problem malzenstw mieszanych
Autor |
Wiadomość |
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
jeśli religię stawiacie ponad Waszym związkiem to coś tutaj jest nie tak
jak już ktoś wspomniał - zamiast indoktrynować malucha dajcie mu wybór, gdy dorośnie sam zadecyduje
_________________ Marek 16:16 "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
|
N sie 26, 2007 21:23 |
|
|
|
 |
absalona1
Dołączył(a): N lip 01, 2007 16:51 Posty: 14
|
dzieki Wam za odpowiedzi, to nie jest raczej tak , ze stawiam religie ponad zwiazek, tylko nie wyobrazam sobie , ze moje dziecko nie przyjmie chrztu ani komuni ani ze nie bedzilo chodzilo ze mna do kosciola, moglaby wprawdzie przyjac sakramenty jako dorosla osoba, ale nie bardzo wierze w to ze bedzie tego chciala , skoro nie bedzie uczona wiary jako dziecko
|
Wt sie 28, 2007 16:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A ja uważam, że religię trzeba stawiać ponad związek- bo jesli braliście ślub w Kościele katolickim, to zapewne podpisaliście deklarację, że dzieci będą wychowane w wierze katolickiej??
Więc jest to kwestia raz- dotrzymania słowa a dwa- osiągnięcia zbawienia- które jest celem naszego zycia...
Poza tym obawiam się, że nawet jeśli ty odpuścisz kwestię religii- to już Twój mąż nie- bo muzułmanie podchodzą do tego bardzo poważnie- chyba, że jest on apostatą- czyli odrzucił islam...
Jeśli córka przyjmie islam- to nie będzie mogła w przyszłości poślubić niemuzułmanina...
|
Wt sie 28, 2007 16:50 |
|
|
|
 |
absalona1
Dołączył(a): N lip 01, 2007 16:51 Posty: 14
|
zgadzam sie z Toba Teresse, na szczescie nie bralismy slubu, wczesniej nad tym ubolewalam, ale teraz widze, ze chyba dobrze sie stalo, bo jeszcze sie przynajmniej bede mogla wycofac z tego zwiazku,
|
Wt sie 28, 2007 17:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Najlepiej skonsultować się z Panem Jezusem w tej sprawie
Obiecuję modlitwę+ jeśli chcesz to możesz poprosić o nią siostry karmelitanki- mozna wysłać do nich prośbę mailem, anonimowo...
http://www.mateusz.pl/intencje/- siostry modlą się 8 godzin dziennie- więc na pewno kazda intencja zostanie przemodlona 
|
Wt sie 28, 2007 17:47 |
|
|
|
 |
absalona1
Dołączył(a): N lip 01, 2007 16:51 Posty: 14
|
dzieki Teresse 
|
Śr sie 29, 2007 16:14 |
|
 |
Desdemona
Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 16:05 Posty: 132
|
absalona1 napisał(a): ha ha ha, bardzo smieszne, on nie jest terrorysta i nie wyjezdzam do jego kraju, tylko niestety nie mozemy sie na razie jeszcze dogadac w sprawie wychowania religijnego naszej coreczki, on nie chce chrztu , i ogolnie nauki naszej wiary
związek wymaga tego, aby przekonania obydwojga partnerów były respektowane. Twoje w tym przypadku nie są. Na Twoim miejscu uciekałabym z takiego związku.
|
Śr sie 29, 2007 23:32 |
|
 |
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
A tak z ciekawości czy pozwolisz swojemu partnerowi pokazać waszym dzieciom jego religię? Czy zaakceptujesz decyzje waszych dzieci jeśli wybiorą Islam albo w ogóle inną religię czy też brak religii?
Moja partnerka (mam nadzieje że niedługo powie mi TAK  ) zgadza się na to bym pokazał przyszłym dzieciom Buddyzm, Ona pokaże im Katolicyzm, zobaczymy którą religie wybiorą może w ogóle nie wybiorą albo wybiorą coś diametralnie innego... Myślę że najważniejsze jest pytanie czy ty chcesz z nim być i czy on chce być z tobą czy się kochacie, jeśli tak to można znaleźć kompromis, jeśli nie trzeba się rozstać bo tylko więcej cierpienia się powoduje.
|
Cz sie 30, 2007 9:25 |
|
 |
absalona1
Dołączył(a): N lip 01, 2007 16:51 Posty: 14
|
dzieki za odpowiedzi, mysle , ze pozwolilabym mu na pokazanie dzieciom jego religii , ale oczywiscie chcialabym zeby byly katolikami, jednak ten problem prawie nie istnieje, poniewaz on jest niepraktykujacym muzulmaninem (przestrzega tylko ramadan) , jednak sprzeciwia sie , zebym ja nauczala mojej religii,
Mysle, ze jednak najwiekszy problem lezy w tym ze ja wolalabym sie rozstac, poniewaz zawiodlam sie na partnerze, tylko on bardzo tego nie chce, wiec juz nie wiem co powinnam zrobic, nie chcialabym go zranic
|
Cz sie 30, 2007 20:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Keylan- jesli weźmiecie ślub kościelny, to podpiszecie deklarację, że dzieci wychowacie w wierze katolickiej- zamierzacie więc z góry złamać słowo??
Jesli nie- to strona katolicka będzie żyła w grzechu ciężkim...
Mnie się tak wydaje, że lepiej się dobrać z partnerem tej samej religii, bo jak minie fascynacja, zauroczenie, to zostaną same problemy...
Bo np. według religii islamskiej aby się rozwieść- wystarczy, że mąż powie trzykrotnie "Rozwodzę się z tobą"+ciekawe czy nauczałbyś córkę, że w przyszłości będzie orana przez swojego męża i musi się na to zgadzać, bo tak naucza Koran:
"Wasze żony są dla was polem do zaorania, korzystajcie więc z nich kiedy tylko chcecie, i jak chcecie" (2:223)".
A jak nie to trafi do piekła, które w większości zamieszkują kobiety, bo nie były wdzięczne mężom:
mówi o tym wiele Hadis, chociaży ta:
Cytuj: … "Then I saw the (Hell) Fire, and I have never before, seen such a horrible sight as that, and I saw that the majority of its dwellers were women." The people asked, "O Allah’s Apostle! What is the reason for that?" He replied, "Because of their ungratefulness." It was said. "Do they disbelieve in Allah (are they ungrateful to Allah)?" He replied, "They are not thankful to their husbands and are ungrateful for the favors done to them. Even if you do good to one of them all your life, when she seems some harshness from you, she will say, ‘I have never seen any good from you.’" (Sahih al-Bukhari, Volume 7, Book 62, Number 125)
Koran zezwala na bicie kobiet- zalecając jedynie, by starać się nie stosować przemocy, gdy kobieta jest posłuszna- jedyna rzecz na którą kobieta nie potrzebuje zezwolenia męża to wysadzenie się w powietrze - na co ostatnio zezwolił prominentny kleryk egipski...
Na pewno tego wszystkiego uczyłbyś dzieci- prawda Keylan??
To są bardzo trudne sprawy- ale trzeba się zastanowić kogo wolimy ranić człowieka czy Boga??
|
Cz sie 30, 2007 20:48 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Teresse napisał(a): Mnie się tak wydaje, że lepiej się dobrać z partnerem tej samej religii, Też tak uważam, choć w przypadku gdy wyznaje się religie, która w całej Polsce ma troszkę ponad 5 tysięcy wiernych, to jest problem  Teresse napisał(a): Keylan- jesli weźmiecie ślub kościelny, to podpiszecie deklarację, że dzieci wychowacie w wierze katolickiej- zamierzacie więc z góry złamać słowo??
Jesli nie- to strona katolicka będzie żyła w grzechu ciężkim...
Już nie pamiętam jak się na to zapatrywałem jeszcze jak byłem katolikiem (może nawet w ogóle nie brałem pod uwagę ślubu z osobą innego wyznania lub innej wiary), ale obecnie postawa Kościoła w tej kwestii wydaje mi się po prostu chamska - "chcesz mieć ślub to wychowaj nam katolika". Często się mówi o poszanowaniu cudzych przekonań gdy stroną "zagrożoną" jest katolik - np. jak jedna osoba z pary chce seksu przedślubnego i namawia drugą, katolicką stronę, to często się jej mówi, że tamta osoba nie szanuje jej przekonań. A jaki szacunek ma w takiej sytuacji Kościół do przekonań Keylana? Czy przypadkiem nie jest to "szacunek" rodzaju mamy w d... to, że chcesz dziecko nauczyć o swojej religii, ono ma być katolikiem, bo inaczej osoba którą kochasz nie dostanie upragnionego ślubu i pozostawimy jej świadomość życia w grzechu.
Keylan, nie daj się!
|
Cz sie 30, 2007 21:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zen- a czemu nie chcesz zostać mnichem buddyjskim?? 
|
Cz sie 30, 2007 22:28 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Z troski o życie milionów wielbicielek, które dowiedziawszy się o tym straciłyby nadzieję która nadawała sens im życiu i popełniłyby samobójstwo
A na serio: już nie pamiętam jaki mistrz to powiedział, ale mówił on, żeby nie zostawać mnichem jeśli się nie jest do tego przekonanym na 100%. Ja zaś na 100% na pewno nie jestem przekonany - teraz to już nawet nie na 50%. Lubię się zajmować webdesignem, także w przyszłości chciałbym się tym zajmować, a jakbym jeszcze nauczył się porządnie malować to by było super. Chciałbym móc być w przyszłości pomocą dla moich rodziców, żeby mogli na mnie liczyć gdyby byli biedni lub chorzy, a przecież jako biedny mnich nie mógłbym dla nich wiele zrobić. Miłoby też było pokochać odpowiednią kobietę, ożenić się i założyć rodzinę. Da się oczywiście bez tego żyć, ale takie warunki umożliwiają przeżycie różnych pięknych chwil, które od zawsze mi się plątały w marzenia  Jest jeszcze kilka innych powodów, ale śpiący jestem i nie chce mi się ich w głowie szukać 
|
Cz sie 30, 2007 22:46 |
|
 |
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
Teresse napisał(a): Keylan- jesli weźmiecie ślub kościelny, to podpiszecie deklarację, że dzieci wychowacie w wierze katolickiej- zamierzacie więc z góry złamać słowo??
Jesli nie- to strona katolicka będzie żyła w grzechu ciężkim... wychowanie w wierze dla mnie oznacza tyle że zostaną ochrzczone będą z żoną chodziły do kościoła uczyły się o tej wierze ale to się nie wyklucza z pokazaniem Buddyzmu jak będą dorosłe same zdecydują. Na szczęście moja kobieta nie jest ortodoxem. Cytuj: Mnie się tak wydaje, że lepiej się dobrać z partnerem tej samej religii, bo jak minie fascynacja, zauroczenie, to zostaną same problemy... jak ktoś chce to znajdzie sztuczne problemy wszędzie, starczą skarpetki źle ułożone, żyje z moją kobietką od 3 lat to trwałe uczucie. Cytuj: Na pewno tego wszystkiego uczyłbyś dzieci- prawda Keylan??
To są bardzo trudne sprawy- ale trzeba się zastanowić kogo wolimy ranić człowieka czy Boga??
Jestem Buddystą Teresse więc nic nie wiem o Islamie ergo nie będe o nim uczył ale jeśli moje dzieci wybiorą islam to zaakceptuje ich decyzje. Wole nie sprawiać cierpienia nikomu.
Zen - a czemu tu się dawać? Rozmawiałem o tym z moją panią i stwierdziła że nie ma problemu.
|
Pt sie 31, 2007 11:20 |
|
 |
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
przy okazji mnich Buddyjski może mieć żone i dzieci, np opat Anataji: http://antaiji.dogen-zen.de/pol/abbotmuho.shtml
|
Pt sie 31, 2007 13:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|