Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 06, 2025 23:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12
 jak to jest z tym zabezpieczaniem?????? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
flex napisał(a):
Wątpiącym powiem że wcale nie jest łatwo spowiadać się co tydzień - ale w naszym przypadku jest to zalecenie spowiednika i kierownika duchowego - w jednej osobie:-).Lepiej spowiadac się co tydzień ni ż zerwać więż z Bogiem ze wzgledu na to, ze tkwi się w grzechu ciężkim.
A nie prościej byłoby stosować npr, do czasu aż ważna przyczyna - strach przed dzieckiem - ustąpi?


Pt sie 03, 2007 20:33
Zobacz profil
Post 
monika001 napisał(a):
Zlemijest, nigdzie nie napisałam, że okresy wstrzemięźliwości są zupełnie zbędne. Pisałam, że mam problemy z całkowitym zachowaniem czystości, jak tego chce Kościół - błądzę, zdarza się, lub może po prostu lubię te klocki. Zresztą jest o tym cały wątek, ale czasem ta wstrzemięźliwość ma swoje plusy. Przynajmniej mam męża, który tęskni za moją fizyczną (też) bliskością i okazuje mi to na różne bardzo przyjemne sposoby. Czy byłoby tak samo, gdyby mógł zupełnie codziennie lub kiedy tylko chce? Myślę, że nasze współżycie nabrałoby trochę innego wymiaru. Niekoniecznie tak romantycznego i cudownego jaki jest obecnie. :) :) :)


Mimo ze jestem otwarty na zycie bo w koncu mam 2 dzieci, jestem bezplodny. Nie mniejsza, uwazam ze uzywanie NPR w naszym wypadku graniczylo by z absurdem.

Wogule ludzie ktorzy nie maja pojecia co to jest bezplodnosc umieja raczej tylko kpic sobie z tego tematu i wyborow ktore osoby takie jak ja wraz z milionami innych musieli podjac zeby miec dzieci.
Ale to juz inny watek i wogule inny temat.

Moniko, mozesz zdradzic jakie plusy ma u Was taki okres dlugiej wstrzemiezliwosci?
Jak taki okres spaja Wasz zwiazek?


So sie 04, 2007 0:35
Post 
monika001 napisał(a):
mateola napisał(a):
To tzw. mentalność antykoncepcyjna.


W takim razie tę mentalność ma chyba większość katolików.
Nie widać zbyt wiele rodzin wielodzietnych w Kościele. Chyba, że prawie wszyscy mają te ważne powody....


Czy wszyscy NPRowcy chca sie przyznac do tego czy nie, to Flex ma zupelna racje. NPR jest taka sama antykoncepcja jak gumki, tabletki, czy spirale, tyle ze to jest "naturalny" sposob aby nie splodzic potomka.

Wszyscy Katolicy ktorzy stosuja NPR zeby odlozyc porod dziecka grzesza.
Jest to oczywiste bo wszyscy nie sa otwarci na nowe zycie!


So sie 04, 2007 0:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 22:07
Posty: 79
Post 
Odpowiedź do monika 001:
Mam dwie córeczki i baaardzo małe mieszkanie - 30m.


So sie 04, 2007 14:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
flex, dzięki za odpowiedź. Ja mam trzy kobietki. :) :) :)


So sie 04, 2007 14:44
Zobacz profil
Post 
monika001 napisał(a):
flex, dzięki za odpowiedź. Ja mam trzy kobietki. :) :) :)


a ja mam po jednym i jestem otwarty na zycie.
zadnej anty nie stosuje :x :lol: :D


So sie 04, 2007 18:31
Post 
Zlemijest1 napisał(a):

Czy wszyscy NPRowcy chca sie przyznac do tego czy nie, to Flex ma zupelna racje. NPR jest taka sama antykoncepcja jak gumki, tabletki, czy spirale, tyle ze to jest "naturalny" sposob aby nie splodzic potomka.

Wszyscy Katolicy ktorzy stosuja NPR zeby odlozyc porod dziecka grzesza.
Jest to oczywiste bo wszyscy nie sa otwarci na nowe zycie!

to już było :?
Poczytaj:
viewtopic.php?p=191948#191948
viewtopic.php?p=191687#191687
Cytuj:
(...)
Naturalnym stanem człowiek jest płodność i przywracanie płodności nie kłoci się w żaden sposób z nauczaniem Kościoła.
Celowe zakłócanie płodności - tak.
Zatem - zastosowanie tego samego środka podany jako leku - jest zupełnie zgodny z nauczaniem Kościoła, zaś podanie jako środka pozbawiajacego ("obezpładniającego") płodność jest wykroczeniem przeciwko prawu moralnemu.
(...)
Otóż - w wypadku zawodności MNPR należy przyjąc poczęte życie - wśród środków antykoncepcji istnieje wiele środków poronnych.
(...)

oraz:
viewtopic.php?p=109355#109355
ddv163 napisał(a):
(...)
Obowiązkiem każdego katolika żyjącego w małżeństwie jest poczęcie dziecka - można to poczecie odłozyć - lecz nie wolno go unikać.
Z drugiej strony - zycie nie polega na tym by narobić tuzin dzieci i nie mieć finansów na ich wychowanie ... :?
W każdej jednak chwili należy liczyć się z mozliwością przyjęcia dziecka - a nie obawiania się dziecka jak zjakiegoś "wroga przed którym trzeba sie zabezpieczać" ... :?
NPR to nie metoda antykoncepcji - zaznaczam jeszcze raz.
To przyjęcie pewnego stylu życia - zgodnego z mentalnością chrześcijańską ...
Dodajmy do tego - całkowitą nieszkodliwość dla zdrowia (fizycznego i psychicznego) metod NPR oraz autentyczne, pełne przeżywanie aktu sprzyjające pełnemu pogłębianiu Miłości przez Małżonków.


So sie 04, 2007 18:59
Post 
Przeciez NPR jest takim samym grzechem jak inne metody antykoncepcji, czy tabletki czy gumki.
Czemu jej to radzicie jako dobre rozwiazanie?????

Ja radze Ci znalesc jakiegos dobrego spowiednika ktory zrozumie Twoj dylemat. Uwierz mi, sa tacy i sa tacy ktorzy Cie zrozumia i nie potepia!


N sie 05, 2007 3:06

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Zlemijest1 napisał(a):
Przeciez NPR jest takim samym grzechem jak inne metody antykoncepcji, czy tabletki czy gumki.
Czemu jej to radzicie jako dobre rozwiazanie?????
Bo Npr jest aprobowane przez KK a inne formy opanowania płodności nie. I to bez względu na istotę przyczyny, dla której chce sie nad tą płodnością panować.
Nie musieliby się co tydzień spowiaadać. Do czasu aż ważna przyczyna ustąpi - odkładaliby poczęcie w sposób akceptowany przez KK.


N sie 05, 2007 7:19
Zobacz profil
Post 
Tak jak już zauważyłem:
Ważny jest nie tylko cel ale i środek jakim jest dojście do celu.
Jeżeli wziąć pod uwagę realne skutki jakie niesie antykoncepcja to pytanie "Dlaczego mam stosować NPR" należałoby odwrócić o realnie zadać sobie pytanie takie:
"Dlaczego - po co i dlaczego co skłania ludzi do tego by stosować antykoncepcję"
Proszę zrozumieć podstawową sprawę:

Agniulka napisał(a):
Żeby jeszcze łopatologiczniej:
Każdy człowiek (zarówno kobieta jak i mężczyzna) ma w danym dniu prawo wyboru - zrobić użytek ze swojej płodności lub zrezygnować z tego działania.
Natomiast żadne z nich nie ma prawa w sposób sztuczny w tę płodność ingerować.

viewtopic.php?p=77130#77130
Agniulka napisał(a):
Antykoncepcja jest PRAKTYCZNYM rozerwaniem związku współżycia i płodności - na tym polega jej zło i jest to już w Humanae vitae jasno wyłożone

viewtopic.php?p=51972#51972
Agniulka napisał(a):
Różnicę między antykoncepcją a NPR'em już wyjaśniałam bardzo jasno - zobacz tutaj:
viewtopic.php?t=522&start=15

Akt płciowy w dni płodne jest po to by począć dziecko, akt płciowy w dni niepłodne realizuje pozostałe dwa cele, bez tego jednego - TAKA JEST NATURA CZŁOWIEKA DANA MU PRZEZ BOGA. Ingerowanie w to - przez SZTUCZNE UBEZPŁODNIENIE AKTU PŁODNEGO jest sprzeczne z Bożym zamysłem płciowości. W dni bezpłodne współżycie nie ubezpładnia aktu bo ten akt jest z natury bezpłodny - patrz wyżej. Dostosowanie się do rytmu płodności danego przez Boga jest szacunkiem dla Bożego prawa. Zmienianie go (z dnia płodnego robienie na siłe bezpłodnego) JEST GRZECHEM

viewtopic.php?p=46135#46135
Jak widać - nie tylko ja tłumaczyłem pewne sprawy.
Agniulka tłumaczyła to już ok. dwa i pół roku temu ... :?
[/quote]


N sie 05, 2007 10:48

Dołączył(a): N sty 01, 2006 9:52
Posty: 33
Post 
idąc tokiem Waszego myślenia wstrzemięźliwość też jest grzechem, szczególnie Ci którzy nawet rodzin nie zakładają są wielkimi grzesznikami. Ksiądz, zakonnica, czy osoba świecka, która złożyła śluby czystości (w ogóle co to za określenie?) są zupełnie zamknięci na nowe życie!
a nie grzeszycie włączając komuter? - niektórzy książa twierdzą, że to narzędzie szatana!


Pn sie 06, 2007 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
jubilo napisał(a):
idąc tokiem Waszego myślenia wstrzemięźliwość też jest grzechem, szczególnie Ci którzy nawet rodzin nie zakładają są wielkimi grzesznikami. Ksiądz, zakonnica, czy osoba świecka, która złożyła śluby czystości (w ogóle co to za określenie?) są zupełnie zamknięci na nowe życie!
a nie grzeszycie włączając komuter? - niektórzy książa twierdzą, że to narzędzie szatana!


jubilo, pomyśl najpierw zanim coś napiszesz. Myślenie nie boli.
Osoby duchowne są do czego innego powołane w życiu, niż osoby świeckie.
I ich powołanie z natury rzeczy jest realizowane w zgoła odmienny sposób niż powołanie do małżeństwa. :?


Wt sie 07, 2007 10:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 01, 2006 9:52
Posty: 33
Post 
czyli osoby świeckie mają się bezmyślnie rozmnażać?
a co z osobami świeckimi, ktore skladają sluby czystosci? są stawiane przez kosciol jako przyklad. jak ktos nie chce miec 10 dzieci to nie liczy sie z wolą Bożą, a jak ktos nie chce wcale i robi to pod otoczką świętości wyznawanej przez Kosciol to jest ideałem, do którego wszyscy powinni dążyc.


Wt sie 07, 2007 18:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 01, 2006 9:52
Posty: 33
Post 
w ogole kto Wam powiedzial, ze kazdy jest powolany do macierzynstwa??? piszesz, ze ksiądz i zakonnica jest powołany do czego innego. Tak samo inni ludzie mogą być powołani do różnych rzeczy a nie tylko do rodzenia dzieci. Jedni są naukowcami, lekarzami, prawnikami itd. i każdy z nich jest do czego powolany , czego nie mogl by robic mając kilkoro dzieci.


Wt sie 07, 2007 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
jubilo napisał(a):
czyli osoby świeckie mają się bezmyślnie rozmnażać?
a co z osobami świeckimi, ktore skladają sluby czystosci? są stawiane przez kosciol jako przyklad. jak ktos nie chce miec 10 dzieci to nie liczy sie z wolą Bożą, a jak ktos nie chce wcale i robi to pod otoczką świętości wyznawanej przez Kosciol to jest ideałem, do którego wszyscy powinni dążyc.



Wysnuwasz dziwne wnioski.

Odp:
1.Nie, w żadnym wypadku osoby świeckie (w małżeństwie) nie mają się bezmyślnie rozmnażac. Mają szanowac naturalny rytm płodności.

2. Osoby, które składają śluby czystości są zobowiązane do wypełnienia swych ślubów i życia zgodnego ze swoim stanem.


Pt sie 10, 2007 13:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL