To miło , że w moich tezach widzisz tylko błędy ortograficzne, a posty twoje bedę ignorował bo nie wnoszą nic do tematu .Aha i ciągle nie odpowiedziałeś mi na pytanie :Czemu obrażasz wierzących niewierzących i kpisz z poczynania dzieci?

Dobry pomysł.

W sumie wyszedł bardzo ładny wierszyk. Katolik nawet w ludziach przewrotnych potrafi znaleźć dobre strony .W tym wypadku jest to wena twórcza.

Koledzy pięknie wytłumaczyli Twój błąd logiczny. Zrobili to nawet tak, że zrozumiałby 10latek.

A ja jeszcze dodam, że twój dowód wygląda absurdalnie, ponieważ dotyczy czegoś, co na 100% powinno zaistnieć. Ludzie którzy pisali Biblię wiedzieli, że ludzie przewrotni będą istnieć. Dlaczego?
Napiszę może z caps lockiem, żeby dotarło.
Ekhm.

BO SAMI BYLI NIMI W TAMTYCH CZASACH.

Stworzyli nową religię, zaprzeczali innym, więc byli przewrotni.
Przez to nie trudno się domyślić, że będzie więcej takich "przewrotów".
Więc czemu nie zapisać ego w biblii?
Postaw się na ich miejscu.
Stwierdzili oczywisty fakt.


To tak jakbym napisał.

"Ojej! Dłonie są idealne do składania ich w modlitwie! A więc bóg istnieje!"

Rozumiesz?

Jednak udowodnić kto jest przewrotny ,a kto nie, nie jest już tak łatwo Dobry dziekanie ,ale kilku udało się znaleźć .

Moim zdaniem Seweryn powinieneś zadać sobie pytanie czym jest "słowo"?.Nie warto spierać sie o słówka ,nie warto dochodzic kto jest przewrotny a kto nie ,tak samo jak nie warto dochodzić miejsca w którym nocuje dzień ,jedno i drugie to walka z wiatrakami ,pogoń za wiatrem ,strata czasu .Mowisz ,że słowo Bog ma wieksze znaczenie od innego słowa ,a ja pytam dla kogo?Czy dla chińczyka który nie rozumie tego słowa słowo Bog bedzie miało jakiechś znaczenie?Ów chińczyk słowo Bog może pomylić nawet ze słowem but i zamiast mówić Bog będzie mówił but i co powiesisz go za to?Może taraz zrozumisz jaką wartość ma każde słowo i ,że słowa nie róznią sie od siebie niczym?Porównujesz słowa do liczb i mówisz ,ze mają rózną wartość i znów pytam dla kogo one mają różną wartość?Czy 2-jka, dla chińczyka ma inną wartość niz dla nas ?A jeżeli nie to znaczy ,że liczby mają taką samą wartość .Chcesz mi powiedzieć ,że słowo" Bog" rózni sie od słowa" żelazko"Ale to co chcesz wytłumaczyć mi, to zauważy nawet chińczyk ,że słowo Bog rózni sie od słowa żelazko bo to pierwsze nie wygląda tak samo jak to drugie i jest krótsze.Jezeli z tym co chcesz dowieżć ,zgodzi sie nawet chińczyk który nie rozumi co mówisz to w jaki sposób przekonasz mnie ,że słowa maja różną wartość?

Powiem tylko ,aby nauczył się jezyków ,jeśli oczywiście chce.

Inny czy naprawdę myślisz ,że Bóg od żelazka różni się tylko iloscią liter ? ( bo zkładam ,że wiesz iż rozmawiamy o znaczeniu jakie to słowo przedstawia )

Po głębszym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że temat ten może pasować do tego działu, ale o ile nie będzie się ograniczał do samej dyskusji nad tym czy ludzie przewrotni istnieją. - Paschalis

Ja też po głębszym zastanowieniu doszedłem do wniosku ,że nie chcę już dłużej męczyć tego tematu i z mojej strony uważam go za zamknięty.

Chciałbym też przeprosić Big Maca ,bo mimo wszystko uważam go za dobrego człowieka .

Seweryn, chyba właśnie odkryłeś, jak się tworzą religie !
Tylko nie potrafisz tego logicznie zrozumieć, tylko wkładasz swoje odkrycie w karty biblii. Wyobraź sobie przez chwilę, że nie jesteś katolikiem. Może Ci to pomoże...