piękne monstancje hand made
Autor |
Wiadomość |
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
Wracając do tych monstrancji.
Wiem, że za chwile co po niektórzy wyzwą mnie od heretyków, odszczepieńców itp. ale tak uczciwie mówiac, to te monstrancje bardzo mi się podobają.
I jeszcze taka mała parafraza słów Jezusa: Bóg upodobał sobie w rzeczach małych, słabych i głupich w oczach tego świata.
I jeszcze takie pytanko retotyczne, jakby powiedział mój proboszcz "pod rozwagę": Czy Bogu zależy na tym, w czym (w jakim naczyniu) się znajduje, czy zależy mu na gorliwości adorujących? Tym bardziej, że te monstrancje są bardzo ładnie zrobione.
A nie tylko złoto jest piękne. Kamień, drewno także jest piekne. Jeszcze tym bardziej, jeżeli w nim (kamienu, drewnie) znajduje się piękniejszy od nich -->ich Stwórca. I tak patrząc jeszcze od strony praktycznej, łatwiej skupić uwagę na Ciele Pańskim, które jest w skromniejszej monstrancji, niż wtedy, gdy jest w złotej monstrancji.
|
Wt sie 15, 2006 16:39 |
|
|
|
 |
Ale
Dołączył(a): N lip 23, 2006 12:06 Posty: 51
|
Podstaw lewą dłoń pod prawą niby tron, gdyż masz przyjąć króla
Hmmm a instrukcje Episkopatu mowia o podlozeniu prawej dloni pod lewa:) Niby szczegolik, ale wiemy kto tkwi w szczegolach
Komunię Świętą należy przyjmować na lewą dłoń podtrzymywaną przez prawą...
http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/42/10.htm
O, to ktoś tu próbował kontynuować
W przytoczonym cytacie św. Cyryl nie mówi w jaki sposób my, obecnie mamy przyjmować komunię. Mówią o tym - jak zauważyłeś - instrukcje Episkopatu.
ZACHOWANY OPIS ŚWIADCZY, jak komunię przyjmowano podczas starożytnej Mszy św. I jest dowodem na to, że komunikowanie na rękę nie jest żadnym nowym zwyczajem w KK. A także: jakie jest realne znaczenie komunii św. dla wierzącego.
_________________ Ale
|
N sie 20, 2006 14:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Na pierwszy rzut oka spodobały mi się te monstrancje, ale nie wiedziałam, ze jest to niezgodne z przepisami kościelnymi...
Faktycznie, nie mieszkamy w buszu i do Kościoła mozna się wybrac, a nie bawić się w zrób to sam...W wiekszych miastach sa calodobowe albo przynajmniej wielogodzinne adoracje Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i nie ma potrzeby robic jakichś prowizorek...
Fakt, ze w szczególnych okolicznościach mozna posluzyc się nawet chlebem aby zrobic rożaniec- jak robiono w obozach smierci hitlerowskich i stalinowskich, ale w przytoczonym przypadku zadna taka okoliczność nie zachodziła...
|
So maja 26, 2007 18:06 |
|
|
|
 |
Paladyn
Dołączył(a): Pt maja 25, 2007 7:47 Posty: 42
|
To Duszpasterstwo Akademickie z mojego miasta wykombinowało te monstrancje... ale wstyd 
|
So maja 26, 2007 20:28 |
|
 |
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
przepraszam, nie potraktujcie tego jako flame, nie jestem katolikiem wiec pytam sie z ciekawosci i niewiedzy:
czyli takie ręcznie zrobione monstrancje są niewłaściwe mimo np niedostępności innych? nawet jeśli za nimi stoi żarliwa wiara? jak byłem bardzo młody to jeździłem na obozy harcerskie, prawie wszystko robiliśmy samemu, prycze, szafki, wyposażenie stołówki itd... nie wiem jak było z kaplicą bo jako niewierzący nie uczęszczałem na msze ale przy założeniu że wszystko robimy samemu całkiem możliwe że i wyposażenie było ręcznie robione, czy w takiej sytuacji to by było coś złego??
|
So maja 26, 2007 20:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Trudno powiedzieć, ale zakładając, że jeździliście po Polsce albo innym kraju katolickim- to Kościoły są nawet we wsiach- można przecież było przejść się na mszę ...
Przepisy Kościelne- które ktoś przytoczył chyba na 3 stronie dyskusji- zalecają, by monstrancja była wykonana z materiału trwałego i szlachetnego...
|
So maja 26, 2007 20:37 |
|
 |
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
Teresse napisał(a): Trudno powiedzieć, ale zakładając, że jeździliście po Polsce albo innym kraju katolickim- to Kościoły są nawet we wsiach- można przecież było przejść się na mszę ...
Przepisy Kościelne- które ktoś przytoczył chyba na 3 stronie dyskusji- zalecają, by monstrancja była wykonana z materiału trwałego i szlachetnego...
nie wiem jak to wyglądało, wiem że ksiądz przyjeżdżał więc może przywoził z sobą "sprzęt", no i ta szlachetność, według mnie nie ma szlachetniejszego materiału niż drewno, jest piękne, ciepłe, żywe, rozumiem np że karton czy plastik byłby nieodpowiedni, ale drewno? sporo się różnimy 
|
So maja 26, 2007 20:51 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Tylko że w czasie Eucharystii monstrancja nie jest potrzebna 
|
So maja 26, 2007 20:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Owszem, ale przepisy dotyczą monstrancji, puszki, pateny i "naczyńka"...
Cytuj: 290. Naczynia liturgiczne należy wykonywać z materiałów trwałych i takich, które w powszechnym przekonaniu danego kraju są materiałami szlachetnymi. Sąd o tym należy do Konferencji Episkopatu. Przede wszystkim winny to być materiały niełamliwe i nie ulegające zbyt łatwo zniszczeniu.
292. Naczynia liturgiczne służące do Składania w nich hostii, jak patena, puszka, naczyńko do przenoszenia Najświętszego Sakramentu, monstrancja oraz inne podobne mogą być wykonane z innych materiałów, uznawanych w danym kraju za szlachetne, np. z kości słoniowej lub z jakiegoś twardego drewna, byleby były stosowne do użytku liturgicznego
Co za puszka- czy chodzi o kielich??
Ale patena chyba jest potrzebna na mszy...
Keylan:
Mnie tez się drzewo podoba-ale nie jest ani trwale,ani powszechnie uznane za "szlachetne" chyba, że mahoń...
|
So maja 26, 2007 21:00 |
|
 |
Tullius
Dołączył(a): N maja 06, 2007 8:24 Posty: 126
|
Jest też kwestia pozostawania partykuł - wszystkie materiały porowate odpadają (drewno, ceramika nieglazurowana).
W Częstochowie przechowywany jest kielich z daru Augusta II, wykonany z porcelany miśnieńskiej (biała, stopa filigranowa), wnętrze ma jednak wyzłocone.
|
So maja 26, 2007 21:06 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Co za puszka- czy chodzi o kielich??
Puszka to nei to samo co kielich, chociaż są do siebie bardzo podobne
Kielich służy do przechowywania w nim wina/Krwi Pańskiej i jest naczyniem otwartym, natomiast puszka służy do przechowywania konsekrowanych Hostii w tabernakulum i jest naczyniem zamykanym pokrywką
Ta uwaga o chropowatości niektórych materiałów jest bardzo ważna - musimy pamiętać że mamy do czynienia z Ciałem Pańskim, więc nie możemy ryzykować że jakaś mała część "się zapodzieje"
|
So maja 26, 2007 21:17 |
|
 |
F.P.H.T.F.B.
Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15 Posty: 82
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Co za puszka- czy chodzi o kielich?? Puszka to nei to samo co kielich, chociaż są do siebie bardzo podobne Kielich służy do przechowywania w nim wina/Krwi Pańskiej i jest naczyniem otwartym, natomiast puszka służy do przechowywania konsekrowanych Hostii w tabernakulum i jest naczyniem zamykanym pokrywką  Ta uwaga o chropowatości niektórych materiałów jest bardzo ważna - musimy pamiętać że mamy do czynienia z Ciałem Pańskim, więc nie możemy ryzykować że jakaś mała część "się zapodzieje"
Kamyk mądrze gada!
|
So maja 26, 2007 21:32 |
|
 |
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
Kamyk napisał(a): Ta uwaga o chropowatości niektórych materiałów jest bardzo ważna - musimy pamiętać że mamy do czynienia z Ciałem Pańskim, więc nie możemy ryzykować że jakaś mała część "się zapodzieje"
Z tego powodu do niedawna wnętrze kielicha obowiązkowo musiało być pozłacane.
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
N maja 27, 2007 22:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|