie ten adres z tymi zarzutami o pomijaniu roli ojców.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Śr kwi 14, 2010 16:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL