Ku refleksji
http://salwowski.msza.net/m/pub/dokumen ... ancow.html
http://salwowski.msza.net/m/pub/niebezp ... nia-o.html
http://salwowski.msza.net/m/pub/co-z-tym-tancem.html

Dzień Dobry Panu!

podziwiam Pana upór i determinację.

hmmm, ku refleksji?

tylko jedna myśl przyszła mi do głowy - znowu jakieś dziecko w rodzinnym domu nie dostało stosownej dawki witaminy M,
i wyrosło na głęboko nieszczęśliwego człowieka, rozsiewającego dookoła swoje chorobliwe fobie

Dziękuję. Bardzo mi miło. A skąd mnie Pan zna?

Och , to straszne tylu Świętych rozsiewało chorobliwe fobie... Jakiej wiataminy brakło np. św. Proboszczowi z Ars

Pani. Z forum frondy i forum Krzyż

O, widzę że i na tym forum pojawił się użytkownik znany na katoliku pod nickiem "Miron".
No cóż, Pinchas, życzę powodzenia w swojej misji ztalibanizowania społeczeństwa, choć biorąc pod uwagę jaki odzew do tej pory uzyskały Twoje artykuły nie wróżę im sukcesu.
A tak na poważnie, to współczuję Ci braku radości życia.

A pod jakim nickiem się Pani tam podpisuje?

Więcej czytuje niż pisuje.
Gad i mała mi

Spokojnie Bracie - wiele idzie ku dobremu w tej materii. Oczywiscie nie można oczekiwać, iż tak niepopularna tematyka nie będzie wzbudzać gwałtownych sprzeciwów i ataków.

No - to tak apropos św. Pio - jasnym jest, iż to co powiedział on w konfesjonale było regułą ogólną. Wskazuje na to zarówno kontekst całej wypowiedzi jak i kontekst całej doktryny katolickiej

Mironie, powinieneś dla większego efektu dać na samym początku link do swojego artykułu pt. Dlaczego rząd ma prawo ingerować w nasze sypialnie. Albo Tolerancja czy grzechy cudze w którym piszesz:

Co jawnie implikuje poparcie dla prześladowań religijnych.

Ty jesteś po prostu zwolennikiem katolickiej władzy absolutnej, która pociąga za sobą - tak jak każda władza absolutna - terror.

Bracie - to nie jest ten temat. Ale tak czy inaczej nie widzę nic gorszącego w tym, iż zło winno być zwalczane.

Ja też, ale złem to są Twoje poglądy.

OK, nie ma do Ciebie pretensji o to, że tak myślisz. Ale czy wedle Ciebie złem są również poglądy:

św. Pawła: "rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. Jest ona bowiem narzędziem Boga, który ciebie ma prowadzić ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzania sprawiedliwej kary temu, który czyni źle" ( Rz 13, 3 - 4).
św. Tomasza z Akwinu: "Królewska funkcja musi zabezpieczać dobre życie ludu zgodnie z tym, co jest mu niezbędne do osiągnięcia niebiańskiego szczęścia; oznacza to, że musi nakazywać to, co do niego prowadzi, a, w stopniu jakim to jest możliwe zakazywać tego, co jest mu przeciwne" ( "De regimine principium", L 1, rozdz. XV).
Leona XIII: "tego co się prawdzie i cnocie sprzeciwia, nie godzi się na jaw wydobywać i przed oczy ludziom stawiać, a tym mniej opieką prawa godzi się popierać" ("Immortale Dei"),
"zwodnicze doktryny, najbardziej śmiertelna ze wszystkich zaraza umysłu, a także wady psujące serca i moralność, winny być pieczołowicie represjonowane przez władzę publiczną, w imię sprawiedliwości, by powstrzymać zło przed rozprzestrzenianiem się na zgubę społeczeństwa. Dewiacje rozwiązłego umysłu, które dla nieświadomego tłumu, łatwo stają się prawdziwym uciskiem, winny być karane z całą surowością prawa, nie mniej niż kryminalne zamachy gwałtu skierowane przeciwko słabym" ("Libertas").
"Jedynie cnotliwy żywot jest drogą do nieba, dokąd wszyscy zdążamy: a więc zbacza państwo od zasad i przepisów prawa naturalnego, kiedy tak wyuzdaną daje wolność... czynom niegodziwym, że bezkarnie można umysły odwodzić od prawdy i serca od cnoty" ("Immortale Dei").

Piusa XI(dotyczy niemałzeńskiego pożycia): "prawowita władza ma prawo i obowiązek zakazywania takich haniebnych związków, jako sprzeciwiających się rozsądkowi i naturze ludzkiej, zapobiegania im i karania ich"


św. Ludwika IX: troszcz się, aby grzech został unicestwiony w twoich ziemiach, to znaczy bluźnierstwa i wszystkie rzeczy, które czyni się lub mówi przeciw Bogu, Najświętszej Marii Pannie i świętym, grzechy cielesne (mianem grzechów cielesnych określało się niegdyś uczynki nieczystości - przypomnienie i podkreślenie moje - MS), gry w kości, tawerny, lub inne grzechy. Zgnieć wszystko to w swojej ziemi roztropnie i w dobry sposób. Ścigaj heretyków i innych złych ludzi w swojej ziemi, aż ziemia twoja będzie oczyszczona.

Benedykta XVI: [b]Władze cywilne, ponieważ są zobowiązane szanować godność osoby ludzkiej, powinny stwarzać środowisko przyjazne dla czystości, [b]zakazując także, stosownymi prawami, rozprzestrzeniania się wspomnianych wyżej ciężkich wykroczeń przeciw czystości (wyżej zaś, mianem ciężkich wykroczeń przeciw czystości określono: stosunki przed i pozamałżeńskie, onanizm, prostytucję, pornografię, czyny homoseksualne - przyp. moje MS), aby chronić przede wszystkim małoletnich i bardziej słabych. [/b][/b] (Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego, odp. na pyt 494)