Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Autor |
Wiadomość |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
Tylko, że bardzo wątpię, żeby byli katolikami. Polakami nie są na pewno
Więc właściwie czemu mieli koncert odwołać? Zwłaszcza, że przecież jeżeli ktoś z fanów nie miał ochotę iść na koncert w tym dniu, nie miał zdeja się takiego obowiązku.
Poza tym - to jest jednak ich praca. Nikt nie wymagał, żeby np. sprzątaczki przestały w tym okresie sprzątać...
|
Pn cze 25, 2007 11:54 |
|
|
|
 |
urbero
Dołączył(a): So lip 07, 2007 18:15 Posty: 17
|
oto kawałek świetnej punkowej kapeli z miasta warszawy (mam nadzieję, że nika nie będzie się gniewać za wykorzystanie tekstu na forum  )
to co jest naprawdę to dla mnie krótkie chwile kiedy wiem, że to co was otacza to tylko martwe coś kruche jak szkło.
nic was nie boli, nic nie czujecie, po co wam bóg - sami nie wiecie są tylko sny, sny przy butelce, są tylko sny, nic więcej, nic nic.
nic was nie zatrzyma, pogania was ciągły strach o swoje dupy. to, co jest naprawdę to dla was bóg, którego zawsze można upić
nic was nie boli, nic nie czujecie, po co wam bóg - sami nie wiecie. są tylko sny, sny przy butelce, są tylko sny, nic więcej, nic nic.
to co was otacza, zabrania wam myśleć o tym co to jest, nic nie można stracić z tego co już poukładane...
nic was nie boli, nic nie czujecie, po co wam bóg, nie ma go przecież, są tylko sny, sny przy butelce, są tylko sny, nic więcej, nic nic
kiedyś istniała kapela o nazwie fate, która przy punkowej muzie śpiewała pieśni ku czci boga. spoko, do pierwszego wygwizdania na koncercie
|
N lip 08, 2007 19:29 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
To ma być świetne? Lubię punk, ale takich tekstów nie toleruję!
Posłuchaj sobie Armii lub 2TM23
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N lip 08, 2007 21:39 |
|
|
|
 |
urbero
Dołączył(a): So lip 07, 2007 18:15 Posty: 17
|
z całym szacunkiem ale armia była "pankowa" do płyty <triodante>, a tymoteusz ma tyle wspólnego z punkrockiem co radio ma w ryja z mediami gejowskimi.
_________________ crucified for your sins
|
Pn lip 09, 2007 14:39 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
urbero napisał(a): z całym szacunkiem ale armia była "pankowa" do płyty <triodante>, a tymoteusz ma tyle wspólnego z punkrockiem co radio ma w ryja z mediami gejowskimi.
No, to chociaż starego Green Day'a. Nowy jest komercyjny, a przede wszystkim noszą znamiona antychrystów. Ostatnia płyta (2004 rok) "American Idiot" jest concept albumem i opowiada o Jezusie Przedmieścia oraz Świętym Jimmy'm
I właśnie apropos tego wątku zamieszczam poniżej link z tekstem, aby pokazać, że takiego zespołu jak Green Day nie powinien słuchać katolik:
http://www.wywrota.pl/spiewnik/17339_gr ... urbia.html
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Pn lip 09, 2007 19:36 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Armia - "Legenda" - świetna punkowa płyta, a katolik może jej słuchać
A Tymoteusz nie jest jednonurtowym zepsołem - ale elementy punkrockowe też ma  Ot choćby uwielbiana przeze mnie "Czwarta Pieśń Sługi Pańskiego"
A i ostatni ich album "888" mocno bije wpływami punkrockowymi  zwłaszcza piosenki "Biada" i "888" 
|
Pn lip 09, 2007 20:32 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Niedawno zaskoczył mnie kolega, z którym od czasów wczesnego liceum wymienialiśmy się płytami King Crimson. Stwierdził, że K.C. już nie słucha, bo wyczytał, że geneza nazwy tkwi w imieniu Belzebub. Mnie to nie przeszkadza w słuchaniu Crimsonów, odróżnić trzeba głupi pomysł od faktycznego zaangażowania.
Staram się natomiast unikać muzyki, która po prostu źle na mnie wpływa, przy której czuję się zdenerwowany czy rozkojarzony. Dla przykładu Mars Volta czy Roger Waters.
A co do przekazu, ostatnio poważnie zastanowiłem się nad Kula Shaker (wydali niedawno nową płytę). I tu nie jest tajemnicą, że niektóre piosenki zespołu to po prostu modlitwy do boga Kriszny... (np. znany przebój "Govinda"). I czy gdy słucham tego, to jakoś się do tych modlitw nie przyczyniam? To tak jak jedzenie tego, co oferują Krisznowcy na różnych festiwalach. Teoretycznie to nie jest problem (nawet św. Paweł pozwalał na jedzenie tego co było przeznaczone dla bożków), ale podobno to dla nich też jakaś forma modlitwy... I bądź tu mądry. ;-)
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Wt lip 10, 2007 8:37 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Vroobelek napisał(a): Staram się natomiast unikać muzyki, która po prostu źle na mnie wpływa (...) Dla przykładu Roger Waters
A co w jego muzyce jest takiego niepokojącego? Waters pisze (zawsze zresztą, bo w Pink Floyd też) świetne teksty, a że wierzy w Boga tylko racjonalnie ... nie ma nic do rzeczy. Przecież nie śpiewa np. "spalmy Krzyż Chrystusa" tylko: tell me true tell me why was Jesus crucified
Moich uczuć religijnych jakoś też nie obraził. Jeśli nawet znalazł się tam w danym tekście piosenki jakiś element religijny, to traktuję to wyłącznie jako poezję!
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Wt lip 10, 2007 9:12 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Wiedziałem, że Watersa ktoś się przyczepi. :-) Otóż dla mnie jego muzyka (i odnoszę to też do płyt Floydów: Animals, The Wall i FC) jest przede wszystkim pozbawiona nadziei. To takie babranie się w błocie bezsilności, wyrzutów i wspomnień. Uważam, że jeśli ktoś mając 30 parę lat nie może się pogodzić z tym, że wojna mu zabrała ojca, to powinien iść na terapię, a nie nagrywać płyty.
Dla mnie muzyka (każda) ma być jakąś formą kontaktu z Niebem :-) Nie widzę potrzeby słuchania czegoś, co każe mi się taplać w błocie.
"Mówią, że muzyka jest mową aniołów: po prawdzie, żadna z dostępnych człowiekowi form wypowiedzi nie jest bliższa boskiej. Ona przybliża nas do nieskończoności". (Thomas Carlyle)
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Wt lip 10, 2007 9:24 |
|
 |
urbero
Dołączył(a): So lip 07, 2007 18:15 Posty: 17
|
Odradzam
http://www.youtube.com/watch?v=hvRzRHCXsQk
Chociaż fajna muza, coś, co niedźwiadki lubią najbardziej 
_________________ crucified for your sins
|
Wt lip 10, 2007 21:15 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Oj jak dawno "Mother north'a" nie słyszałem  Utwór nawet znośny, ale teledysk wieśniacki jak chyba wszystkie blackmetalowe  W 2:00 Frost robi minę jakby zgubił sztuczną szczękę, albo jakby ktoś go kopnął w klejony  Pocieszne
|
Wt lip 10, 2007 21:38 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
|
Śr lip 11, 2007 9:15 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Nirvana!
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Śr lip 11, 2007 9:49 |
|
 |
dear life
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 18:35 Posty: 69
|
Nie potrafie wyszczegółnić typowo anty-chrześcijańskich kapel, czy też wykonawców. Myśle że wiele zespołów nie zachowuje się tak jak na chrezścijanina przystało. Promują przemoc, seks i narkotyki. Jakby się tak cofnąć w czasie można prześledzić jak ten świat ewolułował i zastanowić się czemu tak się stało. Coś z tym światem jest nie tak.
___________________________
"Dziwny jest ten świat..."
|
Śr lip 11, 2007 13:19 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
|
Śr lip 11, 2007 14:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|