Własna twórczość forumowiczów - poezja
Autor |
Wiadomość |
`Małgosia
Dołączył(a): N sty 21, 2007 7:20 Posty: 38
|
Słowo...
Słowo jest czymś więcej niż tym, co mówisz... Subtelne jak mgła, ostre jak brzytwa - tworzy, pociesza, uczy, ale też zdradza i niszczy...
Rzucone kamieniem w drugiego człowieka- nie zabija od razu, lecz dotkliwie rani...
Zadaje cierpienie, jest na nie lekarstwem. Nosi wiele masek, stroi we wszelkie emocje.
Na początku słowo było Bogiem, miało kreatywną moc, kiedy sam stałeś się słowem uczyniłeś z niego broń.
Ostrze, lśniące w mroku, ciało i duszę rozdziera. Taran miażdżący marzenia, co płomyk nadzieji zabiera...
Słowo jest także lekarstwem, gdy jest dobre,przyjazne i czułe. Podnosi człowieka na duchu i często życie ratuje...
Na dobrym słowie można się oprzeć, podarować komuś jak światelko nadziei... Ciepłe słowo potrafi lód w sercu stopić, przebaczyć... i jak chlebem się dzielić...
...................................................................
dziękuję grupie forumowiczów pewnej pięknej, parafialnej strony internetowej za przygodę wspólnego pisania .... 
|
Pt lip 20, 2007 16:24 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Małgosiu, Twoim zdaniem to jest poezja?
To są owoce stworzenia tej nieszczęsnej, chimerycznej formy zwanej białym wierszem. Wielu osobom się przez to wydaje, że wystarczy, że podzielą tekst na wersy i już stworzyli poezję...
Apollo, Erato, Eutrepe, Kaliope, Polihymnio - widzicie i nie grzmicie? 
|
So lip 21, 2007 18:12 |
|
 |
`Małgosia
Dołączył(a): N sty 21, 2007 7:20 Posty: 38
|
Drogi Zencognito, dzięki za szczerość ,,do bólu"
nieważne czy to co umieściłam na stronie nazywasz poezją ,czy też nie.
Ani ja nie jestem poetką,ani moi przyjaciele z zaprzyjaźnionego opolskiego forum nie są poetami,
lecz to co wspólnie piszą nazywają swoimi,, poematami" i cóż w tym złego?
Ważne jest ,że dobrze się bawimy i czerpiemy z tego ogromną radość,
więc nie bądź zbyt krytyczny.
Chyba ,że tak zależy Ci ,bym już tu więcej nic nie umieszczała.
Jeśli Ciebie i innych tak razi niedoskonałość tej ,jak to nazwałeś chimerycznej formy ,
to pragnę Ciebie uspokoić drogi Zencognito.
Możesz spać spokojnie nie napiszę nic więcej(z obawy na Twoje wrażliwe serduszko)
a na pożegnanie napisana przez kilka osób ...
,,Forumowa litania do Matki Bożej Nieustającaj Pomocy"
Dziękuję Ci Maryjo, że jesteś przy mnie z Tobą mi łatwiej żyć. Jestem bezpieczna i szczęśliwa, bo Swą opiekę dajesz mi...
Bądź na zawsze w moim sercu chcę przy Tobie być... Jesteś obecna w moim życiu, w miłości Twej zatopiłam się...
Czuję codziennie Twoją matczyną miłość, - ona umacnia mnie... i jestem najszczęśliwszym dzieckiem, bo wiem , że mnie kochasz...
Słyszę od samego świtu łagodny Twój szept, jak łaska co koi, odpędza złe duchy precz...
Towarzyszysz mi Matko przez cały mój dzień, noszę cudowny medalik od pierwszej komunii świętej...
Miłość do Ciebie Maryjo przyszła z rąk mojej babci, uczyła mnie modlitwy na koralikach różańca...
Matko, bądź mą opoką, moim codziennym schronieniem. Chroń mnie do końca życia, po ostatnie tchnienie.
I ja mam za co dziękować Tobie - Matuchno ukochana, bo przywróciłaś mi zdrowie, gdy ciężko chorowałam...
Maryjo, jak co roku... z bąblami na stopach, pragnę z pielgrzymami do Ciebie wędrować...
Mateczko, za liczne łaski, które wypraszasz mi u Syna, za wybór drogi życiowej, - dzisiaj Ci dziękuję...
Maryjo - Święta Matko szeptem modlitwy proszę - pomóż odzyskać siły i zdrowie mojej ziemskiej mamie...
W trudach ziemskiego życia, gdy nie jest nam znana przyszłość, uciekamy się pod Twoją obronę Matko Jezusa - Święta Maryjo...
i to jest piękne,bo wspólne...
Pozdrawiam
Małgosia z Płocka 
|
So lip 21, 2007 19:57 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
`Małgosia napisał(a): lecz to co wspólnie piszą nazywają swoimi,, poematami" i cóż w tym złego? To, że przez takie zabiegi pojęcie wiersza traci znaczenie, jako że może nim być praktycznie wszystko. Takie zachowania doprowadziły do upadku sztuki, po którym dziełami sztuki zostawały czarne kwadraty na białym tle i kupione w sklepie sedesy. `Małgosia napisał(a): Ważne jest ,że dobrze się bawimy i czerpiemy z tego ogromną radość No to fajnie  Tylko nazywanie czegoś takiego poezją jest jak nazywanie ziemniaka rzeźbą tylko dlatego, że się go ostrugało. `Małgosia napisał(a): Możesz spać spokojnie nie napiszę nic więcej(z obawy na Twoje wrażliwe serduszko)
Mi nie przeszkadza to, że tu piszesz, ja bym nawet chciał żeby tu jak najwięcej osób pisało, tyle żeby to była poezja jak sama nazwa tematu wskazuje, a nie grafomaństwo pozbawione jakiegokolwiek kunsztu...
|
So lip 21, 2007 20:38 |
|
 |
FFF
Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 21:13 Posty: 8
|
Z dawien dawna nasza władza
swych znajomych w stołki wsadza
czy to szwagier zięć czy teść
trza rodzinie pomoc nieść
Choć panuje bezrobocie
choć źle żyje się biedocie
to dla potrzeb dygnitarza
nowe się etaty stwarza
Siostrzenica prominenta
mało ładna i nadęta
ku uciesze swego wuja
w teledysku już sie buja
By nie gorszyć polityka
nikt jej palcem nie wytyka
choć zdolności jej wokalne
są nie mierne lecz fatalne
Chociaż dziura jest w budżecie
oni wożą się po świecie
a pan premier nam się zwierza
że przebywał u Papieża
Teraz taki miły będzie
i wygłosi nam orędzie
że lud który z niego żyje
koszt wycieczki tej pokryje
Żaden sie nie schańbił praca
mimo to wciąż się bogacą
mają wille samochody
dyrektorem jest syn młody
Córka w firmie jest prezesem
żona jeździ mercedesem
a ty chłopie bez nadzieji
haruj grzecznie na złodzieii
|
Pn lip 23, 2007 9:07 |
|
|
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Matko z Jasnej Góry
Znam Twoją twarz jak odbicie w lustrze Pani z Jasnej Góry
znam na pamięć ślad ran na licu zadanych ręką wroga
panujesz w klasztorze gdzie dostępu bronią grube mury
co ocaliły ludność gdy kraj niszczyła wojenna pożoga
O Czarna Madonno przed Twoim matczynym obliczem
modlili się władcy i królowie broniący ojczyzny i wiary
Tyś przed najazdem Szwedów chroniła Swoją stolicę
jej mieszkańców i poniesione w obronie klasztoru ofiary
Minęły wieki inne dzisiaj czasy lecz Ty taka Sama
o Maryjo ukochana przez naród Matko i Polski Królowo
piękna jak niebo, dostojna i o los swoich dzieci zatroskana
Twej miłości do ludu nie wyrazi żadne ludzkie słowo
To dla Ciebie maki, chabry najpiękniejsze polskie kwiaty
zebrali na polu z troską i staraniem w bukiet olbrzymi
one tak samo jak dawniej królowie drogocenne szaty
ofiarowali Tobie ze szczerego serca strudzeni pielgrzymi
Przyjmij je w darze jako dowód wdzięczności
od ludu co przed Twym obliczem pada na kolana
niech będą maleńką cząstką serdecznej miłości
Boś Ty nam najdroższa i najmilsza Mateczko kochana
Pomagasz w nieszczęściu wspierasz lud poddany
który z Janem Pawłem II Swej Matce zawierzył
bo wierny syn Polskiej Ziemi i sługa oddany
zadbał by cały świat Cię poznał w Twą miłość uwierzył
Renia
|
So sie 25, 2007 10:12 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Parę dni temu napisałem taki wierszyk, ale śpiewam go sobie pod melodię znanej dziś piosenki, przy wtórze gitarki
Koniec Lata (pod melodię "Wake me up when september ends")
Lato skończyło się
Mój Boże, jak już bliski dzień
Kiedy znów do szkoły ruszysz już
Tyle łączyło nas
Jezioro, słońce, woda, las
Teraz już szkoły nadszedł czas
I znów zacznie się nauka
I sprawdzianó moc
Pochwał, uwag, wywiadówek
Sajgonów w chacie sto
Lecz nie martw się, przyjacielu
Bo szkoła szybko skończy się
Klasę skończysz i znów za rok
W tym miejscu spotkasz mnie
autor: Bartas
Trochę banalne, ale nigdy nie byłem dobrym tekściarzem, ja wolę "kraść" 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
So sie 25, 2007 12:00 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
również piosenka,do muzyki T.Love - King.
[/b]KRÓL
1. Mówili o nim król w mieście Palmowej Niedzieli Błogosławieni którzy cośtam widzieli czy słyszeli W dziwnym filmie Heroda kiedy spisywano ludzi On pasterzy co marzyli o czymś innym obudził
ref: zawsze jakiś dziwny; do przodu trochę był nikt nie wiedział jak to zrobił że umarł-i żył…
2. To było trochę później już miał kumpli rybaków Łowili więc bez karty wędkarskiej i robaków Dawali czasem czadu bo lubili chleb i ryby Znajomych był wielu pięć tysięcy szło z nimi
ref: (zawsze…)
3. Mam dość już tego gangu Ananiasza i Kajfasza Ty mnie rozumiesz Piotrze Ty wiesz co to oznacza Ja wiem Nauczycielu i jeszcze powiem Ci Ty uważaj na Judasza on lubi dawać cynk
ref: (zawsze… )
4. ….....patrzy Piłat na Króla myśli gdzie tu sens nad opuszczoną głową kontrowersyjny tekst a tymczasem blady Judasz wszystko chce odkręcić srebrniki precz odrzuca ,szuka mocnej gałęzi…
ref: (zawsze jakiś dziwny…) …
|
Pt sie 31, 2007 13:41 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Pielgrzymka
Idziemy do Ciebie przez pola zielone
to nic że upał doskwiera a nogi zmęczone
idziemy do Ciebie Jasnogórska Pani
w spiekocie i deszczu a Ty idziesz z nami
Chociaż nieraz ciężko i daleka droga
z modlitwą i pieśnią wiedziesz nas do Boga
towarzyszysz w promieniach słoneczka letniego
chłodzisz czoła powiewem wietrzyku zimnego
Prowadzisz do strumyka aby nas napoił
pragnienie świeżą zimną wodą zaspokoił
z trawy utkałaś dywan by dziatki zmęczone
mogły odpocząć drogą i marszem strudzone
Kiedy mrok zapadnie ukołyszesz do snu
znużonych wędrowców by po ciężkim dniu
spać mogły bezpiecznie w ciszy i spokoju
i by zapomniały o trudzie i znoju
Gdy poranne słonko zaświeci na niebie
obudzisz Swe dzieci przywołasz do Siebie
to na Jasnej Górze wszystkie dzwony biją
witając pielgrzymów wielbią Cię Maryjo
O Czarna Madonno przed Twoim obrazem
klękamy w modlitwie zjednoczeni razem
o łaski u Syna dla siebie prosimy
błogosław ojczyznę i nasze rodziny
Renia
|
N wrz 02, 2007 11:45 |
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Coś mojego... Jeśli chcecie krytykować proszę bardzo - ale konstruktywnie.
”Czy pamiętasz...?”
Czy pamiętasz ukradkowe spojrzenia,
rzucane raz za razem?
Oczy wpatrzone w ciebie, jakbyś był
marzeń nocnych obrazem?
Czy pamiętasz drżenie mych dłoni,
gdy pierwszy raz wziąłeś mnie za rękę?’
Drżenie przechodzące w ekstazę,
która sprawiała tak słodką mękę?
Czy pamiętasz bezwład mego ciała,
gdy złożyłeś na mych ustach pocałunku rozkosz?
Nogi jak z waty, serce w obłokach,
czy czułam wtedy twoją boskość??
Czy pamiętasz moje rozpalone ciało,
gdy zostałam kobietą dla ciebie?
Mój lęk, strach, a potem pragnienie:
”zostań ze mną” – ciała i duszy marzenie?
Czy pamiętasz łzy bólu w mych oczach,
gdy mówiłeś: ”nie jesteś tą jedyną”
Rozpacz, ból, wielkie zdziwienie,
i w smutnej mej twarzy śmiertelne przerażenie?
Czy pamiętasz dziewczynę, która wierna była,
i nigdy, przenigdy ciebie nie zdradziła?
Dziewczynę która w twych objęciach,
kochała, a potem straciła marzenia serca?
Pamiętasz...
Zapomnij... 
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
Wt wrz 11, 2007 18:57 |
|
 |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Był czas na punkrocka, jest i czas na kołysankę dla córy...
VERA ICON
Niech Cię mała Weroniko
Anioł ukołysze Stróż
We śnie będzie czerwień z ikon
Drobił Tobie w płatki róż
Przykryj oczka płaszczem powiek
Tak jak Cię tulimy w koc
A utuli Cię Bóg-Człowiek
Co rozświetlił ciemną noc
Niech obliczem swym prawdziwym
Bóg ukoi serce tycie
Żebyś mogła Bożym dzieciom
Pokazywać Jego życie
Miłego śpiewania i zasypiania 
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Cz paź 11, 2007 7:41 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Rejs
Szczęśliwy rejs gdy morze spokojne
a fala lustrem pod burtą się ściele
czy wtedy wędrowcze nic Ci nie grozi
skoro do celu drogi niewiele
Chociaż łatwiejszą droga na skróty
płyń według kursu bo łatwo zboczyć
i gorzej wrócić gdy się zbłądziło
i cel wędrówki łatwiej przeoczyć
Zanim do portu dobijesz pomyśl
że wir zdradliwy nikogo nie mija
uważaj tedy gdyż toń spokojna
usypia czujność rutynie sprzyja
Renia
|
So lis 10, 2007 23:28 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Nocny duszek
U mej wnusi w pokoiku
na łóżeczku wśród poduszek
leżał sobie niewidzialny
taki dobry nocny duszek
Wróżka go tam położyła
by pilnował snów dziewczynki
aby szeptał bajki na noc
do uszka śniącej Halinki
O ślicznej królewnie Śnieżce
i o czerwonym Kapturku
o wilku co połknął babcię
i o mądrym piesku Burku
O dziewczynce z zapałkami
i o latającym smoku
który ma odwiedzić dzieci
na wakacjach tego roku
Oj zmęczył się nocny duszek
zasnął biedny na podusi
odpocznie bo jutro znowu
będzie bajki szeptał wnusi
|
Śr kwi 23, 2008 8:35 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Dla Ciebie Boże
Dla Ciebie tęcza barwami się się mieni
a chmury płyną po nieba błękicie
księżyc i gwiazdy bledną przed Tobą
gdy brzask poranka zapalasz o świcie
Dla Ciebie gra świateł i szum potoku
biel szczytu góry i granit skały
dla Ciebie echo modlitwę niesie
a ptaki śpiewają hymn wiecznej chwały
To wszystko dla Ciebie o dobry Boże
posłuszne Twej woli odradza się żyje
i wciąż karmione Twoją miłością
niezmiennym rytmem serce ziemi bije
Renia
|
Wt maja 06, 2008 20:50 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Nie proszę o miłość
Proszę o zdrowie chociaż je posiadam
proszę o spokój który uzyskałem
proszę o bogactwa choć jestem bogaty
proszę o opiekę którą zawsze miałem
Proszę o nadzieję której nie straciłem
proszę o rozsądek siłę i wytrwanie
nie proszę o miłość bo Ty mi ją dałeś
bo Ty nią sam jesteś Zbawco mój i Panie
Renia
|
So cze 28, 2008 22:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|