Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 20:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Czy zaprzeczanie "oczywistym fakta" jest szkodliwe 
Autor Wiadomość
Post 
zszywacz napisał(a):
Ale poglądy i fakty to dwie różne sprawy...


Co z tego wynika?


Pn maja 21, 2007 14:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55
Posty: 409
Post 
To, że Ty to mylisz.


Pn maja 21, 2007 15:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stationary Traveller napisał(a):
Ja sie nie pytam jakie jest prawo, tylko jakie powinno byc, skoro o jednym wydarzeniu mozna klamac, a o innym nie.


Ja natomiast z grubsza uważam, że w tym względzie prawo powinno być właśnie takie jakie jest: określa pewne kłamstwa jako szczególnie niebezpieczne i prawnie zabronione.

Stationary Traveller napisał(a):
Aha, to zabranianie gloszenia pewnych pogladow nie buduje takiej teorii?


Też buduje, bo problem zaczyna się z chwilą pojawienia się samych poglądów. Potem pozostaje jedynie minimalizacja strat. Z dwojga złego, zabranianie głoszenia kłamstwa oświęcimskiego wydaje się przynosić więcej korzyści niż strat.

Stationary Traveller napisał(a):
Napisze tak: jezeli 100tys ludzi w Polsce uwazaloby, ze nalezy wywolac rewolucje socjalistyczna, to strzelac do nich nalezaloby dopiero gdyby zaczeli te rewolucje wywolywac.


Zgoda, ale ja nie uważam, że należy strzelać do rewizjonistów. Natomiast uważam, że w uzasadnionych przypadkach te 100tys rewolucjonistów należałoby zakneblować, tak aby nie trzeba było później do nich strzelać.

Stationary Traveller napisał(a):
Chcesz kneblowac usta naukowca, bo ktos usprawiedliwiajac sie ich pogladami moglby byc niebezpieczny. To smieszne, to tak jakby zamykac ateistow, bo jak ludzie sie dowiedza, ze Boga nie ma to moga sie zaczac pogromy ksiezy. Jakobini tez tak mowili.


Gdyby ryzyko takich pogromów było wysokie, to gotów byłbym rozważyć kneblowanie ust ateistom. Na razie nie widzę do tego wystarczających przesłanek.

Stationary Traveller napisał(a):
Ty piszesz powaznie? Powaznie uwazasz, ze z powodu uznawania innej liczby ofiar ludobojstwa sprzed 60 lat spoleczenstwo moze miec powazne problemy?


Przecież cały czas piszę, że z samej tej liczby poważne problemy nie wynikną. Ale w końcu jeden kamyczek wywołuje lawinę. W imię czego ryzykować? W imię niczym nieograniczonej wolności słowa?


Pn maja 21, 2007 16:13
Zobacz profil
Post 
zszywacz napisał(a):
To, że Ty to mylisz.


W ktorym miejscu pomylilem? Pisalem o pogladach i napisalem "poglady".


SweetChild napisał(a):
Też buduje, bo problem zaczyna się z chwilą pojawienia się samych poglądów. Potem pozostaje jedynie minimalizacja strat. Z dwojga złego, zabranianie głoszenia kłamstwa oświęcimskiego wydaje się przynosić więcej korzyści niż strat.


Jezeli cos jest zakazane to bardziej przyciaga uwage. Gdyby nie bylo zakazane trudno by budowac teorie spiskowa na twierdzeniu, ze naukowcy w wiekszosc czemus zaprzeczaja.

SweetChild napisał(a):
Zgoda, ale ja nie uważam, że należy strzelać do rewizjonistów. Natomiast uważam, że w uzasadnionych przypadkach te 100tys rewolucjonistów należałoby zakneblować, tak aby nie trzeba było później do nich strzelać.


Ale jest wiele pogladow, ktore moznaby tak cenzurowac. Dawniej np ewolucjonizm, bo przeciez ludzie mogliby sie zabijac, gdyby zdali sobie sprawe, ze sa zwierzetami.

SweetChild napisał(a):
Gdyby ryzyko takich pogromów było wysokie, to gotów byłbym rozważyć kneblowanie ust ateistom. Na razie nie widzę do tego wystarczających przesłanek.


A jest wysokie w przypadku z holocaustem?

SweetChild napisał(a):
Przecież cały czas piszę, że z samej tej liczby poważne problemy nie wynikną. Ale w końcu jeden kamyczek wywołuje lawinę. W imię czego ryzykować? W imię niczym nieograniczonej wolności słowa?


To jest argument demagogiczny. Gdyby jutro wszyscy obywatwele Polski obudzili sie w przekonaniu, ze w holocauscie zginelo 1,5mln Zydow nic by sie w styuacji spolecznej nie zmienilo. NIC.


Pn maja 21, 2007 16:24

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stationary Traveller napisał(a):
Jezeli cos jest zakazane to bardziej przyciaga uwage. Gdyby nie bylo zakazane trudno by budowac teorie spiskowa na twierdzeniu, ze naukowcy w wiekszosc czemus zaprzeczaja.


Tak, ale z drugiej strony legalizacja otwierałaby wiele nowych kanałów dystrybucji dla tych poglądów i powiększała krąg potencjalnych odbiorców. Historyk taki jak Irwing mógłby np. wystąpić w telewizji i dotrzeć do szerokiego grona telewidzów. A wielu telewidzów uważa, że jak w telewizji tak mówią, to znaczy że tak jest.

Stationary Traveller napisał(a):
Ale jest wiele pogladow, ktore moznaby tak cenzurowac. Dawniej np ewolucjonizm, bo przeciez ludzie mogliby sie zabijac, gdyby zdali sobie sprawe, ze sa zwierzetami.


Zgoda, dlatego nie należy przeginać. Tak jak nie strzela się z armaty do wróbli.

Stationary Traveller napisał(a):
A jest wysokie w przypadku z holocaustem?


Holocaust nie tak dawno miał miejsce, a ludobójstwo na tle etnicznym do dziś nie jest rzadkością, nawet w Europie. Wystarczy wspomnieć ostatnią wojnę na Bałkanach. Zagrożenie jest więc realne.

Stationary Traveller napisał(a):
To jest argument demagogiczny. Gdyby jutro wszyscy obywatwele Polski obudzili sie w przekonaniu, ze w holocauscie zginelo 1,5mln Zydow nic by sie w styuacji spolecznej nie zmienilo. NIC.


Jutro nic, ale możliwy scenariusz na kolejne dni napisał już w tym wątku A., więc nie będę się przerzucał w katastroficznych wizjach. Uważam, że ryzyko jego realizacji nie jest znaczące, ale nigdy nie wiadomo, kiedy lawina ruszy. A jak już ruszy, to nie ma jak jej zatrzymać.


Pn maja 21, 2007 17:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 23:43
Posty: 17
Post 
Stationary Traveller napisał(a):




sadrysta napisał(a):
Porównywanie prawdopodobieństwa zdarzenia, które nigdy nie mogłoby zaistnieć do zdarzenia, które teoretycznie może zaistnieć jest głupotą. Rozumiesz czy dalej udajesz ?


Autor nie porownuje zadnego prawdopodobienstwa, nie wiem o czym piszesz.


Nie dziwi mnie to, że nie wiesz. Generalnie jesteś mało zorientowany w temacie.

Cytuj:
sadrysta napisał(a):
Chce wywołać takie wrażenie (ale zapewne nie jest o tym przekonany, tylko po prostu manipuluje dla "wzmocnienia" swojego przekazu).


Jest to pewne wyolbrzymienie i ja to dostrzegam, przez co nie odczytuje niektorych twierdzen w tekscie doslownie, co jest "zdrowym" rozwizaniem podczas czytania tekstow o charakterze publicystycznym czy np felietonowym. Chodzi o przedstawienie pewnej idei, a nie opis wylacznie faktow.


coz tam fakty, lepsze manipulacje. "Ciemny lud to kupi"


Pn maja 21, 2007 23:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Nie zgadzam sie, ze ta wersja jest pewnikiem.

Dziś korzystając z obecności na wydziale spytałem kilku kolegów z Collegium Historicum i wszyscy(wykształceni w tym kierunku, mający z tym styczność i mniej lub bardziej zajmujący się tym) powiedzieli to samo- ok 6mln to pewnik, 1,5 mln ludzi zginęło w samym oświęcimiu.

Cytuj:
Napisalem jak to jest w nauce

Problem w tym, że nie rozumiesz jak to jest w nauce. Nie mam zresztą zamiaru się powtarzać, przeczytać z 50 razy to co napisałem i wreszcie zrozum.
Cytuj:
Co nie implikuje, ze nie moze meic racji

W tak poważnej sprawie, wymagającej poznania ogólnie przyjętych podstaw metodologicznych i zapoznania się z ogromną ilością najróżniejszych materiałów- tak, jest to niemal równoznaczne z brakiem racji, a ewentualna racja to wynik zbiegu okoliczności.
Cytuj:
odnoszeniu sie do zawartosci tekstu nie ma znaczenia kim jest autor

Oczywiście, że ma. Uczą tego na każdych studiach, gdzie pracuje się ze źródłami. Pierwsze co się robi, to sprawdza się kim jest/był autor i ustala jego wiarygodność.
Cytuj:
Idioci bez wyksztalcenia

To było ogólne stwierdzenie. Widzę, że dalej nie rozumiesz. To może bardziej obrazowy przykład. Masz pana stonke i panią stonke. 2 sztuki stonki nie robią problemu dla wielo hektarowego pola, ale one zaczynają się mnożyć i z 2 robi się nagle 200, potem 2000 i zaczyna rosnąć lawinowo dlatego, że się pozwoliło robić panu i pani stonce co im się tylko podoba bagatelizując problem gdy zaczął się rodzić. Coś jak z Hitlerem- przykład bardziej w "klimatach". Dotarło?
Cytuj:
i dazenie do prawdy

Zrozum wreszcie, że przez zaprzeczanie stwierdzonej, udokumentowanej i dowiedzionej prawdzie nie dąży się do prawdy.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt maja 22, 2007 9:47
Zobacz profil
Post 
Sweetchild
Nudzi mnie pisanie, ze uznawanie okreslonej liczby ofiar ludobojstwa sprzed 60 lat nie jest wysoce szkodliwe spolecznie. Demonizujesz to bezsensownie, nie mam nic wiecej do dodania.

sadrysta
Nie rozsmieszaj mnie. Autor pisal tez np o "kolczastych paragrafach", czy jest to wredna manipulacja majaca przekonac czytelnika, ze paragraty anty-rewizjonistyczne maja kolce?

A.
Przyklad ze stonkami sprawil, ze porzucilem chec jakiekolwiek rozmowy, kolejna idiotyczna demagogia.[/b]


Cz maja 24, 2007 15:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Przyklad ze stonkami sprawil, ze porzucilem chec jakiekolwiek rozmowy, kolejna idiotyczna demagogia.

Chciałbyś.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz maja 24, 2007 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 23:43
Posty: 17
Post 
Stationary Traveller napisał(a):

sadrysta
Nie rozsmieszaj mnie. Autor pisal tez np o "kolczastych paragrafach", czy jest to wredna manipulacja majaca przekonac czytelnika, ze paragraty anty-rewizjonistyczne maja kolce?


Tak to jest manipulacja. Dla "ciemnego luda" napisana.
a. Nie wszędzie są te paragrafy, tak naprawdę obowiązują w małej ilości krajów (np w USA czy Wielkiej Brytanii tego nie ma)
b. Po drugie skazanym można być nie tylko za podważanie istnienia komór gazowych, w Polsce np. dotyczy to także zbrodnii stalinowskich.

Widać, że z autora jest zarówno bardzo kiepski hisotryk jak i publicysta.


Cz maja 24, 2007 22:37
Zobacz profil
Post 
Nie wiem co ma stosowanie "manipulacji" do bycia dobrym historykiem. A pisanie tekstow publicystycznych (czesto zreszta naukowych) wymaga pewnych uogolnien operanyjnych. Mozesz sie np przyczepic, ze historyk, ktory napisal, ze "Niemcy napadly na Francje" pisze bzdury, bo faktycznie, Niemcy nie napadly na Francje, tylko czesc armii niemieckiej wkroczyla na teren panstwa francuskiego itd
To, ze zakaz gdzies nie obowiazuje czy tez obowiazuje w wiekszym zakresie nie ma znaczenia.


Pt maja 25, 2007 0:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Mnie dziwi to, że w demokratycznym kraju jest tylu ludzi z taką gorliwością skłonnych do grożenia sądami za takie, czy inne opinie. Sąd i więzienie to powinno być za obrażanie np. innych narodowości albo Żydów, czy wyznawców określonych religii. Irving głosi natomiast nieprawdziwe, ale mieszczące się w ramach debaty historycznej tezy na temat Drugiej Wojny Światowej. W odwrotności do wielu kolesi z towarzystwa negacjonistów zbrodni III Rzeszy, on po prostu gubi proporcje opisywanych zdarzeń. Uważa, że hitlerowcy nie wymordowali 6 mln Żydów tylko 1,5 mln, wyolbrzymia bombardowanie Drezna przez aliantów i uważa, że Hitler nie wiedział o Endlosung, a cała akcja eksterminacji Żydów była przeprowadzana na zlecenie Himmlera i Goebbelsa. Są to tezy w oczywisty sposób błędne i niepoważne, ale nie negują one samej istoty zbrodni III Rzeszy.

Jest to na pewno niesmaczne, głupie i prymitywne, ale podobnie niesmaczna jest działalność pani Steinbach, która również nie rozumie, że zdrobni III Rzeszy nie sposób porównywać z dramatem wysiedlonych Niemców. Nikt jej jednak nie posyła do więzienia i słusznie bo to nie jest sprawa dla sądów. Gdyby każdego kto redefiniuje ogrom zbrodni tego, czy innego totalitaryzmu posyłać do więzienia to w Europie nie starczyło by więzień dla historyków umniejszających zbrodnie komunistyczne. Gdyby nie istniała wolność prowadzenia badań historycznych to do dziś obowiązywałaby teza, że w Auschwitz zginęło 5 mln ludzi (jak głosił ZSRR), a nie ponad 1 jak dziś wiadomo.

Dlatego pomysł żeby zamykać w więzieniach historyków tylko dlatego, że umniejszają ogrom zbrodni totalitaryzmu, czy to faszystowskiego, czy to komunistycznego jest pomysłem bardzo szkodliwym. Jedyny jego skutek to robienie z, wątpliwej jakości, historyków męczenników i ośmieszanie państwa demokratycznego. Znacznie bardziej należałoby się zająć tymi, którzy obrażają ludzi przynależących do innych narodowości, ras, religii, czy grupy etnicznej niż zajmować się analizą takich, czy innych, historycznych teorii.

P.S.
Żeby była jasność. Organizatorzy targów książki mieli pełne prawo wyrzucić Irvinga jeśli nie podobały im się jego poglądy. Usługodawca ma prawo odmówić świadczenia usługi (w tym wypadku udostępnienia stoiska na targach książki) jeśli nie podobają mu się poglądy, zachowania, czy postawy prezentowane przez potencjalnego usługobiorcę. Jest to jego święte prawo i państwu oraz nam nic do tego.


So maja 26, 2007 17:13
Zobacz profil
Post 
Mój komentarz zamieszczony w tym temacie jest teraz tu:

viewtopic.php?t=7648&start=720


Cz sie 16, 2007 10:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL