Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 23, 2025 13:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 91  Następna strona
 Współżycie przed ślubem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 21:23
Posty: 186
Post 
Karo la napisał(a):
Moze Perseus napisze to ladnie...

Dzięki :) - chociaż już nie mam "siły" dyskutować z Innym.

Inny_punkt_Widzenia napisał(a):
Ale przeciez wiesz Perseusz ze małżeństwo niczego nie zmienia i po za wypowiedzeniem sakramentalnego TAK to nic wiecej sie nie zmienia ,dalej jestesmy tymi samymi ludzmi dalej mamy te same choroby do tego dochodzą jeszcze dzieci itd.Co to znaczy ze staje sie odpowiedzialny ,za kogo jestem odpowiedzialny za zone ?Za dzieci to jestem odpowiedzialny i bez slubu .Naprawde uważasz że trzeba odwagi aby sie orzenić?A czy slub to naprawde ludzi zwiazuje na całe zycie ,przeciez mozna sie rozejść i orzenic sie jeszcze raz ...

Tylko, że w naszej religii ślub można zawrzeć tylko raz - dlatego z perspektywy wierzącego decyzja o ślubie musi być przemyślana do końca, jest najważniejszą decyzją w życiu - nie powinna być wynikiem "wpadki", bo nie wróży to trwałości związku. Dlatego, że jest to decyzja na całe życie(dla wierzącego) - dlatego trzeba być odważnym aby ją podjąć :).
Poza tym z punktu widzenia wierzącego to powiedzenie sakramentalnego TAK - oznacza, że Bóg zaczyna czuwać nad małżeństwem. Oczywiście Ty zaraz napiszesz, że rozpadają się małżeństwa katolickie - trzeba się najpierw zastanowić czy one rzeczywiście były katolickie. Czy właśnie nie było tego szybkiego współżycia przed ślubem a zabrakło poznania się od innej strony - od tej która decyduje głównie o trwałość małżeństwa.
A tak w ogóle to zgadzam się z tym co napisała Karolina - jak ktoś nie chce brać ślubu to niech go nie bierze - nie ma przymusu.

Inny_punkt_Widzenia napisał(a):
Przeciez takich ludzi też łączy miłość i to jest własnie paradoks miłości .będe sie upierał przy swoim że ludzi łaczy cos wiecej niz miłość cos bardziej prawdziwego i realnego to cos to jest własnie instynkt. Oczywiscie nikt sie nie musi z tym zgadzac ,jezeli instynkt kojazy mu sie tylko z czymś złym lub zwierzecym.Dla mnie instynkt jest czyms pieknym ,czyms wartosciowym ,czyms co ma prawdziwa moc połaczyc ludzi ,gdyby nie ten instynkt to nie było by mowy o zadnej miłosci ...

Proszę Cię Inny - zapamiętaj to raz i nie powtarzaj tego argumentu - nikt nie twierdzi, że nasza seksualność jest czymś zwierzęcym, złym , że małżeństwo katolickie kocha się miłością platoniczną a współżyje tylko po to aby mieć dzieci i nawet im to nie sprawia przyjemności - brzydzą się tym bo to takie zwierzęce. Jest wprost przeciwnie - katolicy potrafia się cieszyć się swoją seksualnością(przynajmniej powinni :) ) jak nikt inny, bo traktują ją jak dar od Boga, zapraszaja do swojego działania Boga, który jest Miłością.
A Ty chcesz sprowadzić wszystko tylko do instynktu tylko do zakochania się - a to nie wróży trwałości małżeństwa, bo opierając się tylko na tym instynkcie będą się zdarzały skoki w bok(tak działa instynkt - chodzi rozsianie jak najwiecej swojego materiału genetycznego). Poza tym ten instynktowny stan zakochania mija i wtedy jak nie ma prawdziwej miłości związek się rozpada. Znam takich, którzy skaczą z kwiatka na kwiatek - kierując się właśnie przez Ciebie wspomnianym instynktem i jak się przydarzy wpadka to albo aborcja albo szybkie "katolickie małżeństwo" z przymusu a potem ździwienie, że się tak szybko się rozpadło.

Inny_punkt_Widzenia napisał(a):
Nie wiem, dlaczego by mieli ludzie nie współzyć przed slubem?...

Dla Ciebie jak nie jesteś katolikiem - to nie jest ważne. Chociaż nawet jak niekatolik się do tego zastosuje to wyjdzie mu to na dobre - nauka Kościoła nie jest nieracjonalna - ma służyć człowiekowi jego dobru(przy czym jest to dobro bardzo szeroko rozumiane - wykraczajace poza ten świat - co oczywiście dla niewierzącego może być często nie "do przełknięcia" :) ).


N maja 06, 2007 23:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Ja własnie uważam że miłość to jest chemia ,a mówiąc jeszcze dokładnie biologia.Bo wszystkie relacje ktore zachodza miedzy mężem i zoną oraz dziecmi można naukowo wyjasnić.Tą miłość duchową mozna naukowo wyjasnić ,można wyjasnic dlaczego ludzie sie w sobie zakochują dlaczego nie moga zyć bez siebie dlaczego kochaja dzieci dlaczego pozostają razem aż do smierci ,przeciez wszystkie relacje miedzy ludzkie obserwujemy i w swiecie zwierząt ,przecież niektore zwierzeta tez są monogamiczne i sa znacznie bardziej wierni swoim partnerom niż ludzie ,czy te ich zachowania nie przypominaja własnie ludzkich zachowań ,alez tak to własnie jest zupełnie to samo ,co łączy tez ludzi .Zobaczcie jak zwierzeta traktuja swoje dzieci zwierzetom nigdy nie przyszło by do głowy żeby zabijac nienarodzone własne dzieci ,zwierze potrafi oddac zycie za swoje dziecko ,zwierzetom nie przyjdzie nigdy do głowy zeby stosowac antykoncepcje tak bardzo szanują zycie ,to zwierzeta trak naprawde potrafią prawdziwie kochac ,w swiecie zwierzat mozna znależć znacznie lepsze przykłady miłości maciezyńskiej niz w sród ludzi ,zwierzeta bardziej szanuja zycie niz człowiek .Naprawde nietraktowł bym ludzkiej miłości za cos szczególnego ,bo w swiecie zwierzat mozna równiez ją odnależć i to jeszcze bardziej wierną i oddaną.Wiec jezeli zwierzetami kierują tylko instynkty to ludzmi tym bardziej.


Pn maja 07, 2007 8:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22
Posty: 215
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
przecież niektore zwierzeta tez są monogamiczne i sa znacznie bardziej wierni swoim partnerom niż ludzie ,czy te ich zachowania nie przypominaja własnie ludzkich zachowań


HEheh, porownujesz zwierzeta do ludzi??
Sorry, ale ludzie rowniez zyja w monogamicznych zwiazkach. Bigamia jest karana. Myslisz chyba zdrade z zwiazkami..
Nie wiem , ktora para zgodzila by sie na bigamie..
Smieszysz mnie..

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
zwierzetom nigdy nie przyszło by do głowy żeby zabijac nienarodzone własne dzieci ,zwierze potrafi oddac zycie za swoje dziecko ,zwierzetom nie przyjdzie nigdy do głowy zeby stosowac antykoncepcje tak bardzo szanują zycie


Gdyby zwierzeta szanowaly zycie to nie pozeraly by sie nawzajem..
Ale co ja bede Ci pisac..
Zaczynam sadzic ,ze pisze do 5 letniego dziecka.
Moze powinienes przeprowadzic sie do lasu??
A teraz nie uzywac internetu tylko skakac jak Tarzan po drzewach??
:P
Nie chce Cie obrazac ale piszesz smieszne rzeczy. Nie rozumiem dlaczego coagle porownujesz ludzi do zwierzat.
A przyszlo Ci moze przez mysl ,ze sa mniej inteligentne od istot ludzkich?
Zadalam Ci kiedys pytanie:
Dlaczego zwierzeta nie jezdza samochodami, dlaczego nie pracuja, nie podlewaja kwiatkow itd.
Dlaczego nie odpowiadasz na zadane pytania?
Dlaczego ciagle piszesz jakies monoligi, ktore nie maja sensu?
Tak jak Perseus kiedys napisal..
Jakbys nie pisal jak katarynka to moze mielibysmy "sile" podyskutowac na ten temat..
Zreszta... Odbiegasz ostatnio od tematu bardzo porzadnie..
Co ma wspolzycie przed slubem do tego co piszesz??

_________________
Karolina


Pn maja 07, 2007 10:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 21:23
Posty: 186
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Bo wszystkie relacje ktore zachodza miedzy mężem i zoną oraz dziecmi można naukowo wyjasnić.Tą miłość duchową mozna naukowo wyjasnić ,można wyjasnic dlaczego ludzie sie w sobie zakochują dlaczego nie moga zyć bez siebie dlaczego kochaja dzieci dlaczego pozostają razem aż do smierci ,przeciez wszystkie relacje miedzy ludzkie obserwujemy i w swiecie zwierząt.


Mam pytanie - czy Ty czujesz się wolnym człowiekiem, która ma wolną wolę. Właśnie tym człowiek się różni od zwierząt, że posiada wolną wolę, która powinna mieć rolę nadrzędną przed instynktem, którego jak już pisałem nie kwestionuję. Człowiek będzie szczęśliwy tylko gdy będzie czuł się podmiotem w swoim działaniu , właśnie kiedy będzie używał wolnej woli. Nikt nie chce być robotem sterowanym przez instynkt - tak myślę :) .

Poza tym wyjaśnij zachowanie np. księdza rezygnującego z założenia rodziny z punktu widzenia instynktu.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Zobaczcie jak zwierzeta traktuja swoje dzieci zwierzetom nigdy nie przyszło by do głowy żeby zabijac nienarodzone własne dzieci ,zwierze potrafi oddac zycie za swoje dziecko ,zwierzetom nie przyjdzie nigdy do głowy zeby stosowac antykoncepcje.

Bo zwierzęta działają tylko na zasadzie instynktu - nie mają świadomego rozumu, nie mają wolnej woli - robią to co "podpowiada" im instynkt.


Pn maja 07, 2007 11:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22
Posty: 215
Post 
Perseus bardzo fajnie to napisales :) Wyjales mi to z ust :))

:brawo:

_________________
Karolina


Pn maja 07, 2007 11:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
cze Bo zwierzeta nie mają wolnej woli ,bo nie mają rozumu ,a człowiek ma co za uogólnienie?A czym my sie róznimy od zwierzat ,jesli chodzi o fizjologie to niczym nie róznimy sie od zwierzat ,kompletnie niczym,przeciez współzycie seksualne to jest własnie fizjologia, jest to potrzeba fizjologiczna ,inspirowana przez potrzeba zachowania gatunku,przeciez własnie rozmawiamy o współzyciu seksualnym przed slubem.Karola czy musze ci tłumaczyć dlaczego zwierzeta nie jeżdżą samochodami ?To powiedz mi dlaczego ludzie nie biegają jak gepardy?Dlaczego ludzie nie mają takiego węchu jak psy ?Dlaczego nie mają takiego jadu jak węże ?I dlaczego nie zyja pod ziemią jak krety?Czy nie dostrzegasz że to co ma człowiek to zawdziecza swojej inteligencji ,człowiek własnie wyewoluował w tym kierunku a zwierzeta w innym kierunku jest to tylko i wyłacznie dzieło przypadku że urusł nam duzy mózg ,zwierzeta tez mają mózg lecz mniejszy bo ewoluowały w innym kierunku ,człowiem ma duzy mózg tylko dlatego że przez setki tysiecy lat przez okoliczności w jakich sie znalazł był zmuszany do myslenia.I własnie mamy największy mózg ze wszystkich istot, bo wielkosc mózgu mierzy sie proporcjonalnie do masy całego ciała .To ten własnie mózg sprawia ze możemy myslec lepiej niz zwierzeta ale zwierzeta tez myslą tylko proporcjonalnie do swojej inteligencji im mniejszy mozg tym mniejsza inteligencja mniejszy rozum i mniejsza wolna wola ,jezeli w ogóle możemy o czyms takim mówic jak wolna wola ?Co to jest ta wolna wola czy to jest zdolnośc podejmowania decyzji i kierowania sobą?Czy to jest zdolnośc miedzy wybieraniem dobra i zła?Czy wyobrazacie sobie ze zwierzątka tego nie potrafią?Pies przeciez tez podejmuje decyzje do jakiego pana przystanąć ,tez sie zastanawia czy ten człowiek bedzie dla niego dobrym panem?Lis tez wybiera miedzy atakiem na tego zająca a atakiem na innego zajaca .Lew tez wybiera antylopy ktore według jego rozeznania czy przemyslunku są łatwiejszym łupem ,przeciez nieatakuje instynktownie bez przemyslenia sytuacji ,naprawde nie wiem dlaczego tak bardzo ludzie dyskryminuja zwierzeta i odbieraja im rozum .Powiem dlaczego ,dlatego ze człowiek czuje sie z byt potęzny jest tak pyszny ze juz zapomniał kim jest w rzeczywistości ,wyobraził sobie że skoro potrafił tak zdominowac swiat to musiał go ktoś do tego powołać i byc może wymyslił Boga ktorym usprawiedliwił wszystkie swoje poczynania w swiecie .Człowiek wytworzył sztuczną kóryne ktorą oddzielił sie od swiata żwierzat zapominajac że sam tez kiedys był zwykłym zwierzęciem chodzącym po drzewach .Niezapominajmy że kiedys tez bylismy zwierzetami , na dowód tego mamy przeciez jeszcze kły,mamy szczatkowy ogon -kość ogonowa,mamy pazury ,a co ważniejsze nadal polujemy ,nadal zabijamy i jemy mięso .Wiecie co człowiek zabija wiecej zwierzat niz wszystkie drapieznki swiata ,czy wiecie ile zabijamy kurcząt ile bydła ile swiń nawet ludzi zabijamy wszczynamy wojny wymyslamy broń, czy to nas nie zdradza ,że jestesmy drapieznikami najwyższego pokroju , przeciez gdyby nie ta drapiezność to nigdy nie stalibysmy sie panami swiata i bylibysmy podżędnym gatunkiem .Dlatego nieprzeceniajmy naszej wolnej woli czy naszego rozumu bo może nas ten rozum doprowadzic jeszcze do zagłady .NIe sadzmy że kieruje nami tylko rozum kierują nami rowniez instynkty i to te najbardziej zwierzece ,a współzycie przed slubem jest tego najlepszym przykładem ,kiedy rozum ustepuje instynktowi.


Wt maja 08, 2007 8:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Inny, idąc Twoim tokiem myślenia, powinniśmy współzyć kiedy chcemy, gdzie chcemy i z kim chcemy. Właśnie to ten nasz rozum (największy mózg, o którym piszesz) każe nam się zastanowić, czy jest odpowienia osoba, miejsce, a także czas! Jak pisał wczesniej Perseus, nikt nie neguje instynktu. W przeciwieństwie do Ciebie, Inny, wolę, aby kierował mną po pierwsze rozum, a nie instynkt (choć go nie wykluczam i nie uważam, że jest zły, bo jest po prostu naturalny).

_________________
arcarc


Wt maja 08, 2007 9:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Arc jezeli po odczytaniu moich postów dochodzisz do wniosu że mi zalezy na tym ,aby wszyscy bzykali sie jak zwierzątka i o nic wiecej mi nie chodzi ,że jestem ateistą i walcze z nauką Koscioła to mam do Ciebie prosbe -NIE CZYTAJ MOICH POSTÓW ,bo tylko tracisz czas .


Wt maja 08, 2007 9:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22
Posty: 215
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Człowiek wytworzył sztuczną kóryne ktorą oddzielił sie.....


Co to jest ktoryna?? :)


Inny_punkt_widzenia napisał(a):
To powiedz mi dlaczego ludzie nie biegają jak gepardy?Dlaczego ludzie nie mają takiego węchu jak psy ?Dlaczego nie mają takiego jadu jak węże ?


HEhehe, nie odpowiadaj mi glupio..
Bo sam piszesz glupoty!
Ty zadales pytanie dlaczego zwierzeta nie biora tabletek antykoncepcyjnych!
Wiec??

Hehhe, Moim zdaniem pies kocha swojego partnera (czlowieka) , jezeli jest z nim zwiazany , dobrze go traktuje to bedzie skuczal i plakal za nim..
I sa na to dowody..
I jak to wytlumaczysz?

Sadzisz ,ze my kierujemy sie instynktem , a nie miloscia??
Instynkt to nic innego jak zdolnosc wykonywania pewnych stereotypowych, nie wyuczonych czynnosci.Swoistych dla danego gatunku i istotnych dla jego przetrwania.

DO PRZETRWANIA!!!
Nie egzystowania!

Napisales do ARCA:
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Arc jezeli po odczytaniu moich postów dochodzisz do wniosu że mi zalezy na tym ,aby wszyscy bzykali sie jak zwierzątka i o nic wiecej mi nie chodzi ,że jestem ateistą i walcze z nauką Koscioła to mam do Ciebie prosbe -NIE CZYTAJ MOICH POSTÓW ,bo tylko tracisz czas


Wiec wlasciwie o co Ci chodzi??

Ze nie ma milosci? Ze kierujemy sie instynktem i o co jeszcze??

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Niezapominajmy że kiedys tez bylismy zwierzetami , na dowód tego mamy przeciez jeszcze kły,mamy szczatkowy ogon -kość ogonowa,mamy pazury ,a co ważniejsze nadal polujemy ,nadal zabijamy i jemy mięso


Wg mnie to nie jest zaden dowod.
Hmm, Teoria Darwina mowi nieco inaczej ale to pozostawiam dla Twojej ocenie.
Szympansy nie maja ogona ,a od nich pochodzimy.
A Kosci ogonowe ma kazda isota zyjaca na tym swiecie.
Pomijajac bezkregowce, pierwiotniaki, gabki.. ITD! Ale to chyba wiesz :P

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Wiecie co człowiek zabija wiecej zwierzat niz wszystkie drapieznki swiata ,czy wiecie ile zabijamy kurcząt ile bydła ile swiń nawet ludzi zabijamy


Tzn ze jestes wegetarianinem ???
//(wegetarianem) ? [ ech, moze wkoncu rada jezykoznawcow zbierze sie i uzna te forme jako dopuszczalną czy poprawna:p]//

Ciagle sie czegos doszukujesz..

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Bo zwierzeta nie mają wolnej woli ,bo nie mają rozumu ,a człowiek ma co za uogólnienie?A czym my sie róznimy od zwierzat ,jesli chodzi o fizjologie to niczym nie róznimy sie od zwierzat ,kompletnie niczym,przeciez współzycie seksualne to jest własnie fizjologia, jest to potrzeba fizjologiczna ,inspirowana przez potrzeba zachowania gatunku,przeciez własnie rozmawiamy o współzyciu seksualnym przed slubem


Tym,ze mamy rozum i przyjmujemy swoje potomstwo w odpowiednim czasie aby zapewnic im godne zycie.

Tzn , ze Ty plodzisz dziecko za kazdym razem kiedy kochasz sie ze swoja zona??
Zwierzeta przewaznie tak maja..
Roznica polega na tym ,ze mamy rozum i wiemy, kiedy i gdzie mozemy to robic..
Nie jestesmy zwierzatkami i nie bzykamy sie (jak napisales) na ulicy..

Ponad to wciaz nie rozumiem co ma do tego wspolzycie przed slubem..
Sama jeste przed slubem i sama wspolzyje..
Co maja do tego zwierzeta??

Licze na odpowiedz ,anie kolejny monolog!

_________________
Karolina


Wt maja 08, 2007 10:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Arc możesz sobie wolić żeby kierował tobą rozum ,ba mało tego, możesz sobie nawet w to wierzyc ze kieruje tobą wolna wola i rozum ,ale i tak nie zmienisz tego co jest naturalne.Natura sobie kpi z empirycznych osiągnięć człowieka i w ogóle na nie nie zważa ,najlepszym przykładem są trzęsienia ziemi ,wybuchajace wulkany ,powodzie ,fale tsunami,huragany,pioruny,a nawet zwykły okruszek kosmiczny dziesieciokilometrowy meteoryt zmierzajacy w kierunku ziemi nie zapyta nas o zdanie i rąbnie w nas tak ,że tylko iskry sie z ludzkiej cywilizacji posypią .Popatrzcie na ksiezyc jak spowity jest takimi pamiątkami ,ziemia bez lasów i wody wygląda zupełnie tak samo ,to własnie taki meteoryt sprawił że wymarły dinozaury i ssaki mogły odżyć ,dzieki czemu mógł tez pojawic sie na ziemi człowiek .Jak wiec my mozemy mówic o wielkości człowieka?To nonsens .To co my uwazamy za wielkie ,Boskie i własciwe ,natura uwaza to za nic,w tym kontekscie rozumiem i tłumacze współzycie seksualne przed ślubem.


Wt maja 08, 2007 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22
Posty: 215
Post 
O jaaa..
Co ma piernik do wiatraka??
Instynkt tlumaczysz trzesieniem ziemi??
Porownujesz naturalne zjawiska przyrody z czlowiekiem??
Grr!
Zaraz mi napiszesz ,ze mamy instynkt i najlepszym tego dowodem jest to,ze kobiety sa w ciazy ,a nie mezczyzni.
Rany Boskie!

Mamy wolna wole..
Ty tez ja masz..
Wierzysz w to co chcesz..
Ubierasz sie w to co chcesz.. I ozeniles sie z ta,a nie z inna..
Chyba ,ze rodzice Ci ja wybrali i nie masz nic do gadania..
Albo ja powachales i kierowales sie instynktem ,ze z ta bedzie Ci akurat dobrze...

Perseus kiedys Ci zadal pytanie:
Co z ksiezmi, ktorzy ida do zakonu??
Nie maja instynktu??

A instynkt macierzynski?
Sa obiety , ktore kochaja swoje dzieci i zycie by za nie oddaly, a sa kobiety, ktore nienawidza swoich dzieci (wystarczy poczytac nawet Tu wypowiedzi na forum).

Ponownie licze na odpowiedzi..

_________________
Karolina


Wt maja 08, 2007 10:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Arc jezeli po odczytaniu moich postów dochodzisz do wniosu że mi zalezy na tym ,aby wszyscy bzykali sie jak zwierzątka [...] to mam do Ciebie prosbe -NIE CZYTAJ MOICH POSTÓW ,bo tylko tracisz czas .


Mój czas. Poza tym trudno załapać, o co Ci chodzi. Piszesz przydługie posty - w zasadzie ciągle o tym samym (pomijam pisownię). Nie tylko ja nie wiem, do czego zmierzasz. Ale czytam... bo mam nadzieję, że w końcu czegoś się doczytam, co pozwoli mi zrozumieć Twój punkt widzenia.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Arc możesz sobie wolić żeby kierował tobą rozum ,ba mało tego, możesz sobie nawet w to wierzyc ze kieruje tobą wolna wola i rozum ,ale i tak nie zmienisz tego co jest naturalne.


Hehe, a czy ja napisałem, że kierując się rozumem jestem wszechmogący? :D Mogę wyskoczyć przez okno, mogę nie wyskoczyć, ale nie mogę wyfrunąć. Czy to oznacza, że nie kieruję się rozumem i że nie mam wolnej woli? Co mnie to obchodzi, że meteoryt może na mnie spaść i mnie zabić? Co to ma do współżycia? A może chcesz powiedzieć, że meteoryt jest takim współżyciem, które spada i nie mamy na to wpływu? Chyba coraz bardziej Cię rozumiem... i żal.

_________________
arcarc


Wt maja 08, 2007 10:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Ale ty jestes szybka ,poczekaj na mnie troche ,nie umiem cytowac postów ,kiedy chodziłem do szkoły to na lekcjach nie było jeszcze komputerów.Odpowiadam na twój wczesniejszy post :Myslałem ze domyslisz sie że chodzi mi o słowo Kurtyna.No widzisz piesek potrafi płakac juz sama dochodzisz do tego że nie tylko instynkty mają zwierzeta i że mają jednak coś z nami wspólnego.A mimo to niektorzy potrafią tego biednego pieska pozucic na skrzyzowaniu i odjechać ,czy to nie zwięrzece zachowanie gdzie w tedy ci ludzie mają rozum ,albo jakieś wyższe uczucia jak miłość?Jezeli uważasz ze instynkt to są stereotypowe zachowania ,to dlaczego piesek potrafi płakac za swym panem,ktory go bezlitosnie pozuca,czy ten piesek kiedy błaka sie i szuka drogi do domu czy on zachowuje sie stereotypowo ,albo kiedy bity skomli czy tez zachowuje sie stereotypowo?To chyba człowiek wtedy zachowuje sie stereotypowo i bezrozumnie .Sam widziałem jak w schroniskach psy płaczą ,widziałem jak konie płaczą i mowie ci to nie był instynkt ale wyższe uczucia ,ktorych niestety niektorym ludziom brakuje.Zapomniałas juz że zwierzeta tez mają serce,że tez cierpią i to najczęsciej własnie przez człowieka ,zobacz ile juz nie istnieje gatunków zwierzat ktore musiały ustapić bezwzględnemu i bezlitosnemu gatunkowi homo sapiens.Dolina Rozpudy jest najlepszym przykładem ekspansji człowieka gdzie jego dobro wazniejsze jest on innych.Nasze kły ,pazury i kość ogonowa ,to nie jest żadna ewolucja ,tylko ślady po prawdziwych kłach, pazurach i ogonach ktore kiedys człowiek posiadał.Czy wiesz że ludzki zarodek przechodzi wszystkie etapy swojego rozwoju ,najpierw przypomina bezkregowca pózniej rybe,póżniej świnie,aż wreszcie zaczyna przypominac człowieka i taki sie juz rodzi.Nie jestem wegetarianinem ,jestem Katolikiem,lubie mięso a nawet kaszanke w ktorej jest krew,ale lubie tez czasami mysleć.Karola nie przyznawaj sie do tego ze współzyjesz przed slubem bo nie pozyskaz przez to sympati i uznania tutaj .Ja Cie rozumiem i wiem co czuja młodzi ludzie do siebie i dlaczego to robią .Widzisz nie wszyscy to wiedzą ,niektórzy uwazają że nie powinno tak byc i kropka.


Wt maja 08, 2007 10:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Arc z mojego punktu widzenia ktory jest odległy od ziemskiego zgiełku i przyzwyczajeń ,wszystko lepiej widać,nic dziwnego ,ze mnie nierozumisz .


Wt maja 08, 2007 11:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3858
Post 
Karola odnośnie twojej ostatniej wypowiedzi ,cóż pozwól ze sobie zazartuje ,czy nie słyszałas jak młodzi ludzie mówią slangiem i mówią o swoich rówiesnikach ,zakochanych parach :Patrz jak sie zwąchali. A czy ty nie wąchasz swojego partnera jak sie do niego zbliżasz i uwierz mi jak ci sie zapach nie spodoba to go odepchniesz.Widzisz tak własnie może być że niektorym ludziom brakuje instynktu mówimy wówczas o wynaturzeniu ,niektore matki pożucaja własnie dzieci bo brakuje im instynktu maciezyńskiego ,niekturzy własnie decydują sie na to aby nie współzyc z kobietami czy z męszczyznami i to do końca zycia ,ale wierz mi tylko dlatego że nie mają na to ochoty że nie odczuwają tekiej potrzeby czują raczej wstręt do seksu do seksualności nie widzą w tym żadnej przyjemności ,mozna to wytłumaczyc własnie brakiem instynku lub impotęcją wywołana w dzieciństwie lub nabytą genetycznie.Nie jest to żadna wada czy choroba ,po prostu nuka tak tłumaczy wszystie ludzkie zachowania i stereotypy.


Wt maja 08, 2007 11:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 91  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL