Dar języków - a co na to nauka?
Autor |
Wiadomość |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
 Dar języków - a co na to nauka?
Wątek wydzielony z tego tematu > viewtopic.php?t=11974 zm
A czy wiesz ze badania nad ludzmi twierdzacymi iz mowia jezykami, przeprowadzane wspolnie przez naukowcow z dziedzin takich jak : lingwistyka, neurobiologia, psychologia i matematyka dowodza ze ci ludzie markują ze mowia jezykami?! (byc moze w dobrej wierze byc moze nieswiadomie / transie)
z przeprowadzanych analiz nagrań nie wyniklo zeby ktos zaczal mowic w jezyku ktorego wczesniej nie znal. Jesli text mial sens zawsze sie okazywalo ze mowca mial stycznosc z danym jezykiem. najczesciej jednak byl to bezsensowny bełkot.
Jesli bedziesz tego bardzo chciała/chciał to pewnie zaczniesz mówic jakies bzdurne wymyslone przez Twoj mozg slowa. Ale czy warto sie oszukiwac?!
pozdrawiam i zachecam do dyskusji nad prawdziwoscia tzw. "daru jezykow"
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Pn maja 14, 2007 21:21 |
|
|
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
fotschek napisał(a): A czy wiesz ze badania nad ludzmi twierdzacymi iz mowia jezykami, przeprowadzane wspolnie przez naukowcow z dziedzin takich jak : lingwistyka, neurobiologia, psychologia i matematyka dowodza ze ci ludzie markują ze mowia jezykami?! (byc moze w dobrej wierze byc moze nieswiadomie / transie)
podasz jakis namiar na te badania ?
|
Wt maja 15, 2007 6:17 |
|
 |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
stern napisał(a): podasz jakis namiar na te badania ?
Z przyjemnością . oto kilka z nich (wiekszosc dostepnych w necie materialow nie jest niestety po polsku) :
http://www.meta-religion.com/Linguistic ... _today.htm
http://www.psihijatrija.com/bibliografi ... LEGIUM.pdf
http://skepdic.com/glossol.html
I jeszcze wikipeadia (tez warta przeczytania)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glosolalia
http://en.wikipedia.org/wiki/Glossolalia
Czy to wystarczy ? jesli nie, dosle wiecej
pozdrawiam
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Wt maja 15, 2007 10:55 |
|
|
|
 |
solanna
Dołączył(a): Śr kwi 11, 2007 9:43 Posty: 24
|
Na modlitwie o wylanie nad dziewczyną przede mną jedna z modlących się mówiła po starohiszpańsku, mówiła poprawnie i używając skomplikowanej składni.
Dziewczyna nad którą się modlono była w stanie to stwierdzić, bo studiowała filologię iberyjską (tak to chyba się nazywa? :/) a sama modląca się niegdy z tym językiem nie miał nic wspólnego.
Ale jak to jest ze wszystkim darami - trzeba uważać.
Trzeba uważać w tym sensie, że nie wszystkie mniej lub bardziej zrtykułowane dźwięki wydobywające się z modlących się na spotakniu sa darem języków. To trzeba rozeznać.
_________________ eulogeite kai mee katarasthe
|
Wt maja 15, 2007 10:58 |
|
 |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
solanna napisał(a): Na modlitwie o wylanie nad dziewczyną przede mną jedna z modlących się mówiła po starohiszpańsku, mówiła poprawnie i używając skomplikowanej składni. Dziewczyna nad którą się modlono była w stanie to stwierdzić, bo studiowała filologię iberyjską (tak to chyba się nazywa? :/) a sama modląca się niegdy z tym językiem nie miał nic wspólnego.
Ale jak to jest ze wszystkim darami - trzeba uważać.
A czy wiadomo co zostało powiedziane ?
Czy masz namiary na obie dziewczyny ? (najlepiej mailowe zeby bylo anonimowo)
Na jakim uniwersytecie studiowała filologie ?
Jakie wyksztalcenie miala osoba mówiaca tym językiem ?
co to znaczy "eulogeite kai mee katarasthe" ? 
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Wt maja 15, 2007 11:25 |
|
|
|
 |
Jasia
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 13:51 Posty: 6
|
No właśnie...jeżeli za bardzo się na tym skupie, to mój mózg zacznie pracować, a przecież powinna dusza...
|
Wt maja 15, 2007 14:35 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
fotschek napisał(a): Czy to wystarczy ? jesli nie, dosle wiecej 
prosiłem o badania, nie o jakieś analizy.
jak widać nie są to wiarygodne naukowe wyniki, bo są też wyniki im przeczące. Polecam
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Glosolalia
|
Śr maja 16, 2007 9:57 |
|
 |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
stern napisał(a): fotschek napisał(a): Czy to wystarczy ? jesli nie, dosle wiecej  prosiłem o badania, nie o jakieś analizy. jak widać nie są to wiarygodne naukowe wyniki, bo są też wyniki im przeczące. Polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Glosolalia
Ok. postaram sie znaleźć materiały , które Cie usatysfakcjonuja (czy to jest możliwe ?). Link który podałaś/podałeś ,jako kontrargument, domaga sie komentarza; wymagasz badań naukowych (nie jakiś tam analiz  ), a przeciwstawiasz to linkiem w którym jedno ze zdań (to mnie rozśmieszyło) brzmi :
"Doszukiwano się powiązań z językiem hebrajskim. Podjęto temat w zakresie tzw. rozeznania duchowego." Zwracam szczególna uwage na zwrot "Doszukiwano się " - czasownik niedokonany.
