Chciałbym podzielić się z wami spostrzeżeniem, interesuje mnie też, czy ktoś spotkał się z takimi systemami w praktyce.

Otóż największy (i jak na razie jedyny) krakowski przewoźnik miejski - MPK zdecydował się uruchomić w grodzie Kraka wynalazek o nazwie "telebus". W środowiskach osób interesujących się działaniem komunikacji miejskiej nosi on nazwę "Telebuc" lub "Telejebus". MPK chwali się, że taki system działał w Hiszpanii, zapomniał dodać jednak, że wprowadzono go w dzielnicy, gdzie autobus nie docierał. MPK zaś wprowadza go tam, gdzie autobus docierał. Zaszczyt (wątpliwy) korzystania z telebusa będą mieć mieszkańcy Rybitw. A cóż to jest ten telebus ? Spojrzyjmy więc na to, jak reklamuje go MPK. Pod wspaniałym zdjęciem "krótkiego" jelcza vero, na którym wymalowano doraźnie zielony pas, symbol telebusa znajdziemy zachętę do korzystania z oferty. Otóż dzwoni się na bezpłatny numer, i zamawia telebus. Tenże przyjeżdża (nie wiadomo za ile, pewnie zależy od aktualnej sytuacji na mieście), i jedzie "elastyczną trasą" (czyli nie wiadomo którędy, zależy, czy ktoś zadzwonił po drodze). Gdy już telebus pojedzie, reszta, jak mniemam musi czekać aż się zwolni następny. Nie jest napisane niestety, że bilet normalny na telebus kosztuje 3,10zł zamiast jak zwykle 2,50 zł. (Będzie też godzinny). Pod reklamą, znajdujemy również wstydliwie skryty na dole napis ujawniający główne przesłanie oferty:

"Informujemy również, że z dniem uruchomienia usługi telebus zawiesza się kursowanie linii miejskiej 157, zaś linia 158 kursuje do godz. 7.59, wyłącznie w dni powszednie"

Prawdziwy hit na lato, nie ?

Miodzio. Nie dość, że tramwajów nie ma w wielu ważnych częściach miasta, a połączenie autobusowe jest gdzieniegdzie bardzo przeciętne, to jeszcze telebus sobie wymyślili. Ja Bogu dziękuję, że taki "wynalazek" do mnie nie dojeżdża. Ciekawe czy pomysłodawcy nim jeździli, że z taką werwą wprowadzili go w życie? Wątpię.

To pomysł tylko na wakacje, czy na stałe?

Niestety na stałe, bo prezes widocznie prezes Pilszczek nie ma ochoty na utrzymywanie linii 157 i 158, bo jest słaba rentowność. Miejmy jednak nadzieję, że szybko to upadnie, podobnie jak linia autobusowa X08

MPK ma w ogóle fajne pomysły, że wspomnę chociażby o importowaniu złomu z wiednia (E1 + doczepa bierna C3). Tłoczymy kupę kasy w remontowanie tramwajów, w których non stop psują się drzwi, motorniczy mówi, że jak coś się popsuje, to tylko usiąść i zapłakać, nie wiadomo co i gdzie, a jazda ponad 50km/h jest oficjalnie zakazana. Ktoś może się spytać - czemu ? Przecież wagon ma 2x 200kW. Norymberga (jeszcze starsze wagony, używane, ale doskonałe), czyli wóz GT6 (+ doczepka bierna B4) ma tylko 2x160kW, a bez problemu wali 60km/h, i wyżej. Otóż okazuje się, że system 'geamatic' w cudownym wiedeńczyku działa tak, że przekroczenie 50km/h grozi uszkodzeniem obwodu głównego wagonu. Teraz chcieli to przestać importować, ale wiedeń się nie zgodził. Kraków też, jako jedyny daje się nabierać na autobusy z Jelcza.

Pozdr

No po prostu paranoja

Elastyczny busik, "nasz klient - nasz pan"... a równocześnie - obcięcie regularnej linii. Szybko, prosto i przyjemnie.

Paschalis Telebus rusza pojutrze

Ktoś już się przejechał tym wynalazkiem? Ciekawi mnie ile zajęła mu podróż?

Wiem, że do 13-go chęć korzystania zgłosiła jedna osoba Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, musze się kiedyś tam wybrać

Pewnie jakiś turysta niedoinformowany.

I co, jakieś nowości Jak toto działa

A może (oby) pomysł już sam umarł śmiercią naturalną

Łaaaaaaaaaaa! przestańcie proszę! bo właśnie się wybieram do pracy; z Kurdwanowa na Ruszczę i aż się boję: a nóż radosna twórczość MPK mnie dosięgnie- a mnie bateria w telefonie słabo trzyma (

Pierwszym pasażerem był mój kumpel Michał Wojtaszek z kolegą, więc otrzymał podarunek od MPK. Zamówili telebus, przyjechał, jechał bardzo sprawnie. Poza nimi jechały tylko trzy osoby, reszta wybrała jeżdżący jeszcze autobus 158 (nie ma się co dziwić, tańszy bilet chyba jest), a gdy fotografowali telebus, to lokalny kierowca auta darł się że "Wyp** stąd z tym telebusem". Być może, że nie dowiemy się czy system się sprawdza - bo ludzie nie będą chcieli z tego korzystać. Podobno jest już 25 chętnych, ale nie wiem ile w tym prawdy. Dokładna relacja z pierwszego przejazdu telebusem - tutaj: http://psmkms.krakow.pl/wiesci.htm

Po prostu szaleństwo

25 osób to liczba wręcz oszałamiająca

Takie rzeczy to tylko w Er... w Polsce...