Ciekawe cytaty świętych, błogosławionych, mistyków
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
"Kochać, rozumieć, usprawiedliwiać"
Miłość do dusz z miłości do Boga każe nam kochać wszystkich, rozumieć, usprawiedliwiać, przebaczać... Winniśmy posiadać miłość zdolną do przykrycia ogromu ludzkiej nędzy. Winniśmy żywić wspaniałe miłosierdzie veritatem facientes in caritate, broniąc prawdy i nie raniąc. (Kuźnia, 559)
Jeśli odważnie przeprowadzicie rachunek sumienia w obliczu Boga, codziennie przekonacie się, że — podobnie jak ja — jesteście obciążeni wieloma błędami. Jeśli z pomocą Boga staramy się je porzucić, tracą na znaczeniu i można je przezwyciężyć, chociaż jak się wydaje nie uda się ich całkowicie wyplewić. Mimo swoich słabości przyczynisz się do poprawienia braków innych ludzi, jeśli tylko będziesz się starał sam odpowiedzieć na łaskę Bożą. Kiedy uznasz się za tak słabego jak oni — za zdolnego do wszystkich błędów i wszelkich okropności — będziesz bardziej wyrozumiały, bardziej delikatny i równocześnie będziesz bardziej pragnął, żebyśmy się wszyscy zdecydowali kochać Boga całym sercem.
Jako chrześcijanie, dzieci Boże, winniśmy nieść pomoc innym ludziom, uczciwie stosując w praktyce to, co owi obłudnicy przewrotnie szeptali Nauczycielowi: Nie oglądasz się na osobę ludzką. Odrzućmy więc wzgląd na osoby — interesują nas dusze! — jakkolwiek, co jest oczywiste, musimy zacząć od troski o tych, których przez taką czy inną okoliczność — też z ludzkich tylko przyczyn, pozornie przypadkowych — Bóg postawił u naszego boku. (Przyjaciele Boga, 162)
Św. Josemaría Escrivá

|
Wt cze 19, 2007 21:09 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Jan od Krzyża (1542 - 1591)
Pasterzami duszy można również nazwać samych aniołów, gdyż oni nie tylko przedstawiają Bogu nasze dary, lecz przynoszą je również od Niego. Oni to, jak czujni pasterze, karmią nasze dusze słodkimi wieściami i natchnieniami, bo przez nich Bóg nam ich udziela. Oni strzegą nas i bronią przed wilkami, czyli szatanami. Pieśń duchowa
Szatan cieszy się bardzo, gdy dusza pragnie objawień i jest skłonna do nich; ma bowiem wówczas wiele sposobności, by ją łudzić i, jak tylko zdoła, umniejszać wiarę. W takiej bowiem duszy, jak już mówiliśmy, wielka jest nieczułość odnośnie do wiary. Cierpi ona również rozmaite pokusy i dochodzi do różnych niedorzeczności. Droga na Górę Karmel
...samo oderwanie się przez ogołocenie pamięci, od wszystkich niepokojów i zmartwień jest już wielkim zyskiem dla duszy. Takie bowiem niepokoje i zmartwienia, powstające w duszy z niepomyślnych rzeczy i wypadków, nic nie pomagają dla złagodzenia tychże rzeczy i wypadków, lecz przeciwnie, zazwyczaj szkodzą nie tylko im, ale i samej duszy. W tej myśli mówił Dawid: "Zaiste, próżno trwoży się wszelki człowiek". I rzeczywiście, próżny jest wszelki niepokój, gdyż nie przynosi on żadnej korzyści. Choć więc wszystko na ziemi kończy się i ginie, i wiele rzeczy idzie na opak, próżne są wszystkie niepokoje, które raczej szkodzą, niż pomagają. Jeśli się zaś znosi wszystko z jednakowym spokojem, nie tylko dusza wiele z tego korzysta, lecz i same przeciwności może trafniej osądzić i skuteczniejsze przeciwko nim zastosować środki. Droga na Górę Karmel
źródło:
www.karmel.pl

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr cze 20, 2007 22:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Gdybyśmy my, chrześcijanie, umieli służyć!"
Kiedy ci mówię o „dobrym przykładzie” pragnę ci też przypomnieć że winieneś posiadać wyrozumiałość i wybaczać, że winieneś napełnić świat pokojem i miłością. (Kuźnia, 560)
Gdybyśmy my, chrześcijanie, umieli służyć! Powierzmy Panu naszą decyzję, by nauczyć się pełnienia tego zadania służby, bo tylko służąc, będziemy mogli poznać i ukochać Chrystusa, i ukazywać Go innym i sprawić, by inni bardziej Go kochali.
W jaki sposób ukażemy Go duszom? Przykładem: dawajmy o Nim świadectwo poprzez naszą dobrowolną służbę Chrystusowi, we wszystkich naszych działaniach, ponieważ On jest Panem wszystkich rzeczywistości naszego życia, ponieważ jest jedyną i ostateczną racją naszego istnienia. Potem, kiedy damy to świadectwo swojego przykładu, będziemy mogli pouczać słowem, doktryną. Tak uczynił Chrystus: coepit facere et docere, najpierw nauczał czynami, potem swoim boskim przepowiadaniem.
Służenie innym dla Chrystusa wymaga, abyśmy byli bardzo ludzcy. Jeśli nasze życie będzie nieludzkie, Bóg niczego na nim nie zbuduje, bo nie zwykł budować na nieporządku, na egoizmie, na wyniosłości. Powinniśmy rozumieć wszystkich, powinniśmy współżyć z wszystkimi, powinniśmy usprawiedliwiać wszystkich, powinniśmy wszystkim przebaczać. Nie będziemy mówić, że to, co niesprawiedliwe jest sprawiedliwe, że obraza Boga nie jest obrazą Boga, że to, co złe jest dobre. Ale na zło nie odpowiemy złem, lecz jasną doktryną i dobrym czynem: topiąc zło w obfitości dobra. (To Chrystus przechodzi, 182)
Św. Josemaría Escrivá

|
Pt cze 22, 2007 12:39 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. o. Pio (1887 - 1968)
Św. Jakub Apostoł zachęca dusze, by radowały się, kiedy doznają udręk i prześladowań i gdy przychodzą na nie rozmaite burze i przeciwności. "Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia" (Jk l, 2). Dzieje się tak dlatego, że nagroda zwycięstwa kładzie kres walce. Im więcej dusza walczy, tym bardziej mnożą się jej palmy zwycięstwa. A wiedząc, że każdemu zwycięstwu odpowiada jakiś stopień wiecznej chwały, jakżebym, o mój ojcze, nie radował się z trudów i odniesionych zwycięstw w ciągu mego życia?
Pan jest zawsze z Wami, a szczególnie wtedy, gdy walka jest bardziej zacięta. I Bóg wie, że nie kłamię, dając Wam te zapewnienia. Odwagi zatem, nie bójcie się prześladowań, tak wewnętrznych jak i zewnętrznych, ponieważ nic nie oddzieli Was od Najwyższego Dobra, którego czujna łaska Was ochroni. Uznajcie przed tak bardzo dobrym Ojcem Jego sposób postępowania z Wami, gdyż nie mając nic, co byłoby Waszą zasługą, dał Wam tak szczególny przywilej.

św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein) (1891 - 1942)
"Świat stoi w płomieniach. Patrz na Ukrzyżowanego! Złączona z Nim stajesz się wszechobecna, jak On sam. Nie jedynie tutaj czy tam, możesz służyć potrzebującym jak lekarz lub pielęgniarka albo kapłan. Mocą Krzyża możesz być obecna na wszystkich frontach świata, we wszystkich miejscach bólu, dokądkolwiek cię poniesie twoja współczująca miłość"
św. Teresa od Jezusa (1515 - 1582)
"Patrzcie na Ukrzyżowanego a wszystek trud walki wyda się wam lekki."
św. Jan od Krzyża (1542 - 1591)
Niech się zastanowią ci, których pożera gorączka działalności i którzy myślą świat wypełnić swym przepowiadaniem i dziełami zewnętrznymi, że o wiele więcej pożytku przynieśliby Kościołowi i o wiele milsi byliby Bogu, nie mówiąc już o dobrym przykładzie, jaki by dali, gdyby połowę tego czasu poświęcili na modlitwę i przestawanie z Bogiem, chociażby nie doszli do tak wysokiego stanu jak dusza, o której mówimy. W takim przestawaniu z Bogiem o wiele skuteczniej i z mniejszym trudem dokonaliby dobra jednym czynem niż tysiącem, a to dla zasługi modlitwy i energii duchowej w niej zdobytej. Inaczej bowiem wszystko jest jak uderzanie młota czasem z małym albo żadnym skutkiem, a czasem nawet ze szkodą. Pieśń duchowa
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt cze 22, 2007 16:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jedna jedyna dusza cenniejsza jest od całej
Ziemi Świętej i wszelkich stworzeń razem wziętych
Nie tam trzeba iść, gdzie ziemia jest świętsza
lecz tam, gdzie dusze są w większej potrzebie,...
..tam, dokąd poszedłby Jezus:
do "owiec najbardziej zaginionych"
do "brata" Jezusowego najbardziej chorego,
do najbardziej odrzuconych.....
do najbardziej zagubionych
( Sam z Bogiem 80; 83 )
bł. Charles de Foucauld

|
So cze 23, 2007 1:41 |
|
|
|
 |
Mada
Dołączył(a): Śr maja 31, 2006 15:06 Posty: 107
|
Nie mów wszystkiego, co wiesz, ale uważaj, abyś dobrze wiedział, co mówisz.
św. Jan Bosco
|
So cze 23, 2007 18:27 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein) (1891 - 1942)
"Bóg może, przez miłość do duszy, która przyjęła Go do siebie, przyciągnąć do siebie inną duszę… Jest to jedna z najbardziej niezwykłych rzeczy w życiu duchowym, że Boża wolność niejako podporządkowuje się woli swoich wybranych, wysłuchując ich. Przekracza to wszelkie zrozumienie"
"Kto przylgnął do Chrystusa, przetrwa nawet noc subiektywnego oddalenia od Boga, noc strasznego opuszczenia. Może dzięki jego cierpieniu Opatrzność Boża zechce wyzwolić kogoś, kto jest rzeczywiście spętany grzechem. A więc nawet, w najciemniejszej nocy – bądź wola Twoja"
źródło:
www.karmel.pl
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N cze 24, 2007 20:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Modlić się, to mówić do Boga:
modlić się to wychwalać Boga;
modlić się, to mówić Bogu, że się Go kocha;
modlić się, to kontemplować Boga;
modlić się, to duchem i sercem być przywiązanym do Boga
modlić się, to prosić Boga o przebaczenie;
modlić się, to wzywać Boga na pomoc;
modlić się; to prosić Boga o świętość i zbawienie dla siebie
i nnych ludzi ......
Miłość wymaga jednak powiedzenia, że się kocha,
powtarzanego we wszystkich formach, potrzebuje wielbić
tego, kogo się kocha, ciągle i bez miary.
Modlitwa jest więc nieodłączna od naszej miłości do tego
stopnia, że stanie się jej miarą ....
( Duch Jezusa 76-77 )
bł. Charles de Foucauld

|
N cze 24, 2007 22:51 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880 - 1906)
Sadzę, że tajemnica pokoju i szczęścia polega na zapomnieniu o sobie, na nie zajmowaniu się sobą. Nie chodzi o to, by nie odczuwać już swej nędzy fizycznej czy moralnej. Święci tez przechodzili prze te stany tak krzyżujące, tylko że oni nie żyli tym. Wszystkie te rzeczy natomiast porzucali. Gdy czuli się nimi poruszeni, nie dziwili się, bo wiedzieli z czego są utworzeni (por. Ps 103,14). Tak śpiewa Psalmista, lecz również dodaje: lecz jestem wobec Niego bez skazy i wystrzegam się grzechu (Ps 18,24).
Skoro pozwalasz mówić do siebie jak do siostry, powiem ci, że według mojego zdania Bóg żąda od ciebie oddania się i zaufania bez granic. W godzinach udręki, kiedy odczuwasz okropną pustkę wewnętrzną, pomyśl, że to On drąży w twej duszy większą pojemność, byś jeszcze doskonalej mogła Go przyjąć. Pojemność ta w pewnym znaczeniu ma być nieskończona, jak On sam. Staraj się wówczas wolą swoją chętnie poddać się ręce, która cię krzyżuje. Powiem więcej: uważaj każde cierpienie za dowód miłości ze strony Boga, który chce cię z sobą złączyć.
W dziedzinie zdrowia zapomnij o sobie. Nie chcę przez to powiedzieć, że masz siebie zaniedbywać, gdyż staranie o siebie jest twoim obowiązkiem i pokutą. Ale czyń to z wielkim zdaniem na Boga, dziękując za wszystko, co ci ześle. Kiedy ciężar ciała dolega i nuży duszę, nie zniechęcaj się, lecz z wiarą i z miłością zwróć się do Tego, który powiedział: Przyjdźcie dom mnie wszyscy... a ja was pokrzepię (Mt 11,28]. Lecz co do strony moralnej nie daj się nigdy przygnębić myśląc o swojej własnej nędzy. Wielki św. Paweł powiedział: Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska (Rz 5,20). Toteż zdaje mi się, że dusza najsłabsza, nawet najbardziej winna, może najwięcej ufać. To właśnie, że dusza zapomina o sobie i rzuca się w objęcia Boga, przynosi Mu więcej chwały i radości niż wszelkie zastanawianie się na sobą i wszelkie rachunki sumienia, w jakich dusza widzi tylko własne ułomności, a zapomina o Zbawicielu, który żyje we wnętrzu jej duszy i tylko czeka, by ją oczyścić. Pamiętasz przecież to piękne zdanie, gdy Jezus mówi do Ojca: daj życie wieczne wszystkim tym, których Mi dałeś (por. J 17,2). Oto czego Chrystus Pan pragnie w nas dokonać.
List do A., 24 listopada 1905 r.,
[za:] M. M. Philipon OP, Trójca Święta w moim życiu,
przekł. s. Dominikanka z klasztoru św. Anny, Poznań 2002, s. 59
http://www.karmel.pl/communiocrucis/mis ... ekst5.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pn cze 25, 2007 9:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało"
Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało.— Rogate ergo! — Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Modlitwa jest środkiem najskuteczniejszym dla zdobywania ludzi. (Droga, 800)
Dotąd jeszcze rozlega się po świecie owo wołanie Boże: „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię, i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął” — A tymczasem widzisz: prawie wszystko przygasło...
Czy nie zapalasz się do wzniecania pożaru? (Droga, 801)
Pragnąłbyś zdobyć dla twego dzieła apostolskiego tego mędrca, i tamtego potentata, i tego trzeciego, pełnego cnót i rozwagi.
Módl się, ofiaruj umartwienia i pracuj nad nimi za pomocą swego przykładu i słowa. — Nie chcą przyjść? — Nie trać spokoju: widocznie nie są potrzebni.
Czy sądzisz, że w czasach Piotra nie było ludzi mądrych, rozważnych i cnotliwych, którzy pozostali poza dziełem apostolskim tych pierwszych dwunastu? (Droga, 802)
Rozdziera nam serce zawsze aktualne wołanie Syna Bożego, który ubolewa, że żniwo jest wielkie, a robotników mało.
– Ten krzyk wydobył się z ust Chrystusa, byś także ty Go usłyszał: Jak Mu na to odpowiedziałeś dotychczas? Czy modlisz się przy najmniej raz dziennie w tej intencji? (Kuźnia, 906)
By iść za Panem należy oddać się raz na zawsze, bez zastrzeżeń i mężnie: zdecydowanie spalić za sobą łodzie, by nie było możliwości odwrotu. (Kuźnia, 907)
Św. Josemaría Escrivá

|
Pn cze 25, 2007 12:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"W Niebie czeka na ciebie wielka Miłość"
Jestem coraz bardziej przekonany, że szczęście w Niebie jest dla tych, którzy potrafią być szczęśliwi na ziemi. (Kuźnia, 1005)
(Dziś Kościół obchodzi wspomnienie św. Josemarii Escrivy)
Napisałeś: „Simile est regnum caelorum – podobne jest Królestwo Niebieskie do skarbu... Ten urywek Ewangelii świętej utkwił mi w duszy i zakorzenił się w niej. Czytałem go tyle razy, ale nie uchwyciłem jego istoty, jego boskiego smaku”.
Wszystko... Człowiek roztropny winien sprzedać wszystko, by zdobyć skarb, bezcenną perłę Chwały! (Kuźnia, 993)
Pomyśl, jak miłe jest Bogu, Panu naszemu, kadzidło, które spala się na Jego cześć; pomyśl również o tym, jak mało są warte rzeczy tego świata, które zaledwie się zaczną, a już muszą się kończyć...
Natomiast w Niebie czeka na ciebie wielka Miłość, bez zdrady, bez rozczarowania: cała miłość, całe piękno, cała wielkość , cała wiedza...! I bez znużenia: chociaż nasyci cię, jeszcze będziesz pragnął. (Kuźnia, 995)
Nie masz lepszego panowania niż służba: dobrowolna służba wszystkim duszom!
– W ten sposób zdobywa się wielkie zaszczyty: te na ziemi i te w Niebie. (Kuźnia, 1045)

|
Wt cze 26, 2007 12:38 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein) (1891 - 1942)
Myślę nieustannie o królowej Esterze, która została wzięta ze swego narodu, aby wstawiać się za nim przed Królem. Jestem bardzo ubogą, bezsilną i małą Esterą, ale Król, który mnie wybrał, jest nieskończenie potężny i miłosierny. I to jest wielką pociechą"
Bez krzyża nie można naśladować Chrystusa i nie można wejść do Jego chwały. Tak Krzyż, jak i noc wiary oczyszcza człowieka, każe mu złożyć swoją ufność jedynie w Bogu. Ufać Bogu – to pozwalać działać Duchowi Świętemu. który w zaskakujący sposób przemienia człowieka w płomień miłości (upodabnia miłość człowieka do miłości Boskiej). W taki oto sposób wiedza krzyża, nie mając nic wspólnego z jakąkolwiek formą masochizmu, jest pieśnią o wolności człowieka, którego Bóg uczynił uczestnikiem swojego życia."
źródło:
www.karmel.pl
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr cze 27, 2007 14:29 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880-1901)
"Miałam dziś tę wielką radość, iż mogłam ofiarować memu Jezusowi dość dużo zwycięstw nad moją wadą główną; lecz ileż mnie to kosztowało. Po tym poznaję moją słabość... Gdy zwracają mi uwagę niesłusznie, czuję, jak krew burzy mi się w żyłach, tak cała moja istota się buntuje... Lecz Jezus był ze mną. Słyszałam głos Jego w głębi mego serca i wówczas gotowa byłam wszystko znieść z miłości dla Niego".
Dusza, która dyskutuje ze swoim "ja", przejmuje się swoją wrażliwością… taka dusza rozprasza swoje siły.
Zdaje mi się, że najbardziej wolną duszą jest ta dusza, która najbardziej zapomina o sobie. Gdyby mnie ktoś zapytał o sekret szczęścia, odpowiedziałabym, że jest nim niezdawanie sobie sprawy z siebie, wyrzekanie się siebie w każdej chwili. Oto jest dobry sposób, by uśmiercić pychę: bierzemy ją głodem! Widzisz, pycha jest miłością nas samych. A więc trzeba, żeby miłość Boża była tak mocna, aby zgasiła wszelką miłość własną.
źródło:
www.karmel.pl
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz cze 28, 2007 12:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Timothy Leary:
" Wszechświat to test na inteligencję"
"Jesteś tak młody jak wtedy gdy ostatnio zmieniłeś poglądy"[/quote]
|
Cz cze 28, 2007 12:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Uczcie się czynić dobrze"
Kiedy przebywasz z jakąś osobą, winieneś widzieć w niej duszę: duszę, której należy pomóc, którą należy rozumieć, obok, której trzeba umieć żyć i którą należy zbawić. (Kuźnia, 573)
Upodobałem sobie słowa Ducha Świętego wypowiedziane ustami proroka Izajasza: Discite benefacere, uczcie się czynić dobrze.
(...) Miłość bliźniego jest wyrazem miłości do Boga. Dlatego też starając się wzrastać w tej cnocie nie możemy stawiać sobie żadnych granic. Jedynie możliwą miarą miłości do Boga jest miłość bez miary. Po pierwsze dlatego, że nigdy nie zdołamy podziękować Mu dostatecznie za to, co dla nas uczynił; po drugie, ponieważ miłość Boga do swych stworzeń objawia się właśnie w ten sposób: obficie, bez miary i bez granic.
(...) Miłosierdzie jest czymś więcej aniżeli zwykłym współczuciem. Miłosierdzie to bezmiar miłości, która równocześnie pociąga za sobą bezmiar sprawiedliwości. Miłosierdzie oznacza żywe czułe serce, wypełnione mocną, ofiarną i hojną miłością. Święty Paweł tak ją wychwala w swoim hymnie: Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. (Przyjaciele Boga, 232)
Św. Josemaría Escrivá

|
Cz cze 28, 2007 14:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|