Autor |
Wiadomość |
Rin
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11 Posty: 88
|
Cytuj: Ja wierze, wiec poszukiwanie ludzi o podobnych poglądach jest czymś zupełnie naturalnym, ale co skłoniło cię do wpisania w wyszukiwarke słowa wiara ? A ja nie wierzę więc poszukiwanie ludzi o odmiennych poglądach jest czymś zupełnie naturalnym. Gdy rozmawia się z osobą o innych poglądach to dyskusja dopiero ma sens i może się ciągnąć. Nie wiem co w tym dziwnego. Odnoszę też wrażenie, że katolicy czasami zachowują się, jakby dyskusja ich bolała, np. te twoje słowa zabrzmiały jak jakieś wyrzuty. Cytuj: Nie ma problemu, tylko nie mogę zrozumieć czego, nie związanego z Bogiem, można szukać w dyskusji na temat istnienia Boga?
No właśnie w dyskusji na temat Boga szuka się rzeczy związanych z Bogiem. Tylko każdy ma na ten temat inne poglądy.
|
Cz cze 07, 2007 19:17 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
życie zaczyna sie na poziomie molekularnym,ale mielismy rozmawiac o tym czym jest wiara?
|
Cz cze 07, 2007 19:40 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Wszedłem na to forum, bo chciałem się przekonać, czy wszyscy wierzący w internecie to oszołomy, czy tylko niektórzy  Wcześniej trochę posiedziałem na forum ateista.pl, ale poziom dyskusji często sięgał dna, bo niemal każdy post teistów (z tych których zapamiętałem) był durny. Gwoli ścisłości, odpowiedzi ateistów też wysokich lotów nie były. Z tamtego forum zapamiętałem odpornych na argumenty fanatyków-furiatów i zbuntowanych, wojujących 14-letnich ateistów. Tutaj jest nieco lepiej, bo proporcje są jakby bardziej wyrównane i średnia wieku wyższa. Więc zostałem.
Lubię dyskutować i poznawać poglądy innych. Starać się zrozumieć ich podejście, to czym się kierują - to ma w sobie coś z psychologii.
_________________
gg 3287237
|
Cz cze 07, 2007 20:11 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
czym dla Ciebie jest wiara Bic Mac?
|
Cz cze 07, 2007 20:15 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): czym dla Ciebie jest wiara Bic Mac?
Nie rozumiem pytania.
_________________
gg 3287237
|
Cz cze 07, 2007 21:15 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Chodzi o to żebyś do pojęcia "wiara" dopasował jak najlepszą wg ciebie definicję, zakładając, że jest to pojęcie dość szerokie w swym znaczeniu.
_________________ www.onephoto.net
|
Cz cze 07, 2007 21:19 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Jak rozumiesz wiare?
|
Cz cze 07, 2007 21:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nie wpisywalem w wyszukiwarke slowa wiara a tym bardziej takiego portalu, ale przypadkiem go znalazlem(szukalem zdjec do przygotowania referatu o ewolucji) i zauwazylem kilka wypowiedzi, zainteresowaly mnie i postanowilem sie wlaczyc:) tak sie znalazlem na tym forum, calkiem ciekawym:)
|
Cz cze 07, 2007 23:06 |
|
 |
Brethil
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 9:48 Posty: 64
|
Jeżeli Moderatorzy uznają ze to jest OT proszę o przeniesienie mojej wypowiedzi w inne miejsce:
Cytuj: Gdy rozmawia się z osobą o innych poglądach to dyskusja dopiero ma sens i może się ciągnąć. Nie wiem co w tym dziwnego. Owszem. Ale musi być jakaś wspólna podstawa od której można zacząć dyskusję. Coś na czym można się oprzeć. Jeśli jej nie będzie - każda dyskusja sprowadzi się do tej właśnie "płaszczyzny nieporozumienia" i będzie dyskusją o niej a nie o właściwym temacie. Jeżeli podczas dyskusji " istnieniu Boga" przyjęcie że Bóg istnieje nie jest konieczne to już w każdej idącej o krok wyżej (natura Boga itp itd) musi być założenie że Bóg istnieje i dopiero wtedy można dyskutować jakoś sensownie. I teraz ten OT: Ja widzę że każda dyskusja z ateistami na tym forum sprowadza się do udowadniania że Bóg istnieje. No ileż można? Dziwię się moderatorom że tolerują taka sytuację. Ja przyszłam tutaj niedawno i jakoś nie widze tutaj miejsca dla siebie bo miałam ochotę podyskutować / poczytać o trudnych tematach, których jest dużo już po przyjęciu większości zasad KK (w końcu to forum katolickie), a nie wykazywać że nie jestem wielbładem. I to w większości przed ludźmi, którzy zachowują się jakby weszli do piaskownicy gdzie dzieci stawiają babki a oni im je deptają bo taką mają ochotę bez żadnej korzyści dla innych ani siebie. To nie jest "poznawanie odmiennych poglądów". To jest zwyczajne przeszkadzanie w dyskusji, rozmydlanie tematów. Jeszcze raz powtórzę ( i proszę mnie poprawić jeżeli się myle): to jest forum katolickie. Domyslnym powinno być że dyskutują tutaj katolicy a ludzie innych wyznań lub ateiści są (mile widzianymi) gośćmi. Ale chyba od gości można wymagać żeby wypowiadali się z szacunkiem o domownikach i o tym co domownicy szanują?. Przepraszam bardzo ale dochodzi do tego, że katolicy muszą na swoim forum tłumaczyć się (i to w sensie: odpierać ataki i wysłuchiwać jakimi są nieracjonalistycznymi głupkami  ) dlaczego wierzą tak a nie inaczej, gdy chcą podyskutować na całkiem innej płaszczyźnie albo czytać obraźliwe teksty o Kimś kogo uznają za Świętego Świetych. ja wiem, że to kwestia kultury tych , którzy to piszą ale dlaczego ja się mam na to godzić? Dlaczego Katolickie forum nie może być forum wysokiej klasy, gdzie prowadzi się poważne i merytoryczne dyskusje przez ludzi, którzy zadali sobie minimum trudu aby zaznajomić się z tematem o którym dyskutują? Dlatego jak widzę w "Gościu Niedzielnym" ( ostatnio już nie ma) zajawkę : o tym temecie można podyskutować na wiara.pl to chce mi się śmiać:-) Cytuj: Odnoszę też wrażenie, że katolicy czasami zachowują się, jakby dyskusja ich bolała
Boli z powodów o których pisałam wyżej. Tylko z tych.
_________________ To na razie
Aśka
|
Pt cze 08, 2007 9:30 |
|
 |
Rin
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11 Posty: 88
|
Cytuj: Owszem. Ale musi być jakaś wspólna podstawa od której można zacząć dyskusję. Coś na czym można się oprzeć. Jeśli jej nie będzie - każda dyskusja sprowadzi się do tej właśnie "płaszczyzny nieporozumienia" i będzie dyskusją o niej a nie o właściwym temacie. Użytkownik zakładając temat informuje wszystkich o czym ma on być i na ten temat toczy się rozmowa. Cytuj: Jeżeli podczas dyskusji " istnieniu Boga" przyjęcie że Bóg istnieje nie jest konieczne to już w każdej idącej o krok wyżej (natura Boga itp itd) musi być założenie że Bóg istnieje i dopiero wtedy można dyskutować jakoś sensownie. Ateiści mogą przyjąć teoretycznie istnienie boga. Poza tym jeżeli masz na myśli też jakieś takie tematy o modlitwach i tym podobne to się z tobą zgadzam. Ja np. udzielałem się tylko w tych górnych działach, a jak gdzieś rozmawiacie sobie na temat modlitw to już tam się nie wpycham. Cytuj: Ja widzę że każda dyskusja z ateistami na tym forum sprowadza się do udowadniania że Bóg istnieje. A ja nie widzę, w jednym temacie np. zeszła na temat przypadku we wszechświecie xd ;p Cytuj: No ileż można? Dziwię się moderatorom że tolerują taka sytuację. To zależy w jaki sposób zeszła. Bo jeżeli zostało wykazane, że coś tam na początku jest błędne to nie ma sensu na ten temat dyskutować i się sprowadza do czego innego. Cytuj: a przyszłam tutaj niedawno i jakoś nie widze tutaj miejsca dla siebie bo miałam ochotę podyskutować / poczytać o trudnych tematach, których jest dużo już po przyjęciu większości zasad KK (w końcu to forum katolickie), a nie wykazywać że nie jestem wielbładem. I to w większości przed ludźmi, którzy zachowują się jakby weszli do piaskownicy gdzie dzieci stawiają babki a oni im je deptają bo taką mają ochotę bez żadnej korzyści dla innych ani siebie. To nie jest "poznawanie odmiennych poglądów". To jest zwyczajne przeszkadzanie w dyskusji, rozmydlanie tematów. Więc jak mówiłem, ja np. rozmawiam tylko w górnych działach, jak jaki ateusz pcha się tam gdzie raczej nie powinien być i robi śmietnik to podziękować mu. Cytuj: Jeszcze raz powtórzę ( i proszę mnie poprawić jeżeli się myle): to jest forum katolickie. Domyslnym powinno być że dyskutują tutaj katolicy a ludzie innych wyznań lub ateiści są (mile widzianymi) gośćmi. Ale chyba od gości można wymagać żeby wypowiadali się z szacunkiem o domownikach i o tym co domownicy szanują?. Jak najbardziej! Powiem tylko, że katolicyzm i ateiści to raczej ta sama dziedzina, bo to i to traktuje o Bogu, więc trudno się dziwić, coby nie wpadali to ateusze, ale wy tu jesteście gospodarzami. A szacunek to się nalerzy bezwzględnie każdemu i to nie podlega dyskusji. Dlatego jeżeli komuś kultury brak to należy to egzekwować. Także szacunku powinni wymagać gospodarze, jak i goście, to jest podstawa. Cytuj: Przepraszam bardzo ale dochodzi do tego, że katolicy muszą na swoim forum tłumaczyć się (i to w sensie: odpierać ataki i wysłuchiwać jakimi są nieracjonalistycznymi głupkami Mruga 2 ) dlaczego wierzą tak a nie inaczej, No nie wiem, osobiście jeszcze tu takich ataków nie widziałem, może dlatego, że jak już mówiłem nie zaglądam do wszystkich działów, jeżeli tam się coś dzieje no to już mówiłem na ten temat, ale większość co widziałem to tylko dyskusja, że bardzo często rację mają ateiści to już inna sprawa. Cytuj: gdy chcą podyskutować na całkiem innej płaszczyźnie albo czytać obraźliwe teksty o Kimś kogo uznają za Świętego Świetych. Kwestia jakie teksty i jak obraźliwe, bo jeżeli są uzaasdnione no to nic złego, ale jak nie i ktoś chce tylko obrażać no to bardzo źle. Cytuj: Dlaczego Katolickie forum nie może być forum wysokiej klasy, gdzie prowadzi się poważne i merytoryczne dyskusje przez ludzi, którzy zadali sobie minimum trudu aby zaznajomić się z tematem o którym dyskutują? Tutaj muszę przyznać, że z moich obserwacji wynika iż tak jest i w tych działach które obserwóje dyskusja toczy się na wysokim poziomie i co najważniejsze kulturalnie. Cytuj: Boli z powodów o których pisałam wyżej. Tylko z tych.
Niestety, ale ja tutaj tych powodów nie widziałem, tylko inne.
|
Pt cze 08, 2007 17:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
brethil:
wiecej niemylych slow to jak na razie ja uslyszalem niz wypowiedzialem,a niby jestem na katolickim forum. nie wchodze w dzialy dotyczace szczegolowo religii le tylko w te gdzie religia wchodzi w inne- blizsze mi dzialy jak ewolucja wszecjswiat czy etyka.mam prawo sie tutaj udzielac wiec sie udzielam a nie interesuje mnie dyskusja o jakiejs swietej ktora
( za przeproszeniem ) nie gnije.
|
Pt cze 08, 2007 18:22 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Brethil ,a zapoznałaś sie z regulaminem forum wiara?Może Ty o forum wiesz wiecej ?
|
Pt cze 08, 2007 22:17 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Brethil ,załóż sobie swój temat i bedziesz na nim dyskutować o czym tylko chcesz
|
Pt cze 08, 2007 22:22 |
|
 |
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Cytuj: W sensie najbardziej radykalnym i wewnętrznym "wiara" oznacza postawę człowieka, który całkowicie i bez zastrzeżeń powierza się Bogu, postawę, która głęboko wiąże się z miłością i nadzieją. Powierzyć się Bogu znaczy widzieć sens własnego życia w poszukiwaniu i znajdywaniu Boga, w oddaniu się Mu z nadzieją i miłością także w śmierci. [/quote]
_________________
 Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
So cze 09, 2007 7:24 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kyllyan, a tak pomijając bogów, to czym jest wiara?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So cze 09, 2007 9:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|