Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 21:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wierzę, ale jak? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 15, 2007 14:27
Posty: 1
Post Wierzę, ale jak?
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy? co ma być wyznacznikiem naszej religijności< czy to jak często się modlę ?, czy to jak bardzo identyfikuje się z tym co moja wiara głosi? czy to ,że postępuje zgodnie z przykazani?


Cz maja 17, 2007 14:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Religijność raczej nie może być wyznacznikiem wiary - można być osobą bardzo religijną, ale tak naprawdę niewierzącą (wiara na pokaz), można być też osobą głębokiej wiary, ale bez rozwiniętej religijności, a za to np. zaangażowaną w pomoc społeczną...
Prędzej identyfikacja i postępowanie za własna wiarą.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz maja 17, 2007 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Wierzę, ale jak?
malineczka napisał(a):
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy? co ma być wyznacznikiem naszej religijności< czy to jak często się modlę ?, czy to jak bardzo identyfikuje się z tym co moja wiara głosi? czy to ,że postępuje zgodnie z przykazani?


Moim zdaniem lepszym wyznacznikiem są czyny niż deklaracje, a więc generalnie postępowanie zgodne z wiarą. Jeśli np. Twoja wiara zaleca czyn X a zakazuje czynu Y, to dokonanie czynu X lub niedokonanie czynu Y będzie oznaką siły wiary. Oczywiście każdy czyn ma swoją wagę, co innego gdy poświęcisz swe życie za nieprzyjaciela, a co innego gdy dasz 5 złotych dla potrzebujących. Podobnie, łatwiej jest zachować przykazanie "nie zabijaj" od "nie cudzołóż", więc zachowanie tego drugiego będzie wymagało większej wiary (przyjmuje tu interpretację V i VI przykazania według KK, czyli np. V nie zabrania zabijania zwierząt, a VI zabrania antykoncepcji).


Pt maja 18, 2007 12:15
Zobacz profil
Post religijnosc?
uwazam ze o czlowieku swiadcza jego czyny nie to jak czesto chodzi do kosciola nie to jak czesto sie modli, bo co z tego?? najwazniejsze jest to czy przestrzega praw swojwj religii i to jaki jest w stosunku do innych.


So maja 19, 2007 8:04
Post 
Zgadzam się ze Sweetchild- ze o naszej prawdziwej wierze, mówia nasze czyny...mówil o tym sam Pan Jezus- "Kto mnie kocha, zachowuje moją naukę"...
Powiedzial takze "Nie kazdy kto mi mówi Panie,Panie-wejdzie do królestwa, lecz ten, co spelnia wole Ojca mojego, który jest w niebie"...

Czyli właśnie ten, jest "letnim " katolikiem- niby nazywa Jezusa Panem, ale zyje bez Boga , trwa w grzechu ciężkim np. seksu przedslubnego lub antykoncepcji...

Polecam takze lekturę Biblii- szybko znajdzie się tam odpowiedź na wiele pozornie skomplikowanych i filozoficznych pytan.

Killing joke- wielu swietych do Kościola chodzilo codzinnie a modlilo się po kilka godzin lub nawet więcej...
Bez modlitwy i mszy, człowiek nie bedzie mial sily czynić dobra...


Pn maja 21, 2007 20:51

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Wiara ma być przede wszystkim przyjaźnią z Jezusem, nawiązaniem z Bogiem głęboko osobistej więzi, która ma przenikać wszystkie dziedziny życia.
Dopiero z tej relacji z Bogiem ma wynikać prawdziwe życie chrześcijańskie zgodne z wyznawaną wiarą, postępowanie według przykazan, unikania zła i czynienie dobra.


Pn maja 21, 2007 21:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Teresse napisał(a):
Polecam takze lekturę Biblii- szybko znajdzie się tam odpowiedź na wiele pozornie skomplikowanych i filozoficznych pytan.


Pewnie zależy od tego, kto i jak czyta ;) U mnie lektura Biblii (w zasadzie jedynie Nowego Testamentu) zrodziła więcej pytań niż dała odpowiedzi. Jak ktoś szuka szybkich odpowiedzi, to polecałbym raczej Katechizm KK.


Wt maja 22, 2007 9:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 19:51
Posty: 79
Post Re: Wierzę, ale jak?
malineczka napisał(a):
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy? co ma być wyznacznikiem naszej religijności< czy to jak często się modlę ?, czy to jak bardzo identyfikuje się z tym co moja wiara głosi? czy to ,że postępuje zgodnie z przykazani?

Moim zdaniem mozna to w latwy sposob okreslic..
a mianowicie zaznac grzechu i wszystkich dobroci jakie tylko znamy i
wysunac wniski czy potrafie sie temu wszystkiemu przeciwstawic


So maja 26, 2007 12:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Kiedyś Ktoś bardzo mądry rozwiał moje wszelkie wątpliwości w tej kwestii.
Zadałam w sms-ach mu wiele pytań. Bardzo różnych. Czy lepiej chodzić do Kościoła, a nic nie robić dla ludzi, czy na odwrót? Odpisał mi wtedy sms, który pamiętam do tej pory: "zakochaj się w Bogu, rozwiejesz wtedy wszelkie wątpliwości. Pamiętaj, że to Bóg pierwszy nas pokochał, my na tą miłośc tylko odpowiadamy"
Jeśli naprawdę pokochacie Boga, będziecie chcieć z nim być przez cały czas, będziecie często o Nim myśleć, BĘDZIE W CENTRUM WASZEGO ŻYCIA.
A kiedy będzie w centrum Waszego życia i z Nim będziecie podejmować każdą decyzję, wtedy za wiarą pójdą czyny - będziecie dawać siebie dla drugiego człowieka. Wybaczać wrogom, kochać bliźniego, pomagać innym, dawać świadectwa.
Naprawdę.


So maja 26, 2007 17:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 16:14
Posty: 117
Post 
szuba napisał(a):
Czy lepiej chodzić do Kościoła, a nic nie robić dla ludzi, czy na odwrót?

Żadna z wymienionych tu drg nie jest dobra. A chodzi się do kościoła będąc w Kościele ;-)

szuba napisał(a):
"zakochaj się w Bogu, rozwiejesz wtedy wszelkie wątpliwości. Pamiętaj, że to

Miłosć to nie "zakochanie się" :-(


Pn maja 28, 2007 18:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Tak vanitas, miłość to nie zakochanie. Ten sms jednak był w troche innym kontekście napisany, był dłuższy :)
Tylko pewne rzeczy musiałam z niego ominąc, gdyż tyczył się moich prywatnych spraw.
Ale kiedy połączymy zakochanie, przyjaźń i zaufanie wyjdzie miłość :)


Pn maja 28, 2007 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 09, 2007 19:08
Posty: 12
Post Re: Wierzę, ale jak?
malineczka napisał(a):
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy? co ma być wyznacznikiem naszej religijności< czy to jak często się modlę ?, czy to jak bardzo identyfikuje się z tym co moja wiara głosi? czy to ,że postępuje zgodnie z przykazani?


Modlitwa to siła człowieka, a miłosierdzie Boga. Św. Augustyn najlepszym dowodem naszej religijności sa czyny i nasze psotępownie w każym codzienym dniu. ale nie zapoinajmy o modlitwe, dzięki niej czynimy dobro i poznajemy odpowiedź na pytanie co dalej!

_________________
Młodość nie została stworzona dla przyjemności, ale dla odwagi.


N cze 10, 2007 14:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post Re: Wierzę, ale jak?
malineczka napisał(a):
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy?

Moim zdaniem się w ogóle nie da. Czyny i modlitwa mogą w ogóle nie być spowodowane wiarą, tylko np. konformizmem i chęcią przypodobania się. To czy ktoś wierzy to ta osoba musi to sama czuć, ale wyznacznika dla mnie żadnego nie ma.


Pn cze 11, 2007 13:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 09, 2007 19:08
Posty: 12
Post Re: Wierzę, ale jak?
Rin napisał(a):
malineczka napisał(a):
w jaki sposób można określić to jak bardzo wierzymy?


Jeżeli wierzysz i Twoja wiara jest głęboka to Pan Bóg to wie, On to widzi, więc po co masz to udowadniać innym ludziom i szukać wyznaczników skoro On jest najważniejszy.

_________________
Młodość nie została stworzona dla przyjemności, ale dla odwagi.


Pn cze 11, 2007 18:45
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Bez modlitwy i mszy, człowiek nie bedzie mial sily czynić dobra...
Pryh. Niech mi któryś katolik powie czy to jest typowe podejście katolickie czy tylko Teressowe ekstremum. Czy naprawdę wszyscy Wy wierzycie, ze w człowieku nie ma wystarczająco dużo dobra, "Boskiego Pierwiastka", żeby bez wycieczek cotygodniowych to pewnej budowli miał wytrwać w byciu dobrym człowiekiem? Żenada. Jakby do bycia dobrym trzeba było paliwa.


Wt cze 12, 2007 14:14
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL