Witam.to co teraz napisze pewnie nie spodoba sie wielu z was.
Mianowicie mozecie mi wierzyc lub nie ,ale koscioł wie o roku 2012.
Zamiesciłem tu temat "Secretum Omega".Szukałem ,szukałem i znalazlem."SO" jest tajnym projektem watykanu, ktory jest poswiecony tajemniczej planecie X, ktora obecnie leci w kierunku ziemi.
Powiem wiecej o tym projecie doskonale powinni wiedziec Jezuici.
Rok 12 sty nie bedzie apokaliptyczny jak u św. Jana apostoła bedzie zupełnie inny.


pozdrawiam

Wow. Ci ludzie nie dosc, ze maja posrod siebie osobe z poteznymi darami nadnaturalnymi to odkryli nowe oddzialywanie w fizyce - energomagnetyczne!

Milion dolarow z nagrody Randi'ego czeka!
Nagroda Nobla za najwieksze odkrycie w fizyce od Einsteina tak samo! (Zdaje sie, ze drugi milion)
Miedzynarodowa slawa!
Uznanie milionow za najwiekszego geniusza naukowego naszej ery!

W dodatku mowa o Atlantydzie! Nieznanym planie faraonow Egiptu! Rewolucja ludzkiej historii i pewno drugi Nobel sie nam szykuje!

Powiem tak: jesli byloby w tym chociaz ziarno prawdy to projekt znany bylby na caly swiat i bylby pod lupa najwiekszych umyslow na tym swiecie a ludzie odpowiedzialni za te odkrycia gosciliby na okladkach najbardziej znanych magazynow swiata. Biorac pod uwage, ze tak nie jest zmuszony jestem uznac wszelkie te artykuly za pseudonaukowy new-age belkot.

Przecież co chwilę o tym dudnią w mediach, więc dziwne żeby nie wiedział

I ta planeta ma w nas uderzyć? Nauczyć czegoś? Znalazłem pewną stronę, ale po włosku - http://www.secretum-omega.com/ - czy to strona zrobiona przez Watykan czy jakąś osobę trzecią?

Jakbyś mógł powiedzieć o tym coś więcej. Najlepiej podpierając to jakimś dowodem/racjonalnym argumentem...

Część osób to wie/wierzy - niestety wszyscy trąbią o wielkim katakliźmie

Pozdrawiam

Przejrzałem stronę i wydaje mi się jakaś podejrzana.Strona jest na 100% dziełem osoby prywatnej i jest bardziej w stylu New Age.

Nie będzie żadnego roku 2012 i nie będzie żadnej planety X. Tylko Pan Bóg zna datę apokalipsy świata i sądu ostatecznego i tylko on go dokona a nie jakieś planety asteroidy czy inne głupoty z otwieraniem piramid. Pan Bóg jest alfą i omegą- naszym początkiem i końcem.

Oj jestes w błedzie .Szkoda ze tak myslisz.Rok 2012 to nie jest data konca swiata !.Koniec pewnej ery świadomosci ludzkiej.Apokaliptycznego konca nie bedzie.

Tak,tyle,że to urządzenie jest w Egipcie w miejscu gdzie jeszcze nikt nie dotarł,dlatego mają tam właśnie kopac aby to znalesc.




Na pewno jak znajdą to wszystko,ale wcześniej nie bo to nie będzie dowód.




Nikt z tego czasu tego urządzenia nie wymyślił,te urządzenie stworzyła poprzednia cywlizacja.


Kto wie,byc może jak znajdą to wszystko.



Projekt na razie nie jest na wyskoch falach jeszcze,ale zobacz ostatnie sympozjum z Niemiec cytat:



Źródło: http://www.projekt-cheops.com/nowosci/

Jak tak dalej pójdzie Projekt będzie szedł coraz dalej.
Po za tym jeszcze powiem,że ludzie się tym mało interesują,a zwłaszcza ci sławni naukowcy,ponieważ nie chcą w to uwierzyc,albo boją się o opinie innych,czy tez,że jak coś jest paranormalnego to nie może byc prawda tylko s-f,ale największym dowodem będzie dopiero jak oni tam wykopią to co mają wykopac i tym samym to udowodnią.

No to wtedy będziemy padniemy na kolana i przyznamy im rację, póki co to rzeczywiście jest new age'owski bełkot.

Biorąc pod uwagę,to,że ta Lucyna przeżyła śmierc kliniczna i od tego czasu zaczęła miec te kontakty z tym bytem Samuelem,a także to,że najpierw ona wzkazała miejsce gdzie mają kopac,a badania georadarowe pożniej potwierdziły to,że w tych miejscach gdzie ona wkazała,pod ziemią jednak coś jest to uważam,że to nie może byc żaden new age'wy bełkot.Coś jednak w tym musi byc.

Pani Lucyna juz teraz ma zdolnosci nadnaturalne, prawda? Milion dolarow z nagrody Randi'ego wymagalby od niej maksymalnie godziny wysilku. Wystarczy sie z organizacja Randi'ego umowic, ustalic wspolnie naukowe metody badania tych zdolnosci i *poof* milion dolarow!

Wiec jesli Lucyna Łobos ma faktycznie jakies zdolnosci paranormalne to czemu jeszcze tej nagrody nie wygrala? Za milion dolarow mozna sporo zdzialac. Mozna zalatwic pozwolenie na kopanie, ludzi, wszelkie potrzebne maszyny i projekt moze ruszyc z hukiem. Jesli ktos jest bardziej egoistyczny to moze za te pieniadze zyc przez dlugi dlugi czas. A moze tez wyzywic setki biednych dzieci przez lata. Sporo mozliwosci. A wystarczy jedynie pokazac w naukowym otoczeniu to co Lucyna Łobos twierdzi, ze moze zrobic na codzien.

Dlatego tez chetnie poslucham wytlumaczenia dlaczego to jeszcze sie nie stalo...



Zaraz zaraz. Jak nic nie znalezli to skad wiedza, ze faktycznie cos tam jest?

Jest jakis dowod na to poza paranormalnym teatrem pani Łobos?



Jak rozumiem na tym sympozjum w Niemczech byli geniusze naukowi, tak? Wybacz, przekonac przecietnego czlowieka do new-age belkotu to zadna sztuka. Wystarczy spojrzec na to ile ludzi wierzy w Feng Shui.



ALE JUZ TERAZ MOGA TO UDOWODNIC! Wystarczy, ze Lucyna Łobos sie zapisze do badan naukowych i w naukowym otoczeniu udowodni istnienie swoich umiejetnosci!

Nie dosc, ze dostanie wtedy milion z nagrody Randi'ego to pewno znajda sie wtedy do calej sprawy sponsorzy. Projekt ruszy z niewyobrazalna sila, bo bedzie poparty poteznymi pieniedzmi.

Pytam jeszcze raz: jesli Lucyna Łobos faktycznie ma takie zdolnosci to dlaczego to jeszcze sie nie stalo?

Wiec tak o projekcie wielu ludzi wie.Wiekszosc naukowcow wie o projekcie ale nie chce w to uwierzyc bo ma zatwardziały umysł, ograniczony wiedza ziemska.Dlaczego projekt nie jest narazie az tak znany na swiecie to własnie nieufnosc ze strony ludzi do tego projektu, ktorzy nie widza w nim zadnej sensacji.
Jak mowił ten Samuel ,kiedy wszystko wyjdzie na jaw wtedy zrobi sie Polsce bardzo głosno.W polsce bardzo przeszkadza im kuria biskupia,ktora blokuje dalsze kopanie na Śleży.

Orion, teraz rozumiem, dlaczego masz takiego nicka - bardzo lubisz bujać w obłokach, a nawet wyżej jeszcze - do Orijona sięgasz, tylko to nie pozwala Ci twardo stąpać po ziemi.

Mógłbyś odpowiedzieć na pytania tommy'ego? W ogóle to jakiś gonstycyzm uprawiasz i to na dodatek mało wysublimowany.

Ahahahahahaha.

Jakbys wiedzial nad jakimi teoriami pracuja teraz naukowcy to duchy, channelowanie i energomagnetyzm wydalyby Ci sie trywialne i proste.

Naukowcy to najbardziej otwarci na nowe idee ludzie jacy tylko istnieja. Wymagaja jedynie maluczkiej rzeczy - dowodow. Tylko tyle.



James Randi chetnie przyjmuje wszystkich chetnych do udowodnienia swoich zdolnosci. Milion dolarow dla pani Łobos jest tuz za rogiem. Wystarczy, ze zechce pokazac swoje zdolnosci w srodowisku naukowym.



Wiesz co? Mysle, ze brzytwa Ockhama jednak ciekawiej tlumaczy dlaczego projekt nie jest znany anizeli wszelkie te wymowki.

Lucyna ma swojego przewodnika, ktorego sie słucha.Dlaczego jeszcze nie pokazała swoich umiejetnosci przed tym Panem to pewnie nie ma takiej potrzeby on doskonale wie co ma zrobic. Rownie dobrze mogła by poprosic opiekuna o wykiki totka.Nie moze on jednak tego zrobic .
Pomału, pomała i tak dokopia sie do faraona i nie mozna juz tego zmienic, nikt juz temu nie zaszkodzi.


gnostycyzm hehe

Przepraszam, jako że wiarygodność będzie taka sama, to opowiem Wam historię:

Mój kot, znajda lat 3, jest Bogiem także Anubisem i Ciasteczkowym Potworem jednocześnie. Póki co nie ujawnia się z tym jeszcze, bo na swojego przewodnika duchowego - mnie. Czeka na odpowiednią chwilę, by pokazać swoje wszystkie moce, póki co jednak zadowala się oliwkami, kukurydzą w puszce i wegetariańską karmą. Kumuluje w ten sposób moce - mentalne i fizyczne - by gdy się objawi, wszyscy miauczeli z zachwytu. Tak naprawdę, to on jest pomysłodawcą i cichym nadzorcą budowy piramid i to jego nazwano Panem Czasoprzestrzeni. Póki co jednak nie daje po sobie poznać, jak wyjątkowy jest. Wiem to tylko ja i mała grupka wybrańców - tylko Ci, którzy z zezwolenia Wielkiej Kotowatości dostąpili do poznania tajemnicy....


A teraz drogi Orionie, udowodnij, że to nieprawda.