Autor |
Wiadomość |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
 Kościół w Europie
Nurtuje mnie następująca rzecz:
przez rok mieszkałam w Belgii i tam chodziłam do Kościoła. Co niedzielę praktycznie 90% ludzi przystępowało tam do Komunii, choć nigdy nie zauwazyłam zeby ktos korzystał tam z konfesjonałów (no chyba ze robili to bbbbb dyskretnie)
czy to oznacza ze nie wszędzie potrzebna jest spowiedź do jakiej przywykliśmy w Polsce?
|
Wt sie 21, 2007 19:04 |
|
|
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
przepraszam za gramatykę- to trzecia kawa
|
Wt sie 21, 2007 19:04 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Chyba nawet J.Ś. Benedykt XVI poruszał kwestię kryzysu sakramentu pokuty na zachodzie. To nie jest tak, że tam nie trzeba się spowiadać - reguły Kościoła są takie same (z maciupeńkimi wyjątkami w stylu post w piątek) na całym świecie, po prostu w niektórych krajach odstępstwo od nich stało się tak powszechne, że aż stało się regułą.
|
Wt sie 21, 2007 19:15 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
W Belgii i w innych krajach sakrament pojednania nie jest udzielany podczas Mszy świętej lub tuż przed nią, jak to się dzieje w Polsce, lecz wyznaczone są zazwyczaj inne dni i godziny lub wręcz można umówić się z księdzem.
Chcę jeszcze zauważyć, że błędem jest udzielanie sakramentu pojednania w tym samym czasie, gdy sprawowany jest sakrament Eucharystii, jak to często widzimy w Polsce. I to wbrew watykańskiej instrukcji sprzed kilkunastu już lat.
|
Wt sie 21, 2007 19:23 |
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
tylko, ze ludzie ktorzy tam mieszkaja, moga nawet nie zdawac sobie sprawy z tego, ze powinni(?) sie wyspowiadac
gdybym sie tam urodzila, moze nie przyszloby mi to nawet do glowy... 
|
Wt sie 21, 2007 19:23 |
|
|
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
Leszek, Jan napisał(a): W Belgii i w innych krajach sakrament pojednania nie jest udzielany podczas Mszy świętej lub tuż przed nią, jak to się dzieje w Polsce, lecz wyznaczone są zazwyczaj inne dni i godziny lub wręcz można umówić się z księdzem. Chcę jeszcze zauważyć, że błędem jest udzielanie sakramentu pojednania w tym samym czasie, gdy sprawowany jest sakrament Eucharystii, jak to często widzimy w Polsce. I to wbrew watykańskiej instrukcji sprzed kilkunastu już lat.
faktycznie, to jest mozliwe
choc z drugiej strony- naprawde zadziwiajace ze prawie wszystcy przystepuja co tydzien do Komunii
tzn. ze sa tak zdyscyplinowani zeby rozgrzeszyc sie w tygodniu, czy moze swiadczy to o czyms innym?
|
Wt sie 21, 2007 20:05 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Przeszkodą w przyjęciu Komunii świętej jest jedynie grzech ciężki. Nie wyobrażam sobie, żeby wszyscy ci ludzie byli w grzechu ciężkim.
Jeśli mogłabyś podać parafię, do której uczęszczałaś na Msze święte, to możliwe jest znalezienie jej strony internetowej, o ile taka istnieje, i znaleźć informację o sakramencie pojednania.
|
Wt sie 21, 2007 20:11 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Z tego co kiedyś czytałem pamiętam, że na zachodzie wielu ludzi jest przekonanych że spowiedź powszechna wystarczy do odpuszczenia wszystkich grzechów.
|
Wt sie 21, 2007 20:19 |
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
Leszek, Jan napisał(a): Przeszkodą w przyjęciu Komunii świętej jest jedynie grzech ciężki. Nie wyobrażam sobie, żeby wszyscy ci ludzie byli w grzechu ciężkim. Jeśli mogłabyś podać parafię, do której uczęszczałaś na Msze święte, to możliwe jest znalezienie jej strony internetowej, o ile taka istnieje, i znaleźć informację o sakramencie pojednania.
teraz to juz nie ma wiekszego znaczenia, pytam tylko z ciekawosci 
|
Wt sie 21, 2007 20:22 |
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
Leszek, Jan napisał(a): Przeszkodą w przyjęciu Komunii świętej jest jedynie grzech ciężki. Nie wyobrażam sobie, żeby wszyscy ci ludzie byli w grzechu ciężkim. J
choc jestem na forum od tygodnia, to dowiedzialam sie ze baaaaarzo wiele rzeczy jest grzechem ciężkim
najbardziej obciążająca jest nasza seksualność, gdzie się nie ruszysz -grzech
jak mawia pewien menel z sąsiedniego bloku: niełatwo
|
Wt sie 21, 2007 20:24 |
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
Zencognito napisał(a): Z tego co kiedyś czytałem pamiętam, że na zachodzie wielu ludzi jest przekonanych że spowiedź powszechna wystarczy do odpuszczenia wszystkich grzechów.
wydaje mi się ze w Anglii (Plymouth) tak wlasnie bylo, ale głowy nie dam
|
Wt sie 21, 2007 20:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wynika to tez z faktu małej wiedzy co jest grzechem ciężkim a co nie- ludzie tam myślą, ze jak się kogoś nie zamordowało to spoko no i nie chodzą do spowiedzi bo i po co??
Nawet i u nas w Polsce na moje pytanie czy współżycie przed ślubem nie jest sprzeczne z wiarą pewna osoba odpowiedziała zdziwiona, że ona przecież nie cudzołoży (cudzołóstwo rozumiane tylko jako zdradę w małżeństwie )... 
|
Wt sie 21, 2007 20:40 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
gdu napisał(a): tzn. ze sa tak zdyscyplinowani zeby rozgrzeszyc sie w tygodniu, czy moze swiadczy to o czyms innym?
O tym, że poważnie traktują swoją wiarę?
Swoją drogą masz dziwnie zaczepne posty.
|
Śr sie 22, 2007 8:17 |
|
 |
gdu
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 19:50 Posty: 46
|
bo cenię sobie myślenie
ale generalnie chciałabym się poprostu dowiedziec- czy mamy do czynienia z pewną krajową specyfiką w Polsce czy jednak chodzi tylko o sprawniejsze/inne rozwiązania techniczne, tj. np spowiedz w tygodniu
|
Śr sie 22, 2007 9:30 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
W Polsce też generalnie można się spowiadać w ciągu tygodnia, nie widzę tutaj jakichś wielkich odstępstw od ew. "systemów" z zachodu
Osobiście uważam że tam problemem jest raczej letniość wiary, ale to tylko moje subiektywne przypuszczenie
|
Śr sie 22, 2007 9:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|