A dzięki temu będzie można zebrać wszystkie te dyskusje o naturalności homoseksualizmu do jednego worka, zamiast żeby były po całym forum rozrzucane.

I przy okazji też zebrać inne dyskusje o homoseksualizmie, które nie są na temat. No naprawdę wystrzałowy pomysł, to ci dopiero logika

Może lepiej stworzyć nowy temat o nazwie np "homoseksualizm" - do tematu o takiej nazwie będzie pasować o wiele więcej dyskusji, niż tylko "naturalność/nienaturalność".

Po pierwsze nie jest to prawdą. Rzadko offtopy są nt naturalności/nienaturalności. Etyki w to też nie mieszaj, bo etyka w temacie, w którym sie znajdujemy jest już offtopem.
Wasz (Twój pomysł) odbieram w ten sposób, że chcąc posprzątać z offtopów jedne tematy, jednocześnie offtopując inne, w tym przypadku ten, w którym sie znajdujemy...

Przemo, przejrzyj sobie wątki, w których sam pisałeś to zobaczysz jak wiele z OT dotyczy naturalności homoseksualizmu, który zawsze pojawia się obok argumentów natury etycznej. Nie zamierzam jednak kłócić się o kwestie nazewnictwa, które są w tym wypadku drugorzędne, dlatego nie mam nic przeciwko przywróceniu poprzedniej, bardziej ogólnej nazwy tego tematu, odnoszącego się ogólnie do problematyki homoseksualizmu. Jestem jednak gotów przyjąć twoją argumentację z jednym zasadniczym zastrzeżeniem:

Dyskusje powinny uwzględniać zasady panujące w tym dziale, tak aby temat nie stał się frywolną dyskusją o wszystkim, czyli tak naprawdę o niczym.

no pewnie, że jest naturalny, jak kazda dewiacja i wynaturzenie występujące w naturze
schozofrenia występuje w naturze - wystepuje - jest zatem naturalna
rudy kolor włosów także wystepuje w naturze - jest więc naturalny
paranoja wystepuje w naturze - wystepuje - jest zatem naturalna
homoseksualizm wystepuje w naturze - występuje - jest zatem naturalny
po oddzieleniu zachowań od etyki, moralności i obyczajowości pozostaje nam wyłącznie samam zwierzęca zdetwrminowana natura
prosze nie łączyc jej z człowiekiem

No to w takim razie proszę, jeśli to możliwe o przeniesienie dyskusji do neutralnej nazwy tematu, np stworzenie tematu pt "homoseksualizm". Widzę, że dyskusja została przeniesiona teraz do "człowiek tak, homsoekusalizm nie" co jest ewidentnie tendencyjnym tematem i propagandą antyhomoseksualną. Rozumiem, że zostało to tutaj przeniesione celowo?

Temat nie został nigdzie przeniesiony tylko została zmieniona jego nazwa, a ściśle mówiąc nastąpił powrót do nazwy pierwotnej. Zarzut o jego tendencyjność warto by więc skierować do jej autora. Osobiście byłbym też wdzięczny gdyby nie zawracać moderatorom głowy takimi błahostkami jak tendencyjność nazwy, gdyż większość nazw na tym forum jest tendencyjna, a ta jakoś nie przeszkadzała w popularności wśród osób o różnych poglądach (ponad 1700 postów ognistych sporów). Jest to dla mnie naprawdę kwestia czwartorzędna, czy temat będzie się nazywał tak, czy owak, ale że nie będzie mnie tu przez najbliższy tydzień, a nie chcę po powrocie zajmować się językoznawstwem ustalam jego ostateczną nazwę na (mam nadzieję) najmniej kontrowersyjną, czyli homoseksualizm.

Wnikliwe opinie, które się mogą następnie pojawić, wyrażające oburzenie z faktu, że temat nie nazywa się "geje i lesbijki" (podkreślając dwoistość omawianej tematyki), "homoerotyzm" (zaznaczając transcendentalny wymiar popędu płciowego i miłości - erosa), czy "pederastia" (sięgające w swej etymologii do starożytnego, greckiego paiderastia - "miłości do chłopców") pozostaną bez odpowiedzi i reakcji.

Paschalis, dzięki za uwzględnienie wniosku
Wiem, że nazwa jest obecnie może zbyt ogólna, bo o homoseksualizmie można dyskutować na wielu płaszczyznach, ale jeśli wszystkie dyskusje mają być w to miejsce od teraz wrzucane to chyba nazwa "homsoeksualizm" jest tą najwłaściwszą.


A homosekusalizm nie wyraża owej dwoistość?
Wyraża jak najbardziej.


Pedarastia to nie jest homsoeksualizm, to raczej efebofilia. Nie widzę więc żadnego problemu. Geje/lesbijki są to ludzie, którzy mają pociag seksualny do dorosłych przedstawicieli, nie dzieci. Ponadto pederastia już nie występuje, jest/była zjawiskiem kultorowym, mającym większe konotacje w zwyczajach/obyczajach, aniżeli preferencjach seksualnych.

No właśnie o to chodzi, że oni zamiast to robić w łóżku to wychodzą na ulice a to już nie jest ich prywatna sprawa!

Jeżeli kobieta w widocznej ciąży wychodzi na ulicę, też pokazuje światu, że co najmniej raz robiła TO z mężczyzną. To epatowanie swoim życiem seksualnym! Zakazać kobietom w ciąży wychodzenia na ulicę!

Co Ty Klekocie insynuujesz?
Wychodza na ulice, ale nie robia na ulicy tego co w lozku. Chyba, ze grupe idaca w marszu po ulicach nazywasz seksem. Tak wlasnie dzis bylo na paradzie, na ktorej bylem - ludzie szli po ulicach od sejmu przez marszalkowska az do placu bankowego. Uczestnikami marszu nie byli tylko geje, ale tez ich rodziny, znajomi, przyjaciele, a takze sporo dzieci. Nie zaobserwowalem, aby ktokolwiek uprawial seks. Ludzie po prostu szli.

"Jestem prześladowany, ale mam prawo się śmiać!"

http://prawica.net/node/7152

Lucyna jak zwykle kontratakuje (tylko na co?) linkami.

Wracając do parady, jak ktoś widział młodego, opalonego chłopaka w koszulce polo szarej z biało czerwonymi paskami, spodniach rybaczkach i pomarańczowo czarnych sandałach to byłem ja

Atmosfera była przednia. Na początku zanim ruszyła parada obserwowałem Kalisza i się śmiałem. Jeszcze bardziej się śmiałem jak Kalisz zaczął tańczyć jak parada ruszyła i puszczono "YMCA"
Przez chwile szedłem na początku trzymając wielką tęczową flagę na którą ktoś potem wrzucił wielką piłkę plażową i był niezły ubaw Potem już szedłem za drugą platformą, razem z moim kolegą i jego chłopakiem, który wymachiwał flagą i jego mamą i siostrą, które szły pod tęczową parasolką
Ogólnie atmosfera była przednia, mnóstwo ludzi, a przede wszystkim znakomita zabawa i muzyka. Można było potańczyć fajnie
Niech żałują wszyscy ci, którzy nie byli...

A po tyłkach się macali ? - bo w Gazecie Wyborczej miałem nieszczęście zobaczyć jak sobie do ust dwaj chłopacy jęzory wsadzają.

Papież mówił, aby powiedzieć stanowczo NIE mediom uderzającym w rodzinę. Ja mówię NIE paradom pederastów i NIE Gazecie Wyborczej.