Zgadzam się z Kamykiem. Bóg jest doskonały w takim sensie, że nie ma nic doskonalszego od Niego. On jest najdoskonalszy ze wszystkiego, nie ma niczego bardziej doskonałego od Boga. Ale czy jest On doskonały przez pojęcie nie wiemy. Jest po prostu najdoskonalszy z tego co trwa, ale czy jest doskonały całkowicie nie wiem. Uważam natomiast, że jest doskonalszy od wszystkiego innego.

Ktoś na początku tego tematu napisał, że Bóg nie jest doskonały, bo nie potrafił stworzyć doskonałego człowieka tylko takiego, który grzeszy. A skąd przekonanie, ze człowiek miał być doskonały? Moim zdaniem Bóg tworząc człowieka nie myślał o tym czy on ma być doskonały cz też nie. On dał mu po prostu wolną wolę, a człowiek sam decyduje co z tym zrobi. [/b]

chyba,że istnie byt tak doskonały,że nic mu nie jest potrzebne,nic nie robi i niczym się nie interesuje,a więc nie manifestuje się w żaden sposób...

...wiem!.

Pustka jest doskonalsza od Boga.

jeśli nie nic doskonalszego ponad nim to jest doskonały


nie może stworzyć, bo ma zakaz klonowania!


jest najdoskonalszy, więc co on robi myśli czy nie myśli? w jaki sposób myśli...

"wolna wola" to taki trik marketingowy, bo z jednej strony masz wolna wolę a z drugiej masz zbiór zasad według Bóg chciałby i bądź tu mądry....

..tak,to mi się podoba i czekam wyrazy uznania lub argumenty przeciw tezie,która postawiłem.

Pustka jest doskonalsza od Boga.

Nawet jeśli przyjmiemy, że Bóg istnieje może być doskonały tylko dla pewnej wizji doskonałości wyznawanej przez chrześcijan.

Tylko Pustka jest doskonała.
Nic jej nie można zarzucić.

To masz wyrazy uznania od buddysty

dziękuję.,
No faktycznie,że też nie pomyślałem...

Wcale tak nie musi być. On jest najdoskonalszy ponad wszystko, ale nie musi być doskonały. Bo może nie ma nic doskonałego całkowicie? Może w ogóle pojęcie "doskonałość" nie powinno istnieć.

Powiem Ci, że wpędziłeś mnie tym stwierdzeniem w największe zamyślenie. Muszę sie nad tym głębiej zastanowić, bo na razie nie mam argumentów ani za ani przeciw. A naprawdę rzadko się zdarza, żebym nie wiedziała co powiedzieć...

mnie również zatkało...

Pustka jest doskonała... jako doskonały brak wszystkiego. Piłka może być doskonała... doskonale okrągła. Człowiek może być doskonały... doskonały w służeniu BOGU (= co znaczy wykorzystanie swojej wolnej woli do nie grzeszenia). A BÓG Jest Najdoskonalszy (bo nie wierzę że Absolutnie Doskonały, to wprowadza nielogiczności(/absurdy))... Bo Może np. cały Wszechświat Stworzyć, a i jak Stworzyć to i zniszczyć chyba. Że BÓG Może np. uzdrowić cię od choroby. Pustka natomiast nic dla ciebie nie zrobi... co wynika z tego że jest nicością... Że ja naprawdę, naprawdę uważam że ta rozmowa nie trzyma tak wysokiego poziomu jakiego powinna.

czy wyskok poziom według ciebie to brak głębszych refleksji?

a to że cię bóg uleczyć może to znaczy tyle że albo miły jest dla ciebie jeśli nie jesteś mu wierny (i to ma wartość moralną bo jest to działanie wolne od zysków) albo cię może uleczyć za siłę twej wiary i to już jest jakiś handel.

"działanie wolne od zysków" jest oszustwem. Wszystko się robi dla zysku, ale dla wierzącego większym zyskiem jest Niebo niż pieniądze.= Moralność ma swój zysk w Niebie i błogosławieństwie BOŻYM na Ziemi, ale co prawda rzadko między ludźmi (: tam raczej kary czekają za mówienie prawdy... ).
I ty przeczysz nauce swoim jakimś bełkotem o moralności bez zysku, bo czy biologiczna jednostka nastawiona na swoje własne "samo przetrwanie"/"szczęście" miała by robić rzeczy bez zysku? A i ty przeczysz też religii, bo chyba we wszystkich religiach jest nagroda Wyższa za moralność.: Że jak ani nie masz poparcia religii ani nauki to kogo poparcie masz? Diabła: ojca kłamstw... I jego sług, ateistycznych filozofów... ?

w jakim ty świecie żyjesz paskudnym????

a taki liścik o miłości to pewno co wieczór powtarzasz nie mając pojęcia o tym mówią jego słowa...
bardzo, bardzo smutne!

sprawy moralności nie rozstrzyga nauka a pewne inne instancje naukowo raczej nie badane...