Piracka muzyka a sumienie i...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
pewnie by tak było gdyby nie to że artysta z tej kasy dostaje faktycznie bardzo mało, większość przepada "po drodze" do pośredników. i to jest chore
|
N sie 19, 2007 19:04 |
|
|
|
|
Paweł 93
Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 11:09 Posty: 61
|
myself napisał(a): .
2) materialy na YT bardzo czesto umieszczane sa bez zgody wlascicieli praw autorskich wiec ogladanie ich tam tez nie jest przejawem wybitnej legalnosci. plyty mozna przesluchiwac w sklepach, badz roznych witrynach internetowych gdzie utowry mozna kupic.
myself: w ostatnim numerze ''Komputer Świata'' jest takie pytanie do prawnika (odnośnie oglądania filmów na Youtube): ''Jeżeli mamy wątpliwości, czy film na Youtube został zamieszczony legalnie, to czy oglądając go, popełniamy przestępstwo?'' i odpowiedź: "Prawnicy mieli tu rózne zdania (tak jak w wypadku ściągania i oglądania filmów z sieci p2p). Zwycięża (nie piszę, że zwyciężyła, bo nie ma w jeszcze w tym zakresie orzeczenia polskiego sądu) koncepcja, ŻE SAMO OGLĄDANIE
FILMU CHRONIONEGO PRAWEM AUTORSKIM NIE JEST PRZESTĘPSTWEM."
Poza tym, podaj mi żródło, według którego ''wg. ostatniej interpretacji roznych prawnikow. sciaganie jest legalne. nielegalne jest udostepniania czy rozpowszechnianie w inny sposob.'' Wtedy, zwracam honor
A odnośnie tego, że ceny płyt są trochę za drogie, to się zgadzam
|
Pn sie 20, 2007 11:36 |
|
|
myself
Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:59 Posty: 114
|
@pawel
nie napisalem ze to jest przestepstwo
http://news.torrent.pl/old/prawo/toczy_sie_spor_o_legalnosc_sciagania_plikow_mp3.html
http://news.torrent.pl/old/prawo/piractwo_a_polskie_przepisy_prawne.html
to znalalzlem na szybko. tamtego artykulu nie moge znalesc. te maja ten plus ze zawieraja rozne interpretacje. wiec prosze nie wyciagac pojedynczych zdan. a od mojego honoru to lapy precz.
co do prawnika w ks to czasem znajdowalem po netó zdania zupelnie przeciwne do tych ktore on glosil, wiec jakos nie potrafie uznac go za autorytet. choc z pewnoscia ma wieksza wiedze ode mnie.
@tomu
dzisiaj piraci sprzedajacy plyty to gatunek wymierajacy. tak naprawde to jest jedna wielka tlocznia, a troche ludzi zajmuje sie dystrybucja. to i tak jednak jest tylko slaby cien tego co bylo przed nagrywarkami i laczami szerokopasmowymi. dzisiaj bardziej oplaca sie handlowac skarpetami niz piratami.
_________________
|
Pn sie 20, 2007 13:46 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: pewnie by tak było gdyby nie to że artysta z tej kasy dostaje faktycznie bardzo mało, większość przepada "po drodze" do pośredników. i to jest chore Confused To po prostu nie motywuje do kupowania oryginałów. Kiedy chcesz kupić oryginał - komu chcesz dać zarobić: producentowi, czy muzykowi Muzykowi. Więc co robisz, jak wiesz, że lwia część idzie do producenta Nie kupujesz. Cytuj: Zwycięża (nie piszę, że zwyciężyła, bo nie ma w jeszcze w tym zakresie orzeczenia polskiego sądu) koncepcja, ŻE SAMO OGLĄDANIE FILMU CHRONIONEGO PRAWEM AUTORSKIM NIE JEST PRZESTĘPSTWEM."
Tak - ponieważ fizycznie nie dokonujesz zaboru (ściągnięcia) nielegalnie filmu na swój nośnik, ani też sam go nie udostępniasz (bez zgody autora) innym. Po prostu odtwarzasz go jako zasób internetowy.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt sie 21, 2007 5:37 |
|
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Ja myślę, że tutaj problem polega na tym, że ani prawo, ani filmy fonograficzne nie nadążają za rzeczywistością internetową. Szczególnie dystrybutorzy i producenci, którzy, jak to już wspomniał filippiarz wcześniej w tym wątku, bardzo rzadko udostępniają usługę "try before buy". Po jednej czy dwóch piosenkach nie sposób ocenić czy warto kupić płytę. Dlatego ja też np. jak jestem zainteresowany czy nie kupić danej płytki to najpierw ją ściągam z netu i po kilku dniach kasuję, gdy już wiem, czy warto sypnąć grosiwem.
ToMu napisał(a): Cytuj: Zwycięża (nie piszę, że zwyciężyła, bo nie ma w jeszcze w tym zakresie orzeczenia polskiego sądu) koncepcja, ŻE SAMO OGLĄDANIE FILMU CHRONIONEGO PRAWEM AUTORSKIM NIE JEST PRZESTĘPSTWEM." Tak - ponieważ fizycznie nie dokonujesz zaboru (ściągnięcia) nielegalnie filmu na swój nośnik, ani też sam go nie udostępniasz (bez zgody autora) innym. Po prostu odtwarzasz go jako zasób internetowy.
A tego rozróżnienia nie pojmuję. W praktyce oznacza to to samo, zakładając, że tych utworów z nośnika nie udostępnia się nikomu innemu. Prawo też chyba nie dokonuje takiego rozróżnienia.
|
Wt sie 21, 2007 8:57 |
|
|
|
|
myself
Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:59 Posty: 114
|
eh zuczki moje. wystawilibyscie glowe z kosciola to moze troche byscie swiat obejrzeli.
firmy fonograficzne bardzo mocno weszly w internet. rozwoj sklepow internetowych sprzedajacych muzyke w formie elektronicznej ciagle przyspiesza. dochody przekraczaja 10 mld zielonych!
prosze bardzo. muzyka za 0.99$! w 192kb.s mp3 cbr brand new lame. dzwiek na wysokim poziomie. jak dorzucicie dolara bedziecie mieli vbr q 1. wg testow odsluchowych prawie brak roznicy.
ale to nie to. nie ma tego czegos. jak kupujesz plyte to to jest rytulal. nawet jak doskonale wiesz co chcesz kupic to minimum godzina w sklepie muzycznym. a potem gladzenie pudelka, przegladanie ksiazeczki, ogladanie krazka. pierwszy odsluch. taak. ten feeling. to za to sie placi. za tlocznie, drukarnie, pania co sklada pudelka, za grafikow, menedzerow, wydawcow, kampanie reklamowa, grube ryby z wytworni i artyste. gdyby takiemu artyscie bylo zle to zapewniam was ze by zmienil wytwornie. no chyba ze to popgwiazdka ktora jest zmuszona nagrac ilestam plyt wzglednie wygenerowac dochod. a cala reszta? droga wolna. kapitalizm daje tysiace innych drog.
co do aspektow prawnych. naprawde nie boli przeczytac kilku artykulow i sie dowiedziec o takich cudach jak np. użytek dozwolony.
cheers!
_________________
|
Wt sie 21, 2007 12:55 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
myself napisał(a): co do aspektow prawnych. naprawde nie boli przeczytac kilku artykulow i sie dowiedziec o takich cudach jak np. użytek dozwolony.
Użytek dozwolony:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dozwolony_u%C5%BCytek
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt sie 21, 2007 13:36 |
|
|
Paweł 93
Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 11:09 Posty: 61
|
Cóz, trudno... Watykan nie wyraził jeszcze swego stanowiska na temat piractwa komouterowego... Warto tu przytoczyć to, co niejednokrotnie odpowiadał ludziom o. Jacek Salij nt. piractwa. Chodziło tu o to, że ściąganie filmów, muzyki, gier czy programów wyłącznie do swojego użytku, bez celów zarobkowych, nie jest grzechem ciężkim (co najwyżej lekkim).
|
Śr sie 22, 2007 10:42 |
|
|
myself
Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:59 Posty: 114
|
nie wiem czy wiesz pawel ale ta "pacyfa" wg ojca tadzia to strasznie brzydki znaczek..
http://www.pcworld.pl/news/120732_1.html
kolejny glos w dyskusji
_________________
|
Śr sie 22, 2007 18:11 |
|
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
myself napisał(a): ps. jesli twoim ulubionym zespolem jest tatu to gdzies niedawno widzialem zdjecia z planu jakiegos radosnego pornola w wykonaniu tej brunekti. nie to zebym sie czepial. ale one chyba nie propaguja mysli chrystusa (no moze poza tymi o milowaniu sie) .
Wiesz, ja też widziałem to zdjęcie Julii, ale dla niewtajemniczonych- to nie jest ona, kolczyk na nosie ma po innej stronie. Mam oryginalne zdjęcie tej kobiety, ktoś je przerobił.
Nie zależy mi na tym, czy t.A.T.u. propagują wartości Jezusa
Przepraszam za ten off topic, ale chciałem to tylko wytłumaczyć. Proszę, aby nie usuwano tego posta.
|
Pt sie 31, 2007 18:37 |
|
|
myself
Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:59 Posty: 114
|
ja to cala serie tych zdjec widzialem. prawde mowiac na obu profilach nie widac kolczyka... ale co mnie to. to byla tylko taka mala dygresja :D
_________________
|
Pt sie 31, 2007 20:42 |
|
|
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Coś o pobieraniu muzyki z internetu:
www.dontdownloadthissong.com
(kliknijcie na obrazek a potem włączcie muzykę/teledysk).
(Tak, tak, melodia "podjeżdża" We Are The World, bo jest parodią takich patetycznych songów
|
Wt lis 13, 2007 3:40 |
|
|
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Dodam jeszcze tekst... Wczytajcie się dobrze, żeby pochopnych wniosków nie wyciągać
Don't download this song
Tekst: Weird Al Yankovic
Once in a while maybe you will feel the urge
To break international copyright law
By downloading MP3s from file-sharing sites
Like Morpheus or Grokster or Limewire or KaZaA
But deep in your heart you know the guilt would drive you mad
And the shame would leave a permanent scar
'Cause you start out stealing songs and then you're robbing liquor stores
And sellin' crack and runnin' over school kids with your car
So don't download this song
The record store's where you belong
Go and buy the CD like you know that you should
Oh, don't download this song
Oh, you don't wanna mess with the R-I-double-A
They'll sue you if you burn that CD-R
It doesn't matter if you're a grandma or a seven year old girl
They'll treat you like the evil hard-bitten criminal scum you are
So don't download this song
Don't go pirating music all day long
Go and buy the CD like you know that you should
Oh, don't download this song
Don't take away money from artists just like me
How else can I afford another solid gold Hum-Vee
And diamond-studded swimming pools
These things don't grow on trees
So all I ask is, "Everybody, please..."
Don't donwload this song (Don't do it, no, no)
Even Lars Ulrich knows it's wrong (You can just ask him)
Go and buy the CD like you know that you should (You really should)
Oh, don't download this song
Don't donwload this song (Oh please, don't you do it)
Or you might wind up in jail like Tommy Chong (Remember Tommy)
Go and buy the CD (Right now) like you know that you should (Go out and buy it)
Oh, don't download this song
Don't download this song (No, no, no, no, no, no)
You'll burn in hell before too long (and you'll deserve it)
Go and buy the CD (Just buy it) like you know that you should (You cheap bastard)
Oh, don't download this song
|
Wt lis 13, 2007 4:02 |
|
|
Karol18
Dołączył(a): Pt cze 27, 2008 10:36 Posty: 84
|
Nie, ściąganie nie jest kradzieżą -,-
|
So sie 16, 2008 21:48 |
|
|
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Ja widzę to tak - bedącą w dystrybycji CD Baby płytę zespołu Blackfire - kupię. Uważam, że wykonywana przez ten zespół muzyka i przekazywane przez nich tresci zasługuje na wsparcie, ponadto - CD Baby to dystrybutor, który bierze dla siebie 9% ceny płyty - resztę otrzymuje artysta, czyli jest tak jaby odwrotnie, niż ma to miejsce zazwyczaj.
Natomiast płyty zespołu Infernal War, mimo, iż muzycznie rzecz mi odpowiada, nie kupię, nie jestem bowiem zainteresowany finansowym wspieraniem ludzi o których wiem, że prywatnie szczycą się swoim szowinizmem i rasizmem. Ściąganie takiej muzyki jest więc dobrym dla mnie rozwiązaniem.
Ponadto dużo wyszukuję i ściągam np. mocno podziemnego black metalu typu zripowane z kaset i wrzucone w net limitowane do 666 sztuk , czy cos w ten deseń, demówki nieistniejacego już zespołu dajmy na to - z Pakistanu. Te rzeczy są , o ile się orientuję, umieszczane zazwyczaj bez wiedzy i zgody zespołow, ale sorry - choćbym chciał, nijak bym tego diabelstwa w normalnej dystrybucji nie znalazł, a już na pewno nie kupiłbym takich wyziewów z czyjegoś strychu czy garażu w ciemno...
Dziękuję.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
N sie 17, 2008 9:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|