| 
 
 
 
	
			
	
	 Wątpliwości czy Bóg istnieje. 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Paschalis 
					Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
 Posty: 3666
   | Określiłeś charakter tego wątku w ten sposób:
A teraz piszesz:Seweryn napisał(a): Czy wierzący w Boga posiadają wiele wątpliwości ,że Bóg istnieje jeśli tak to jakiej natury są to wątpliwości?A więc czy wątek ma dotyczyć wątpliwości wierzących (a więc uznających istnienie Boga), ale nie będących o tym w pełni przekonanymi, czy wątpliwości ateistów, którzy z definicji uznają, że Bóg w ogóle nie istnieje?Seweryn napisał(a): Ale można to podciagnąć pod wątpliwości Ateisty czy Bóg istnieje. 
 
 |  
			| So sie 25, 2007 15:06 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| akacja 
					Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
 Posty: 1998
   | Paschalis napisał(a): A więc czy wątek ma dotyczyć wątpliwości wierzących (a więc uznających istnienie Boga), ale nie będących o tym w pełni przekonanymi, czy wątpliwości ateistów, którzy z definicji uznają, że Bóg w ogóle nie istnieje?Widzisz to forum tak zostało zdominowane przez ateistów, że wierzący zeszli do podziemia i siedzą cicho jak mysz pod miotłą obawiając się wypowiadać na jakikolwiek temat na tym forum    .
 
 |  
			| So sie 25, 2007 15:39 | 
					
					   |  
		|  |  
			| filippiarz 
					Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
 Posty: 4608
   | akacja napisał(a): Widzisz to forum tak zostało zdominowane przez ateistów, że wierzący zeszli do podziemia i siedzą cicho jak mysz pod miotłą obawiając się wypowiadać na jakikolwiek temat na tym forum    .Myślę, że mimo wszystko należy też wspomnieć o twórcy tego wątku - Sewerynie, który miał masę pytań i uwag dodatkowych, nie związanych bezpośrednio z wątkiem._________________
 "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 
  "Inter faeces et urinam nascimur".
 
 
 |  
			| So sie 25, 2007 15:55 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| akacja 
					Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
 Posty: 1998
   | Ale mimo wszystko można się spodziewać w tym temacie że tak jak w wielu innych wątkach o tych wątpliwościach będą głównie wypowiadać ateiści, którzy uznają że Boga nie ma, a nie będą tu o tych wątpliwościach pisali wierzący, którzy uznają Boga, a nie są w pełni przekonani w Jego istnienie. 
 
 |  
			| So sie 25, 2007 16:38 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Ateiści są bardzo odpowiednimi osobami do tego tematu, bo to zazwyczaj byli wierzący. 
W zasadzie to osoby u których na pewno pojawiły się kiedyś "wątpliwości że bóg istnieje" a u wierzących mogło być różnie.
 
 
 |  
			| So sie 25, 2007 22:17 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| tommy 
					Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
 Posty: 919
   | akacja napisał(a): Ale mimo wszystko można się spodziewać w tym temacie że tak jak w wielu innych wątkach o tych wątpliwościach będą głównie wypowiadać ateiści, którzy uznają że Boga nie ma, a nie będą tu o tych wątpliwościach pisali wierzący, którzy uznają Boga, a nie są w pełni przekonani w Jego istnienie.Nie jest znowu to takie dziwne gdy zalozyciel tematu z miejsca zaznaczyl, ze watpliwosci wiary uwaza za zjawisko negatywne. Ot wyszedlem w obronie jako czempion wierzacych z watpliwosciami.  
 
 |  
			| N sie 26, 2007 4:47 | 
					
					   |  
		|  |  
			| akacja 
					Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
 Posty: 1998
   | W gruncie rzeczy racja, że ateiści mogą się wypowiadać o tym że, gdy byli jeszcze wierzącymi to jakie wątpliwości sprawiły że tą wiarę utracili.
Mi chodziło o to, że ze sformułowania tematu zrozumiałam że chodzi w nim o to jakie wątpliwości mają wierzący. Jednak z góry spodziewałam się że tak jak w wiele innych tematach zaczną w nim przeważać różne rozważania ateistów, tak że praktycznie nie będzie w nim miejsca o tym co stanowi wątpliwości wierzących.
 Dlatego tak jest bo wierzący owici wątpliwościami w wierze mają obawę przed pisaniem o tych wątpliwościach czy też zagłuszeni są polemikami ateistów na forum, którzy nie pozwalają dojść im do słowa.
 
