Kult Maryjny kultem Izydy?
Autor |
Wiadomość |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Nieporozumieniem jest Twoje ignorowanie zbieżności między formą kultu Izydy a formą kultu Maryji, których jest zbyt dużo, aby były przypadkiem, Lucyno.
|
Pt lip 13, 2007 21:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Moze niektorym sie marzy powrot mitologii, mnie nie.
|
Pt lip 13, 2007 22:05 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Spytam brutalnie - jakie to ma znaczenie, co Ci się marzy, Lucyno? Jeśli masz coś konstruktywnego do powiedzenia na temat analogii między Marią a Izydą i zarzutu zrobienia kalki kultu Izydy w chrześcijaństwie, to pisz. Jeśli nie, to nie rób offtopa proszę.
|
Pt lip 13, 2007 23:11 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
A może, Zencognito, przeczytałbyś wywiad z wybitnym mariologiem na temat kultu Maryjnego. Ręczę, że będziesz zaskoczony (o ile oczywiście rzetelnie ten tekst potraktujesz).
|
Pt lip 13, 2007 23:14 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
A mógłbyś jeszcze raz podać linka do niego oraz dodać do niego streszczenie owego tekstu - co w nim znajdę i dlaczego przeczytanie tego jest istotne? Proszę po to, bo już kilka razy straciłem dużo czasu czytając materiały które ktoś mi polecał jako istotne dla tematu dyskusji (zazwyczaj była to sprawka Lucyny), a okazywały się nie mieć z nią żadnego związku. Po prostu nie chcę tracić czasu czytając tekst, o którym nie mam pewności, że jest istotny dla sprawy i w jaki sposób.
|
Pt lip 13, 2007 23:26 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Zencognito napisał(a): Paschalis napisał(a): Kult maryjny, czy w ogóle kult świętych nie polega na oddawaniu hołdu "bogini" i składaniu modlitw do niej, ale korzystania z jej wstawiennictwa do Boga. Co nie zmienia faktu, że są to modlitwy kierowane do Maryi. Ludzie modlą się do Marii, wypowiadają litanie z dziesiątkami epitetów jej przypisanych, witają jej posągi krążące po parafiach i nawet uroczyście zmienia się sukienki jej obrazowi. Kierowane z prośbą o wstawiennictwo, a nie z prośbą o załatwienie własną mocą czegoś tam, z odstawieniem Boga na dalszy plan. Ty uporczywie skupiasz się na zewnętrznych formach, a w ogóle nie dostrzegasz kwestii duchowości i podejścia wiernych do samego obiektu kultu. To tak jakbyś skupiał się tylko na tym jakiego języka ktoś używa, zamiast na tym co mówi. Cytuj: Maryja czasem traktowana jako konieczna pośredniczka staje się obiektem modlitw, któremu przypisuje się ich realizację - temu nie zaprzeczysz. Zaprzeczę. Maryja nie jest źródłem realizacji tych modlitw, ale wstawienniczką do Tego, który jest rzeczywistym źródłem. Cytuj: Zobacz zresztą co napisała Lucyna: Lucyna napisał(a): 25. Bóg Duch Święty udzielił Maryi, swej wiernej Oblubienicy, niewypowiedzianych darów, wybierając Ja na szafarkę swych dóbr, dzięki czemu Ona jedna rozdziela wszystkie łaski i dary, komu chce, ile chce, jak chce i kiedy chce: i nie bywa dany ludziom żaden dar niebieski, który by nie przeszedł przez Jej dziewicze rece. Będziesz dalej zaprzeczał że Marii nikt nie przypisuje boskich mocy, skoro z powyższego fragmentu wynika, że to Maria wedle własnej woli rozdziela efekty modlitw, a więc je spełnia?
Lucyna napisała również inne fragmenty wyraźnie pokazujące, że św. Ludwik uważa, że całość łask danych Maryi pochodzi od Boga i jest w pełni od Jego woli uzależnionych. Nie ma tu więc żadnej "boskości" Maryi.
_________________ www.onephoto.net
|
Pt lip 13, 2007 23:56 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Więc Twoim zdaniem posiadanie boskich mocy spełniania próśb wznoszonych w modlitwach nie ma nic wspólnego z boskością?
Paschalis napisał(a): Ty uporczywie skupiasz się na zewnętrznych formach, a w ogóle nie dostrzegasz kwestii duchowości i podejścia wiernych do samego obiektu kultu. To tak jakbyś skupiał się tylko na tym jakiego języka ktoś używa, zamiast na tym co mówi.
Halo! Bo o tym właśnie jest ten temat - o zewnętrznych formach które kult maryjny przejął od kultu izydowego. Zewnętrznych formach takich jak tytuły czy sposób przedstawiania.
|
So lip 14, 2007 0:09 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Zencognito napisał(a): Więc Twoim zdaniem posiadanie boskich mocy spełniania próśb wznoszonych w modlitwach nie ma nic wspólnego z boskością? Już ci pisałem, że źle interpretujesz ten fragment pomijając to co jest napisane wcześniej (punkty 14, 15, 24), gdzie napisane jest, że godność i znaczenie Maryi są wynikiem łaski Boga, a ona sama jest kanałem, przez który Bóg zdecydował się rozdzielać swoje dary. Cytuj: Paschalis napisał(a): Ty uporczywie skupiasz się na zewnętrznych formach, a w ogóle nie dostrzegasz kwestii duchowości i podejścia wiernych do samego obiektu kultu. To tak jakbyś skupiał się tylko na tym jakiego języka ktoś używa, zamiast na tym co mówi. Halo! Bo o tym właśnie jest ten temat - o zewnętrznych formach które kult maryjny przejął od kultu izydowego. Zewnętrznych formach takich jak tytuły czy sposób przedstawiania.
Temat nie jest o zewnętrznych podobieństwach, ale generalnie o podobieństwach między jednym kultem, a drugim, i rzekomej kwestii zaczerpnięcia jednego z drugiego. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post w tym wątku. Biorąc pod uwagę, że uznajesz, źe katolicy "zerżnęli" kult maryjny z kultu Izydy tylko na podstawie zewnętrznych podobieństw, nie bierzesz pod uwagę dwóch zasadniczych kwestii:
A) Najistotniejszym elementem świadczącym o charakterze kultu nie są jego zewnętrzne objawy, ale kwestie duchowości i teologii, na których opiera się kult
B) Elementy zewnętrzne kultu są bardzo podobne w wielu innych religiach
_________________ www.onephoto.net
|
So lip 14, 2007 0:32 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Zencognito, podaję jeszcze raz wraz z zastrzeżeniem, że tekst jest dość długi i nie da się go rzetelnie przeczytać i rozważyć w ciągu kwadransa.
http://www.homodei.com.pl/?strona=00040&artykul=00125
|
So lip 14, 2007 1:22 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Paschalis napisał(a): Temat nie jest o zewnętrznych podobieństwach, ale generalnie o podobieństwach między jednym kultem, a drugim, i rzekomej kwestii zaczerpnięcia jednego z drugiego. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post w tym wątku.
W sumie fakt. Pierwszy post stawia dziwne tezy i pytania.
"Niech więc każdy sam udzieli sobie odpowiedzi na pytanie co lub kto tak naprawdę stoi za kultem Maryi."
Nie wiem co, lub kto stoi za kultem Maryi
Dostrzegam po prostu bardzo duże, zewnętrzne podobieństwa - ikonografia, atrybuty, nazewnictwo. Podobnie dostrzegam, że wizualne przedstawianie Boga-Ojca nawiązuje do wizerunków Zeusa 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So lip 14, 2007 7:10 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
To prawda. Ale to wizualne i formalne podobieństwo nie jest niczym szczególnym. Takie podobne formy kultu (choć są nierzadkie również formalne różnice, jak wspomniane różnice w zwrotach) występują w wielu innych religiach i są głównie uzależnione kulturowo. Ale forma jest kwestią wtórną w całym kulcie i nie oznacza pochodzenia jednego kultu od drugiego.
_________________ www.onephoto.net
|
So lip 14, 2007 12:45 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Paschalis napisał(a): (...) Ale forma jest kwestią wtórną w całym kulcie i nie oznacza pochodzenia jednego kultu od drugiego.
Nie sądzę aby kult maryjny pochodził od izydowego, raczej rodzący się kult maryjny wchłonął już istniejące wzorce. Być może odbyło się to za sprawą wyznawców Izydy nawróconych na chrześcijaństwo. Ale z mojej strony to gdybanie, fajnie jakby ktoś obeznany w historii tamtego okresu i teologii się wypowiedział, bo ja się "na Maryi" nie znam.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So lip 14, 2007 13:18 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
A ja nie sądzę, żeby wchłonął już istniejące kulty. Różnice teologiczne między kultem maryjnym, a kultami pogańskich pogiń są bowiem zasadnicze i podstawowe, choćby w kwestii pozycji obiektu kultu w danej religii.
_________________ www.onephoto.net
|
So lip 14, 2007 14:04 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Paschalis napisał(a): A ja nie sądzę, żeby wchłonął już istniejące kulty.
Nic nie napisałem o żadnym wchłanianiu kultu, tylko o wchłanianiu wzorców kultu - ikonografii, opisu, atrybutów, itp...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So lip 14, 2007 14:37 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Paschalis napisał(a): A ja nie sądzę, żeby wchłonął już istniejące kulty. Różnice teologiczne między kultem maryjnym, a kultami pogańskich pogiń są bowiem zasadnicze i podstawowe, choćby w kwestii pozycji obiektu kultu w danej religii.
Kult Maryi rozwijał się jakby już po uformowaniu się kultu Izydy.
Stąd nic dziwnego, że pewne podobieństwa mogc istnieć - co wcale nie oznacza, że kult jednej to kult drugiej.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lip 22, 2007 17:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|