Mówisz za siebie czy też za wszystkich ateistów???

Wszystkich stworzonych przez Boga. Każde stworzenie Boga nie bedzie szczęśliwe poza Nim i nie mowie tu o cierpieniu fizycznym ( zmysłowym ).

poznac siebie mozesz jedynie przez poznanie Boga.Doswiadczyc siebie mozesz jedynie doswiadczajac Boga w sobie.Byc szczesliwym mozesz jedynie dajac szczescie innym.Jest to fragment mojego wiersza ale uznalem ze sie nada.Szczescie mozna odnalezc rowniez w cierpieniu trzeba tylko umiec szukac.

Co to znaczy "żyje bez Boga" ?Jeśli tyle co "nie uznaje jego istnienia" to obawiam się, że nie czuje się bardziej nieszczęśliwy niż przeciętny chrześcijanin byłoby to też niezbyt uczciwe w stosunku do wyznawców innych religii którzy z resztą powinni masowo przechodzić na chrześcijaństwo widząc, że tylko w ten sposób mogą osiągnąć szczęście...

Bóg żyje w swoim słowie i swoim prawie czyli każdym dobrym uczynku spełnionym bezinteresownie w miłości która gotowa jest do poświęceń bo w tym się streszcza Jego prawo. Żyć bez Boga do żyć poza Jego prawem, żyć przede wszystkim dla siebie.

Jeśli o całość Bożego prawa ci chodzi to większość ludzkości żyje w nieszczęściu co w pewnym stopniu jest prawdą ale powody tego nieszczęścia są raczej czysto materialne np. głód.


Widze w tym pewną nielogiczność bo jeśli naprawdę takim ludziom źle z ich egoizmem czemu pozostają egoistami ?

Ja również to widzę. Nieszczęście ma swoje źródło w grzechu bardziej lub mniej pośrednio ( Adam i Ewa przez grzech zostali wygnani z Raju ). Skoro tak jest to czemu ludzie grzeszą? Przecież to nielogiczne.
Ktoś kiedyś powiedział że mądrością jest poznać i zrozumieć swoje błędy. Wydaje mi się że ludziom brakuje tej mądrości bo najczęściej przyczyn wszelkiego zła szukają wszędzie tylko nie w sobie, najchętniej zmieniliby cały świat ale nie siebie a Chrystus mówi: "Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego". Ludzie nie widzą prawdziwych przyczyn swego nieszczęścia.

Bóg pragnie wyłącznie szczęscia człowieka. Tylko my ludzie poprzez grzech oddalamy się od niego. tracimy z nim łącznosć. Prosimy o rzeczy, ktore wcale nie sa dla nas dobre i zgodne z nauką Najwyższego.
Jeżeli w cierpieniu dostrzeżemyręke Boga to Pan zmieni to ku dobremu. Słuchajmy tylko Jego Głosu i Słowa "Posłał słowo swoje aby ich uleczyć i wyrwać ich od zagłady" Psalm 107:20