 
 |  
			| N sie 26, 2007 12:10 | 
					
					   |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | A może zwyczajnie mało jest takich wątpiących wierzących na forum bo nie rozumiem dlaczego ktoś miałby bać się tu napisać o swoich wątpliwościach chyba, że boi się ich pogłębienia ale w takim wypadku pisanie na forum dyskusyjnym na którym wypowiadają się ludzie o różnych poglądach jest raczej ryzykowne i powinien się z tym liczyć. 
 
 |  
			| N sie 26, 2007 13:53 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Paschalis 
					Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
 Posty: 3666
   | Ja też to tak zrozumiałem. Dlatego prosiłbym autora tematu o doprecyzowanie czy to miał na myśli, bo obecna dyskusja z takim założeniem się dość zasadniczo rozmija.akacja napisał(a): W gruncie rzeczy racja, że ateiści mogą się wypowiadać o tym że, gdy byli jeszcze wierzącymi to jakie wątpliwości sprawiły że tą wiarę utracili.Mi chodziło o to, że ze sformułowania tematu zrozumiałam że chodzi w nim o to jakie wątpliwości mają wierzący.

 
 |  
			| N sie 26, 2007 14:00 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Seweryn 
					Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
 Posty: 5517
   | Oczywiście chętnie posłucham wątpliwosci Ateistów tym bardziej .że wierzący sie nie wypowiadają  .  Więc aby można było dyskutować to proszę o dalsze wypowiedzi Ateistów  jak również i wierzących ,którzy na razie milczą.. _________________
 Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam  http://www.akcjafilm.pl  Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
 
 
 |  
			| N sie 26, 2007 15:30 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Dobra ja jako wierzący zabiore głos... Wiec tak wierze w Boga i wierze w życie po smierci tym bardziej jak sie czyta relacje osob które przyzyły smierć kliniczną (  znam ksiedza który mi nawet o tym opowiadał) ale czasem nachodzą mnie mysli i obawa przed smiercią typu " co jeśli jednak nic nie ma " albo " co jesli to wszystko inaczej wyglada niz sobie wyobrazam " itd ... i wydaje mi sie że bardziej wynika to ze strachu przed smiercia ze moze byc to koniec mojej egzystencji ....choć patrząć na wszytskie objawienia i zycie świetych np mojego ulubionego św Ojca Pio trudno nie wierzyc    w przypadku innych wyznan nie ma takiego czegoś wiec łatwo można stwierdzic ze chyba nasza wiara jest autentyczna !
 
 |  
			| N sie 26, 2007 17:02 | 
					
					 |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | jakiego "czegoś" ? 
 
 |  
			| N sie 26, 2007 17:05 | 
					
					   |  
		|  |  
			| kyob 
					Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29
 Posty: 220
   | Uczeni zasymulowali opuszczenie ciałalereeeek napisał(a): Dobra ja jako wierzący zabiore głos... Wiec tak wierze w Boga i wierze w życie po smierci tym bardziej jak sie czyta relacje osob które przyzyły smierć kliniczną (  znam ksiedza który mi nawet o tym opowiadał) _________________
 Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
   
 
 |  
			| N sie 26, 2007 17:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| kyob 
					Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29
 Posty: 220
   | No napisał(a): jakiego "czegoś" ?jak mawia jeden z forumowiczów "tak jest i już" :]_________________
 Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
   
 
 |  
			| N sie 26, 2007 17:17 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Seweryn 
					Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
 Posty: 5517
   | kyob napisał(a): Uczeni zasymulowali opuszczenie ciałalereeeek napisał(a): Dobra ja jako wierzący zabiore głos... Wiec tak wierze w Boga i wierze w życie po smierci tym bardziej jak sie czyta relacje osob które przyzyły smierć kliniczną (  znam ksiedza który mi nawet o tym opowiadał) Jaż same relacje doznań po śmierci klinicznej powinny nas pozbawić wątpliwości że Bóg istnieje . Ale nawet te wątpliwości są sprawdzianem naszej wiary .Jezus mówił :" Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli."_________________
 Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam  http://www.akcjafilm.pl  Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
 
 
 |  
			| N sie 26, 2007 17:55 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |