Ochrona życia niepoczętego
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No bo nie urodzenie dziecka to dokonanie aborcji na niepoczętym życiu 
|
| Cz kwi 12, 2007 7:53 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Chaota napisał(a): No bo nie urodzenie dziecka to dokonanie aborcji na niepoczętym życiu 
Nie można dokonać aborcji na czymś niepoczętym, czyli czego nie ma.
Żeby coś zrobić, trzeba mieć na czym to zrobić 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz kwi 12, 2007 9:59 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
ToMu napisał(a): Chaota napisał(a): No bo nie urodzenie dziecka to dokonanie aborcji na niepoczętym życiu  Nie można dokonać aborcji na czymś niepoczętym, czyli czego nie ma. Żeby coś zrobić, trzeba mieć na czym to zrobić  Nawet w kwestii ochrony.
|
| Cz kwi 12, 2007 10:32 |
|
|
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
A jeśli ktoś nie chce mieć na przykład rodzeństwa, to automatycznie oznacza to, że gdyby się takowe pojawiło na świecie, przy pierwszej okazji je wymorduje, tak?
Od unikania poczęcia do aborcji daleka droga. Co więcej, unikanie go wcale nie wiąże się z automatyzmem aborcji w przypadku pojawienia się dziecka. Mimo wszystko większość osób, które na razie nie starają się o dziecko, zakłada, że gdyby się pojawiło, to je przyjmie. A ci, którzy zakładają inaczej, niekoniecznie rzeczywiście na aborcję się decydują. Bo hipotetyczna sytuacja od rzeczywistej się bardzo różni.
W każdym razie unikanie poczęcia to jedno, hipotetyczne rozważanie aborcji to drugie, a rzeczywista aborcja to trzecie.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| Cz kwi 12, 2007 10:33 |
|
 |
|
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
Unikanie poczęcia może (choć nie musi) być grzechem. Aborcja jest grzechem.
Ale to nie oznacza, że unikanie poczęcia jest aborcją.
|
| Cz kwi 12, 2007 11:04 |
|
|
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ToMu Cytuj: W polskim prawie nie przejdzie to.
Nie można karać za myślenie - karze się za działanie lub zaniechanie. Coś, czemu człowiek dał wyraz działaniami, a nie myślami.
A napisałes wyraźnie "zaniechanie".
Otóż prawo kaze przychyleniem się do rozwodu gdy chodzi o własnie powód podany jako "zaniechanie spłodzenia potomka".
Nie jest to nazwane aborcją.Jednak już w prawie istnieje.Pod inna nazwa takie zachowanie.
Co do mysli to już robi się testy w Stanach na pilotach.Wywołuje delikwent pewna myśl uaktywniając pewien obszar w mózgu znany komputerowi.I tak się steruje.
Wystarczą trzy miejsca takie w głowie których aparatura wykrywająca nie pomiesza.
Przecież system "tak,nie" lub "prawda, fałsz" jest popularny bardzo.
Loty tych pilotów sa przeprowadzane w kabinach na ziemi za pomoca ekranów z widoczkami...
Tak więc niedaleko jestesmy od tego by komus ubzdurało się w głowie , że pewne mysli wywołuja aktywnośc w pewnym obszarze mózgu i tylko tam...
Bliski krok stad do karania za myśli.
Nie tak dawno padła teza o spuściźnie genetycznej. O dziedziczeniu zachowań patologicznych.
A może nie padła...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Cz kwi 12, 2007 22:26 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: A napisałes wyraźnie "zaniechanie". Zaniechanie - jako niedopełnienie leżącego na kimś obowiązku. A małżonkowie nie są zobowiązani do posiadania dzieci, nie muszą ich mieć (gdy oboje tak zakładają). Cytuj: Otóż prawo kaze przychyleniem się do rozwodu gdy chodzi o własnie powód podany jako "zaniechanie spłodzenia potomka". A skąd Ty to wziąłeś Kodeks rodzinny i opiekuńczy, regulujący kwestię rozwodów, podaje jedną przesłankę: zupełny i trwały rozkład pożycia. Konkret, Mieszku. Poproszę o konkret. Cytuj: Nie jest to nazwane aborcją.Jednak już w prawie istnieje.Pod inna nazwa takie zachowanie.
Mieszku - konkretnie. Prawo rodzinne już miałem, a nie mam pojęcia, o czym Ty mówisz. Więc konkret poproszę.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pt kwi 13, 2007 8:33 |
|
 |
|
Trawy
Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40 Posty: 997
|
Mieszek napisał(a): Bliski krok stad do karania za myśli.
Się kolega naczytał Dicka...
_________________ Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...
|
| Pt kwi 13, 2007 8:52 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Tak tak, znów trochę postów znikło.
Macie tematy o aborcji? Macie. Macie o wczorajszym głosowaniu? Macie. To dlaczego piszecie o nim w temacie, który dotyczy ochrony życia niepoczętego [cokolwiek by to nie było]?
Co więcej - jest też prośba o pisanie na temat [tutaj] i informacja, co będę robiła z wypowiedziami osób, które się nie zastosowały. No to zrobiłam.
I cały czas mam tę bezpodstawną nadzieję, że przestaniecie kiedyś pisać gdzie popadnie 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| So kwi 14, 2007 7:34 |
|
 |
|
profos
Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11 Posty: 181
|
Cytuj: I cały czas mam tę bezpodstawną nadzieję, że przestaniecie kiedyś pisać gdzie popadnie Mruga 2
Nie miej nadziei, miej co najwyżej złudzenia, które są tylko ułudą 
|
| So kwi 14, 2007 7:48 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
jesli mamy możliwość poczęcia
a unikamy jej
to jest to aborcja
poczęcie nie jest mozlwe bez "składników"
w chwili powstania "składników" rodzi się szansa na nowe życie
unikając "zmontowania" tych składników
odbieramy życie
to jak aborcja przy pomocy kalendarzyka czy prezerwatywy
|
| So kwi 14, 2007 9:57 |
|
 |
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Mężczyzna ma milony tych "składników" gotowych w kazdej chwili do "zmontowania" i co z tego?
(Chyba nie widziałem bardziej absurdalnych tematów jak ten.)
_________________ arcarc
|
| So kwi 14, 2007 10:06 |
|
 |
|
profos
Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11 Posty: 181
|
Cytuj: esli mamy możliwość poczęcia a unikamy jej to jest to aborcja
poczęcie nie jest mozlwe bez "składników" w chwili powstania "składników" rodzi się szansa na nowe życie unikając "zmontowania" tych składników odbieramy życie
to jak aborcja przy pomocy kalendarzyka czy prezerwatywy
Mamy tutaj efekt pseudokatolickiego wychowania seksualnego.
Wydrukuję sobie ten post bo głupszego dawno już nie czytałem.
NPR=Aborcja - spadłem z krzesła 
|
| So kwi 14, 2007 18:08 |
|
 |
|
kfiatooshka
Dołączył(a): So lis 11, 2006 16:14 Posty: 7
|
Wierzysz napisał(a): jesli mamy możliwość poczęcia a unikamy jej to jest to aborcja
Na cale szczęście myślozbrodnię wykrywa Policja Myśli
|
| So maja 05, 2007 21:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|