Marku Zubku
Problem w tym, że właśnie jest odwrotnie. Medium Rydzyka niejednokrotnie opluwało konkretnych ludzi, nie mówiąc już o słuchaczach, którzy w tym przodują.
Słuchacze tego Radyja są słynni w opluwaniu, wszystko to w imieniu medialnej "Maryji" i Rydzyka.
W ten własnie sposób działaja sekty, do których bezsprzecznie należy RM

profos;

Paschalis jest bardzo poprawny politycznie :-), dla tego pozbył się
tych fragmentów naszej rozmowy które traktowały o prawdziwej
formie grzechu ludzkiego.

Grzech to ......śmierdzące gnojem szambo.

A ja podziwiam tych którzy maja odwagę powiedzieć o tym publicznie.

Nie po to wypomina się zło i grzech aby upokorzyć, lecz aby zmienić człowieka, aby zdołał się go wyzbył, aby posiadł życie wieczne.

Warto przeczytać Ewangelię Łukasza przypowieść O Drzewie Figowym 13;6

W niej to cierpliwy ogrodnik prosi swego Pana;

"..Panie zostaw je ( dzrzewo nieurodzajne) jeszcze na ten rok.
OKOPIĘ JE I OBŁOŻĘ NAWOZEM; może w przyszłości jeszcze rodzić,
a jeśli nie, to je potem wytniesz."


profos;
Myślisz ze nawóz w owym czasie to było coś pachnącego i miłego?

Tak jest też i w naszych czasach.
Ogrodnik musi się ubrudzić, aby podjąć wytrwale, jeszcze jedną próbę
uratowania wysychającego drzewa.

Oby tylko Pan wysłuchał prośby swojego ogrodnika.
Oby ogrodnikowi wystarczyło sił.

A ten ciągle na nutę Rydzyka, co to nawet w Prezydenckim pałacu widzi g...

Może byśmy tak wznieśli sie na mniej "nawozowy" poziom i przestali pisac o tym w czym, sie lubujesz? W grzebaniu w g....e

Poprawny politycznie moderator winien zareagować

A przecież nic co ludzkie nie powinno być nam obce.

Tak profos ?

Wznieśmy się więc na wyżyny salonów, tam bowiem zapomina sie o tym co ludzkie, starannie słodząc jadowitą gorycz.
Wznieśmy sie ponad smród, brud i ubóstwo człowieczej miernoty,
aby zadziwiać elokwentnym kłamstwem, wciskając się jak robale
do kieszeni i sumień ludzkich, tak by nieść im spustoszenie.
Poddajmy się w niewolę fortunie, niech poniesie nas z dala od
szamba naszych uczynków, rozpylając nektar obojętności i zapomnienia.

Nie ze mną profos.
Osobiście wolę być bliżej ziemi nawet jeśli nie pachnie perfumami.

Tu bowiem grzech rozkłada się ........gnijąc.
Nie pozostaje po nim nawet wspomnienie.

-"Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo - według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył" (Rz 12,3).
- "Miłość niech będzie bez obłudy! Miejcie wstret do złego, podążajcie za dobrem! W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie!" (Rz 12,9-10).
- "Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę" (Ga 6,1).
A "lukrowany, starannie słodzący jadowitą gorycz" apostoł Paweł posunął się do takiego absurdu:
- "Dla słabych stałem się jak słabym, by pozyskać słabych. Stałem sie wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział" (1 Kor 9,22-23).
Oj doświadczył by wiele upokorzeń i odrzuceniał od niektórych współczesnych "prawdziwych katolików" .....zapewne nosiłby do końca życia piętno TW
Po grzechu nie pozostaje nawet wspomnienie??? - nic bardziej bzdurnego nie słyszałam - ciężar grzechu ociąża sumienie człowieka, że często ludzie nie są w stanie udzwignąć tego balastu, i to grzech stanowi zaporę do uzyskania zbawienia wiecznego.

Alus:

"Lukrowany" apostoł Paweł ?

Nie wiedziałem że był......lwem salonowym :-)

Bywa jednak że duchowni zapominają się na salonach,
co wtedy sie staje?

Pan Jezus naucza;

"Bo każdy ogniem bedzie solony.Dobrą rzeczą jest sól.Gdy jednak sól moc swą utraci, czymże ją przyprawicie?" Marek 9;49

Ile tej soli jeszcze na salonach a ile w ziemi ?

Dla tego to co w ziemi gnije, nie jest powodem choroby, bo oczyszczone jest solą która w ogniu powstaje.
Nie dziw się więc że z grzechu nie pozostaje nawet wspomnienie,
gdy wypali go słony ogień.

Odpowiem tylko Markowi o soli
Sól jest symbolem przyjażni, tego co dobre, pożyteczne, dary ofiarne powinny być posolone "sól przymierza Bożego"( Kpł 2,13), zatem:
- "Miejcie sól w sobie, i zachowujcie pokój między sobą" (Mk 9,50).
- "Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą, tak byście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiedzieć" (Kol 4,6).

Alus;

"Jeżeli twój brat (ci) uchybi, to zgań mu to i jeżeli ŻAŁUJE, daruj mu.
A jeśli wracał bedzie 77 razy wyznając ŻAL mi tego - daruj mu."
Łukasz ( 17:4)

Ilu z tych o których pisze i mówi Radio Maryja żałuje tego co robi ?
Ilu prosi o wybaczenie poszkodowanych ( czyt. okradzionyych,poniżonych,
wyśmianych.....zabitych) ILU ?

Pan Jezus naucza w tej samej nauce ( Łukasz 17:2)

......Biada temu przez którego przychodzą zgorszenia! Lepiej aby mu było
utonąć z kamieniem młyńskim u szyi, niż żeby miał zgorszyć jednego z tych najmniejszych.....


O tym właśnie pisze i mówi Radio Maryja i ....... modli się z ich dusze tak jak nakazał Jezus, za wstawiennictwem Maryi.


PS.
Dzięki Paschalis za ponowne otwarcie tematu :-)

Rzecz w tym jakim językiem mówi - językiem pogardy, poniżając innych. Nie ma mowy o przebaczeniu - przewiny ludzi, choćby przeprosili, zmienili postępowanie, są przy każdej sprzyjającej okazji przypominane.
Wystarczy posłuchać w RM i obejrzeć w TVTrwam przeglądu prasy dokonywanego przez J. R. Nowaka - człowieka, który lata całe był filarem PZPR - bo przecież SD czy ZSL, to nie wolne partie, fikcja, satelity PZPR.
J. R. Nowak przez lata był w zarzadzie głównym SD - przez co partia nagradzała go funkcjami w ambasadzie PRL na Węgrzech.
I ten człowiek, który nie załapał się na intratne stanowisko w III RP, non stop pluje, odsądza od czci i wiary dawnych sprzymierzeńców.
- "Obłudniku, wyrzuć najpierw belke ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąc drzazgę z oka swego brata" (Łk 6,42).
Ciekawe jakie będą reperkusje po tej wypowiedzi
http://fakty.interia.pl/kraj/news/nie-u ... owi,920764

Jego Świątobliwość Ojciec Dyrektor z całą pewnością uzna to za atak na Jezusa i cały Kościół. Wiadomo nie od dzisiaj, że kto atakuje Ojca Dyrektora ten jest wrogiem samego Boga.

Pycha tego oszusta w sukience nie zna bowiem granic.

[...]


Żadne. Media tylko sobie poużywają. A ludzie bezmyślni będą to przeżuwać i smakować.
Ciekawe dlaczego Wprost, w zapowiadanym na swojej witrynie wywiadzie z Prezydentem wyeksponowało tylko ten fragment? Nie ma spraw ważniejszych? Tarcza, eurokonstytucja, gazrura, mięso itd. to błahostki?


Aluś, ale to działa w dwie strony.

Naprawdę, mniej emocji, a wtedy ma się szersze i głębsze widzenie spraw.
Pozdrawiam

[...] - ot, Paschalis

"Ale to działa w dwie strony" - oczywiście, jak mawiała Matka Teresa z Kalkuty, "naprawianie świata należy zacząć od siebie samego", kierując się drogowskazem Benedykta XVI - "Żyć miłością i w ten sposób sprawić, aby Boże światło dotarło do świata".