Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 15:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91  Następna strona
 Współżycie przed ślubem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 21:23
Posty: 186
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Ale ludzie działają wbrew naturze w wielu przypadkach. Dlaczego piętnowane i potępiane są tylko te? No i jeszcze czasem in vitro, czego piętnowania kompletnie nie rozumiem, ale nawet nie chcę zrozumieć.

Możesz podać te przypadki, wtedy będe się mógł do nich odnieść.


Śr cze 13, 2007 16:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cała chemia. Lekarstwa oszukują naturę, tylko nie mów, że tu chodzi o ratowanie życia itp. Mówimy o oszukiwaniu natury, a to jest oszukiwanie tak jak antykoncepcja. In vitro to też oszukiwanie natury. Zresztą, większość medycyny opiera się na oszukiwaniu natury.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr cze 13, 2007 16:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Cała chemia. Lekarstwa oszukują naturę, tylko nie mów, że tu chodzi o ratowanie życia itp. Mówimy o oszukiwaniu natury, a to jest oszukiwanie tak jak antykoncepcja. In vitro to też oszukiwanie natury. Zresztą, większość medycyny opiera się na oszukiwaniu natury.


Więcej, zakładając na głowę sztuczny, nieprzemakalny kapturek podczas deszczu też perfidnie oszukujemy naturę. Po to Bóg ustanowił naturalne cykle pogodowe, abyśmy się tego trzymali. Nie można bezkarnie korzystać ze świeżego powietrza i jednocześnie odrzucać tak wspaniały dar jakim jest deszcz ;)


Śr cze 13, 2007 16:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
SweetChild napisał(a):
Więcej, zakładając na głowę sztuczny, nieprzemakalny kapturek podczas deszczu też perfidnie oszukujemy naturę. Po to Bóg ustanowił naturalne cykle pogodowe, abyśmy się tego trzymali. Nie można bezkarnie korzystać ze świeżego powietrza i jednocześnie odrzucać tak wspaniały dar jakim jest deszcz
Heee hee ,ale mnie rozbawiłeś Sweet...,chcesz może przez to powiedziec że ty chodzisz z mokra głową po deszczu,żeby urzywac swierzego powietrza?A tak poza tym to ja myslałem że ludzie urzywają parasoli ,ale skoro mówisz ze gumowe kapturki które sie zakłada na głowe -no cóż ,niech Ci bedzie.


Śr cze 13, 2007 17:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Antykoncepcja jest takim samym oszukiwaniem natury ,jak noszenie parasoli ,jak mycie żębów ,jak urzywanie antybiotyków ,no i jeszcze jedno jak urolog zakłada gumowe rękawice to tez nas oszukuje oki!


Śr cze 13, 2007 17:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
chcesz może przez to powiedziec że ty chodzisz z mokra głową po deszczu,żeby urzywac swierzego powietrza?


Niezupełnie :-)

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
A tak poza tym to ja myslałem że ludzie urzywają parasoli ,ale skoro mówisz ze gumowe kapturki które sie zakłada na głowe -no cóż ,niech Ci bedzie.


Ja pisałem o sztucznych, nieprzemakalnych kapturkach. Nie wiem skąd skojarzyło ci się to z gumowymi ;)


Śr cze 13, 2007 17:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Sweet... napisał(a):
Nie wiem skąd skojarzyło ci się to z gumowymi
Jak to skąd Sweet....Przeciez ja na deszcz innych jak gumowe to niezakładam ,guma jest nieprzemakalna ,czy uważasz że kapturki na deszcz można robić na drutach?


Śr cze 13, 2007 17:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
:cisza:

Czy to na pewno jest jeszcze o współżyciu przed ślubem? :clever:


PS. Polecam Gore-Tex jednak ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr cze 13, 2007 17:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Perseus napisał(a):
Tylko popatrz co ludzie w tej chwili robią - działają wbrew tej sile, bo stosują antykoncepcję i aborcję - czyli oszukują naturę. Czyli ja mogę zaakceptować współżycie przed ślubem pod warunkiem, że nie będzie antykoncepcji i aborcji .
Nie mów ze tu nie chodzi o akceptacje bo sam mówisz o akceptacji ,jestes w stanie zaakceptowac współrzycie przed slubem pod warunkiem nieurzywania srodków antykoncepcyjnych i aborcji ,hmm? Podobnie mógłbym zaakceptować jazde po pijaku pod warunkiem ze sie kogoś nie zabije ,lub niepotrąci ,chyba zgodzisz sie że to ma wiele wspólnego?
Perseus napisał(a):
Poza tym ja chcę czuć się podmiotem w działaniu a nie być sterowanym przez popęd. Chodzi o to, żeby "okiełznać" i oswoić popęd tak jak się to robi z dzikim koniem - wtedy można na nim "śmigać" ale tam gdzie się samemu chce a nie gdzieś na manowce.
Tak ludzie od dawna chcą okiełznac natura ,lecz ona zawsze wygrywa i choc lekarstwami przedłuzamy sobie zycie to i tak w końcu umieramy-wygrywa natura,oczywiście można chamowac swoje popędy nikt nikomu tego niezabrania ,a atak poza tym to krzywdzimy tego nieszczęsliwego konia i robimy mu krzywde to może spojrzysz na to trochę inaczej?
Perseus napisał(a):
Ale przecież pojęcie grzechu nie funkcjonuje w świecie zwierząt, w którym przecież też istnieje popęd seksualny.
Dlatego tez mówie że mówienie o grzechu w stosunku do natury jest nieporozumieniem.
Perseus napisał(a):
Wszsytko zależy więc od tego jak człowiek rozumie siebie - czy jako stworzonego przez Boga(jako istotę wolną i rozumną) czy jako jedno ze zwierząt.
Nic nie zalezy od tego jak człowiek cos rozumie ,kazdy rozumie przeciez inaczej kazdy inaczej widzi swiat tu chodzi raczej o to kim człowiek jest ,czy jest stworzeniem Bozym ,czy zwierzęciem ,dla mnie człowiek jest jednym i drugim ,a najlepiej jak powiem że nie jest ani jednym ani drugim,jeszcze za mało o sobie wiemy .Jestem skłonny nawet powiedzieć że ani zwierzeta nie sa zwierzetami ani my nie jestesmy ludzmi ,mamy wiecej wspólnego niz nam sie wydaje,jestem przeciwnikem twierdzenia że jest jakas wyrazna graznica czy kurtyna która odgradzała by nas od świata zwierzat i albo one nie są tak bardzo zwięrzece jak nam sie wydaje ,albo my nie jestesmy tak bardzo ludzcy jak nam sie wydaje .To drugie jest bardziej prawdopodobne .


Śr cze 13, 2007 18:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
wracając do tematu chciałbym dodac że wspórzycie przed slubem nie jest niczym szczegolnym w swiecie ,że jest to naturalne zachowanie i trudno jest coś takiego nieakceptować.A konsekwencje tego to juz inny temat.


Śr cze 13, 2007 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
To właśnie konsekwencje decydują o tym, czy coś jest dobre, czy złe, a o tym jest temat (a nie o tym, czy kogoś seks dziwi).

_________________
arcarc


Śr cze 13, 2007 18:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Nie tylko konsekwencje decydują o tym, co jest dobre a co złe.

A natura człowieka to coś więcej niż biologizm.


Śr cze 13, 2007 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Zgadza się. Powinienem napisać "przede wszystkim konsekwencje..."

_________________
arcarc


Śr cze 13, 2007 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 21:23
Posty: 186
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Nie mów ze tu nie chodzi o akceptacje bo sam mówisz o akceptacji ,jestes w stanie zaakceptowac współrzycie przed slubem pod warunkiem nieurzywania srodków antykoncepcyjnych i aborcji ,hmm? Podobnie mógłbym zaakceptować jazde po pijaku pod warunkiem ze sie kogoś nie zabije ,lub niepotrąci ,chyba zgodzisz sie że to ma wiele wspólnego?

Pogubiłem się w Twoim rozumowaniu - zresztą nie po raz pierwszy. Najpierw piszesz, że dziecko to cud a następnie porównujesz poczęcie dziecka do zabicia kogoś podczas jazdy pod wpływem alkoholu.
Zdecyduj się więc czym jest dla Ciebie poczęcie dziecka.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Perseus napisał(a):
Poza tym ja chcę czuć się podmiotem w działaniu a nie być sterowanym przez popęd. Chodzi o to, żeby "okiełznać" i oswoić popęd tak jak się to robi z dzikim koniem - wtedy można na nim "śmigać" ale tam gdzie się samemu chce a nie gdzieś na manowce.
Tak ludzie od dawna chcą okiełznac natura ,lecz ona zawsze wygrywa i choc lekarstwami przedłuzamy sobie zycie to i tak w końcu umieramy-wygrywa natura,oczywiście można chamowac swoje popędy nikt nikomu tego niezabrania ,a atak poza tym to krzywdzimy tego nieszczęsliwego konia i robimy mu krzywde to może spojrzysz na to trochę inaczej?

Ja po prostu chce panować nad sobą, nad swoim ciałem, wtedy czuję się komfortowo(ktoś może myśleć inaczej i ja mu tego nie zabraniam).
A że otrzymałem od Boga tą ogromną siłę jaką jest popęd, ten dynamizm to bardzo dobrze - jeśli nad nim zapanuje, będę mógł się nim cieszyć w wolności.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
chodzi raczej o to kim człowiek jest ,czy jest stworzeniem Bozym ,czy zwierzęciem ,dla mnie człowiek jest jednym i drugim ,a najlepiej jak powiem że nie jest ani jednym ani drugim,jeszcze za mało o sobie wiemy .Jestem skłonny nawet powiedzieć że ani zwierzeta nie sa zwierzetami ani my nie jestesmy ludzmi ,mamy wiecej wspólnego niz nam sie wydaje,jestem przeciwnikem twierdzenia że jest jakas wyrazna graznica czy kurtyna która odgradzała by nas od świata zwierzat i albo one nie są tak bardzo zwięrzece jak nam sie wydaje ,albo my nie jestesmy tak bardzo ludzcy jak nam sie wydaje .To drugie jest bardziej prawdopodobne .

No ale przecież o tym piszę, że to wszystko zależy od tego jakie kto ma podejście do tego - czy jest stworzony przez Boga czy jest jedym ze zwierząt. To jest nierozstrzygalne - nie rozstrzygniemy tego na tym forum - bo tak jak napisałeś za mało wiemy - trzeba coś przyjąć np. na wiarę.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Antykoncepcja jest takim samym oszukiwaniem natury ,jak noszenie parasoli ,jak mycie żębów ,jak urzywanie antybiotyków ,no i jeszcze jedno jak urolog zakłada gumowe rękawice to tez nas oszukuje oki!

Używanie anybiotyków, noszenie parasoli - to jest wspomaganie natury, bo ratujemy życie, czy swoje zdrowie - czyli przyczyniamy się do przterwania gatunku. A trudno antykoncepcję uznać za wspomaganie natury - jest to wyraźne działanie wbrew naturze, przeciwko życiu.

Cytuj:
Cała chemia. Lekarstwa oszukują naturę, tylko nie mów, że tu chodzi o ratowanie życia itp. Mówimy o oszukiwaniu natury, a to jest oszukiwanie tak jak antykoncepcja. In vitro to też oszukiwanie natury. Zresztą, większość medycyny opiera się na oszukiwaniu natury

Jak już napisałem - medycyna w większości wspomaga naturę(chociaż np. w przypadku aborcji działa właśnie wbrew naturze).


Cz cze 14, 2007 0:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Perseus napisał(a):
Używanie anybiotyków, noszenie parasoli - to jest wspomaganie natury, bo ratujemy życie, czy swoje zdrowie - czyli przyczyniamy się do przterwania gatunku. A trudno antykoncepcję uznać za wspomaganie natury - jest to wyraźne działanie wbrew naturze, przeciwko życiu.
Wreście popełniłeś wyrażny błąd ,wynika on własnie bezposrednio z niezrozumienia czym jest natura i czym są rzeczy naturalne które nie podlegają ludzkiej ocenie:Ratowanie zycia nie jest żadnym wspomaganiem natury ,dlatego że śmierc też jest zjawiskiem naturalnym,przyczyniając sie do rozmnażania jakiegoś gatunku np.człowieka wcale nie działamy zgodnie z naturą ,wrecz przeciwnie ,działamy sztucznie i szkodliwie dla natury ,wspomagając jeden gatunek inny skazujemy na zagłade ,na dowód tego człowiek obrucił w nicość wiele innych istnień i zrobił to zupełnie nieswiadomie ,po prostu zajął ich miejsce wskutek czego te istnienia musiały zginąć ,bo gdzie indziej nie mogły żyć .Wiec przyczynianie sie do tego zjawiska przez, jak powiedziałeś wspomaganie życia jest czymś bardzo złym i szkodliwym dla natury.W swoim rozumowaniu zapomniałeś bowiem o czyms zupełnie istotnym ,zapomniałeś o śmierci :powodzie,wulkany,trzęsienia ziemi,huragany,pożary,to są wszystko zjawiska naturalne które prowadzą do śmierci ,działanie człowieka tez może prowadzić do smierci i choć nazywamy to złęm , a inne rzeczy dobrem ,to jednak nie ma to żadnego znaczenia dla natury .Natura istniała i bez ludzi też będzie istnieć.A wspomaganie ludzkiego życia ,z pobudek jego slepej wiary w swoją wartość nie jest niczym naturalnym ,jest to zjawisko sztuczne ,szkodliwe i egoistyczne ,uwzgledniające tylko wartość życia człowieka ,jak by człowiek żył sam na ziemi.Proponuje Ci perseus bys jeszcze raz spróbował wytłumaczyc mi co miałes na mysli mówiąc ,że przyczyniając sie do przetrwania naszego gatunku ,wspieramy nature?


Cz cze 14, 2007 14:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1354 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL