dlaczego Chrystus ujawnił się 2 tysiące lat temu?
Autor |
Wiadomość |
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
dlaczego Chrystus ujawnił się 2 tysiące lat temu?
dlaczego 2 tysiące lat temu a nie teraz czy 5 lat temu??
_________________ Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
|
Wt sie 28, 2007 1:25 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: dlaczego Chrystus ujawnił się 2 tysiące lat temu?
kyob napisał(a): dlaczego 2 tysiące lat temu a nie teraz czy 5 lat temu??
bo 2+2=4
|
Wt sie 28, 2007 1:48 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3831
|
kyob napisał(a): dlaczego 2 tysiące lat temu a nie teraz czy 5 lat temu?? Bo od chwili kiedy się pojawił minęło 2000 lat ,a nie 5.
|
Wt sie 28, 2007 6:19 |
|
|
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3831
|
A dlaczego Ty" kyob", teraz żyjesz ,a nie 2000 lat temu, albo 2000 lat póżniej ?No chyba ,że wierzysz w reinkarnacje to wtedy mógłbym się pomylić.
|
Wt sie 28, 2007 6:24 |
|
|
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): A dlaczego Ty" kyob", teraz żyjesz ,a nie 2000 lat temu, albo 2000 lat póżniej ? nie wiem Inny_punkt_widzenia napisał(a): No chyba ,że wierzysz w reinkarnacje to wtedy mógłbym się pomylić. nie
dobra wróćmy do pytania z tematu
_________________ Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
|
Wt sie 28, 2007 7:03 |
|
|
|
|
Malroy
Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 5:52 Posty: 9
|
Jeżeli pytasz w ten sposób, musisz mieć przeświadczenie, że wszystko we wszechświecie ma swój plan. Chcesz ten plan odkryć. Tylko jaki to ma sens? Przecież jeżeli ten plan jest, to i tak go nie zmienisz.
Zadaj sobie lepiej pytanie po co Ty urodziłeś się właśnie teraz?
|
Wt sie 28, 2007 8:02 |
|
|
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
Malroy napisał(a): Jeżeli pytasz w ten sposób, musisz mieć przeświadczenie, że wszystko we wszechświecie ma swój plan. Chcesz ten plan odkryć. Tylko jaki to ma sens? Przecież jeżeli ten plan jest, to i tak go nie zmienisz. 2000 tysiące lat temu można było wciskać ludziom kity teraz byłoby trudniej Malroy napisał(a): Zadaj sobie lepiej pytanie po co Ty urodziłeś się właśnie teraz?
moi rodzice poszli na boczek i tak rozpocząłem swoją przygodę z życiem
nie rozumiem po co mam się doszukiwać celowości mojego urodzenia?
_________________ Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
|
Wt sie 28, 2007 8:15 |
|
|
Malroy
Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 5:52 Posty: 9
|
kyob napisał(a): 2000 tysiące lat temu można było wciskać ludziom kity teraz byłoby trudniej. Nieprawda. Tobie może i byłoby łatwiej wciskać kity tamtejszym ludziom, ale człowiekowi, który urodził się w tamtych czasach wciskanie kitu jak to nazywasz na pewno nie szło łatwo. kyob napisał(a): nie rozumiem po co mam się doszukiwać celowości mojego urodzenia?
Myślę, że to dużo lepsze zajęcie niż doszukiwanie się dlaczego Jezus pojawił się wtedy, a nie teraz
|
Wt sie 28, 2007 8:22 |
|
|
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
kyob napisał(a): Malroy napisał(a): Zadaj sobie lepiej pytanie po co Ty urodziłeś się właśnie teraz? moi rodzice poszli na boczek i tak rozpocząłem swoją przygodę z życiem nie rozumiem po co mam się doszukiwać celowości mojego urodzenia?
Sam się pogrążasz. Skoro ty sam nie wiesz jaki jest cel twojego urodzenia, to tym bardziej inni sensu w tym, co co w ogóle tyś się urodził.
A rozważania jakie snujesz odnośnie urodzenia Jezusa mają tyle samo sensu jak zastanawianie się, dlaczego urodziłeś się wtedy, kiedy się urodziłeś. Czemu nie urodziłeś się z innych rodziców? Czemu twoi rodzice urodzili się wtedy, kiedy się urodzili, bo gdyby urodzili się kiedy indziej to ty miałbyś szanse urodzić się w bardziej odpowiadających ci czasach. Czemu urodziłeś się ty, a nie np twoja siostra (przecież "twój" plemnik mógł dotrzeć później), która przez to że urodziłeś się ty, nie mogła się urodzić; etc.
Odnośnie wciskania kitu: tyle ludzi teraz wierzy telewizji, w historie "z życia wzięte" opisywane w gazetach, fascynuje się wahadełkami i rozkładaniem kart, wierzą we wróżki i w kosmiczne pochodzenie starożytnych cywilizacji.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Wt sie 28, 2007 8:36 |
|
|
Jaro the Slayer
Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 5:24 Posty: 2
|
kyob ma rację...
2000 lat temu "wciskanie kitu" było z naszego punktu widzenia łatwiejsze...
Bo ciemnota i w ogóle.
Ale te 2000 lat temu, ten co wciskał kity niekoniecznie wiedział aż tak dużo więcej od ciemnoty..
Chyba, że był wybrańcem boga
W co ja nie wierzę - ALE objawienie się syna bożego w dzisiejszych czasach musiało by być zajebi$cie spektakularne, ale za to jakże łatwo dotarłby do bez mała wszystkich ludzi... Ale czy oni tak łatwo dali by się przekonać??? Poza tym, jeśli nie Jezus, to czy nasza cywilizacja mogłaby nadal rozwijać się tak a nie inaczej? Albo może Däniken miał rację? Albo nie? Aaaaaaaa... I tak długo można, do bólu głowy...
Ja na ten przykład uważam, że Jezus żył (są źródła pozabiblijne). Nie był żadnym wybrańcem, ale niegłupim facetem o z lekka utopijnych poglądach i chciał dobrze dla „swoich” ludzi... Tyle, że oni to WSZYSTKO wypaczyli i zrobili taką a nie inną religię, narzędzie władzy...
A co do celowości życia i PLANU, hmmm. Jestem hedonistą i cieszę się chwilą a nie chce mi się zastanawiać nad przyczyną mojego tu i teraz życia, ważny jest skutek, podoba mi się na tyle, że spłodziłem pierwszego potomka, niech też sobie pożyje.
Moim zdaniem nasze malutkie umysły skażone inteligencją nie są w stanie objąć ogromu cudu życia i dla łatwizny wymyśliliśmy sobie bogów... Pozostaje mi nadzieja, że "po drugiej stronie" może osiągamy jakiś wymarzony przez niektórych wyższy stan umysłu i więcej zrozumiemy. Choć nie martwię się tym i nie zaprzątam sobie głowy. Bardziej zajmujące są cuda życia codziennego, rozwijająca się nauka, spotkania ze znajomymi czy ta nie mająca szans dojścia do jakichkolwiek konstruktywnych wniosków dyskusja...
_________________ Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
|
Wt sie 28, 2007 8:38 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Kyob, Ty naprawdę uważasz, że zadałeś sensowne pytanie?
|
Wt sie 28, 2007 8:47 |
|
|
Malroy
Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 5:52 Posty: 9
|
Jaro the Slayer napisał(a): Bardziej zajmujące są cuda życia codziennego... [ciach]
na przykład ruchanie
|
Wt sie 28, 2007 8:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No nie wiem czy 2000 tys lat temu było tak łatwo ... pamietajmy te przesladowania chrzescijan ...wiele osob umarło za swoją religie , zostalo ukrzyzowanych ...a dzis ? ludze nadal wierzą ... a np osoba Ojca Pio , albo objawienia fatimskie ... byly całkiem niedawno a jednak spora czesc ludzi uwierzyla nawet komunisci po spotkaniu z Pio nawracali się ... dzis Pan Bóg działa w inny sposób ... co do sensu zycia ja czsto mysle o przyszlosci jak to bedzie .... czy uda mi sie skonczyc studia , załozyc rodzine a moze po drodze cos sie stanie , wypadek, choroba .... nie znamy dnia ani gdz ... jakis plan pewnie jest ale wole o nim nie wiedziec .
" podoba mi się na tyle, że spłodziłem pierwszego potomka, niech też sobie pożyje. " GRATULUJE !
|
Wt sie 28, 2007 8:49 |
|
|
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): A dlaczego Ty" kyob", teraz żyjesz ,a nie 2000 lat temu, albo 2000 lat póżniej ? To akurat jest dość oczywiste. Dlatego,że jego rodzice urodzili się o jedno pokolenie wcześniej.Tak samo było w przypadku Chrystusa, tyle że nieco dawniej.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Wt sie 28, 2007 8:53 |
|
|
Malroy
Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 5:52 Posty: 9
|
albo może inaczej, może było trudno, a może teraz jest też łatwo ---> http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 284713.363
|
Wt sie 28, 2007 8:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|