Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 21:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Sylabus Bledow 77-79 a DWR 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post Sylabus Bledow 77-79 a DWR
Jak mają się punkty 77,78,79 Syllabusa Błędów do Deklaracji o Wolności Religijnej sob. wat. wtórego?


Wt maja 01, 2007 22:23
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Poza tym, że nie wiem o co Ci chodzi, to na pewno nie jest to temat do tego działu.

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Śr maja 02, 2007 7:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Byłoby miło jakbyś te pkty przyroczył. Nie wszyscy są tu omnibusami którzy znają wszystkie dokumenty papieskie


Śr maja 02, 2007 9:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
Otóż przez Papieża uznane za sprzeczne z wiarą zostają następujące poglądy
Cytuj:
X. BŁĘDY ZWIĄZANE Z DZISIEJSZYM LIBERALIZMEM

77. W naszej epoce nie jest już użyteczne, by religia katolicka miała status jedynej religii państwowej, z wykluczeniem wszystkich innych wyznań.

78. Chwalebne jest więc, że w pewnych krajach uważanych za katolickie ustawy zezwalają, by przybysze mogli tam sprawować publicznie swoje nabożeństwa.

79. Jest bowiem fałszem, jakoby wolność prawna wyznań i pełne prawo wszystkich do manifestowania jawnie i publicznie wszelkich swoich opinii i mniemań, prowadziły do łatwiejszego ulegania przez ludy zepsuciu moralnemu i duchowemu i sprzyjały zasadzie indyferentyzmu.




A w Dignitatis Humanae mamy takie kwiatki:

Cytuj:

DWR 4. Wolność, czyli zabezpieczenie od przymusu w sprawach religijnych, przysługująca poszczególnym osobom, powinna być im przyznana również wtedy, gdy działają wspólnie. Zarówno bowiem społeczna natura człowieka, jak i społeczna natura samej religii wymagają istnienia wspólnot religijnych.
Wspólnotom tym więc, dopóki słuszne wymagania porządku publicznego nie są naruszone, należy się prawnie wolność, aby rządzić się mogły według własnych norm, czcić najwyższe Bóstwo kultem publicznym, pomagać swym członkom w praktykowaniu życia religijnego i wspierać ich nauczaniem oraz rozwijać takie instytucje, w których członkowie mogliby ze sobą współpracować przy układaniu własnego życia według wyznawanych zasad religijnych. (...)

DWR 5. Każdej rodzinie, jako społeczności cieszącej się własnym i pierwotnym prawem, przysługuje uprawnienie do swobodnego organizowania życia religijnego w ognisku domowym pod kierunkiem rodziców. Rodzicom zaś przysługuje prawo do tego, aby według własnych swych poglądów religijnych rozstrzygali, jaki rodzaj nauczania religijnego ma być udzielany ich dzieciom.


Obrazek


Śr maja 02, 2007 11:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
I jeszcze - bym zapomniał - taki punkt:
Cytuj:
DWR 2. (...)A więc prawo do wolności religijnej ma fundament nie w subiektywnym nastawieniu osoby, ale w samej jej naturze. Dlatego prawo do owej wolności przysługuje trwale również tym, którzy nie wypełniają obowiązku szukania prawdy i trwania przy niej; korzystanie zaś z tego prawa nie może napotykać przeszkód, jeśli tylko zachowywany jest sprawiedliwy ład publiczny.



Panią Rozalkę proszę, o ile temat jej zdaniem tu nie pasuje o przeniesienie go tam, gdzie będzie pasował lepiej. Wydawało mi się, że rozumienie religijnej wolności jest ważne by "żyć wiarą"...


Śr maja 02, 2007 11:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nikogo do wyznawania żadnej religii zmusić się nie da. A próby takiego zmuszania są nie tylko idiotyczne, ale godzą w samą naturę osoby ludzkiej, naruszając jej wolność
P.S - obrazek ten jest strasznie debilny - nie wiem jak zacietrzewionym przeciwnikiem Vaticanum II trzeba być żeby wymyslić taki idiotyzm :?


