Ciekawe cytaty świętych, błogosławionych, mistyków
Autor |
Wiadomość |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873 - 1897)
Jak łatwo się załamać w chorobie! Czuję mocno, że popadłabym w depresję, gdybym nie miała wiary! Lub raczej gdybym nie kochała dobrego Boga.
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N wrz 02, 2007 8:33 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Faustyna (1905 - 1938)
1246 16.[VIII.37]. Po Komunii św. ujrzałam Pana Jezusa w wielkim majestacie i rzekł mi Jezus: córko Moja, w tygodniach, w których Mnie nie widziałaś ani czułaś Mojej obecności, głębiej byłem z tobą zjednoczony aniżeli w chwilach uniesień. A wierność i woń twojej modlitwy dosięgła Mnie.
1420 Kiedy się pogrążyłam w modlitwie, zostałam w duchu przeniesiona do kaplicy i ujrzałam Pana Jezusa wystawionego w monstrancji; na miejscu monstrancji widziałam chwalebne oblicze Pana i powiedział mi Pan: co ty widzisz [w] rzeczywistości, dusze te widzą przez wiarę. O, jak bardzo mi jest miła ich wielka wiara. Widzisz, [że] choć na pozór nie ma we mnie śladu życia, to jednak w rzeczywistości ono jest w całej pełni i to w każdej Hostii zawarte; jednak abym mógł działać w duszy, dusza musi mieć wiarę. O, jak miła Mi jest żywa wiara.
źródło:
św. s. M. Faustyna Kowalska
"Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wyd. Księży Marianów 2001

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pn wrz 03, 2007 18:37 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880 - 1906)
"Ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć… To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek…, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu"…
Wszyscy ci wybrani mają w ręku palmę i są cali skąpani w wielkim świetle Bożym, przedtem zaś musieli przejść przez "wielki ucisk", poznać ten ból, który opiewa Psalmista, "wielki jak morze". Przed kontemplowaniem "z odkrytym obliczem… chwały Pańskiej" złączyli się w wyniszczeniu ze swoim Chrystusem. Zanim zostali przekształceni "z jasności w jasność" w ten sam obraz Istoty Bożej, upodobnili się do obrazu Słowa Wcielonego, Ukrzyżowanego z miłości.
Dusza, która chce służyć Bogu w nocy i w dzień w Jego świątyni, przez które rozumiem to sanktuarium wewnętrzne, o którym mówi święty Paweł: "Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście", ta dusza powinna być zdecydowana rzeczywiście uczestniczyć w męce swojego Mistrza. Jest to dusza odkupiona, która z kolei powinna dokonywać odkupienia innych dusz, i dlatego będzie wygrywać na swojej lirze: chlubię się "z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa". "Z Chrystusem zostałam przybita do Krzyża"… I jeszcze: "W moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół". "Stanęła królowa po prawicy twojej": taka jest postawa tej duszy; ona idzie drogą kalwaryjską po prawicy swego Króla ukrzyżowanego, wyniszczonego, upokorzonego, a jednak zawsze tak bardzo mocnego, spokojnego, tak pełnego majestatu, idącego na swoją mękę, aby rozbłysła chwała Jego łaski, według tak bardzo mocnego wyrażenia świętego Pawła. On chce włączyć swoją oblubienicę w dzieło odkupienia, i dlatego ta droga bolesna, po której ona kroczy, wydaje się jej jako droga Szczęścia: nie tylko dlatego, że ona ją do niego prowadzi, ale jeszcze bardziej dlatego, że święty Mistrz pozwala jej zrozumieć, że ona powinna przekraczać to, co jest w tym cierpieniu gorzkie, aby — podobnie jak On — znaleźć w nim odpocznienie.
Tak więc może służyć Bogu "w nocy i w dzień w Jego świątyni"! Doświadczenia z zewnątrz i z wewnątrz nie mogą zmusić jej do wyjścia ze swojej świętej fortecy, w której Mistrz ją zamknął. Ona nie odczuwa już "ani głodu, ani pragnienia", gdyż pomimo pożerającego ją pożądania szczęśliwości, znajduje swoje nasycenie w tym pokarmie, który był pokarmem jej Mistrza: "wola Ojca". "Ona nie odczuwa już, że pada na nią słońce", to znaczy, nie cierpi już z [tego powodu, że] cierpi. Wtedy Baranek może "ją prowadzić do źródeł wody żywej", tam, gdzie On chce, gdzie się Jemu podoba, albowiem ona nie patrzy na ścieżki, po których idzie, po prostu patrzy na Pasterza, który ją prowadzi. Bóg pochylając się nad tą duszą, Jego przybraną córką, tak bardzo upodobnioną do obrazu Jego Syna "pierworodnego wobec każdego stworzenia", uznaje ją za jedną z tych, które On "przeznaczył, powołał, usprawiedliwił". I On wzrusza się w swoim wnętrzu Ojca, myśląc o dokonaniu swego dzieła, to znaczy "otoczeniu chwałą", przenosząc ją do swego królestwa, aby tam śpiewała przez nieskończone wieki "sławę Jego chwały".
Ostatnie rekolekcje Laudem gloriae
źródło:
http://www.karmel.pl/elzbieta/index.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr wrz 05, 2007 9:53 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Faustyna (1905 - 1938)
Zaufałam Bogu i nie lękam się niczego, zdana jestem na Jego świętą wolę; niech czyni ze mną, co chce, a ja Go i tak kochać będę.
Bardzo się Bogu nie podoba niedowierzanie Jemu i przez to niektóre dusze tracą wiele łask.
O Panie, patrz na nas i postępuj z nami według litości Twych niepoliczonych, według wielkiego miłosierdzia Twego.
+ O Zbawicielu świata, łączę się z Twoim miłosierdziem. Jezu mój, łączę wszystkie cierpienia moje z Twoimi i składam do skarbca Kościoła dla pożytku dusz.
Nie umiem żyć bez Boga, ale czuję, że i Bóg nie może zaznać szczęścia beze mnie, choć absolutnie sam sobie wystarcza...
Ojcze wielkiego miłosierdzia, pragnę, aby wszystkie serca zwróciły się z ufnością w nieskończone miłosierdzie Twoje.
Wtenczas jesteśmy najwięcej podobni do Boga, kiedy przebaczamy bliźnim. Bóg jest miłością, dobrocią i miłosierdziem...
Bóg nieraz udziela wiele i wielkich łask ze względu na dusze cierpiące i wiele kar oddala jedynie ze względu na dusze cierpiące.
Cierpienia wcale nie odbierają mi spokoju; tak z drugiej strony, choć cieszę się głębokim spokojem, to jednak ten głęboki spokój nie zaciera mi wrażenia cierpień.
Staram się o świętość, bo przez to będę pożyteczną Kościołowi.
źródło:
św. s. M. Faustyna Kowalska
"Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wyd. Księży Marianów 2001
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz wrz 06, 2007 8:32 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Faustyna (1905 - 1938)
1052 O Jezu mój, proszę Cię za Kościół cały, udziel mu miłości i światła Ducha swego, daj moc słowom kapłańskim, aby serca zatwardziałe kruszyły się i wróciły do Ciebie, Panie. Panie, daj nam świętych kapłanów, Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana — bo Ty wszystko możesz.
źródło:
św. s. M. Faustyna Kowalska
"Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wyd. Księży Marianów 2001

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N wrz 09, 2007 8:47 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Jan Chryzostom (+ 407)
Jedno jest tylko nieszczęście - grzech; wszystko inne - wygnanie, konfiskata majątku, aresztowanie i tym podobne rzeczy są swego rodzaju cieniem, dymem, pajęczyną, czy jeszcze czymś bardziej lichym. List 29
Nie upadek jest rzeczą najgorszą, lecz to, że ktoś po upadku leży i nie wstaje, trwa w złości i słabości swej woli pokrywa myślami zwątpienia. Do Teodora po jego upadku
Zgrzeszyć jest rzeczą ludzką, lecz trwać w grzechu nie jest rzeczą ludzką, lecz wręcz szatańską. Do Teodora po jego upadku
Nigdy nie rozpaczajmy, bo żaden oręż szatana nie jest tak silny jak rozpacz. Dlatego nie tak cieszymy go grzesząc, jak rozpaczając. Homilia na słowa "Ciasna jest brama"
Więcej niż grzech, pobudza Boga do gniewu obojetność grzeszników. Wykład ewangelii św. Mateusza, homilia 14
źródło:
Jan Hojnowski SCJ "Mądrość Ojców Kościoła" Wydawnictwo SPES, Kraków
Św. Faustyna (1905 - 1938)
+ Skarżył mi się Jezus, jak bardzo Go boli niewierność dusz wybranych - a jeszcze więcej rani Moje Serce ich nieufność po upadku. Gdyby nie zaznali dobroci Mojego Serca mniej by Mnie to bolało.(Dz 1532)
św. Maksymilian Kolbe (1894 - 1941)
W razie upadku nigdy się nie smucić, bo to cuchnąca pycha: przeciwnie, z wielką miłością i weselem ducha powstać zaraz i iść naprzód! Ten upadek wynagrodzić aktem miłości doskonałej. 17.IV. 1934
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Wt wrz 11, 2007 9:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pokój Chrystusa w królestwie Chrystusowym
Oto sekret. — Oto głośny sekret: przyczyną kryzysów w świecie jest brak świętych. — Pan Bóg chce mieć garstkę „swoich” ludzi w każdej dziedzinie. — Wówczas... pax Christi in regno Christi — pokój Chrystusa w królestwie Chrystusowym. (Droga, 301)
Staraj się w razie potrzeby zawsze, od pierwszej chwili, przebaczać tym, którzy cię obrażają, bo choćby jak wielka była obraza i krzywda od nich doznana, Bóg ci przebaczył znacznie więcej. (Droga, 452)
Oczywistą oznaką człowieka Bożego, jest pokój w duszy: posiada „pokój” i nosi „pokój” osobom, z którymi się spotyka. (Kuźnia, 649)
W odpowiedzi na kamienie rzucane przez biednych „nienawistników” naucz się zarzucać ich kamieniami „zdrowasiek”. (Kuźnia, 650)
Najświętsza Maryja Panna — jest — tak wzywa Ją Kościół — Królową Pokoju. Dlatego, kiedy nastaje niepokój twej duszy, w środowisku rodzinnym lub zawodowym, w życiu społecznym lub międzynarodowym, nie przestawaj wzywać Jej: Regina pacis, ora pro nobis! — Królowo Pokoju, módl się za nami! Czy próbowałeś tego, przynajmniej w czasie niepokoju wewnętrznego? Zdumieje cię natychmiastowa skuteczność tej modlitwy. (Bruzda, 874)
sw.Josemaria Escrivá

|
Wt wrz 11, 2007 12:26 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Jan Chryzostom (+ 407)
Nic nas tak Bogu podobnymi nie czyni, jak gdy złym i takim, którzy nam krzywdę czynią, przebaczamy, jak to Chrystus uczył mówiąc, że słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi. Wykład ewangelii św. Mateusza, homilia 19
Chrześcijanin nie dbający o zbawienie bliźniego jest najbardziej nieczułym z ludzi. Homilie do Dziejów Apostolskich, Homilia 20
Ci są bogatszymi od wszystkich, którzy żądzę bogactw przytłumili. Wykład ewangelii św. Mateusza, homilia 4
Ziemska walka trwa krótko, a nawet i w tym krótkim czasie często zachodzą przerwy. Wnet bowiem noc zapada między walczących, nadchodzi czas posiłku, i inne rózne rzeczy dają żołnierzowi sposobność wytchnienia, tak że może on zdjąć zbroję i nieco odetchnąć, pokrzepić się pokarmem i napojem i odzyskać pierwotne siły. Tymczasem na wojnie ze złym duchem nigdy nie mozna złożyć broni, ani snem się pokrzepić, jeśli się chce wyjść z niej cało. Z dwóch bowiem rzeczy jedno tylko da się wybrać - zginąć bez broni, lub z bronią w ręku stać i czuwać. On bowiem ustawicznie stoi ze swym wojskiem, śledząc nasze lenistwo; i większego starania dokłada on dla naszej zguby, niż my dla swego zbawienia. A ponieważ jest dla nas niewidoczny i nagle się włamuje, dlatego tych, którzy ustawicznie nie czuwają, spotyka cięższa klęska w tej wojnie, niż w tamtej. O kapłaństwie
źródło:
Jan Hojnowski SCJ "Mądrość Ojców Kościoła" Wydawnictwo SPES, Kraków

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz wrz 13, 2007 10:20 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Jan Chryzostom (+ 407)
„Od najwcześniejszych lat ochraniajcie dzieci bronią duchową – nauczajcie ich czynić znak krzyża, a jeśli nie potrafią tego zrobić sami, uczyńcie to za nich wy swoją ręką”
św. Hipolit Rzymski (+235)
"Starajcie się zawsze osłaniać swoje czoło znakiem krzyża. Jest to bowiem znak męki, dany przeciwko szatanowi, jeżeli ktoś czyni go z wiarą, a nie dla dogodzenia ludziom, ale żeby przez znajomość używać go jako pancerza. Wróg bowiem, widząc duchową cnotę wychodzącą z serca -- tak jakby dokonało się jawne obmycie -- drżąc poczyna uciekać, kiedy nie ustępujesz mu, a pobudzasz samego siebie [do Bożej służby]" (Tradycja apostolska 42).
Laktancjusz (+ 330)
Jakie zaś znaczenie ma ten znak [krzyża] i jaką władzę, jasną jest rzeczą, gdy cała zgraja demonów przed tym znakiem pierzcha i ucieka.

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt wrz 14, 2007 9:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak bardzo musimy podziwiać czystość kapłana. Ona jest jego skarbem. Żaden tyran nie będzie mógł nigdy odebrać Kościołowi tej korony.
Kapłan - kimkolwiek by był - jest zawsze drugim Chrystusem.
Miłować Boga i nie czcić księdza ... to nie jest możliwe.
Św. Josemaría Escrivá de Balaguer
|
Pt wrz 14, 2007 22:52 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Faustyna (1905 - 1938)
1701 Prosiłam dziś Pana, aby raczył mnie pouczyć o życiu wewnętrznym, bo sama z siebie nic rozumieć ani pomyśleć doskonałego nie mogę. I odpowiedział mi Pan: — Byłem twoim Mistrzem — jestem i będę; staraj się, aby serce twoje upodobniło się do pokornego i cichego Serca Mojego. Nie upominaj się nigdy o swoje prawa. Wszystko, co cię spotyka, znoś z wielkim pokojem i cierpliwością; nie broń się, gdy całe zawstydzenie będzie spadać na ciebie niewinnie; pozwól triumfować innym. Nie przestań być dobrą, gdy spostrzeżesz, że nadużywają dobroci twojej; gdy będzie potrzeba, ja sam się upomnę za tobą. Bądź wdzięczna za najdrobniejszą łaskę Moją, bo ta wdzięczność zniewala mnie do udzielania ci nowych łask.
źródło:
św. s. M. Faustyna Kowalska
"Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wyd. Księży Marianów 2001
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N wrz 16, 2007 20:28 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873 - 1897)
Widząc mnie kiedyś płaczącą, Siostra Teresa od Dzieciątka Jezus upomniała mnie, bym nie miała zwyczaju okazywać zaraz na zewnątrz moich trosk, ponieważ nic tak nie zasępia życia Zgromadzenia jak nierówność usposobienia. - To prawda - odrzekłam - odtąd płakać będę tylko wobec Pana Boga. Odpowiedziała mi żywo: "Płakać wobec Boga! nie rób tego! Więcej niż wobec ludzi powinnaś przed Nim ukrywać swój smutek. Jakże! Ten dobry Mistrz ma tylko nasze klasztory, by rozweselić swe Serce; On przychodzi do nas, by odpocząć, by zapomnieć o bezustannych skargach swych przyjaciół ze świata - bo na ziemi, najczęściej zamiast uznawać wartość Krzyża, tylko się skarżą i płaczą - a ty miałabyś czynić jak ogół śmiertelników?... Po prostu, nie byłby to dowód bezinteresownej miłości. To my mamy pocieszać Jezusa, a nie Jezus nas. Wiem, że On ma tak dobre Serce, iż osuszy twe łzy, gdy będziesz płakać, ale potem odejdzie smutny, bo nie mógł na tobie złożyć swej Boskiej Głowy. Jezus kocha serca radosne, kocha dusze zawsze uśmiechnięte. Kiedyż nauczysz się ukrywać przed Nim swe smutki, albo mówić Mu śpiewając, że jesteś szczęśliwa cierpiąc dla Niego? Oblicze jest odbiciem duszy — dodała — powinnaś więc mieć zawsze twarz spokojną i pogodną, jak małe dziecko, które jest zawsze zadowolone. Kiedy jesteś sama, postępuj tak tym bardziej, ponieważ Aniołowie nieustannie patrzą na ciebie".
Rady i wspomnienia
zebrane przez nowicjuszki św. Teresy od Dzieciątka Jezus
(fragmenty)
http://www.karmel.pl/czytelnia/index.html

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Wt wrz 18, 2007 10:11 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. o. Pio (1887-1968)
Staraj się ufać Bożej Opatrzności, ufać Bogu; Jemu się oddawaj, wszystkie swoje troski złóż na Niego i zachowaj pokój, a nie doznasz zawstydzenia. Rozumiem, że twarda jest walka, że ciężka jest to praca, ale także trzeba pamiętać o owocu, który będzie dany w swoim czasie, gdy przyjdzie ci go zbierać w obfitości. Nagroda, którą wówczas za to tam (w niebie) otrzymamy, przekroczy wszelkie ludzkie wyobrażenia. Może się śmiejesz z tego, z tych zapowiedzi, może osądzasz to wszystko jako puste i czcze obietnice, ale wiem dobrze, co mówię. Możesz to osądzać jak chcesz, ale chcę, by wraz ze wzrostem przeciwności rosło twoje oddanie i ufność względem Boga; zdobywaj się na coraz większą pokorę i uwielbiaj Pana za to, że raczy cię nawiedzać i tak przygotowywać, byś stał się cząstką budowli niebiańskiego Syjonu (Epistolario II, s. 394).
Nie martw się na zapas przypadkowymi zdarzeniami tego życia, ale niejako uprzedzaj je doskonałą nadzieją. Bóg, do którego należysz, uwolni cię z nich. On, tak jak dotychczas, będzie bronił cię i dlatego trzymaj się mocno ręki Jego Opatrzności, a On będzie ci towarzyszył we wszystkich okolicznościach. Kiedy zaś nie będziesz mógł chodzić, On cię poprowadzi; a więc nie lękaj się. Czemu masz się lękać, skoro należysz do Boga, który tak wyraźnie i stanowczo cię zapewnia: "Wszystko służy ku dobremu tym, którzy kochają" (por. Rz 8, 28]. A więc nie myśl o tym, co będzie jutro, gdyż sam Ojciec niebieski, który dzisiaj troszczy się o ciebie, będzie także myślał o tobie i jutro, i zawsze. On nie dopuści żadnego zła, a gdyby na nie dozwolił (w postaci próby), to udzieli ci zwycięskiej pomocy do pokonania go.
Żyj w pokoju i usuń ze swej wyobraźni wszelki niepokój. Mów często do naszego Pana: "O Boże, Ty jesteś moim Bogiem, a ja w Tobie pokładam nadzieję. Bądź zawsze ze mną i pozostań moją ucieczką, a nie będę się lękał niczego!" Będzie tak dlatego, bo ty jesteś w Bogu, a Bóg w tobie. Czego może się obawiać dziecko, które znajduje się w ramionach tak dobrego Ojca? Zachowuj się więc jak dzieci: one prawie że nie myślą o swej przyszłości, bo jest ktoś, kto o niej myśli. Będąc razem z ojcem są wystarczająco mocne i bezpieczne. Postępuj tak samo, a doświadczysz pokoju. (Epistolario III, s. 726-727).
Nie zastanawiaj się nad tym, co cierpisz; nie szukaj odpowiedzi, ale idź zdecydowanie naprzód (Epistolario III, s. 928).
"Zachowaj cierpliwość także i w chwilach, gdy przeżywasz duchowe osamotnienie, zachowaj cierpliwość w przyjęciu z miłością wszystkich doświadczeń i przeciwności, poprzez które ,Jezus chce cię upodobnić do Siebie i jakie w przedziwnej swej opatrzności zsyła na ciebie, a zobaczysz, że pewnego dnia Pan wysłucha wszystkie twoje błagania i spełni pragnienia" ("Epistolario"lll, s. 399-400).
źródło:
http://www.kapucyni.ofm.pl/archiwum/glos.htm
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz wrz 20, 2007 11:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jeżeli już było- przepraszam...
Święta Teresa z Lisieux
Miłość bliźniego- powiedział św. Alfons Liguori- polega na znoszeniu tych, którzy są nieznośni.
Myśli i słowa, str.139
Pokora nie polega na tym, by myśleć i mówić, ze mamy pełno błędów, ale na tym ,by czuć się szczęśliwymi, gdy inni tak o nas mówią i myślą...
Myśli i słowa, str. 157
|
Cz wrz 20, 2007 12:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie wiem czy było ale napisze : "W życiu za wszystko się płaci, za dobro i za zło. Za wszystko. " ojciec Pio ! Dzieki Niemu zrozumialem że Bóg i wiara to najwazniejsza rzecz w moim zyciu  Ten człowiek zmienił świat  nawrcał ateistów, komunistów  Trzeba dziekować Bogu za swietych którzy utwierdzają wątpiących w istnienie Boga
|
Cz wrz 20, 2007 12:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|