I co , doszukano się ? tego już nie napisali.
Może sprawai Ci problem czytanie po angielsku ? (uwierz mi , pisze to bez złośliwości) Jeśli tak to w miare wolnego czasu postaram się przetłumaczyć
pozdrawiam
Mam jeszcze jdno pytanie. Ludzie dostępujący tego "daru". często twierdza że mówią językami aniołów bądź starymi/martwymi językami. Pierwszy typ języka ciężko zweryfikować (trzeba byłoby poprosić o ekspertyze anioła i to do tego władającego tym konkretnym anielskim językiem). Ale jeśli chodzi o drugi typ języka : czy znana jest jakaś analiza experta od tego języka na podstawie zapisu (text/nagranie)?
Zakładając nawet że duch świety istnieje i rozdaje swoje dary, to czemu wszyscy koniecznie upierają sie przy tym że jest to jakiś język a nie zwykłe "babulenie" ? czemu nie przyjąc ze chce zebysmy se po prostu ku jego chwale pobełkotali? wszyscy sie uperaja na jakieś staroaramejskie, starohiszpańskie a jak już do niczego ni przypiąć ni przyłatać to daje sie temu plakietke "jezyki aniołow" . moze mi ktos dac linka z jakimiis nagraniami i wskazowka jakiego jezyka sie doszukiwac ?
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Śr maja 16, 2007 12:20 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
fotschek napisał(a): Ok. postaram sie znaleźć materiały , które Cie usatysfakcjonuja (czy to jest możliwe ?).
jeszcze raz. Badania = zrobiono to i to, uzyskano taki i taki wynik. A nie gładkie zdania: "po przeprowadzonych badaniach stwierdzono, że nie ma struktury języka". Tak to ja mogę z dowolnego tekstu dowolne wnioski wyciągnąć fotschek napisał(a): Link który podałaś/podałeś ,jako kontrargument, domaga sie komentarza; wymagasz badań naukowych (nie jakiś tam analiz  ), a przeciwstawiasz to linkiem w którym jedno ze zdań (to mnie rozśmieszyło) brzmi : "Doszukiwano się powiązań z językiem hebrajskim. Podjęto temat w zakresie tzw. rozeznania duchowego." Zwracam szczególna uwage na zwrot "Doszukiwano się " - czasownik niedokonany. I co , doszukano się ? tego już nie napisali. podałeś wikipedię jako żródło. Więc wskazałem, że na ten temat toczy się dyskusja i są pewne zarzuty pod adresem artykułu. Też mam pisać, że to co podałeś jest śmieszne, bo widac nie rozumiesz co to znaczy "badanie"?  fotschek napisał(a): Może sprawai Ci problem czytanie po angielsku ? (uwierz mi , pisze to bez złośliwości) Jeśli tak to w miare wolnego czasu postaram się przetłumaczyć
W rzeczy samej preferuję niemiecki, ale angielski to nie jes trudny język, więc bez obaw 
|
Śr maja 16, 2007 12:55 |
|
 |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
A co jest gladkiego w powyzszym zdaniu. Czy nie odznacza sie ono precyzja . stwierdzono brak struktury jezyka. moim zdaniem nie ma tu niedomowien.
poszukiwali struktury i jej nie znalezli. proste
stern napisał(a): Tak to ja mogę z dowolnego tekstu dowolne wnioski wyciągnąć
Co chcesz przez to powiedziec? nie bardzo rozumiem.Czy to powiedziec ze jestes w stanie udowodnic istnienie struktur jezykowych tekstu w ktorym po analizie nie odkryto owych struktur ?
A tak nawiasem mowiac to caly czas bronie zdania ze to nie sa zadne jezyki.
Dwoje sie i troje, szukam po google, az mnie palce bola  . nikt jakos nie przedstawil badan udowadniajacych ze sa to jezyki.
Hej Stern. posiadasz moze takowe ?
i drugim nawiasem pytajac: skoro glossoalalia to dar ducha swietego, to jak wytlumaczyc to zjawisko w spolecznosciach niechrzescijanskich ?
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Śr maja 16, 2007 13:22 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
fotschek napisał(a): A co jest gladkiego w powyzszym zdaniu. Czy nie odznacza sie ono precyzja . stwierdzono brak struktury jezyka. moim zdaniem nie ma tu niedomowien. poszukiwali struktury i jej nie znalezli. proste
to zdanie jest równowazne temu: "po kolejnych badaniach znaleziono struktury języka". nie da się stwierdzić prawidzości żadnego z tych zdań. fotschek napisał(a): Co chcesz przez to powiedziec? nie bardzo rozumiem.Czy to powiedziec ze jestes w stanie udowodnic istnienie struktur jezykowych tekstu w ktorym po analizie nie odkryto owych struktur ?
podaj jakis tekst odpowiedni długi i wyciagnę z niego dowolne wnioski. Przy odpowiedniej dozie udziwniania da się nawet udowodnić, że Kaczyński nawołuje do odrodzenia Komunistycznej Partii P.olski
Poza tym, jak rozumiem wykazano, że badane osoby nie posługują się językiem wykazującym budę upodabniającą go do żadnego ziemskiego języka. Pytanie:
Czy jest teoretycznie możliwe, żeby istniał język o innej strukturze ?
pozdr.
|
Śr maja 16, 2007 19:50 |
|
 |
fotschek
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12 Posty: 40
|
Kaczyński nawołuje do odrodzenia Komunistycznej Partii P.olski
stern napisał(a): Poza tym, jak rozumiem wykazano, że badane osoby nie posługują się językiem wykazującym budę upodabniającą go do żadnego ziemskiego języka. Tak. to wlasnie wykazano. poza tym robiono analizy statystyczne czestosci wystepowania slow (jesli dalo sie wyodrebnic takowe) i nie odkryto slow o szczegolnej czestosci wystepowania co jest typowe dla jezykow. zauwazono tez ze osoba "mowiaca jezykami" ma dosyc ograniczony repertuar fonemow. podobnie jak dzieci gdy dopiero ucza sie mowic i mowia np. "bababagagalala". stern napisał(a): Pytanie: Czy jest teoretycznie możliwe, żeby istniał język o innej strukturze ? pozdr.
Wiesz teoretycznie to mozliwe ze istnieje jednorozec i błąka sie po bieszczadach. ale ten fakt nie sprawia ze biore na poważnie mozliowsc jego istnienia. opierajmy sie na faktach a nie bajkach . korzystajac z zasady brzytwy ockham'a : nie mnóżmy bytów ponad potrzebe. Jesli nie jezyk o znanej strukturze to o jakiej : marsjanskiej ?
pytanie: dlaczego wogole zakladanie ze te dzwieki ktore wydobywaja sie z niektorych ludzi to jezyk? co daje podstawe do przyjecia tego zalozenia?
jezyk sluzy komunikacji , a czy zaobserwowano zeby ktos kiedys porozumiewal sie tymi niezrozumialymi "jezykami"? Dlaczego od razu uciekac w jakies anielskie jezyki. nie lepiej powiedziec :"wierzymy ze to moze byc jezyk ale na razie to po prostu bełkot"
_________________ Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.
|
Śr maja 16, 2007 20:31 |
|
 |
KrzysztofK
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 19:58 Posty: 27
|
Fotschek, chyba źle zrozumiałeś temat...
Dar języków, lub glosolalia, to z definicji wydobywanie z siebie dźwięków bez
ładu i składu. Nazwa jest faktycznie myląca, ale mówienie językami nie polega na używaniu żadnych struktur językowych (choć tego nie wyklucza), a na gaworzeniu na podobieństwo gaworzenia niemowlaka.
Widać teraz niedorzeczność sformułowania: "badania dowodzą, że ludzie markują mówienie językami". Jak można dowieść że ktoś markuje bełkot?
Chyba, żeby nagle zaczął mówić z sensem
fotschek napisał(a): A co jest gladkiego w powyzszym zdaniu. Czy nie odznacza sie ono precyzja . stwierdzono brak struktury jezyka. moim zdaniem nie ma tu niedomowien. poszukiwali struktury i jej nie znalezli. proste
Może nie byli wystarczająco spostrzegawczy...
|
Cz maja 17, 2007 15:31 |
|
 |
Tiger
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24 Posty: 43
|
KrzysztofK napisał(a): Dar języków, lub glosolalia, to z definicji wydobywanie z siebie dźwięków bez ładu i składu. Nazwa jest faktycznie myląca, ale mówienie językami nie polega na używaniu żadnych struktur językowych (choć tego nie wyklucza), a na gaworzeniu na podobieństwo gaworzenia niemowlaka.
Hm... to w takim razie mam takie pytanie - jaki jest pożytek z daru języków, skoro to tylko niezrozumiały bełkot??  Ja myślałem, że apostołowie otrzymali dar mówienia w obcych językach, żeby każdy mógł ich zrozumieć?? MOże mi to ktoś wyjaśnić??
|
Cz maja 17, 2007 21:37 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Tiger napisał(a): Hm... to w takim razie mam takie pytanie - jaki jest pożytek z daru języków, skoro to tylko niezrozumiały bełkot??  Ja myślałem, że apostołowie otrzymali dar mówienia w obcych językach, żeby każdy mógł ich zrozumieć?? MOże mi to ktoś wyjaśnić??
Dobry watek. Obawiam sie jednak, ze sie po prostu nie da 
|
Cz maja 17, 2007 21:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|