Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce
Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
osiris napisał(a): Jeśli Kaczyńscy są zdeklarowanymi katolikami, to nie ma postawy neutralnej w temacie eutanazji, czy też aborcji.
OK, z tym mogę się zgodzić (w rozumieniu "zdeklarowany katolik nie może zająć postawy neutralnej"). Pytanie, jaka to jest postawa neutralna wobec eutanazji czy też aborcji i czy Kaczyńscy taką przyjęli... Ale jak piszesz niżej, to nie ten temat.
|
Pt lip 13, 2007 15:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): Cytuj: W każdej kwestii można przyjąć postawę neutralną, Jeśli Kaczyńscy są zdeklarowanymi katolikami, to nie ma postawy neutralnej w temacie eutanazji, czy też aborcji.
Z tego wniosek, że Rydzyk nie jest zdeklarowanym katolikiem, bo wszywał małzonke prezydenta Rzeczypospolitej, aby pierwsza podłozyła sie eutanazji 
Ps. Swoja drogą dziwię się, że dopiero teraz dostrzegasz, że katolicyzm Rydzyka jest tandetnej próby
|
Pt lip 13, 2007 15:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gruby napisał(a): bo wzywał małzonke prezydenta Rzeczypospolitej, aby pierwsza podłozyła sie eutanazji
Ciekawe, że tak inteligentny człowiek jak Ty, nie potrafi z wypowiedzi Rydzyka odczytać wypływający z niej - oczywisty - sarkazm.
Tandetnej próby są jedynie Twoje argumenty, a nie katolicyzm Rydzyka, który jest raczej bezkompromisowy – jeśli już.
|
So lip 14, 2007 8:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
SweetChild napisał(a): ................. Pytanie, jaka to jest postawa neutralna wobec eutanazji czy też aborcji i czy Kaczyńscy taką przyjęli... Ale jak piszesz niżej, to nie ten temat.
Może od końca.
To nie wątek na dyskusję, w temacie "czy to jest dobry kompromis" (ten przyjęty), ale jest dobrym miejscem na dywagowanie o postawie Kaczyńskich w kwestii przyjętych rozwiązań aborcyjnych.
Nautralna postawa, to taka nijaka i taką obecnie przyjęli obaj bracia.
|
So lip 14, 2007 9:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A teraz całkowicie z innej beczki.
Bulwersuje mnie, że politycy wszystkich opcji traktują nasze państwo jak sklep.
Dlaczego sklep?
Bo skończyły się godziny otwarcia, trzask-prask i zamknięte - przerwa urlopowa.
To jest jakieś pomieszanie zmysłów.
W normalnym sklepie, czy fabryce jedni idą na urlop a drudzy pracują.
Można też zamknąć całą fabrykę, co jest praktykowane na zachodzie, ale wcześniej naprodukuje się odpowiednia ilość produktu i na zapas dostarczy hurtowniom, aby klienci nie odczuli brak produktu na rynku.
No tak, tylko że państwo to nie rynek konsumpcyjny tylko żywy pulsujący organizm, który potrzebuje cały czas kontroli i regulacji (przynajmniej u nas w Polsce)
A nasi politycy zostawiają rozbabrane temat (lekarze, pielęgniarki, nauczyciele) i jak niby nigdy nic jadą na „zasłużony” odpoczynek.
To tak jakby podczas pożaru strażacy powiedzieli - FAJRANT  ! - i zjechali z akcji pozostawiając płonący dom.
Podobnie zachowują się pielęgniarki, które wyszły z założenia, że nie będą do pustego budynku protestować, bo to śmiech.
Same też chyba doszły do wniosku, że czas na urlop jechać (w końcu wykupiły sobie wczasy) i trzeba miasteczko likwidować.
Przypomina mi to jakąś komedię, gdzie odgrywa się bitwa i nagle sygnał do odwrotu i wszyscy wojowie wyjeżdżają na urlop z postanowieniem, że dopiero damy sobie łupnia na wrzesień.
Chyba jedna i druga strona zachowuje się niepoważnie.
Jak czują się oszukani pacjenci o których rzekomo interesy walczą obie strony?
To jest dopiero chamstwo.
|
So lip 14, 2007 9:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Oczywisty sarkazm" - czyżby przestały obowiązywać wskazania dla chrześcijanin?
- "W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie" (Rz 12,10).
- 'Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie a nie złorzeczcie!" (Rz 12,14)
- "Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociaga to co pokorne! Nie uważajcie sami siebie za mądrych!" (Rz 12,16).
|
So lip 14, 2007 9:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): "Oczywisty sarkazm" - czyżby przestały obowiązywać wskazania dla chrześcijanin? .....................
Nie można twierdzić, że jak kapłan jest złośliwy w swoich wypowiedziach tzn. że nie jest katolikiem, bo to bzdura.
Na pewno w ustach kapłana nie powinny się znaleźć takie słowa, ale wcale to nie wykreśla go ze społeczności chrześcijańskiej.
Nawet morderca może oczekiwać na przebaczenie, a przecież Rydzyk nikogo nie zamordował, więc nie przesadzajmy z tymi srogimi ocenami, bo to zwykła demagogia i politykierstwo, a nie trzeźwe ocenianie danej sytuacji.
|
So lip 14, 2007 10:11 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Po pierwsze kapłan nie pownien używać sarkazmu dlatego, że powinien świecić przykładem bliźnim.
Po drugie nikt nie przebacza mordercy który wciąż i wciąż bez skruchy morduje kolejne ofiary! Tak samo jest z o. Rydzykiem. Co innego gdyby mu sie "zdarzyło", powiedział "przepraszam" i obiecał poprawę. Niestety, to mu się "zdarza" od wielu lat, słowa przepraszam za to, sam przyznasz, niewłaściwe zachowanie nie usłyszelismy, zaś nie widząc w sobie winy zakonnik nie planuje się zmienić.
|
So lip 14, 2007 10:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Owszem - nie wykreśla, przebaczenie, miłosierdzie winno cechować chrześcijaniana - a zwłaszcza kapłanów.
Bowiem to ich Chrystus napominał, aby wsród świata świecili prawdą, miłością jak pochodnia, wskazując ludziom Boga.
Gniew, sarkazm, złośliwość nie są przymiotami Boga.
|
So lip 14, 2007 10:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): Gruby napisał(a): bo wzywał małzonke prezydenta Rzeczypospolitej, aby pierwsza podłozyła sie eutanazji Ciekawe, że tak inteligentny człowiek jak Ty, nie potrafi z wypowiedzi Rydzyka odczytać wypływający z niej - oczywisty - sarkazm. Tandetnej próby są jedynie Twoje argumenty, a nie katolicyzm Rydzyka, który jest raczej bezkompromisowy – jeśli już.
Właśnie dlatrtego, że jestem inteligentny nie daje się nabrać na obłudne tłumaczenia Rydzyków , Nowaków i innych lewaków tłumaczacych pospolite chamstwo bajeczkami o sarkaźmie, skrótach, myślowych, semantyce, pomroczności hasej, temu podobnymi zalosnymi tłumaczeniami. 
|
So lip 14, 2007 10:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Gniew, sarkazm, złośliwość nie są przymiotami Boga. Hmmm, jak się czyta Stary Testament, to można dojść do różnych wniosków. Faktem jest, że Bóg się gniewał i karał izraelitów dla ich dobra, ale też i Rydzyk jest złośliwy w stosunku do Kaczyńskich w celu skierowania ich na właściwe (wg jego mniemania) drogi, więc jakby na jedno wychodzi. Złośliwość jako lek. Cytuj: tłumaczacych pospolite chamstwo
Słowo chamstwo oznacza – ni mniej, ni więcej - , że osoba takowa jest ordynarna, a Rydzyk nie jest ordynarny, wulgarny i prostacki.
Za to na pewno ojciec dyrektor jest dosadny w swych uwagach, i z tym się mogę zgodzić.
Jest do bólu szczery i tylko to można mu zarzucić, a nie chamstwo.
|
So lip 14, 2007 15:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wszyscy ludzie prezydenta... Warszawy Byłego prezydenta Warszawy of kurz 
Sukcesy gospodarcze PiS-iaków
Kolega Lecha Aleksandra Rajmundowicza z NIK, p. Piotr Kownacki 17 października 2006 został powołany na stanowisko wiceprezesa PKN Orlen, a 18 stycznia 2007 Rada Nadzorcza wybrała go na stanowisko prezesa tej spółki. Wcześniej, bo już 31 marca 2006 r. do zarządu PKN Orlen trafił p. Krzysztof Szwedowski - poprzednio najpierw uopek, a potem wiceprezes NIK i specjalista od bilansów cząstkowych spółek skarbu państwa
Tak więc na początku tego roku PKN Orlen został odzyskany dla PiS.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Niedawno spółka ogłosiła jedne z najgorszych wyników w historii - spadek zysku za pierwsze półrocze o ponad 85 procent
Swego czasu inna partia Małostkowych Braci zdobyła kontrole na jednym z poczytniejszych polskich dzienników. Dzisiaj juz go nie ma Za to na giełdzie są oznaki, że od trzech miesięcy ktoś wypracowuje sobie pozycję do próby wrogiego przejęcia PKN Orlen
Czyżby jedna z największych polskich spółek czekał los taki sam, jaki w rękach Kaczyńskich spotkał przed laty jeden z największych polskich dzienników
|
So lip 14, 2007 16:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdy będziemy postrzegać Boga starotestamentowego, nie możemy mienić się katolikami - bo pełny i właściwy obraz Boga dał nam Chrystus.
|
So lip 14, 2007 18:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Gdy będziemy postrzegać Boga starotestamentowego...................bo pełny i właściwy obraz Boga dał nam Chrystus.
Zaraz, zaraz, to ilu jest tych bogów?
Ja myślałem, że jeden. 
|
So lip 14, 2007 21:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris - nie dewaluj sam siebie - jestes katolikiem i dobrze wiesz, że Bóg starotestamentowy jest miłosierny, kochający, ale dominuje obraz Boga zazdrosnego, gniewnego, często mściwego. ST jest pełen bitew, rzezi, dokonywanych także przez Izraelitów, usprawiedliwianych rzekomym polecenien Boga.
Jezus z tego gąszcza obrazów wskazuje, podkreśla miłość Boga ku swojemu stworzeniu, ku wszystkim ludziom, nie tylko Izraelitom jak to przedstawiali faryzeusze i lewici.
Jezus ukazuje Boga, który kocha wszystkich - tych sprawiedliwych i grzeszników. Wskazuje miłosierdzie Boga, które poprzedza sprawiedliwość.
Boga, który z miłości do ludzi, dał Syna swego, aby Ten dał to właśnie świadectwo prawdzie.
|
N lip 15, 2007 11:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|