Śr maja 02, 2007 12:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Izajasz: ,,Bóg nie chce śmierci grzesznika,ale jego nawrócenia''.Stosunek Kościoła się zmienia,przyjmuje inne oblicze,nic dziwnego w tym nie ma.Mamy ewangelizować w czasie i w miejscu tak aby jak najwięcej osób przyjęło Chrystusa-zgodnie z Jego pouczeniami,tak jak on chciał.Jak tak się upierasz o X przykazań-czytasz literalnie-to wpadniesz w błąd.Za czasów judaizmu Bóg się inaczej objawiał-całkiem coś innego.A obrazek niczym z gazet typu : ,,Fakt'' :) czy tam inne.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Śr maja 02, 2007 13:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
Nie wiem, jak Wam, ale mi karykatury p. Pawła Nicholsa się podobają :)

Ad rem: Z załączonego do encykliki Quanta Cura Syllabusa Błędów jasno wynika nauka Kościoła katolickiego treści następującej:

[*]słuszne jest, aby religia katolicka miała zagwarantowany status religii panującej
[*]słuszne jest, aby zabraniać publicznego kultu religiom fałszywym


Z Deklaracji w Wolności Religijnej jasno wynika nauka treści następującej
[*]Kościół katolicki nie powinien mieć żadnych przywilejów ograniczających swobodę działalności innych wspólnot religijnych
[*]Nie należy więc w jakikolwiek sposób ograniczać praw publicznego kultu religiom fałszywym


Nie wiem jak Wy, ale ja tu widzę sprzeczność.


Cz maja 03, 2007 13:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Sprzeczność jest. Pozostaje kwestia - które stanowisko należy uważać za właściwe?
Osobiście opowiadam się za myślą Vaticanum II


Cz maja 03, 2007 13:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
Kamyk napisał(a):
Sprzeczność jest. Pozostaje kwestia - które stanowisko należy uważać za właściwe?
Osobiście opowiadam się za myślą Vaticanum II


No a dla mnie sprawa jest otwarta: z jednej strony mamy encyklikę papieską, a z drugiej soborową deklarację, ale również przez papieża zatwierdzoną. co ma większą "wagę"?

Widziałem w sieci tekst, którego autor za pomocą różnych erystycznych sztuczek pokazywał, że między tymi stanowiskami NIE MA sprzeczności, jednak cały tekst zdawał się być oderwany od źródeł: zarówno QC jak i DH prezentują w tej kwestii stanowisko jasne i precyzyjne (QC w szczególności), i oba dokumenty są dla katolika ważne, wiążące (no chyba, że ktoś nie uznaje ostatniego soboru... tylko czy wtedy jest katolikiem?).


Cz maja 03, 2007 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
zarówno QC jak i DH prezentują w tej kwestii stanowisko jasne i precyzyjne (QC w szczególności), i oba dokumenty są dla katolika ważne, wiążące (no chyba, że ktoś nie uznaje ostatniego soboru... tylko czy wtedy jest katolikiem?)


O ile mi wiadomo, postanowienie soboru jest dużo bardziej wiążące niż encyklika
Tak naprawdę encyklika sama w sobie nie ma mocy wiążącej (chyba że wyraźnie stwierdza się), jest raczej drogowskazem dla Kościoła bądź wyrazem Jego prawdziwej wiary
Sobór to coś więcej niż encyklika
A tak pozateologicznie - intuicję DH uważam za dużo słuszniejszą. Czasy kiedy QC została napisana minęły i stosowanie dzisiaj tamtych środków czy rozwiązań mogłoby przynieść więcej szkody niż pożytku. W pewnych kwestiach Kościół po prostu musi dostosować się do świata, aby móc skutecznie i owocnie pełnić swą misję


Cz maja 03, 2007 14:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Zdecydowanie Sobór jest ważniejszy.Jesteśmy zobowiązani jako katolicy do słuchania i przestrzegania nauki Kościoła.Kościół-Ciało Mistyczne Chrystusa-uczy nas w taki sposób.SW II jest wiążący dla KAŻDEGO KATOLIKA,jeśli nie to się jest poza wspólnotą-np. lefebryści itp.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Pt maja 04, 2007 11:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
Czy zatem sobór może sprzeciwiać się wcześniejszym naukom papieży?


Pt maja 04, 2007 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Może o ile te nauki nie były o randze nieomylnej
Wzrocowy przykład - papież Honoriusz I tkwił w herezji bodajże monofizytyzmu (mogę się mylić co do herezji), którą sobór potępił


Pt maja 04, 2007 13:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15
Posty: 82
Post 
Czy Pius 9 był heretykiem?


Pt maja 04, 2007 13:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL