| 
 
 
 
	
			
	
	 Jak to z sektą Jezusa było 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Spoonman 
					Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
 Posty: 1814
   | "Jeżeli Jezus był bogiem (Bogiem) - to znaczy że ukrzyżował się sam!"
 proszę:
 "...On to,gdy DOBROWOLNIE wydał się na mękę..."
 Jak sądzę, ludzie są zbyt mali, żeby ukrzyżować BOGA...
 Jezus do Piłata mówi, że gdyby mu nie dano tego z Góry to nie miałby nad Jezusem żadnej władzy.
 pzdr  _________________
 http://www.odnowa.jezuici.pl/
 
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 8:03 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| o. Damazy I 
					Dołączył(a): Wt wrz 14, 2004 9:52
 Posty: 20
   | Do Wielebnego Saxona!
Jak mozesz swoj oświecony Duchem Świetym rzymsko-katolicki umysł zaprzatać takim - jak to milościwie i po chrześcijańsku nazwaleś - belkotem. Grzeszysz Wielebny wdajac się w dyskusje z heretykiem - a zatem oszczędze ci tych piekielnych męczarni. Nie teśknię za takim towarzystwem.
 
 Zaś co znaczt Wielebny - wystraczy zerknać do Słownika Języka Polskiego - (tom III str. 654) tam jest etymologicznie wyjaśnione to pojęcie.
 
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 8:47 | 
					
					   |  
		|  |  
			| o. Damazy I 
					Dołączył(a): Wt wrz 14, 2004 9:52
 Posty: 20
   |   Re: Jak to z sektą Jezusa byłosaxon napisał(a): Mimo iż wobec zaistniałych wcześniej okoliczności nie widzę w tym większego sensu,  to jednak trzeba dać człowiekowi szansę...   Tak więc zatem: o. Damazy I napisał(a): Ewangelia sugeruje, że Jezus Chrystus umarł na krzyżu niewinnie. Ten problem dosyć szeroko rozważałem na tym portalu:http://www.wiara.pl/tematcaly.php?curr_ ... 1077709696 Tematy: "Sanhedryn", "Przepisy", "Proces" i następne. Proszę zatem o zapoznanie się z nimi i rzeczowe do nich ustosunkowanie. o. Damazy I napisał(a): Do Wielebnego Saxona!
 Jak mozesz swoj oświecony Duchem Świetym rzymsko-katolicki umysł zaprzatać takim - jak to milościwie i po chrześcijańsku nazwaleś - belkotem. Grzeszysz Wielebny wdajac się w dyskusje z heretykiem - a zatem oszczędze ci tych piekielnych męczarni. Nie teśknię za takim towarzystwem.
 
 Zaś co znaczy Wielebny pyta Teofil - wystraczy zerknać do Słownika Języka Polskiego - (tom III str. 654) tam jest etymologicznie wyjaśnione to pojęcie.
 Odnalezione w pierwszej połowie XX wieku zwoje pergaminów zapisane przez qumrańskich esseńczyków faktu tego nie potwierdzają.
poprawka - odkrycia zostały dokonane w latach 1947 - 1956 o. Damazy I napisał(a): Ciekawe więc, że esseńczycy, z których wywiódł się cały klan założycieli Kościoła chrześcijańskiego, no proszę - a jest jakiś dowód na tę tezę? o. Damazy I napisał(a): żywot Jezusa zwanego Chrystusem opisywali jeszcze za czasów Nerona, 
konkretne cytaty, z konkretnych ksiąg poproszę o. Damazy I napisał(a): natomiast ewangeliści, integralna część tego klanu, ludzie współpracujący z Jezusem do końca jego życia, piszący Ewangelię z natchnienia Bożego, przekonują nas, jakoby Jezus „wyzionął ducha" na krzyżu. I to nie z woli cesarskiego namiestnika, rzymskiego prokuratora Judei Poncjusza Piłata, lecz z knowań zawziętych wrogów - żydostwa i ich kapłanów, faryzeuszy i uczonych w Piśmie. 
pomijając dalszy bełkot... - odesyłam do tekstów Hebraici wspomnianych wyżej o. Damazy I napisał(a): Ograniczając się jednak do możliwie najkrótszych wypowiedzi.Po pierwsze: studiując zapisy esseńskich zakonników i inne zapisy ze źródeł historycznych dla uzupełnienia treści zawartych w Ewangelii wiemy, że Jezus, rzekomo narodzony w Betlejem (Mat. (2, 1-6) i Łuk. (2, 1-7), już od poczęcia w łonie matki był wpisany do wspólnoty esseńskiej w Qumran i podlegał jej rygorom.
postudiujemy - dlatego ponawiam prośbę o podanie konkretnych cytatów z dokumentów esseńczyków o. Damazy I napisał(a): A moze ktoś ma odmienne zdanie? Oczywiscie wyłacznie w oparciu o Pismo!a czemu oczywiście? - skoro autor postu opiera się również na tekstach pozabiblijnych (pisma esseńczyków) Na razie tyle - niech powyższe uwagi będa pewnym miernikiem na ile autor tematu chce rzetelnie dyskutować na tym forum
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 8:50 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| o. Damazy I 
					Dołączył(a): Wt wrz 14, 2004 9:52
 Posty: 20
   | Wielebnego SAXONa - i Wszystkich innych Wielebnych Braci i Sióstr których interesuje blizej problem zwiazany z tym tematem i inymi niejasnosciami wynikającymi z Ewangelii NT  odsyłam do książki prof. dr teologii (z Uniwersytetu w Sydney) - Wielebnej Barbary Thiering pt. "Jezus the Man". Książka ta jeszcze nie jest na kościelnym indeksie - a zatem bez grzechu i wyrzutów sumienia można wgłebić się w tę lekturę.
Z ewangelicznym pozdrowieniem
 o. Damazy I
 
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 8:57 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Dojo 
					Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08
 Posty: 105
   | Mowisz ze cieniem Jezusa jest to, ze wykroczył poza system tam panujacy? Te domniemane prawo we francji ktore zakazuje noszenia symboli religijnych. Niby prawo, niby system, niby przekroczenie tego prawa jest 'złem','bledem' czy jak tego nie zwac, ale czy to znaczy ze noszenie symboli religijnych jest złe? Wrecz przeciwnie! Jezus także wskazał że to prawo które sami sobie dodali jest złe. Wykraczajac poza te dodane prawo postapił źle w swietle prawa, jednak biorac pod uwage ze to prawo było złe, to postepujac wbrew temu prawu ostatecznie Jezus postepuje dobrze (oczywiscie cały czas mowie o tych czesciach prawa dodanych przez ludzi, lub tez źle interpretowanych) _________________
 Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni
 
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 18:54 | 
					
					     |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |  W sprawie tego, co znaleziono w Qumran:
http://www.wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1091611864
http://pl.wikipedia.org/wiki/R ękopisy_z_Qumran
 Cytuj: John Marco Allegro, członek sławnego "Scrollery Team" o. Rolanda de Vaux, zorganizował w grudniu 1960 i styczniu 1961 roku kilkanaście ekspedycji, które przeszukiwały niektóre miejsca na pustyni, dające się łatwo zidentyfikować z tekstem, ale nic nie znaleźli. Przynajmniej tak podają oficjalne źródła, a jak było w rzeczywistości? Może Allegro odkrył coś, czego zupełnie się nie spodziewał i postanowił nie informować o tym opinii publicznej. Sam Allegro to postać bardzo kontrowersyjna. W czasie badań nad zwojami wielokrotnie sugerował ich rewolucyjne względem wiary chrześcijańskiej treści. Od tych hipotez odcięli się pozostali badacze. Allegro napisał kilka książek na ten temat sugerując w nich, dość tendencyjnie, że postać Jezusa Chrystusa wzorowana była na Qumrańskim Nauczycielu Sprawiedliwości.
 Co by się stało, gdyby Allegro w rzeczywistości okazał się okultystą lub zakamuflowanym wyznawcą Cthulhu, który odkrywszy na pustyni starodawne zwoje, próbowałby przywrócić panowanie Wielkich Przedwiecznych? Prawdy dowiedzieć się mogą jedynie Badacze Tajemnic, biorąc udział w jednej z wypraw Allegra na pustynię...
 
 Istnieją także podejrzenia, że Zwój Miedziany nie ma nic wspólnego ze wspólnotą z Qumran. Może jest o wiele starszy niż reszta zwojów, może został odnaleziony przez Qumrańczyków w jednej z wielu grot, w której kiedyś znajdowała się siedziba jakiejś cthulhystycznej sekty(...)
 
Ze strony:
http://www.inkluz.pl/archiwum/inkluz24/zewc4.html
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 20:40 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Zatem - bazujesz na wypowiedziach jednego człowieka o wątpliwej reputacji. A masz contra w postaci wszyskich innych. 
 
 |  
			| Śr wrz 15, 2004 20:41 | 
					
					 |  
		|  |  
			| TOMASZ32 
					Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30
 Posty: 469
   | o.Damazy I napisał:
 Cytuj: "Jeżeli Jezus był bogiem (Bogiem) - to znaczy że ukrzyżował się sam!"
Nie lubię negować wypowiedzi innych osób, bo mają prawo się wypowiadać, ale ten cytat Damazego to czysty heretyzm. Takie jest moje zdanie na ten temat. Nie wiem kto to wymyślił, ale napewno nie jest to zgodne z prawdą.
 Pozdrawiam_________________
 
   Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU
 ADONAJ EHAD
 
 
 
 |  
			| N sie 21, 2005 21:08 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Mieszek 
					Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
 Posty: 3638
   |  jeśli chodzi o ukrzyżowanie Chrystusa to jest bardzo prosto stwierdzić dlaczegopo prostu niepodobało się Jego nauczanie ludziom niektórym
 i to był powód
 stało im Słowo na drodze i chcieli je zgładzić
 
 i dziś jest tak samo
 nauka jest przez takich którzy chcą tylko swej chwały i rozgłosu uzywana jako igraszka
 ogłaszaja czasem prawdę czasem kłamstwo byleby być na topie
 to widać nawet w Polsce bardzo dokładnie
 nietrzeba szukać daleko przykładów
 kto śledzi co mówi się w mediach to wie
 
 i tak w takie czasy wkracza Jezus
 uczy i wychowuje
 głosi etykę barddzo piekna
 głosi idee Miłości - Boga
 głosi wiele rzeczy w przypowieściach dokladnie działając przez nie na myślenie ludzi
 do tego stopnia że w Nowym Testamencie samego Chrystusa niewachają się nazwać Słowem!
 
 to się podoba wszystkim i od razu jest przyjacielem
 tłumy ludzi chcą być mądrzejsze i chcą być dobrymi ludźmi
 chcą się uczyć bo za darmo wiedza jest głoszona
 tacy ludzie mieli zawsze rozgłos i sławę szybką
 w Rzymie zwano ich mówcami, oratorami
 
 wiele osób na tym zarabiało
 a tu konkurencja...
 krytykuje najmądrzejszych wydawałoby się ludzi i do tego najbogatszych, najbardziej wpływowych
 za to że patrzą siebie a nie prowadzenia ludzi przed oblicze Boga
 wręcz nawet przez swoje kłamstwa zasłaniają oblicze Boga innym
 
 to proste
 właśnie dlatego został zabity
 poszedł na śmierć dobrowolnie bo był pewny dobra które czynił
 ludzie mądrzy i święci wiedzą o tym , że są świętymi
 bo kroczą rozumnie przez życie
 i oddaja za to życie
 nietylko Chrystus tak postąpił ale wielu ludzi tak robi, to heroizm
 
 Chrystus jest nauczycielem na wtedy i na dziś
 warto mieć Go za nauczyciela swojego
 
 za to cenie Chrystusa najbardziej za naukę
 wiedzę bardzo trudno się zdobywa
 życie jest trudnym bez wiedzy
 całe pokolenia ciężko pracują wokół tego
 a On przyszedł i głosił
 i umarl własnie za to że głosił szczyt wiedzy
 Miłość
 
 
 _________________
 Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
 
 więc śpiewaj duszo ma...   BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
 
 
 |  
			| N sie 21, 2005 22:00 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Faith 
					Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10
 Posty: 17
   | Cytuj:   Rozumiem zatem, że chodzi Ci o to, że Jezus miał jakąś winę i dla tego zginął na krzyżu.        Z punktu widzenia "historycznego" (ciężko mówić o historii w kontekscie mitu o czlowieku ktorego istnienia nikt nie udowodnil) byl buntownikiem.  Cytuj: Ale czy oznacza to, że ktoś taki staje się <<zły>> ? Neopoganie nie rozdaja ulotek na ulicach, nie zmuszają (czasem wręcz nawet nie zachęcają!) do praktykowania Starej Wiary a jednak katolicy uważają ich za coś złego i nienaturalnego. Gdzie tu logika?[/quote]
 
 |  
			| Śr sty 18, 2006 19:40 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Jezus zwany Chrystusem prawdopodobnie dopuścił się jakiegoś przestępstwa politycznego (nazywano go królem żydowskim, co może mieć jakieś znaczenie), a nie wydali na niego wyroku Żydzi, jak nonsensownie to da się wyczytać z ewangelii, ale Rzymianie. Wiadome jest, że Piłat z Pontu był okreslany jako tyran i despota, także "żydobójca". Absurdem jest posądzać go o uległość wobec rzekomych nawoływań żydowskich. 
 
 |  
			| Wt lut 21, 2006 14:46 | 
					
					 |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |