South Park - Jezus i kumple
Autor |
Wiadomość |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Kilka odcinkow obejrzalem i doprowadzily mnie one do wnioskow o ktorych wczesniej napisalem. Trzeba być doprawdy naiwnym by sądzic , ze autorzy South Parku rzeczywiscie mieli tak szczytny cel aby zaszczepic ludziom wzory moralnosci . Zresztą rozmowa jest o postaci Jezusa w tym serialu i uwazam , iz doszlo tu do powaznego naduzycia by nie powiedziec osmieszenia wizerunku tej postaci.
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
N wrz 19, 2004 20:53 |
|
|
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Moge prosić, by osoby które sie tu wypowiadają pisały ile odcinków widziały? Bardzo bym był wdzięczny.
Chciałe jeszcze coś dodać, do tego przeklinania. Wiecie jaki był morał odcinka w którym padła rekordowa liczba przekleństw ? (polegało to na to że media bardzo negatywnie wpłyneły na ludzi - coś znajomego? )
Morał był taki, że przeklinanie jest złe i trzeba je ograniczać, by nie kaleczyć języka.
ddv163 ---> kilka na szybko przypomnianych motywów:
W klasie głównych bohaterów jest 2 niepełnosprawnych chłopców, którzy są traktowani całkowicie na równi z innymi
SP wiele razy wyśmiewał idiotyczny rasizm. Podkreślają równość czarnych i białych.
Kila odcinków opowiada o młodzieńczych zauroczeniach bohaterów, ich przeżyciach i perypetiach z tym związanych.
Eric Cartman - postać o dość specyficznej osobowości (pozdrawiam tych co wiedzą o co chodzi  ) Gdy stara sie coś osiągnąć poprzez oszustwa, "po trupach", nie licząc sie z innymy, to zawsze odnosi porażke.
Mógłbym pisać tak naprawde bardzo długo, ale pewnie jak ktoś ma te "klapki na oczach" to nic nie pomoże. Ludzie których poznałem przez SP (a poznałem ich sporo) mają naprawde dobre poczucie smaku, piękna i moralności. Ilu fanów SP ty poznałeś/ałaś
|
N wrz 19, 2004 21:01 |
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Nie ma tu możliwoście edytowanie postu ?
Wizard ---> SP to komedia. Autorzy chcą rozbawić i zrobić przy tym kase. To że sie nastawili na publiczność, która lubi czasem w prostej kreskówce o kontrowersyjnej formie usłyszeć coś mądrego, to już inna sprawa
|
N wrz 19, 2004 21:04 |
|
|
|
 |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Czyli osmieszanie uczuc religijnych innych jest dozwolone jezeli przez to autorzy mają na celu pokazanie swoich mądrości?
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
N wrz 19, 2004 21:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak samo, jak widok wypruwanych wnętrzności, morderstw, który nie razi nikogo
Obawiam się, że trzeba mieć rzeczywiście "zdrowo" wypaczone poczucie tych cech, które powyżej podałem.
|
N wrz 19, 2004 21:16 |
|
|
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
M&T w swych filmach przedstawiają swoje zdanie na różne tamaty. Ja czasmi sie z tym nie zgadzam, ale dlaczego mam odrzucać przekonania innych ? np. był odcinek w którym "wyśmiali" wzór rodziny Mormonów. Dlaczego "wyśmiali" ? Bo nie polegało to na tym, że nabijali sie tylko, ale wyrażnie przedstawili (przez postac Stana) co im w tym wszystkim nie pasuje. Zrobili to podając uzasadnienia i argumenty (polecam to niektórym)
W odcinku "The Passion of the Jaw" (pasja Żyda) Przedstawili swoje poglądy na temat znanego wam filmu "The Passion of The Christ" Wszystko było zrobione w zabawnej oprawie (no mi sie akruar humor tego odcinka średnio podobał) dlatego wielu by odrazy powiedziało, że jest to wyśmiewaie sie z Męki Panskiej. Tu trzeba zrozumieć, ze można mówić o wielkich sprawach z humorem.
PS: chyna jeszcze nikt nie widział Boga Ojca w Sp  to by dopiero od heretyków mnie wyzwali. O tym w następnym poście 
|
N wrz 19, 2004 21:23 |
|
 |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Tak jak ty to robisz to wytlumaczyc mozna wszystko. Moze bys sie jednak odniosl do moich pytan. Bo bronienie autorow przez stwierdzenie iż przedstawiają swoje zdanie jak to widzą nie ma raczej wiekszego sensu. Czyli co mozna osmieszac uczucia inncych zeby przedstawic cos tak jak to się widzi?
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
N wrz 19, 2004 21:30 |
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Myślałem że moja odpowiedz będzie dość jasna. Oczywiście że nie można wyśmiewać uczuć religijnych . Ja chciałem podkreślić że to co robią twórcy, to nie jest głupie ośmieszanie.
ddv163 ---> o czym ty mówisz ? Jakie morderstwa ? Przypomina mi sie jak budzi sie z śpiączki pewnien postrzelony spec genetyki, na wytłumaczenie tego gdzie sie znajduje dostaje tekst:
-jeszcze nie wiemy kto pana postrzelił, ale napewno sie dowiemy
- a to pewnie mój brat. Robi to to miesiąc.
No straszne. Spać nie mogłem.
Dobra pisze już o Kenny'm, bo wiem że o to chodzi  Dla niewtajemniczonych - Kenny to jeden z głuwnych bohaterów, który ginie (dość masakrycznie) w prawie każdym odcinku.
Więc z poczciwym Kennym to jest tak - widz jest świadomy że bohater zginie. Dzieje sie to zazwyczj w bardzo wyszukany sposób. Jeśli ja oglądam pierwszy raz jakiś odcinek to wiem że moge sie tego spodziewać, więc nie jestem tym zaskoczony. Nie jest to nic strasznego i obrzydliwego, bo animacja w SP jest na bardzo niskim poziomie. "widok wypruwanych wnętrzności" w SP daleki sie od podobnego widoku w normalnych filmach. To jeśli chodzi o estetyke. Teraz etyka  Czy takie złe jest śmianie sie z tego że w komedi ginie jakiś bohater (zwłaszcza że robi to cały czas) ? Ile komedi z sceną śmierci jakiegoś bohatera cie bawiło ? Może jesteś bardzo wrażliwa na tym punkcie - ok.
Teraz taka ciekawostka. Twórcy stwożyli jeden odcinek, w którym Kenny umiera.... ale inaczej. Odcinek ten nie był śmieszny. To było naprawde smutne. Było tam pokazane prawdziwe cierpienie jego bliskich. Mnie mało który "wyciskacz łez" poruszy, ale przy tym 21 minutowym odcinku naprawde byłem wzruszony.
|
N wrz 19, 2004 21:51 |
|
 |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Aha rozumiem to co robią tworcy to jest madre osmieszanie i tak mozna 
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
N wrz 19, 2004 21:54 |
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Ty już nic nie masz do powiedzenia, że łapiesz mnie za słowa ? 
|
N wrz 19, 2004 21:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
N wrz 19, 2004 21:58 |
|
 |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: Ty już nic nie masz do powiedzenia, że łapiesz mnie za słowa ?
A co mam niby mowic? Przeciez jedyną twoją odpowiedzia na moje pytanie jest stwierdzenie iz tworcy serialu robią mądry film dla elity bo zwykly szary czlowiek jest za glupi by ten wyszukany humor zrozumiec.
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
N wrz 19, 2004 22:02 |
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
To znaczy że dla nikogo śmierś nie będzie niespodzianką i szokiem.
Nie widze w tym nic niemoralnego, wiec prosze, byś o wyjaśnienia gdzie ty sie tej niemoralności dopatrujesz.
Tak, bawi mnie to.
PS : Znacie Happy Tree Friends ? to też mnie bawi
|
N wrz 19, 2004 22:04 |
|
 |
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Sorry za literówki.
Staram sie tylko udowodnić, że serial nie jest głupi i bezmyślny. Dlatego podaje tyle przykładów. Wizard prosze byś nie tak nie wyolbrzymiał, bo czegoś takiego nie napisałem. SP nie ma w sobie wielkiej, zaklętej mądrości. Faktem jest, że nie wszyscy rozumią o co w tym biega, ale to jest kwestia spojrzenia, poczucia humoru, itp. a nie tego czy ktoś jest głupi czy nie.
|
N wrz 19, 2004 22:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeżeli kogoś bawi widok śmierci ...
Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie jest to jeszczena zaawansowanym etapie 
|
N wrz 19, 2004 22:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|